poniedziałek, 6 lipca 2015

ROZDZIAŁY VAIKUNTY









Sri Vasantha Sai
Prawa autorskie 2015 r. Sri Vasantha Sai Books & Publications Trust

Rozdział 1

FORMA ŚWIATŁOŚCI

10 czerwiec 2015 r. Medytacja poranna



Vasantha:  Swami, w „Sanathana Sarathi” powiedziałeś o Vaikuncie. Bóg jest w Vaikuncie w stanie Czystej Świadomości. Nikt nie może wejść do środka. Jak wobec tego Vadakkampatti jest Vaikuntą?



Swami:  Wskutek surowej pokuty przynosisz Vaikuntę; gdziekolwiek przebywasz, tam jest Vaukunta. Przynosisz taki zakres mocy na Ziemię, abyśmy mogli tam mieszkać w czasach Awatara Prema Sai.



Vasantha:  Teraz rozumiem, napiszę.



Koniec medytacji



Bóg jest w Vaikuncie i nazywa się ‘Vaikunta Vasi’, mieszkaniec Vaikunty. Jest to Paranama.   Ponieważ Vaikunta wypełniona jest większą boską światłością, nikt nie może wejść. To stamtąd Bóg widzi i słyszy wszystko. On stwarza wszystko. Nikt nie może widzieć Jego formy, ani słyszeć Go. To Swami powiedział w 1996 r. Zapytałam Swamiego: „Dlaczego zatem powiedziałeś, że Vadakkampatti jest Vaikuntą?” Swami odparł: „To wskutek twojej surowej pokuty przynosisz Vaikuntę do miejsca, gdzie przebywasz.”



Jakiś czas temu napisałam rozdział zatytułowany „Ścieżka staje się Światłem” oraz o drogowskazie i miejscu, które są takie same. Gdziekolwiek jestem, miejsce to staje się Vaikuntą. Ja robię miejsce; ja jestem w Vaikuncie. Potem Swami powiedział, że Mukthi Nilayam jest Vaikuntą. To wskutek mojej pokuty przynoszę Vaikuntę do Mukthi Nilayam. Chcę poślubić Bhagawana Sathya Sai Babę i  żyć z Nim. Aby to zrobić, zmieniamy Ziemię na Vaikuntę. Robię to pokutą. Nikt nie może wejść do Vaikunty. Jest to stan Czystej Świadomości. Ja uczyniłam siebie czystą i połączyłam się ze Swamim w Jaskini Vashista w stanie Czystej Świadomości. Dopiero po tym Swami powiedział mi, abym pojechała i zbudowała aszram.



Było to w 2001 r., kiedy Swami pobłogosławił Pottu Mangalyę, którą nosiłam. Nasze zaślubiny miały miejsce 27. Maja 2001 r. Następnie 17. kwietnia  2002 r. połączyłam się ze Swamim w Jaskini Vashista. Po powrocie zaczęliśmy budować aszram. On nazwał budynek, w którym mieszkam, Suddha Satva, Czystą Świadomością. W ten sposób pokazał On, że osiągnęłam stan Czystej Świadomości i jestem w nim.



10 czerwiec 2015 r. Medytacja w południe



Vasantha:  Swami, powiedziałeś o Vaikuncie, że jest tylko miejscem Boga? Pokazałeś mi dwukrotnie, że tam jesteśmy.



Swami:  Tam jest Vaikunta. Mahawisznu i Mahalakszmi są w Oceanie Mleka; tylko tam bogowie i boginie udają się i widują ich. Mówią oni o trudnościach swoich oraz człowieka. Wtenczas Bóg zstępuje jako Awatar. Jednakże tym razem dewy nie prosiły. Jedynie ty jako Mahalakszmi prosiłaś. Prosiłaś, aby coś zrobić dla ludzi Kali. Wtenczas zstąpiliśmy jako Mahawisznu i Mahalakszmi. Ponieważ trudno jest ukończyć zadanie w czasie jednego Awatara, przybyłem jako Shirdi Baba, Awatar Sziwa. Następnie przybyliśmy oboje jako Awatar Sziwa Szakthi. W czasach kolejnego Awatara wszystkie dewy i riszi przybędą z nami. Tylko dlatego zstąpimy w czasie Awatara Prema Sai.



Vasantha:  Teraz rozumiem, Swami. Napiszę.



Koniec medytacji



Teraz zobaczmy. Bóg jest w Vaikuncie; jest to Stan Pierwotny, Param. Drugim etapem jest Vyhuham. Jest to w Oceanie Mleka, gdzie rezydują Mahawisznu i Mahalakszmi. Tylko dewy i boginie mogą tam się udać i mieć darszan. Ludzie nie mogą Go widzieć. Kiedy dewy i boginie udają się tam, Bóg spełnia ich życzenia. Czasami dewy mówią o cierpieniach człowieka na Ziemi. Wtenczas Bóg zstępuje jako Awatar; jest to Vibavam, zstąpienie. Zstępuje On jako Rama, Kryszna itd. i przybywa, aby ustanowić dharmę.



Kiedy jednak Sathya Sai zstąpił tym razem, nie było to wskutek prośby dewów. Awatarzy zstępują zarówno w Treta, jak i Dwapara Yudze, ale nie w Erze Kali. Dzieje się tak, ponieważ jest to najgorsza Era i dewy nie proszą Go, aby przybył. W Treta Yudze asury sprawiały kłopoty  zarówno człowiekowi, jak i dewom. Wskutek tego dewy błagały Pana w Oceanie Mleka. Wówczas przyjął On formę Awatara Rama i zabił wszystkie demony. W Dwapara Yudze królowie byli pełni łakomstwa i egoizmu. Stąd też Awatar zstąpił, aby unicestwić wszystkich złych królów. Przybył Kryszna i nauczał Gity. Teraz, w Erze Kali, wszyscy są wypełnieni złymi cechami; nie można oddzielić dobrych ludzi od złych. Człowiek bardzo cierpi. Jedynie pod koniec Ery przybywa Awatar Kalki dla Pralayi i świat jest unicestwiany.



Tym razem jednak Mahalakszmi zobaczyła ogromne cierpienie ludzi i poprosiła Mahawisznu, aby coś uczynił dla nich. Mahawisznu rzekł: „Nie mogę ingerować w ich karmę; jest to Prawo Karmiczne.” Wtenczas ona powiedziała: „Chcę pokutować dla nich.” Następnie wskutek współczucia Mahalakszmi udała się na czterdzieści lat do Jaskini Laszmi. Potem przybył do niej Mahawisznu i powiedział: „Zrobimy coś.” Wówczas Mahawisznu zstąpił jako Bhagawan Sathya Sai Baba. Awatar ten podzielił Siebie na dwoje – na Siebie i mnie, jako Awatar Sziwa Szakthi. Ponieważ zadanie jest ogromne, najpierw przybył On jako Shirdi Sai, Awatar Sziwa. Potem Swami i ja przybyliśmy jako Awatar Sziwa Szkthi, Tak więc przybyliśmy tu.



Na koniec wszystkie dewy i boginie chcą  żyć z Bogiem. Wszyscy udają się do Oceanu Mleka, aby ujrzeć Boga i rozmawiać z Nim i powiedzieć Mu o cierpieniach zarówno swoich, jak i człowieka. Teraz oni chcą żyć z Bogiem. Ponieważ nie znają smaku życia z Bogiem, chcą przybyć i żyć z Nim na Ziemi. Nie mają szansy na to, aby to zrobić. Jednakże człowiek Kali Yugi miał tę okazję i żył z Nim osiemdziesiąt cztery lata. Jakże wiele łaski doświadczyli oni! Jednakże nikt nie zdał sobie sprawy z tego wielkiego szczęścia. Awatarzy Rama i Kryszna byli inni. Przeciętny człowiek nie mógł swobodnie przebywać pośród nich i zbliżyć się do nich, ponieważ byli oni królami.



W obecnej Erze Kali człowiek radował się wielkim szczęściem i mógł podejść bliżej, rozmawiać, dotknąć i widzieć Boga. Stąd też wszystkie dewy i riszi chcą teraz doświadczyć tego samego. Dlatego przybędą oni z Prema Sai i Premą w Sathya Yudze. Awatar nie ma potrzeby zstępować w Sathya Yudze, jednakże aby spełnić pragnienia dewów, przybędzie On ponownie. Wszyscy będą żyć z Nim szczęśliwie. Wielu ingeruje w Jego życie. Dlatego robimy z Ziemi Niebo i obdarzamy ludzi stanem Jeevan Muktha.



Swami i ja wzięliśmy karmę wszystkich i uczyniliśmy ich pustymi. Nasze uczucia wchodzą w nich. Jest to Vaikunta. Nikt tam nie może wejść, tylko Bóg, jest to Jego Czysta Świadomość. Połączyłam się w Nim jako Czysta Świadomość. Istnieje zatem tylko Bóg, Bóg, Bóg – Bóg żyje. Aby pokazać ludziom, czym jest Vaikunta, Vaikunta przybywa na Ziemię. Tu nie może wejść nikt, ani nic.. Dewy i riszi wchodzą we wszystkie formy ludzi. W formach tych są tylko uczucia Swamiego i moje. Sathyam, Prema i Jnana wchodzą we wszystkich. Jest to zstąpienie Vaikunty na Ziemię.



11 czerwiec 2015 r. Medytacja poranna



Vasantha:  Swami, kto jest w Vaikuncie?



Swami:  Nie ma formy, tylko światło.



Vasantha:  Ale Ty pokazałeś nasze formy.



Swami:  Zstąpienie Awatarów jest inne, tu tylko ty powiedziałaś, nie dewy. Ponieważ zadania nie można ukończyć w czasie jednego Awatara, przybywa kilku.



Vasantha:  Co z jedenastoma Nithya Suris w Vaikuncie? Gdzie oni są?



Swami:  Adi Mulam i Adi Szakthi są w Vaikuncie. Jest też jedenaście Vaikunta Vasi, jednak inni ich nie widzą.



Vasantha:  Teraz rozumiem, Swami.



Koniec medytacji



Swami powiedział, że nie ma form, tylko światło. Jest jedenaście Nithya Suris, zawsze będących z Bogiem w Vaikuncie. Bóg w Vaikuncie nazywa się Adi Mulam i Adi Szakthi. Jest z Nim jedenaście Nithya Suris. Chociaż nikt nie może ich widzieć, ich posągi umieszczane są w świątyniach. W Srirangam, Pan Ranganatha jest w wewnętrznym sanktuarium. Naprzeciwko Garbha Kottam jest Vinayaka w formie Viswaksena, głównego dowodzącego armią Wisznu oraz jedenaście Nithya Suris. Nikt nie może zobaczyć Adi Mulam, Adi Szakthi ani Nithya Suris. Mimo iż nikt nie może ich widzieć, w starożytnych czasach robiono ich posągi. Nawet dewy i boginie nie mogą ich ujrzeć. Kto może zobaczyć Boga? Teraz przybył tu najpotężniejszy Awatar i ujawnił te wielkie prawdy.



Kiedy pisałam pierwszą książkę, Swami powiedział, że rozmawiamy tylko w ciele światła. Jest to ciało boskie. Teraz jest tak samo. Rozmawiamy w boskim ciele światła. Dopiero dziś Swami ujawnił te prawdy. Vaikunta oznacza ciało światła. Swami powiedział – kto wie, jakie były prawdziwe formy Ramy i Kryszny? Wszystkie obrazy, posągi, posągi w świątyniach są według wyobrażeń człowieka.



Znowu wątpiłam i zapytałam Swamiego: „Dlaczego powiedziałeś, że Vadakkampatti jest Vaikuntą?”

Swami odparł: „Gdziekolwiek przebywasz, tam jest Vaikunta, tak samo wszyscy członkowie rodziny przybyli dla zadania. Oni nie są zwyczajnymi ludźmi. Jest to więc Vaikunta. Tak samo jest z Mukthi Nilayam. Wszyscy przybyli dla naszego zadania.”



Zobaczmy teraz. Wszyscy członkowie mojej rodziny żyli ze mną dla zadania Boga. Różni członkowie rodziny, wszyscy żyli w rozdzieleniu od żon i dzieci. Widząc to postanowiłam, że sprawię, iż u wszystkich Muadhara Szakthi połączy się z Sziwą w czakrze Adźnia. Wszyscy przybędą w czasie Awatara Prema Sai z takim samym imieniem i formą, jednak tym razem nie będzie rozdzielenia w rodzinie. Wszyscy będą żyć szczęśliwie z Bogiem. Tak samo jest z tymi w Mukthi Nilayam. Wszyscy narodzą się ponownie w czasie następnego Awatara i będą przebywać ze Swamim i ze mną. Mukthi Nilayam jest miejscem zadania Swamiego.



11 czerwiec 2015 r. Medytacja w południe



Vasantha:  Swami, co z Prashanthi Nilayam? Jesteś tam. Czy nie jest to Vaikunta?



Swami:  Jest to Vaikunta, ale przybyłem tam tylko po to, aby nauczać. Ty pokutowałaś po to. Tam byłem w stanie Awatara, tu rozmawiam z tobą w stanie Vaikunta. Funkcjonuję na dwa sposoby. Tam byłem Awatarem, tu jestem z tobą w formie Światła i rozmawiamy ze sobą. Ja nauczam, ty stosujesz w praktyce.



Vasantha:  Teraz rozumiem, Swami. Teraz przybywasz w nowej formie.



Swami:  Tak, każdy dotykał poprzedniego ciała. Nikt nie dotknie nowej formy.



Vasantha:  Teraz rozumiem, Swami. Proszę, powiedz więcej.



Swami:  Kiedy Bóg ma wolę, aby stwarzać, ukazuje się Pierwotny Filar,  Mula Stambha. Wtenczas wskutek ‘Wielkiego Wybuchu’ wyłania się Stworzenie. Tak samo ty jesteś Moją Iccha Szakthi, Mocą Mojej Woli. Wskutek twoich nieustannych myśli o wyzwoleniu świata, twój kręgosłup (Kundalini) wyszedł na zewnątrz jako Stupa Mukthi. Ty i Ja rozmawiamy ze sobą. Jest to związek naszych serc, który wyszedł na zewnątrz jako Vishwa Brahma Garbha Kottam.  Jest to miejsce Mojego zadania. Dlatego oddzieliłem ciebie od Siebie. Ty i Ja jesteśmy tacy sami.



Koniec medytacji



Powiedziałam Swamiemu: „Jeżeli Vadakkampatti jest Vaikuntą, jak wobec tego przybyłeś do Mukthi Nilayam?” Swami wtenczas odparł, że przybył tam jedynie po to, aby nauczać. Wskutek swoich dyskursów pokazuje On jak prowadzić prawidłowe życie. Robi On to jako Awatar i ustanawia dharmę. Swami nauczał, że ‘ja i moje’ jest powodem wiecznego uwięzienia w pułapce cyklu narodzin i śmierci. Powiedział On: Ty jesteś Atmą, pozostaw wszelkie przywiązania!” W ten sposób nauczał On.



Ludzie Kali Yugi nie uświadomili sobie tego, lecz prosili Go tylko o rozwiązanie swoich problemów, dotyczących tego świata. Swami był tam w fizycznym ciele, a tu jest w Swoim Ciele Światła, w Swojej prawdziwej formie, w ciele Vaikunta. Swami działał w dwóch stanach. Jednym jest ciało fizyczne dla Jego zadania Awatara, a drugie jest Boską Światłością, ciałem Światła. Rozmowy, jakie miewam ze Swamim, odbywają się w tym ciele, wychodzą przez Stupę i zmieniają świat, robiąc z niego Vaikuntę. Swami zawsze jest ze mną w Swojej formie Vaikunta. W Puttaparthi był On w formie fizycznej. To tej formy wszyscy dotykali.



Swami teraz przybywa w nowej formie. Stwarza On Nową Yugę. Swami pokazuje, jak ten Nowy Wiek i Pierwsze Stworzenie przybywa tu, w Mukthi Nilayam. Bóg ma wolę stwarzać. Natychmiast ukazuje się Pierwotny Filar, Mula Stambha. Jest to ‘Wielki Wybuch’. Gdy dochodzi do eksplozji, rodzi się Nowe Stworzenie.



Swami oddzielił mnie od Siebie jako moc Jego Woli, Iccha Szakthi. Wskutek pokuty wypełniam Jego Wolę. Mój kręgosłup wyszedł na zewnątrz jako Stupa. Swami i ja rozmawiamy z serca do serca; związek naszych serc to Vishwa Brahma Garbha Kottam. Jest to miejsce zadania Swamiego. Oddzielił mnie On od Siebie; oboje jesteśmy tacy sami i jesteśmy tu tylko dla Jego zadania.



Dziś w pamiętniku z 17. czerwca 2011 r. Swami napisał:

Rasi – Swami = Medhuna – Gemini – Amma = Toola – Bliźnięta Wagi – Oboje tacy sami

Zwykli ludzie nazywani są imieniem. Kiedy jednak widzimy jedno z bliźniąt, mówimy: „On jest jednym z bliźniąt.” Są oni zatem oddzielnie, jednak naprawdę nie mają tożsamości.

W ten sposób Swami pokazuje, że oboje jesteśmy bliźniętami. Stąd też w ostatnich chwilach moje ciało stanie się jyothi (światło – tłum.) i połączy się z Nim. Swami i ja przybyliśmy dla zadania i funkcjonujemy na dwa sposoby. Swami naucza, a ja pokazuję.

Vaikunta

Swami powiedział o Vaikuncie
Czym jest Vaikunta
Bardzo dziwne jest
O czym świat dotąd wie
Teraz wszystko są to prawdy nowe
Swami zawsze ujawnia prawdy nowe
Nową mądrość, nową prawdę, piszę tylko to
Jest to zadanie Jego
Kali jest najgorszą yugą
Ale jest ona najlepszą yugą dla nas
Mukthi Nilayam bardzo szczęśliwe
Ci, którzy tu są, wszyscy są bardzo bliscy i drodzy Swamiemu.


12. czerwiec 2015 r.

Bóg jest Światłością Całkowitą
Gdyby przybył taki
Ludzie nie byliby w stanie tego znieść
Nikt do Vaikunty wejść nie może
Nikt ujrzeć nie może
Dlatego Swami zstępuje z mniejszą Światłością
Przybył On w formie człowieka
W  Mukthi Nilayam w formie Światła Swami jest
On zawsze tu jest ze mną w formie Światła
Światła formie, Vaikunty formie
Tego ujrzeć nikt nie może
Ale On tu jest, okazując obecność Swą na sposobów wiele.



Rozdział 2

VAIKUNTA JEST POWYŻEJ

12 czerwiec 2015 r. Medytacja poranna

Vasantha:  Swami, proszę powiedz o Vaikuncie.

Swami:  Przedtem napisałaś rozdział „Drogowskaz”. Vaikunta jest tam, gdzie znajduje się drogowskaz. Ponieważ płakałaś z tęsknoty za Mną, stworzyłem Srebrną Wyspę dla nas, abyśmy byli razem. To jest Vaikunta. Potem przybyliśmy do Mukthi Nilayam. To jest Vaikunta. Ty mieszkasz w Vaikuncie. Stąd też nie chcesz żadnych wydarzeń tego świata i zawsze płaczesz. Dlatego stworzyłem Srebrną Wyspę. Przyjechałaś do Mukthi Nilayam, to też jest Vaikunta. Znowu płakałaś z tęsknoty za Mną i powiedziałaś, że swoimi uczuciami sprawisz, iż każdy i wszystko będzie jak Sathya Sai i że cały świat będzie jak Vaikunta, abyśmy żyli w nim.

Vasantha:  Teraz rozumiem, Swami, napiszę.

(Przybywa Jnana Rama…)

Jnana Rama:  Dlaczego Słońce i Księżyc są razem?

Swami:  Prosiłeś Naradę, aby zabrał ciebie do Vaikunty, ale tu jest Vaikunta. Srebrna Wyspa jest Vaikuntą. W 14. rozdziale Gity, wers 6. oznajmia się:

Na tad bhasyate suryo
Na sasanko na pavakah
Yad gatva na nivartante
Tad dhama paramam mama

Ani Słońce nie oświetla Tamtego (Wiecznego Boga), ani Księżyc, ani ogień; udawszy się tam, ci (którzy tam dotarli), nie powracają; tam jest Moja Najwyższa Siedziba.

To jest Moje miejsce. To jest Srebrna Wyspa.

Vasantha:  Teraz rozumiem, Swami. Napiszę. Przybądź wkrótce, Swami!

Koniec medytacji

Teraz zobaczmy. Swami powiedział, że w rozdziale, który napisałam, zatytułowanym „Drogowskaz”, drogowskazem do Vaikunty staje się sama Vaikunta. Vaikunta była w Vadakkampatti, gdzie mieszkałam. Jak jest to możliwe? Kiedy Swami po raz pierwszy zaczął rozmawiać ze mną, coraz bardziej chciałam Jego bliskości. Stale płakałam, nie będąc w stanie wytrzymać uczuć, które wylewały się ze mnie. Nie mogłam znieść uczuć rozdzielenia. Chciałam tylko medytować cały dzień. Aby zapomnieć o Swamim na kilka dni, postanowiłam pojechać do domu mego syna w Kovilpati. Ale tam nie było zmiany. Wciąż przechodziłam przez nie dające się znieść cierpienie.

Swami zapytał mnie: „Czy byłaś w stanie zapomnieć o Mnie?” To w tamtym czasie Swami stworzył Srebrną Wyspę. Następnie rosło we mnie szaleństwo i ponownie próbowałam zapomnieć o Nim. Pojechałam wówczas do Kovilpati i poprosiłam, aby włączyli telewizję! Włączyli, a tam mężczyzna i kobieta tańczyli i śpiewali, mieszkając na wyspie! Natychmiast wyłączyłam telewizję, poszłam do swego pokoju i zaczęłam płakać.

Srebrna Wyspa jest Vaikuntą. Tam Swami i ja rozmawialiśmy ze sobą w każdej medytacji, w ciałach Światła. Po czym wyjechaliśmy z Vadakkampatti i przybyłam do Aszramu Mukthi Nilayam. Następnie Swami powiedział, że tu jest Vaikunta. Gdziekolwiek mieszkałam, tam była Vaikunta. Jest tak, ponieważ nie chcę mieszkać w środowisku tego świata. Nie lubię ludzi tego świata. Dlatego nieustannie płakałam od samych narodzin. Dlatego Swami stworzył Srebrną Wyspę dla mnie. Zawsze w Mukthi Nilayam płaczę z tęsknoty za Swamim, ponieważ nie mogę osiągnąć tej jednej formy Sathya Sai. Wskutek tego postanowiłam, że wszystkich mężczyzn zrobię takimi jak Sathya Sai, a wszystkie kobiety jak Vasantha Sai. Następnie zawrą oni związek małżeński. W taki sposób robię z całego świata Vaikuntę; świat, w którym tylko Swami i ja będziemy.

Kiedyś Jnana Rama poprosił Naradę, aby pokazał mu Vaikuntę. Jednak Narada odparł: „Gdziekolwiek jest twój Ojciec i Matka, tam jest Vaikunta. To jest Vaikunta.” Potem Swami pokazał mu Srebrną Wyspę jako Vaikunte. Wówczas zapytał on dlaczego Słońce jest z jednej strony, a Księżyc z drugiej.

Swami rzekł:

„W 15. rozdziale Gty, gdzie Słońce nie świeci, nie ma tam bhavany Księżyca. Tam jest Moja Pierwotna Siedziba.”

To oznajmił Sri Kryszna w Bhagavad Gicie. Nazywa się to Pierwotną Siedzibą. Nie ma światła słonecznego, jedynie Światłość Boga. Jest to Światłość miliona słońc. Nie jesteśmy w stanie wytrzymać światła Słońca. W kwietniu i maju światło i gorąco ze Słońca jest prawie nie do zniesienia i wielu jeździ do Oooty,  Kodaikanal lub udaje się na wyprawy na Północ, gdzie jest chłodniejszy klimat. Ludzie nie są w stanie znieść klimatu nawet przez dwa krótkie miesiące.

Słońce znajduje się wiele tysięcy mil od Ziemi. Jak wobec tego znieść Światłość miliona słońc? Stąd też nikt nie może wejść do Ostatecznej Siedziby Boga; jedynie On może. Ponieważ nie mam „ja”, nie jestem w stanie uświadomić sobie prawdy o tym, kim jestem. Wskutek tego jestem wypełniona lękiem i pokorą i uważam, że wszyscy są moimi guru. Wskutek lęku i skromności nie jestem w stanie wiedzieć, kim jestem.

Swami wziął ode mnie moje ‘ja”, kiedy się urodziłam. Urodziłam się tu tylko jako „Ja bez ja”. Swami był blisko mnie od narodzin w Swoim ciele Światła, Boskim Ciele. Ja urodziłam się ze Swamiego. Światło przybyło od Niego i weszło w łono mojej matki i narodziłam się. Swami narodził się tak samo. Światło weszło w Easwarammę i wtenczas narodził się Swami. Narodziliśmy się ze Światła. W swoich ostatnich chwilach dokonam transformacji swego ciała w Światło i wejdę w fizyczną formę Swamiego. Poprzez to zdarzenie udowodnię, że narodziliśmy się ze Światła i wracamy do Światła. Pokazuje to naszą Ostateczną Siedzibę.

Swami jest w fizycznej formie tylko w Puttaparthi. Dla mnie On zawsze jest w formie Światła. Był On ze mną w ten sposób od samych moich narodzin. Kiedy się urodziłam, płakałam bez przerwy. Swami teraz powiedział, że w tamtym czasie kładł On kciuk do mojej buzi, aby dać mi pocieszenie. Kiedy miałam cztery latka, każdej nocy płakałam, że węże pełzają po mnie. Moja babcia i matka, które były przy mnie, próbowały mnie pocieszyć. Swami teraz powiedział, że On też był ze mną w owym czasie, pocieszając mnie. Powiedział On teraz, że wskazywało to na to, iż moja Kundalini zaczęła funkcjonować w tamtym czasie.

Później wskutek uczuć i sadhany  Kundlaini wyszła na zewnątrz, manifestując się jako Stupa Mukthi. Moje uczucia wychodzą na zewnątrz poprzez Stupę i zmieniają świat. Robię cały świat jak Vaikuntę, wszystko teraz przybywa poprzez uczucia Swamiego i moje. To poprzez te uczucia wszystko jest w stanie wejść do Bhuloki Vaikunty (Ziemi Vaikunty – tłum.).

Swami pokazał Siebie w Puttaparthi jako zwyczajnego Awatara. Przybył i ustanowił dharmę na bazie Premy. Po to On przybył i nauczał osiemdziesiąt cztery lata i próbował zmienić ludzi. Zbudował szkoły, koledze i uniwersytety, szpitale, dał wodę darmową itd. W ten sposób zachęcił On ludzi i spełnił ich pragnienia, związane z tym światem. Poprzez Swoje mowy, bliskość oraz dotyk, dał On urzeczywistnienie Atmy. Próbował On skierować ludzi na ścieżkę duchową. Jakże dewy i riszi czekają na jeden darszan, jedno słowo i dotyk Boga! Człowiek Kali Yugi, nie jest jednak w stanie uświadomić sobie wartości tego potężnego Boga. Jakież ogromne mieli oni szczęście! Jednakże nie byli w stanie uświadomić sobie tego. Wszystkie dewy i boginie, riszi, święci i mędrcy tęsknią za tym. Jednak Swami nie obdarzył ich tą okazją. Dał On pierwszeństwo ludziom Kali Yugi. Jednakże człowiek nie zmienił się, utracił szansę. Teraz Swami przybędzie w nowym ciele; tylko siddhowie, riszi, święci i mędrcy będą wokół Niego i blisko Niego.

Mukthi Nilayam jest miejscem zadania Swamiego; odbywa się tu cicha praca. Tu spokojnie robimy wszystko. Piszę rozmowy, które miewam ze Swamim w medytacji. Następnie wychodzą one przez Stupę jako wibracje i zmieniają świat. W Prashanthi Nimayam rozmowy Swamiego z milionami ludzi nie mogą dać światu wyzwolenia. Mukthi Nilayam jest bardzo ważnym miejscem.

Teraz zobaczmy. Pierwszym etapem jest Vaikunta, Param, Pierwotna Siedziba. Nikt nie może tam wejść. Jest tak, ponieważ nikt nie jest w stanie znieść Światłości Boga. Nawet dewy nie mogą tam pójść. Jest to Ostateczna i Pierwotna Siedziba Boga. Drugim etapem jest Ocean Mleka. Tu moce Boga są zmniejszone i przybywa On w formie Mahawisznu i Mahalakszmi. Tam tylko dewy i boginie mogę wejść i ujrzeć Go. Są oni w stanie znieść Jego Światłość.

Następnie są Awatarzy. Awatar jest Bogiem w formie człowieka, zstępującym na Ziemię. Wszyscy są w stanie podejść blisko Niego, rozmawiać z Nim i dotykać Go. Zatem moc Boga jest bardziej jeszcze zmniejszona. Czwartym etapem jest Antaryami; Bóg jest obecny w sercu (duchowym, czakra serca – tłum.) wszystkich jako Mieszkaniec. Jest On w formie niebieskiego Światła wielkości koniuszka ziarna ryżu. Człowiek musi stosować sadhanę i sprawić, że Światło będzie powiększać się. Kiedy Światło to powiększa się i staje się coraz większe, zaczynają funkcjonować czakry Kundalini. To pokazuję w swoim życiu.

Wskutek mojej pokuty i sadhany otworzyły się wszystkie czakry, funkcjonowała Kundalini. Pan Mieszkaniec, który był rozmiarów koniuszka ziarna ryżu, rósł i całkowicie wypełnił moje ciało. Napisałam o tym poprzednio jako „Vidya pożywienia”. Wskutek sadhany On stale rósł i całkowicie mnie skonsumował. On mnie zjadł. Stałam się pusta i zupełnie bez pragnień. Ofiarowałam Jemu wszystko. Widać to poprzez połączenie się ze Swamim w Jaskini Vashista. On zjadł mnie całkowicie. Potem ja zjadłam Go. Napisałam o tym w formie „Sai Spala”, w jednej z książek o Prema Sai. Kiedy byłam w tym stanie, moja Kundalini wyłoniła się na zewnątrz jako Stupa. Swami wypełnił mnie Sobą. Ta Światłość stała się światłem mądrości. Wychodzi ono ze mnie do Stupy i wypełnia świat. Robi ono ze świata Vaikuntę. Swami zawsze ujawnia mi nowe prawdy. Te nowe prawdy zmieniają świat.

Tak ogromna moc istnieje w ciele każdego. Małe Światło rozmiarów koniuszka ziarna ryżu rośnie coraz bardziej i obdarza mocą Światłości miliona słońc. Demonstruję w praktyce wszystko, czego Swami nauczał. Wszyscy posiadają tę moc w sobie. Wszyscy mogą osiągnąć ten stan poprzez sadhanę. Jednakże człowiek nie uświadamia sobie, co jest zniszczalne, a co jest trwałe. Wskutek mocy Kundalini otwiera się bindu. Wewnątrz leży moc Stwarzania. Wszyscy mają tę moc. Jednakże swoimi uczuciami stwarzają tylko swoje kolejne narodziny. Za pomocą swego bindu stwarzam swój własny świat. Światem tym jest Vaikunta. Robię wszystkich jako Jeevan Muktha. Zazwyczaj sadhaka stosuje sadhanę, osiąga najwyższy stan i łączy się z Bogiem. Mimo iż połączyłam się z Bogiem, powróciłam, aby stworzyć nowy świat, Nowe Stworzenie.

Przedwczoraj zobaczyliśmy wiersz w moim pamiętniku. Najpierw myślałam, że jest to pismo Swamiego, wiadomość od Niego. Dlatego, że wyglądało to jak list, jakby  Swami rozmawiał ze mną. Potem ustaliliśmy, że nie  było to od Swamiego, że była to wiadomość, którą dał On za pośrednictwem Prasada, wielbiciela. Początkowo byłam bardzo szczęśliwa, ponieważ myślałam, że Swami napisał list do mnie!

Kiedyś Rao pojechał do Bombaju i zobaczył Prasada. W tamtym czasie przyniósł on pomarańcze jako prezent. Prasad wziął pomarańczę i natychmiast dał wiadomość. Kiedyś Prasad przyjechał tu i przywiózł sari. Na sari było pełno vibuthi, a on natychmiast dał wiadomość od Swamiego.

„…Jestem blisko Minakszi w formie Vasantha.”

Teraz dał inną wiadomość, którą napisaliśmy na odwrocie mego pamiętnika. Najpierw nie wiedziałam, że była to wiadomość od Prasada i byłam bardzo szczęśliwa myśląc, iż Swami ją napisał. Potem ustaliłam, że wiadomość została napisana w języku telugu i przetłumaczona na angielski. Później wypłakiwałam się Swamiemu, że jest ona jak list do mnie. Inne wiadomości różnią się i są ogólne, dla wszystkich. Jednakże ta wiadomość była bardzo osobista. Moja czystość nigdy na to się nie zgodzi. Spójrzmy na tę wiadomość:

Siedziba dusz wyzwolonych, Mukthi Nilayam.
Miejsce Mokszy, miejsce spokoju
Och Vasantha, twoje pragnienie Mnie, w imię Moje,
To wzdychanie za Mną powinno być jedynie tu, gdy ty i Ja rozdzieleni jesteśmy
Zawsze blisko ciebie, z tobą razem. Mówienie, lubiąc parę, którą znasz
Stoję jako ty, żyję jako ty
Do zobaczenia później
Ja jako ty
Twój, Sathya

Najpierw byłam bardzo szczęśliwa, kiedy myślałam, że to Swami napisał. Ale potem, gdy zobaczyłam wiersz w języku telugu uświadomiłam sobie, że było to tłumaczenie, które dał Prasad. Wypłakiwałam się zatem Swamiemu. Dlaczego Swami napisał w ten sposób, osobistą wiadomość, podpisując ‘Sathya’ i zwracając się do mnie ‘Vasantha’? Dlaczego nie dał wiadomości ogólnej? Wtenczas Swami powiedział, że tylko On napisał, bo gdyby nie On, to jak Prasad mógłby wiedzieć i napisać? Ale ja nie chcę, aby inna osoba mówiła słowa Swamiego w taki sposób. Moja czystość na to nie pozwoli. Wówczas Swami powiedział, aby napisać o tym, ponieważ pokazuje to zakres mojej czystości.

Awatar Rama urodził się z payasam. Powiedziałam, że nie chcę dziecka z payasam. Postawiłam Swamiemu warunek, że w czasie Awatara Prema Sai dziecko nie powinno urodzić się w taki sposób. W trakcie Putrakameshti Yagny mędrzec recytował mantry i z ognia wyłoniło się payasam. Następnie królowe wypiły payasam i Rama oraz Jego trzej bracia narodzili się. Mędrzec Viswamitra i Parashurama też narodzili się tak samo. Zatem powiedziałam, że nie chcę dziecka  urodzonego z payasam, kiedy to dzieci tworzy się zaślinionymi ustami mędrców.

Czułam, że list, o którym powiedział Prasad, jest też taki sam, wyszedł z jego zaślinionych ust. Nie chciałam tego. Istnieje różnica między powszechną wiadomością, a listem osobistym. Każdego dnia Swami pisze wiadomość w moim pamiętniku, Swoim pismem albo pismem którejś z osób w Aszarmie. Jest to różnica. Jednakże moja czystość nie może zaakceptować osobistej wiadomości, która przybywa za czyimś pośrednictwem. Inne wiadomości są powszechne. Awatarzy mogą rodzić się poprzez payasam, ale dziecko Awatara nie może.

Jestem Szakthi Awatara. Jak mogę zaakceptować list z oślinionych ust innego? To taki zakres czystości zmienia Erę Kali na Sathya Yugę. Przyprowadza z powrotem Awatara, który opuścił ciało. To jest moja czystość. Dlatego nie chcę jechać również do Muddanahalli. Nie chcę słyszeć ani widzieć, jak mówi Swami za pośrednictwem innej formy. Wiadomości, które ukazywały się w domu Bose, były inne. Swami pisał na kartce. Nie mówił On za niczyim pośrednictwem, aby przekazali wiadomość. Wielu powiada, że Swami rozmawia z nimi i poprzez nich. Sama widziałam to wiele razy. Powszechne wiadomości – w porządku, ale nie osobiste.

Kiedy mieszkałam w Vadakkampatti, odwiedzał mnie pewien człowiek. Powiedział, że jest przyjacielem Swamiego i że Swami zawsze z nim rozmawia. Przysłał mi dwa albo trzy listy tak, jakby to Swami zwracał się do mnie:

Moja Rajathi! Mój kwiecie róży!”

Początkowo byłam bardzo szczęśliwa. Potem pomyślałam: „Jak Swami napisał to za pośrednictwem innego człowieka? Jeżeli to On pisze, musi robić to bezpośrednio do mnie!” Potem wypłakiwałam się Swamiemu i nastąpił koniec tego wszystkiego. Było to w czasie, kiedy Swami i ja byliśmy na Srebrnej Wyspie. Pewnego dnia łabędź, który mówił ludzkim głosem, rzekł: „Hej, Rajathi!” Bezzwłocznie odparłam: „Jeżeli dalej będziesz mówić w taki sposób, zbiję ciebie i zawiążę twój dziób!” To jest moja czystość. Wskutek tej czystości cały świat wypełni się tylko uczuciami Swamiego i moimi. Żadne inne uczucia tam nie wejdą. Wszyscy mężczyźni zostaną wypełnieni uczuciami Swamiego, a wszystkie kobiety – moimi. Dotyczy to nie tylko ludzi, ale również wszystkich zwierząt i ptaków.



Rozdział 3

KOSMICZNE CIAŁO KOSMICZNE UCZUCIA

13 czerwiec 2015 r.

Wcześniej postawiłam warunek Swamiemu, że w czasach Awatara Prema Sai nikt nie powinien mnie widzieć, gdy ukończę 5 lat. Napisałam to, myśląc o swojej czystości. Teraz uświadamiam sobie, że jest to pierwotne ciało Światłości. Teraz Swami ujawnił tę nową prawdę.

W dzieciństwie nikt mnie nie widział, ponieważ zawsze przebywałam w domu. Nawet gdy jeździłam do szkoły, podróżowałam w zakrytym powozie. Do mego ślubu niewielu widziało mnie i rozmawiało ze mną. Teraz Swami mówi o tym wszystkim w inny sposób. Wcześniej napisałam myśląc, że chodziło o ochronę mojej czystości.

Kiedy przenieśliśmy się do Mukthi Nilayam, jeździłam do wielu miejsc. Teraz nigdzie nie jeżdżę. W ubiegłym roku byłam bardzo chora. Nie wchodziłam ze swego pokoju i nie widywałam nikogo. Obecnie każdego ranka chodzę do Vishwa Brahma Garbha Kottam. Potem wieczorem chodzę do pokoju Swamiego na bhadżany i satsang.

Wczoraj w moim pamiętniku z datą 3.0.2010 r. Swami napisał coś czerwonym atramentem.

Część ciała, część fabryki
Kosmiczne ciało, kartka z obrazem
Uczucia, Rama, Kryszna, Vasantha
Kosmiczna Vasantha
Wdzięczności dług, Vinoghaji, żona Boga
Nie widziana przez nikogo – Światłości wygląd.

Teraz zobaczmy. Każda część mego ciała jest jak część z fabryki. Każda część jest doskonała i dokładnie pasuje do innej części. Kiedy taka jest sytuacja, cała fabryka będzie działać prawidłowo. W przeciwnym razie fabryka nie mogłaby funkcjonować efektywnie. Inżynier w fabryce bierze każdą część i montuje ją prawidłowo. Każda część mego ciała działa prawidłowo.

Na przykład – moich pięć zmysłów pracuje tylko dla Boga. One nie błądzą, skupiając się na sprawach tego świata. O czymkolwiek mówię, jest to tylko o Bogu. Cokolwiek słyszę, jest to tylko o Swamim. Moją siłą życia jest tylko Swami. To symbolizuje mój nos. Wdycha on i wydycha tylko Swamiego. Oczy moje widzą tylko wszechobecnego Boga. Wszędzie, wszędzie, we wszystkim widzę tylko Sathya Sai. Moje uczucie dotyku dotyka tylko Swamiego. Nie dotyka ono  niczego, ani nikogo innego. Moje ręce piszą tylko prawdę Swamiego. Moje nogi idą tylko ku Swamiemu. Moje serce czuje dla Sai. Umysł mój pochłonięty jest w myślach o Sai. W ten sposób zarówno organy wewnętrzne, jak i zewnętrzne są całkowicie skupione na Swamim i pracy dla Niego. Oczyściłam wszystkie części swego ciała. Wszystkie one połączyły się ze Swamim w Jaskini Vashista. Następnie osiągnęłam stan Czystej Świadomości.

Kocham każdego i dlatego pragnę zrobić wszystkich takimi, jak ja. Stąd też moje ciało staje się Ciałem Kosmicznym. Jest to Vasanthamayam.  Każdy staje się jak ja. Swami i ja wzięliśmy na siebie karmę każdego, czyniąc każdego pustym. Kiedy wszyscy stali się puści, wypełniam każde naczynie naszymi uczuciami. Zatem wszyscy stają się Vasanthamayam, Ciałem Kosmicznym. Wskutek sadhany otworzyła się moja Sahasrara i wylał się nektar. Następnie mój kręgosłup wyszedł na zewnątrz jako Stupa. Stupa jest Kundalini dla Ciała Kosmicznego.

Moje serce i serce Swamiego łączy się w Vishwa Brahma Garbha Kottam. Jest to Kosmiczne Łono. Stąd wyłania się Nowe Stworzenie. Ale jak ono wychodzi? Nasze uczucia wychodzą przez Stupę i wypełniają każdego oraz wszystko.

Ponieważ kontrolowałam 5 zmysłów, stały się one Pięcioma Elementami. Symbolizuje je 5 prakaramów wokół Stupy. Moich 5 zmysłów to Pięć Elementów Ciała Kosmicznego.

Dla mojej sadhany Swami poślubił mnie w każdym z 9. światów. Wskutek tego jesteśmy w stanie kontrolować 9 planet. 9 planet mojego Kosmicznego Ciała przyjęło formy świątyń w Mukthi Nilayam. Każda część jest prawidłowo zamontowana. Zatem Kali Yuga przeobraża się w Sathya Yugę. Kosmiczne Ciało pokazuje prawidłowy obraz. Jest to Vasanthamayam. Każdy naród, każdy kraj jest Saimayam. Wszystkie ciała na świecie funkcjonują tylko w Sai. Jest to Sathya Sai Vasanthamayam Sai Yugam.

Mukthi Nilayam jest modelem Sathya Yugi. Tu wszystkie części mego ciała przyjmują formy świątyń. Na przykład: moja szakthi Durga przyjęła formę świątyni Durga. Wcześniej dawałam szakthi Durga dla karma samhara, dla usunięcia karmy. Dałam również Saraswathi szakthi dla edukacji. Przyjęło to formę świątyni Sarswathi. Dałam Danvanthri szakthi wielu na ich choroby. Ta szakthi przyjęła formę świątyni Danvanthri. Savitri szakthi została dana dla ślubu, stąd też jest świątynia Savitri i tak dalej.

Tak wiele szakthi, które dałam, teraz przyjmują formę świątyń w Mukthi  Nilayam. Wszystko to są części mego ciała. Każda szakthi wchodzi w każde istnienie. Wówczas wszyscy będą mieli doskonałą czystość, perfekcyjną dharmę, perfekcyjną jnanę oraz doskonałe zmysły. Każdy człowiek będzie doskonały. Wszystkie szakthi wyłoniły się z Adi Szakthi. W ten sposób Swami pokazuje, że ja jestem Adi Szakthi, a On jest Adi Mulam.

Stupa i Vishwa Brahma Garbha Kottam są to fabryki Premy. Produkują one Premę. Prema ta wychodzi w świat i w Uiwersum, robiąc ze wszystkich Vasanthamayam. Wcześniej napisałam w „Beyond the Upanishads”  („Ponad Upaniszadami” – tłum.) rozdział zatytułowany „Ubrani na bitwę”. Opisałam jak wchodzę w każdego w bitwie obecnej Kali Yugi.

Wcześniej napisałam, jak Viswamitra chciał złapać dla siebie Kamadhenu. Sprowadził wszystkie oddziały swego wojska i gotowy był zabrać krowę niebiańską. Widok ten sprawił, że wielu żołnierzy wyłoniło się z Kamadhenu. Rozegrała się wówczas wielka bitwa.

Podobnie Vasantha wyjdzie i zamanifestuje się w każdym jako Vasanthamayam. Wszyscy będą dokładnymi kopiami Sathya Sai i Vasanthy Sai.

Uczucia Ramy

Teraz zobaczmy uczucia Ramy. Pan Rama jest ucieleśnieniem dharmy. Jego umysł nigdy nie odstąpił od dharmy. To samo stosowałam w praktyce w swoim życiu. Moje myśli, słowa i uczynki były w harmonii z drogą dharmy. Pan Rama nawet riszim nie pozwolił dotknąć Swego ciała. Pozwolił tylko Matce Sicie. Jest to prawdziwa dharma. Jest On ucieleśnieniem dharmy. On zawsze podąża Sathyam. Stosował w praktyce prawdę w myślach, słowie i uczynku. Na polecenie swego ojca porzucił królestwo i udał się do lasu. Po jakimś czasie Bharatha przybył do lasu i usiłował wyjaśnić, że ich ojciec umarł i że On musi powrócić. Poprosił, aby Rama został koronowany na króla. Rama odparł: „Niezależnie od tego, czy ojciec żyje, czy nie, nie mogę cofnąć danego słowa. Dałem mu Swoje słowo.”

Swami przez ostatnie 84 lata nauczał „Sathyam vada dharma chara”: „Mów prawdę, rozwijaj Prawość”. Powiedział mi On, że wszystkie uczucia Ramy są we mnie. Rama okazywał miłość wszystkim. Była to powszechna miłość. Jednym z przykładów jest, że zaakceptował oddanie Vibishany, który pochodził z klanu asurów. Mimo iż Sugriva i Hanuman byli z klanu małp, uznał ich oddanie. Traktował Jatayu jak Swego ojca i dokonał ostatnich rytuałów dla niego. Kocham cały świat tak samo, zatem moje uczucia wchodzą nie tylko w ludzi, ale także we wszystkie inne żywe  stworzenia.

Uczucia Kryszny

Teraz zobaczmy w związku z Kryszną. Obdarzał On uczuciami Premy gopasów i gopiki. Jakże bardzo radowali się oni lilami Kryszny! Wtenczas po raz pierwszy Bóg obdarzył Premą Swoich wielbicieli. Ja tak samo obdarzam miłością wszystkich. Kocham wszystkich.

Na polu bitwy Kryszna opowiedział Gitę. Stosowałam w praktyce nauki Gity w swoim życiu. Kryszna nauczał jak przemienić karmę w yogę. Ponieważ robiłam to, Swami dał mi 108 imion. Potem poprosił mnie, abym wybrała 6 imion i połączyła je z 18. rozdziałami Gity. Zrobiłam to i wydałam książkę „Sai Gita Pravachanam.”

Każdy powinien praktykować Gitę w swoim życiu. Teraz napisałam „Jnana Gitę”.

Moja Prema wychodzi przez Stupę i wypełnia cały świat. Stupa naucza 18 rozdziałów każdego. Po to Swami poprosił mnie, abym  napisała książkę o Gicie. Kryszna nauczał na polu bitwy. Teraz cały świat jest polem bitwy. Umysł każdego jest polem bitwy. Zawsze toczy się walka między Dobrem a Złem. Wskutek moich uczuć wszyscy staną się joginami. Kocham wszystkich, zatem poprosiłam Swamiego o wyzwolenie świata. Kiedy dojdzie do tego, wszyscy będą Jeevan Muktha.

W rozdziale „Vibuthi Yoga” Kryszna powiada: „..z rzek jestem Ganges”. Ale ja rozszerzam swoje uczucia nawet dalej. Nie tylko jestem Górą Meru, ale jestem nawet małym kamykiem. Jestem nie tylko rzeką, ale i strumykiem za twoim domem. Bóg jest tu. Bóg jest tam. Począwszy od źdźbła trawy, a skończywszy na małym kamyku – wszyscy doświadczają Vasanthamayam.*

(Spójrzcie na koniec rozdziału – „Szakthi Swarupam”.)

Moje uczucia

Teraz zobaczmy moje uczucia. W medytacji zapytałam Swamiego, jak o nich napisać.

Swami:  Chcesz nieść wszystkich, cały świat w swoim łonie. Pragniesz, aby wszystkie dzieci jadły żywność Sai, którą ty jesz. Wszyscy muszą pić Sai Rasa, który ty pijesz. Potem napisałaś książkę „Ponad Upaniszadami”, która zawiera wszystkie uczucia dla Ciała Kosmicznego.

Vasantha:  Dobrze, Swami, teraz rozumiem. Napiszę.

Koniec medytacji

Przedtem stale płakałam, że wszyscy na świecie muszą urodzić się Swamiemu i mnie. Wszyscy są naszymi dziećmi. Muszę nieść wszystkich w sobie; 580 crore dzieci w swoim łonie. Muszą one jeść to samo pożywienie, które ja jem oraz pić Sai Rasa, który ja piję. W ten sposób wypłakiwałam się stale. Wskutek tego powstało we mnie wiele różnych uczuć, o których napisałam w książce „Ponad Upaniszadami”. Wszyscy muszą urodzić się Swamiemu i mnie. Dlaczego te myśli powstały we mnie? Dlaczego wypłakiwałam się o to? Prosiłam o to Swamiego w każdej medytacji. Czy ktokolwiek prosiłby jak ja? Wszyscy ludzie muszą stać się doskonali i prowadzić życie duchowe. Wszyscy muszą stać się jak ja. Wskutek tego uczucia Ramy, Kryszny i Vasanthy stały się kosmicznymi uczuciami Vasanthy.

Części Ciała Kosmicznego będą funkcjonować w taki sam sposób jak ciało indywidualne Vasanthy. Będą one funkcjonować w ciele każdego. Uczucia Pana Ramy, Sri Kryszny i Vasanthy będą funkcjonować we wszystkich. Jak funkcjonuje moje ciało i uczucia, tak samo ciało i uczucia będą funkcjonować u wszystkich. Są to uczucia kosmicznej Vasanthy, uczucia Vasanthamayam.

Dług wdzięczności Vinobaji

Spójrzmy teraz na kolejny punkt. Bardzo lubiłam wersję Gity Vinobhaji`ego.  Wyjaśniał on każdy rozdział Gity poprzez krótkie opowiastki. Lubiłam słuchać tych opowieści od najmłodszego wieku. Stąd też jego wyjaśnienie Gity ma dla mnie duże znaczenie. Codziennie czytałam rozdział tej książki, kończąc ją po osiemnastu dniach. Potem od nowa czytałam całą całą książkę, zaczynając ponownie od pierwszego rozdziału. W taki sposób przeczytałam tę książkę wiele razy. W końcu nauczyłam się jej na pamięć.

Ojciec mój recytował cechy ‘Stgitaprajni’ z drugiego rozdziału, wersy z 12-go rozdziału „Bhakthi Yoga” i również 15-ty rozdział „Purna Yoga”. Codziennie moje dzieci i ja dołączaliśmy do recytacji ojca. Wieczorem medytowaliśmy, śpiewaliśmy bhadżany i recytowaliśmy. Tu, w Aszramie, recytujemy te same wersy.
Spójrzmy na ‘dług wdzięczności’. Nowo narodzone dziecko nie może samo zrobić niczego, jest wychowywane przez matkę i ojca. Dziecko rośnie dzięki pomocy innych. Chodzi do szkoły, aby się uczyć. Tam nauczyciele pomagają dziecku, aby nauczyło się ono lekcji. Jednakże dziecko nie okazuje im wdzięczności. W swoim życiu kogokolwiek lub cokolwiek zobaczyłam, nauczyłam się lekcji od nich. Ponieważ nauczyłam się lekcji od wszystkiego i od każdego, czułam, że wszyscy są moimi guru. Znakiem wdzięczności wobec Swamiego jest, że poprosiłam Go, aby obdarzył wszystkich wyzwoleniem, co byłoby Guru Daksziną (zapłatą dla Guru – tłum.). Nauczyłam się lekcji nie tylko od tych, którzy mi towarzyszyli, ale również obserwując ptaki, zwierzęta, rośliny itd. Nauczyłam się lekcji dzielenia się od wrony. Kiedy wrona widzi pożywienie, ona sama nie je, lecz woła inne wrony. Wszystkie jedzą razem. Nauczyłam się lekcji wdzięczności od psa; od krowy służby bezinteresownej. Drzewo jest takie same. Nie je ono owoców, które na nim rosną, lecz dzieli się nimi. W taki sposób nauczyłam się lekcji od wszystkich. Wszyscy są moimi guru. Stąd też poprosiłam o łaskę wyzwolenia świata, aby okazać wdzięczność. Moją naturą jest dzielić się. Swami wyzwolił mnie, ale poprosiłam, że wszyscy muszą być wyzwoleni. Ostatnią częścią wiadomości było:

Żona Boga nie widziana przez nikogo, widok Świetlistość.”

Adi Mulam i Adi Szakthi nie mają formy. Adi Mulam jest Światłością. Moc Jego woli czyli Iccha szakthi to Adi Szakthi. To wskutek tej Mocy ona teraz stwarza stworzenie na nowo. Nikt nie widzi Jego Mocy. Zapytałam Swamiego:

Vasantha:  Swami, teraz wszyscy widzą moje ciało, które stało się gorsze. Postarzało się i jest wypełnione bólem.

Swami:  Jest to dla zadania. Po czym twoje ciało zmieni się i będzie młode, piękne i dziewicze. To jest nasze zadanie.

Koniec medytacji

To powiedział Swami. Od urodzenia bałam się starości, choroby i śmierci. Kiedy zatem byłam dzieckiem, chciałam poślubić Boga. Chcę połączyć się w Nim. Ponieważ chciałam uciec przed starością, chorobą i śmiercią, chciałam połączyć się w Bogu jak zrobiła to Andal. Odprawiałam pokutę, aby moje ciało stało się młode, piękne i dziewicze. Kiedy zadanie zostanie ukończone, przemienię się w jyothi i połączę się w Swamim. Będzie to w moich ostatnich chwilach. Tym zdarzeniem udowodnię,, że urodziłam się ze Światłości Swamiego i połączę się w Nim jako Światło. W ten sposób wypełni się moja pokuta.

Nikt nie może  zwykłymi oczyma widzieć Boga ani Jego Szakthi. Wskutek sadhany Mieszkaniec wielkości koniuszka ziarna ryżu robi się duży. Wtenczas widzicie to samo w całym Stworzeniu. Nie możemy widzieć Boga w sobie ani na zewnątrz zwykłymi oczyma. Można Go jednakże ujrzeć oczyma mądrości, zarówno wewnątrz, jak i na zewnątrz.

Szakthi Swarupam

Atma Dhi rupam Ananda rupam
Deha Dhi rupam Divya Swarupam
Chid Ananda rupam, Szakthi Swarupam, Szakthi Swarupam

Jestem Ojcem, jestem matką, jestem krewnym
Formą światła jestem, atomem jestem,
Jestem Brahmanandam
Chid Ananda rupam, Szakthi Swarupam, Shakthi Swarupam

Żądzą jestem, przywiązaniem jestem
Melodią jestem, czasem jestem
Wszystkimi imionami jestem, wszystkimi formami jestem, jestem, jestem, jestem
Chid Ananda rupam, Szakthi Swarupam, Szakthi Swarupam

Jestem Dewa, jestem Asura
Raja jestem, Praja jestem
Narodzinami jestem, śmiercią jestem
Starością jestem, chorobą jestem
Zmianami jestem w Jednym niezmiennym
Jestem jestem jestem
Chid Ananda rupam, Szakthi Swarupam, Szakthi Swarupam

Umysłem jestem, inteligencją jestem, jestem nosem, ego jestem,
Myślą jestem, uszami jestem, językiem jestem, oczyma, łzami.
Ziemią jestem, niebem jestem, światłem jestem, oddechem życia jestem
Jestem Prana, Pancha Kosas
Pięcioma Elementami, jestem, jestem jestem
Chid Ananda rupam, Szakthi Swarupam, Szakthi Swarupam

Szpetnym ptakiem jestem, pięknym pawiem jestem
Świętym łabędziem jestem, brzydkim kaczorem jestem.
Pięknym motylem jestem, pogardzanym karaluchem jestem
Świętą Ganges jestem, rynsztokiem brudnym jestem,
Szczytem Himalajów jestem, rowem w dolinie jestem,
Zakurzonymi równinami jestem, wszystkim jestem, wszystkim jestem

Jestem Maya, Mahamaya, jestem Daya, jestem, jestem…
Chid Ananda rupam, Szakthi Swarupam, Szakthi Swarupam

Dharma jestem, Karma jestem, Mukthi jestem, Bhakthi jestem
Tą Szakthi jestem, we wszystkich światach jestem, we wszystkich istnieniach jestem…
Chid Ananda rupam, Szakthi Swarupam, Szakthi Swarupam

Dobrem jestem, złem jestem
Ogniem jestem, pożywieniem jestem
Przyjemnością jestem, bólem jestem
Stratą jestem i zyskiem jestem.
Rytuałami jestem, mantrą jestem, Yaga jestem, Homa jestem
Jestem w tym, który poświęca się, jestem tym, który poświęcony jest
Chid Ananda rupam, Szakthi Swarupam, Szakthi Swarupam

Wedą jestem, Wedantą jestem, Gitą jestem, ścieżką jestem
Drogą jestem i celem jestem, jestem, jestem, jestem
Chid Ananda rupam, Szakthi Swarupam, Szakthi Swarupam

Jestem Karana Szakthi, która wszędzie funkcjonuje
Jestem Karya Szakthi, Iccha Szakthi, Kriya Szakthi, Jnana Szakthi
Chid Ananda rupam, Szakthi Swarupam, Szakthi Swarupam

(Słowa ‘Vasanthamayam’ napisane przez Vasanthę Sai)




Rozdział 4

Na KRAWĘDZI

W jednym z moich pamiętników Swami napisał, co następuje:




8d zasługiwać
To b
Moja obietnica na krawędzi
Ogród my dokoła
SV róże
Ty tęsknisz. Vaikunta jest w sercu twym a teraz będzie
Obietnica jest na samej krawędzi spełnienia
Ogród SV róż

8d wskazuje na boską mantrę Ashtakshara, mantrę ośmio-literową: ‘Om Namo Narayana’. Zawsze recytowałam tę mantrę. Ojciec mój recytował i pisał tę mantrę, a ja robiłam to samo. Recytowałam tę mantrę stanowczo 50 000 razy dziennie. Świątynia Srirangam znana jest jako Bhooloka Vaikunta (Vaikunta na Ziemi – tłum.). Wszyscy w mojej rodzinie modlili się do Pana Ranganatha w Srirangam. Ojciec mój jeździł tam co roku na Vaikunta Ekadasi. Spędzał tam cały dzień, recytując i modląc się. Ja recytowałam w taki sam sposób.

Całe życie byłam oddana Krysznie. Pewnego dnia powiedział mi On, że przybył ponownie w Puttaparthi jako Sri Sathya Sai Baba. Wtenczas zaczęłam ofiarować oddanie Swamiemu.

Kilka lat później zbudowaliśmy salę medytacyjną Sai Githalayam na tyłach naszego domu. Kiedyś, gdy recytowałam ‘Om Namo Narayana’, weszłam w stan samadhi. W medytacji Swami powiedział mi, abym nie recytowała tej mantry, otworzył drzwi Vaikunty, pokazał mi Vaikuntę i zamknął drzwi. Ponownie powiedział mi, abym nie recytowała. Ponieważ wchodziłam w stan samadhi wiele razy, Swami powiedział, aby nie recytować. Dodał On: „Dlaczego recytujesz? Vadakkampatti jest Vaikuntą.”

Swami zstąpił tu jako Awatar i nauczał ludzi 84 lata, mówiąc im, aby recytowali mantrę. Powiedział im, aby powtarzali imię wybranej formy, którą czczą, swego Ishta Devata. W trakcie dyskursów Swami często posługiwał się przykładem Hanumana. Kiedyś Matka Sita dała Hanumanowi naszyjnik z pereł. Wziął go, a następnie zaczął nadgryzać każdą perłę, wyrzucając wszystkie po kolei. Wszyscy pomyśleli: „Pokazuje on swoją naturę małpy.” Po czym Hanuman podał powód: „Perła nie mówi imienia Ramy.” Z kolei wyrwał włos ze swego ciała i pokazał wszystkim, że słychać imię Ramy. Jak mógł on przeskoczyć ocean i udać się na Lankę? Swami powiedział, że było to wskutek mocy imienia.

Dlaczego Swami powiedział mi, abym nie recytowała tamtej mantry? Jaki jest powód? Poprosił wszystkich na świecie, aby recytowali, ale mnie powiedział, abym nie recytowała. Wtedy to Swami ujawnił, że jestem Jego Szakthi. Przybyliśmy z Vaikunty. Pragnę przynieść Vaikuntę na Ziemię. Przyczyną wszystkiego jest, że od najmłodszego wieku chciałam poślubić Boga i połączyć się z Nim. Jednak nie jest możliwe, aby Bóg żył szczęśliwie na świecie. Jest to z powodu ludzi ignorantów, którzy wchodzą i ingerują w Jego życie. To wskutek słów ignorancji pracza Pan Rama odesłał ciężarną Sitę do lasu. Obawiałam się i poprosiłam Swamiego, aby nie było ludzi ignorantów na świecie. Jeżeli wszyscy zostaną wyzwoleni, nie będą interweniować w życie Boga, Jego małżonki, ani ich dzieci.

Czym jest ten dziwny świat? Gdy Bóg zstępuje na Ziemię w formie człowieka, wszyscy myślą, że jest On zwyczajnym człowiekiem jak oni. Człowiek żeni się, żyje szczęśliwie przez pewien czas z żoną, a potem rozdziela się, rozwodzi i ponownie zawiera związek małżeński. Wszyscy swobodnie mówią o życiu Boga. Stąd też chcę to zmienić.

Teraz, gdy piszę, przypomina mi się pewna sprawa. Kiedy byłam w Vadakkampatti zastanawiałam się, jak wiele uroczystości odbywa się w obecności Bhagawana Sri Sathya Sai. Za każdym razem widywałam je i czytywałam „Sanathana Sarathi” i zastanawiałam się. Gdy ukończyłam drugą książkę, chciałam otrzymać podpis Swamiego w taki sam sposób, w jaki podpisał On pierwszą książkę.

Postanowiliśmy pojechać do Puttaparthi i zorganizowaliśmy tak, aby być tam na Vaikunta Ekadasi. Chciałam zobaczyć jak jest to ono tam obchodzone. Przedtem wielbiciel z Andhra pojechał zobaczyć moje Nadi (Liście Palmowe – tłum.). Wziął odczyt na darszan w Prashanthi Nilayam, gdzie Swami go pobłogosławił i odebrał Nadis od Niego. Człowiek ten zawołał do Swamiego: „Chcę mieć to z powrotem!’ Swami przybył i zwrócił mu. Następnie wielbiciel ten przyjechał do Vadakkampatti i powiedział o tym zdarzeniu. Wzięliśmy zatem ze sobą do Puttaparthi Nadis i rękopis, aby otrzymać błogosławieństwa Swamiego. Następnie daliśmy to wielkiemu wielbicielowi, który miewał często interviews u Swamiego. A on potem wziął to dla innej osoby, która powiedziała, że uzyska podpis Swamiego. Jednak zamiast tego zabrał on to do administracji Prashanthi. Pewna osoba z biura wezwała mnie i pokazała moją pierwszą książkę, gdzie widać, iż Swami krąży w mojej krwi i powiedział: „Jak możesz to pisać? Jesteś tak zarozumiała i masz rogi na głowie?” Następnie odprawił mnie. Zostałam odesłana w dniu Vaikunta Ekadasi.

Potem zapytałam Swamiego: „Dlaczego ludzie ingerują w życie Boga?”

Wskutek pokuty przynoszę Vaikuntę na Ziemię. Następnie przyjechaliśmy do Mukthi Nilayam i zbudowaliśmy Vishwa Brahma Garbha Kottam. To jest Vaikunta, związek naszych serc. Kiedy po raz pierwszy przyjechaliśmy do Aszramu, codziennie odprawialiśmy Prema Yagnę. W Vaikunta Ekadasi pojawił się obraz w yagni. W nim widać Hanumana, który jedzie na rydwanie OM. Swami siedzi w rydwanie, który przejeżdża konia. Z jednej strony leży trójząb. Porzucony trójząb wskazuje na Karmasamharę. Koń Premy jest na ścieżce Premy z Ziemi na Vaikuntę. Rydwan OM pokazuje przybycie Nowego Stworzenia. Stwarzanie rozpoczyna się od Omkaru. Hanuman wskazuje na skoncentrowane, wyjątkowe oddanie Bogu. Na innym zdjęciu widać konia z dwoma rogami. Wszystko zdarzyło się tu, aby pokazać, jak mnie odesłali.

Wcześniej Swami udawał się nad Chitravathi w noc Vaikunta Ekadasi. Wyjmował wówczas z piasku naczynie amrity i dawał nektar Swoją własną ręką wszystkim, którzy tam byli. Potem zaprzestano tego. Wszystkie święta są obchodzone, ale dlaczego nie obchodzą Vaikunta Ekadasi? Dlatego, ponieważ odesłano mnie stamtąd tamtego dnia. Dlatego przynoszę Vaikuntę na Ziemię. Bardzo chętnie chciałam zobaczyć, jak jest tam obchodzone Vaikunta Ekadasi, jednak wyjechałam głęboko zawiedziona. Zatrzymano mnie tamtego dnia. Wskutek tego teraz ja przynoszę Vaikuntę na Ziemię dla wszystkich, aby się radowali.

W minionych dniach Swami dawał amritę wszystkim w Vaikunta Ekadasi. Ale jaki był pożytek? Wzięli amritę z ręki Boga, jednak kontynuowali takie same życie. Tu, wskutek mojej pokuty, otworzyła się Sahasrara i wylewa się amrita. Dzieje się to poprzez Stupę, którą tu zbudowaliśmy. Jest to Kosmiczna Kundalini. Amrita dostaje się do całego Uniwersum i robi ze wszystkich Jeevan Mukthę (wyzwolonych, mimo iż są jeszcze w ciele). Taka oto jest opowieść o Vaikunta Ekadasi.

Swami następnie obiecuje, że spełni moje pragnienie. Teraz jest ono na krawędzi spełnienia. Teraz Swami dał obietnicę, że spełni On wszystko. Płaczę coraz bardziej od chwili, gdy Swami opuścił ciało. Teraz przybędzie On ponownie. Gdy przybędzie, świat zmieni się na Vaikuntę. Przedtem była ona w moim sercu. Teraz mój kręgosłup i serce wyszły na zewnątrz jako Stupa i Vishwa Brahma Garbha Kottam. Cały świat staje się Vaikuntą, a zwykli ludzie stają się Jeevan Muktha. Dewy i riszi przybędą i wejdą we wszystkich ludzi. Nie będzie już ludzi ignorantów; cały świat zmieni się na Sathya Yugę.

Ogród Sathya Yugi zostanie wypełniony różami S V, różami Sai i Vasantha. Jest to Nowe Stworzenie. Kiedy napisałam pierwszą książkę, Swami pokazał Srebrną Wyspę. Na wyspie były róże, które nie miały kolców. Swami pokazał, że Srebrna Wyspa jest Vaikuntą w Vadakkampatti. Ta sama Srebrna Wyspa teraz przychodzi na Ziemię. Tu będzie tylko Swami i ja.

Kiedy pisałam pierwszą książkę, Swami obdarzył mnie wyzwoleniem. Poprosiłam Go w tamtym czasie, aby obdarzył wyzwoleniem wszystkich na świecie. Zgodził się On i teraz spełnia Swoją obietnicę. Wyzwolenie świata jest moją Guru Daksziną (zapłatą dla guru – tłum.) dla wszystkich. Potem poprosiłam Go, aby uczynił dla mnie i pokazał  światu kim jestem, kogo poślubiłam i ujawnił prawdę o naszym związku. Jeżeli nie, co stanie się z moją czystością?

Chciałam poślubić Boga? Dlaczego poślubiłam innego? Była to głęboka rana w moim sercu, która spowodowała, że wylałam wiele łez. Kiedy przyjechaliśmy do Aszramu, Swami pokazał, że tylko On poślubił mnie w innej formie. Jednak nie chcę, aby te zaślubiny były sekretem, ukrytym dramatem. Obiecał On, że kiedy przybędzie teraz, pokaże światu kim jestem i prawdę o naszym związku. Jest to również jedna obietnica.

Mam troje dzieci. Komu się one urodziły? To też jest znak zapytania, dotyczący mojej czystości. Stąd też Swami przybędzie i spełni Swoją obietnicę. Swami używa słowa verge (krawędź – tłum.).

W pamiętniku z 24. marca 2007 r. Swami napisał:

Wewnętrzna SY pociecha
Moja wewnętrzna Sathya Yuga przyniesie pocieszenie.

Zapytałam Swamiego o to w medytacji.

14 czerwiec 2015 r. Medytacja w południe

Vasantha:  Swami, co napisałeś: ‘wewnętrzna SY pociecha’?

Swami:  Wskazuje to na twój lęk przed światem i jego ludźmi. Żyłaś w wewnętrznym świecie z Bogiem. To pocieszało ciebie i dawało pocieszenie. Zawsze żyłaś w ten sposób. Teraz twój wewnętrzny świat wychodzi na zewnątrz jako Sathya Yuga.

Koniec medytacji

Teraz przyjrzyjmy się temu. Moje serce wypełnione jest tęsknotą za Sathya Yugą, Nowym Stworzeniem, wyzwoleniem itd. Wewnętrzna Sathya Yuga, którą stworzyłam, teraz wychodzi na zewnątrz. Obawiam się świata i jego ludzi. Jest tak, ponieważ urodziłam się tu po raz pierwszy. Nie wiem niczego o świecie, ani o tych, którzy są w nim. Bałam się więc i wskutek tego lęku nie byłam w stanie tu żyć i stale płakałam. Gdy byłam małym dzieckiem, bawiłam się lalką Kryszna. Żyłam z Nim w wyimaginowanym świecie.

Nie zasnęłam żadnego dnia, zanim przedtem nie usłyszałam opowiastki od każdej osoby dorosłej. Wszyscy w domu opowiadali mi opowieści. Jako małe dziecko chodziłam do wuja ze strony ojca, ciotki, babci, matki itd. i prosiłam, aby opowiedzieli mi opowiastkę. Każdy opowiadał inną. Dopiero wtedy zasypiałam. Potem czytałam opowiadania Bhaktha Vijayam o wielbicielach Pandurangi. Kiedy dorastałam, czytywałam wiele różnych opowieści z tego czasopisma. Wtenczas wyobrażałam siebie z Kryszną tak samo. Chodziłam do kina i widywałam dramaty oparte na opowieściach dotyczących oddania. Wówczas wyobrażałam siebie i Krysznę w tych samych opowieściach. Kiedy usłyszałam opowieść o Andal, pragnęłam poślubić Boga i połączyć się w Nim, jak to zrobiła Andal.

To Sri Kryszna powiedział mi, że zstąpił ponownie jako Bhagavan Sri Sathya Sai. Mój umysł i serce wtenczas mocno uchwyciły się Swamiego i zaczęłam płakać z tęsknoty za Nim. Potem Swami zaczął ze mną rozmawiać w medytacji i zabierać mnie do wielu miejsc. Byłam bardzo szczęśliwa. Następnie stworzył On Srebrną Wyspę, gdzie tylko my oboje rozmawialiśmy, śpiewaliśmy i radowaliśmy się. Udaliśmy się do wielu miejsc, podróżując łodzią bez wioseł. Pragnęłam medytować cały czas.

Przedtem każdego wieczoru słuchałam opowieści wszystkich członków mojej rodziny. Chodziłam kolejno do każdego i słuchałam innej opowieści. Nie zasnęłam, póki wszyscy nie opowiedzieli mi opowiastki. Tak samo było, gdy Swami zaczął rozmawiać ze mną – nie spałam całą noc i siedziałam, medytując. Przybywał On i udawaliśmy się na Srebrną Wyspę. To, co wyobraziłam sobie w dzieciństwie, teraz ma miejsce w rzeczywistości. Swami wtenczas powiedział: „Srebrna Wyspa jest Vaikuntą.” Vaikunta, która była w moim sercu, teraz wychodzi na zewnątrz.

Żyłam z Bogiem w wewnętrznym świecie Sathya Yugi, bojąc się widzieć świat na zewnątrz. To jedynie tamten wewnętrzny świat dawał mi pocieszenie i pociechę. Teraz ten wewnętrzny świat wychodzi na zewnątrz jako Sathya Yuga; Vaikunta zstępuje na Ziemię. Świat, którego bałam się zobaczyć, teraz stał się moim wewnętrznym światem. Wychodzi on teraz jako Sathya Yuga. Jest to Yath Bhavam Tat Bhavathi (Jak myślisz, tak się staje – tłum.). Bhavam, którym żyłam całe życie, teraz staje się światem zewnętrznym. Swami pisze o tym, że wewnętrzna Sathya Yuga wychodzi na zewnątrz jako Sathya Yuga i Nowe Stworzenie.

Zazwyczaj wszyscy wyobrażają sobie życie, aby spełnić pragnienia dotyczące tego świata. Przed ślubem wyobrażają sobie: „Ożenię się, jaka będzie panna młoda, jakie będzie życie itd.’ Po roku lub dwóch latach małżeństwa powstają różnice i małżonkowie rozstają się. Tak samo jest, gdy człowiek uczy się i wyobraża sobie: ‘Będę lekarzem, inżynierem albo biznesmenem.’ W taki sposób wszyscy żyją w dwóch światach – prawdziwym i swojej wyobraźni. Mimo iż życie tego świata jest zniszczalne, nikt tego sobie nie uświadamia. Ten najpotężniejszy Awatar przybył i nauczał osiemdziesiąt lat, jakże wiele powiedział, jednakże nieliczni uświadomili sobie. Człowiek jedynie stale rodzi się i umiera; ten cykl nigdy się nie zmienia.

Moja wyobraźnia od dzieciństwa do chwili obecnej nie zmieniła się.  Nie zmieniła się w żadnej erze. Wskutek mojego skoncentrowania, otworzyło się bindu i wyłoniło się Nowe Stworzenie. Jakimkolwiek życiem radowałam się w wyobraźni, stało się ono prawdziwym światem na zewnątrz poprzez bindu. W moim przypadku jest to Sathya Yuga, Srebrna Wyspa staje się Vaikuntą i wszyscy uzyskują stan Jeevan Muktha. Jest to prawdziwa Vaikunta.

Nikt nie może wejść do Vaikunty, nawet dewy i boginie. Vaikunta wskutek mojej pokuty i skoncentrowanego oddania schodzi na Ziemię. Teraz widzą to wszyscy. Ale kto widzi? Zmieniamy wszystkich na Sathya Sai i Vasanthę, Sathyę i Premę. Zatem Sathya widzi Premę, a Prema widzi Sathyę. Takie jest prawdziwe znaczenie. Vaikunta schodzi w takich samych okolicznościach.

Wczoraj Swami napisał linijkę w moim pamiętniku:

Coś w tobie sprawia, że kocham ciebie i kocham stale

W medytacji zapytałam Swamiego: „Co to znaczy?” Swami odpowiedział: „Nie wiem, co w tobie jest, że Ja kocham. Twoje współczucie, Prema, beznamiętność czy mądrość? Nie wiem. Cóż mogę powiedzieć?”

Swami coraz bardziej oblewa mnie Swoją Premą. Kiedy zapytałam Go o powód powiedział On, że nie jest w stanie wyjaśnić dlaczego. Czy to z powodu mojej Premy? Współczucia? Mądrości? Albo mojej beznamiętności? Ale ja nie tylko obdarzam Premą Swamiego, lecz cały świat. Ta Prema robi ze wszystkich Jeevan Mukthę. Świat zmienia się wskutek mojej mądrości sprawiając, że staje się on miejscem, gdzie nie ma ludzi ignorantów, tylko jnani. Moje współczucie jest powodem, dla którego Adi Mulam tu zstępuje. Przybył On i obdarzył wszystkich w Kali współczuciem i łaską. Zmienia to erę w Sathya Yugę. Tu nikt nie będzie mieć żadnych pragnień.

Swami wiele obietnic dał
Teraz obietnica jest na krawędzi* spełnienia
Tęsknię za Vaikuntą
Tak więc Vaikunta przybędzie teraz
Wskutek tej krawędzi
Ciało moje dziewicze* się staje
Staje się ciałem kosmicznym
Vaikunta zstępuje na Ziemię
Jest to Vasanthamayam prakrithi
Saimayam, Sathya Yuga
Jest ona na krawędzi dziewiczego stworzenia
A potem ciało moje połączy się w Swamim.

(*gra słów: verge - krawędź, virgin - dziewica) - tłum




Rozdział 5

OBFITOŚĆ

Swami napisał w jednym z moich pamiętników , z dnia 9. sierpnia 2009 r.:

Obfitość – owoce
Odnośnie planu – Czakra Adźnia
O Cudowny Kamalam

Zapytałam Swamiego o to w medytacji.

14 czerwiec 2015 r. Medytacja w południe

Vasantha:  Czym jest obfitość, owoce, plan i Czakra Adźnia?

Swami:  W Czakrze Adźnia rozmawiamy razem i jednoczymy się. Tam planujemy, jakie będzie życie w przyszłości. Plan ten daje obfitość owoców. Owocami tymi jest Sathya Yuga i wyzwolenie świata.

Vasantha:  Dobrze, Swami, proszę powiedz coś o obfitości.

Swami:  Wskutek twojej pokuty otworzyła się każda czakra. Owocem twojej pokuty jest obfitość.

Koniec medytacji

Następnego dnia w medytacji Swami również wspomniał o obfitości.

Vasantha:  Swami, napisałeś „Samotny Lotos”, czy mam porównać to z pięcioma stanami Boga i napisać?

Swami:  Tak, pisz, wyjdzie dobrze. Wszystko zmienia się poprzez twoją pokutę, owocem twojej pokuty jest obfitość.

Koniec medytacji

Teraz zobaczmy. Swami powiedział, że On i ja rozmawiamy w Czakrze Adźnia. Tam jednoczymy się i planujemy, jaka będzie Sathya Yuga i nasze życie w czasach Awatara Prema Sai. Za pomocą wiersza „Samotny Lotos”, który Swami dał,   pokazuje On jak funkcjonuje każda czakra Kundalini. W wierszu mówi On:

W Muladharze tyś jest Pierwotną Małżonką Sziwy

W taki sposób opisuje On każdą czakrę i stan. Pokazuje to jak Swami i ja wchodzimy w każdą czakrę i funkcjonujemy w związku. W Czakrze Adźnia rozmawiamy razem. Zazwyczaj człowiek stosuje sadhanę i otwiera się kolejno każda czakra. Gdy ludzie osiagną Czakrę Adźnia, łączą się  z Bogiem. To jest ich życie. Moje życie jest inne. Kundalini zaczęła funkcjonować we mnie, gdy miałam trzy lata. Mimo iż odprawiałam pokutę i stosowałam sadhanę, nie wiedziałam, że Swami jest ze mną. Tylko chciałam Boga i prowadzić życie duchowe. Dlatego stosowałam tak wiele sadhany od najmłodszego wieku. Zaczęłam pisać wiersze i pieśni o Bogu od młodego wieku. Gdy minęło pięćdziesiąt osiem lat sadhany, Swami zaczął ze mną rozmawiać. Wtenczas ujawnił mi On wszystkie prawdy oraz prawdę o naszym związku.

Swami napisał wiersz „Samotny Lotos” w 2010 r., gdzie opisuje On kolejno każdą czakrę. Najpierw mówi On:

O samotny lotosie, czy jesz? Czy sypiasz?

Nie jem, ani nie sypiam, lecz zawsze stale tęsknię za Swamim, bez chwili przerwy. Tęsknię i płaczę za Nim. Lotos rośnie w wodzie, a nie na ziemi. Żyję w wodach łez. Swami porównuje mnie do lotosu, który nigdy nie dotyka ziemi. Tak samo żyję na tym świecie, jednak nie dotyka mnie on. Żyję, pogrążona we łzach. Nigdy nie myślę o świecie. Myślę jedynie o Swamim, Bogu. Chociaż żyję na świecie, umysł mój zawsze jest ze Swamim, Bogiem. To jest moja pokuta. Dlatego Swami teraz powiada, że był On ze mną od samych narodzin.

Kiedy się urodziłam, stale płakałam, bez przerwy. Swami powiedział niedawno,, że w tamtym czasie kładł On kciuk do mojej buzi, aby powstrzymać płacz i łzy. Gdy ukończyłam trzy lata, zaczęłam płakać, że węże pełzają po moim ciele. Wszyscy próbowali mnie pocieszać. Dlaczego płakałam z tego powodu? Swami teraz powiedział, że w tamtym czasie otworzyły się czakry i Kundalini zaczęła się wznosić. Swami porównuje wznoszenie się Kundalini do węży. Nadis Ida i Pingala podniosły się w tamtym czasie.

W Shankarankoil jest świątynia, wewnątrz której jest wiele mrowisk. Mieszkają w nich węże. Kiedy byłam dzieckiem, przywieźli piasek z tej świątyni i położyli na mnie. Piasek ten jest specjalnością tej świątyni. Swami powiedział, że to w tamtym czasie zaczęłam odprawiać pokutę. Trwa ona od tamtego czasu do chwili obecnej. Miałam wtedy trzy lata. Wielki Mędrzec Valmiki napisał „Ramayanę”. Jego pokuta była tak intensywna, że mrowisko pokryło jego ciało. Moja pokuta od trzeciego roku życia także wiąże się z mrowiskami. Teraz piszę „Sathyanarayanam”. On napisał „Ramayanam”.

Pierwszą czakrą jest Muladhara; Swami powiedział:

…W Muladharze jesteś z Adi Sziwą z pełną Światłością. O samotny lotosie.

To wskazuje na nasze zaślubiny w Vadakkampatti. Adi Szakthi nie może i nigdy nie poślubia ludzi. To jedynie Bóg przybył i poślubił mnie; żyłam z Sai Sziwą w pełnej Światłości. Wiąże się to z Akshanamurthi. Moim Ishta Devata jest Kryszna. Od najmłodszego wieku chciałam poślubić Go. Stąd też Bhagawan Sathya Sai poślubił mnie. Bóstwa świątynne nazywają się Akshanamurti. Wszyscy modlą się do swojego osobistego bóstwa i chodzą do świątyni, gdzie ono się znajduje. Chodzą i ofiarują oddanie. Może to być Rama, Kryszna, Jezus, Allah itd. Jest to pierwszy etap, Aksha. Modliłam się do swego Aksha Murthi – Kryszny. Powiedział mi On, że zstąpił On jako Sathya Sai. Stąd też powiada On, że jest On Sai Sziwa. Sai Sziwa poślubił mnie.

Zobaczmy teraz Swadisztanę.

…W Swadisztanie, o samotny lotosie, stoisz z Sziwą jako Adi Szakthi.

Jest to następny etap i nazywa się Antaryami czyli Mieszkaniec. W Swadisztanie jestem z Sai Sziwą jako Adi Szakthi; jest On moim Mieszkańcem. Jest On w Czakrze Swadisztana. Tu ja jestem Adi Szakthi. U zwykłych ludzi czakra ta jest magazynem karmy. Swami i ja wchodzimy i usuwamy karmę u wszystkich. Nazywa się to Karmasamhara. Swadisztana wypełniona jest siłami karmicznymi. Ponieważ jestem związana z Bogiem, mogę usunąć ze Swamim karmę u wszystkich na świecie.

Zobaczmy teraz Manipurę.

…W Manipurze, o samotny lotosie, łączysz się z Sziwą w Najwyższej Światłości.

Wiąże się to ze stanem Boga – Vibhavam. Jest to stan Boga jako Awatara. Sai Sziwa zstąpił jako Awatar i oddzielił mnie od Siebie; stałam się Jego Szakthi. Stałam się Jego Szakthi dla Jego zadania. On i ja przybyliśmy tu dla misji awatarycznej. Manipura wypełniona jest mocami i jest miejscem pragnienia. Mam tylko jedno pragnienie i jest nim Swami. Chcę tylko Jego. Chcę, aby wszyscy na świecie osiągnęli stan Jeevan Mukthi. Jest to moje jedyne pragnienie. Chcę poślubić Boga i połączyć się w Nim. Jest to zadanie Awatara. Swami i ja przybyliśmy tylko po to.

Na początku wiersza Swami pyta: „Czy jesz? Czy sypiasz”? Manipura jest miejscem pragnienia i pożywienia. Człowiek je, aby żyć, a następnie żyje tylko, aby spełniać swoje pragnienia. Żyję tylko dla Boga. Nie mam głodu od samych narodzin. Jem tylko Boga. Jem i trawię Boga; jest to funkcjonowanie mojej Manipury. Napisałam o tym w formie książki „Sai Digest” – jednej z trzech z serii o Prema Sai.

Zobaczmy teraz Anahatę.

W Anahacue, o samotny lotosie, kwitniesz z Sziwą w stanie błogości.

Anahata to Czakra Serca. To tu Swami i ja jesteśmy razem. Łączy się to ze stanem Boga – Vyuham. Bóg jest w formie Mahawisznu, a Szakthi jest jako Mahalakszmi. Forma ta wyszła w Mukthi Nilayam jako Vishwa Brahma Garbha Kottam. Tu kwitnie związek naszego serca jako Nowe Stworzenie. Jesteśmy tylko w stanie błogości, ale sprawiamy, że wszyscy na świecie doświadczą tego samego. Przynosi to Stworzenie Serca, Nowe Stworzenie. Tu spełniane są wszystkie moje życzenia. W poprzednim rozdziale napisałam, że obietnica jest ‘na krawędzi spełnienia’. Tęsknię za Vaikuntą w swoim sercu. Wskutek tego Czakra Serca, Vaikunta zstępuje na Ziemię.

Następna jest Wiszuda. Tu Swami mówi:

…W Wiszudzie, o samotny lotosie, jesteś z Sziwą jako głos Prawdy.

Swami i ja rozmawiamy w Czakrze Wiszuda. Cała nasza mowa jest tylko o Prawdzie. Swami nazywa się Bhagawan Sathya Sai Baba. To On ujawnia coraz więcej Prawdy, Prawdy dotąd nieznanej światu. Słowa, które wypowiadamy, przyjmują formę konwersacji w trakcie medytowania. Nasze konwersacje wychodzą w świat z Vishwa Brahma Garbha Kottam poprzez Stupę sprawiając, że cały świat będzie mówić tylko prawdę. Rozmowy wszystkich będą tylko prawdą.

…O samotny lotosie, w Brahmarandrze ukazujesz się z Sziwą w formie Bindu.

To w Czakrze Adźnia, w trzecim oku, jednoczą się czerwone i białe Bindu. Muladjara łączy się z Sziwą w Adźni. Po przekroczeniu pięciu czakr zwykła jeeva (dziwa, dusza – tłum.) osiąga Boga. Nazywa się to związkiem Sziwy i Szakthi. Kiedy połączyłam się z Sai Sziwą, otworzyło się Bindu. W Bindu leży moc stwarzania; moc Stworzenia. To z mojego Bindu wyłania się Nowe Stworzenie. To Nowe Stworzenie narodziło się wskutek moich życzeń i pragnień. Tu każdy i wszystko będzie perfekcyjne. Moich dziewiętnaście cech wchodzi we wszystkich; Sathyam Swamiego, Prema, Jnana, Ahimsa, Shanthi i Dharma wchodzą we wszystkich. Staje się to Sathya Yugą, Erą Szanthi.

Swami przybył i nauczał 84 lata; dzięki temu wszystko może stać się perfekcyjne. Jednakże tylko nieliczni uświadomili to sobie. Zamiast tego człowiek robi wszystko na swój sposób, swoimi złymi cechami: żądzą, gniewem, łakomstwem, zazdrością, nienawiścią, dumą i ego. Teraz zmieniamy te złe cechy i wypełniamy wszystkich sześcioma cechami boskimi, Shad Gunami (czyt. szad gunami - tłum.) wiedzą (jnana), siłą (bala), dostojeństwem (aishwaraya), potencją czyli mocą (szakthi), mocą twórczą czyli potęgą (virya) oraz splendorem/promienistością (tejas).

Stan Brahmarandra jest podobny do formy Viratpurusza. Kiedy Bóg pragnie stwarzać, ukazuje się forma Viratpurusza, która jest jak forma mężczyzny i kobiety w stanie obejmowania się. Kiedy forma ta dzieli się, ukazuje się indywidualny mężczyzna i kobieta i zaczyna się stwarzanie. Tu jednak nie jest to stwarzanie ciała, lecz serca. Jest to związek serca Swamiego i mojego. Wszyscy urodzeni z tego związku są w stanie Jeevan Muktha.

…W Sahasrarze, o samotny lotosie, łączymy się w Sziwie w stanie Samadhi.

Kiedy otworzyła się moja Sahasrara, istniejący w niej nektar wylał się na zewnątrz. Powiedziałam Swamiemu, aby żadna kropla nie spadła do mego ciała. Wszystka amrita musi być wykorzystana dla dobra innych. Stąd też wszystka amrita, która wyłania się ze mnie, musi wydostać się na zewnątrz. Nektar ten zmienia Erę Kali na Sathya Yugę. Nektar ten robi Amrita Yugę. Zazwyczaj święci i mędrcy osiągają Czakrę Adźnia i amrita kapie do ich ciała. Amrita pozbawia ich choroby, głodu i pragnienia. Następnie opuszczają oni ciało i osiągają Boga, ostateczne wyzwolenie. Jeśli chodzi o mnie, chcę dać nektar wszystkim, obdarzając cały świat stan Jeevan Muktha. Amrita mojej Sahasrary obdarza Powszechnym Wyzwoleniem. Jest to rzadkość i nigdy się to nie zdarzyło przedtem na tym świecie, ani w innym. Nikt przedtem nie uczynił tak, jak ja. Jest to zadanie Swamiego. On podzielił Siebie na dwoje; przybyłam od Niego, aby odprawiać pokutę i osiągnąć Go.

Spójrzmy teraz na Czakrę Adźnia, gdzie planujemy wszystko poprzez konwersacje, które miewamy. To w Adźni poprosiłam Swamiego, aby obdarzył wieloma łaskami. Chcę, aby wszyscy na świecie zostali wyzwoleni, a ja chcę poślubić Boga. Nie powinno być nikogo, kto by wchodził albo ingerował w życie Boga. Zatem pragnę uczynić wszystkich Jeevan Muktha. Dlatego poprosiłam Swamiego, aby wyzwolił wszystkich. Przedtem, gdy zstępował jako Awatar, wszystkie dewy, riszi i siddhowie pragnęli żyć z Bogiem. Dzięki temu Ziemia staje się Niebem. Nie Niebem, lecz Vaikuntą. Żadne dewy ani boginie nie mogą wejść do najwyższej siedziby – Vaikunty. Dla nich Adi Mulam, Światłość miliona słońc, zstępuje jako Awatar, aby doświadczali. Swami i ja będziemy żyć razem w czasach Awatara Prema Sai. W tym czasie wszyscy riszi, dewy i mędrcy będą żyć z nami. To według tego planu moja pokuta wydaje owoce i istnieje Obfitość wszędzie. Tu Swami napisał:

O Cudowny Kamalam!

Ponieważ to ten samotny lotos osiąga wszystko, Swami nazywa ‘Cudownym lotosem!’ Swami sprawił, że jestem sama, oddzielając Siebie ode mnie. Zatem nazywa mnie On samotnym lotosem i pociesza mnie. Ponieważ opuścił On ciało, jest wołanie, aby samotny lotos teraz przywiódł Go z powrotem. Brahmarandhra to Vishwa Brahma Garbha Kottam, Kosmiczne Łono, Hiranyagarbha Boga. Swami dał mantrę Gayatri:

Om Prematmanaya Vidmahe
Hiranyagarbhaya Dheemahi
Tanno Sathya Prachodyaat

Bóg jest ucieleśnieniem Premy. Z Jego łona wyłania się  całkowicie na zewnątrz Hiranyagarbha. Jest to Sathya Yuga, Sai Yuga. Swami często wyjmował ze Swoich ust lingam Hiranyagarbha. Swami powiedział, że Jego zdjęcia, na którym wyjmuje On Hiranyagarbha, możemy użyć do leczenia siebie. Oznacza to, że choroba Kali Yugi leczona jest przez lingam Hiranyagarbha i rodzi się Sathya Yuga.

Na dole Swami napisał słowa w języku telugu: ‘Rajaathi Rajati’. Jest to określenie afektu, które oznacza ‘Królowa’. Zawsze wołam: ‘Raja Raja’, co znaczy ‘Król’. W ten sposób Swami pokazuje mi, że moje ustawiczne wołanie przynosi odzew od Boga. 




W poprzednim rozdziale napisałam o człowieku, poprzez którego mówił Swami. Powiedziałam, że nie chcę, by ktokolwiek inny prócz Swamiego zwracał się do mnie, posługując się określeniem afektu. Nie chcę, by inni wiedzieli o tym związku. Nie chcę by czyjekolwiek usta wypowiadały ‘Rajathi’. Dlatego teraz Swami pisze w telugu i po angielsku, aby pokazać głębię moich uczuć. Powiedziałam, że pobiję łabędzia, który powiedział te same słowa na Srebrnej Wyspie. To są moje uczucia.

Swami napisał wyraz ‘stożek’ przy ‘Obfitość’. Z gruczołu szyszynka, mającego kształt stożka, wyłania się amrita i obdarza nieśmiertelnością.

^^^

Owoc pokuty, obfitość
Daje światu wyzwolenie
Zmieniając Kali na Sathya Yugę
Dając wielu promocję
Stan Jeevan Muktha
Człowiek świętym się staje
Człowiek Kali Yugi,  o poziomie zwierzęcia
Teraz święty człowiek Sathya Yugi
To jest Obfitość.







Rozdział 6

LEKARZ JEST LEKARSTWEM

W tym samym pamiętniku, gdzie Swami napisał Obfitość, napisał On:

Aszram Mukthi Nilayam Swami wszystko materializuje. Niech Amma będzie w tej Anandzie. Z doświadczenia Amma wie, że nie ma konieczności, aby mówić o czymkolwiek ze świata zewnętrznego.

16 czerwiec 2015 r. Medytacja poranna
Vasantha:  Swami, czym jest to, co napisałeś: „Mukthi Nilayam wszystko przybyło wskutek Twojej materializacji.”

Swami:  Tak, to Ja wszystko stworzyłem w Mukthi Nilayam. Ty masz taką samą radość. Poprzez swoje doświadczenie wiesz o wszystkim; nikt nie ma potrzeby mówienia ci o sprawach zewnętrznych.

Koniec medytacji

Teraz zobaczmy. Swami powiada, że On stworzył wszystko w Mukthi Nilayam. Jest to miejsce Jego zadania. Tu nie jest potrzebny wysiłek człowieka. Jak te wszystkie budowle przybyły w sposób prawidłowy? Wszystko przybyło wskutek łaski Swamiego. On stworzył wszystko. Tych rzeczy nie można zrobić wysiłkiem człowieka. Doświadczam tego w każdej chwili. Stąd też Swami powiedział, że nikt nie powinien mówić mi o sprawach zewnętrznych. Sprawy zewnętrzne oznaczają: cuda Swamiego, to, że mówi On poprzez innych,  problemy świata oraz sprawy rodzinne. Swami nie chce, aby mówiono mi o tych wszystkich rzeczach. Miejsce to jest tylko dla Jego zadania. To, co jest zewnętrzne, nie powinno się wmieszać. Jest to miejsce czystości. Wszystkie moje uczucia wychodzą w świat przez Stupę. Dlatego uczucia innych nie powinny wmieszać się. Zatem Swami radzi, aby wszyscy nie mówili o sprawach zewnętrznych.

Swamiego teraz tu nie ma, a ja cierpię bardziej od minionych czterech lat. Kiedy byłam w Vadakkampatti, wszyscy przyjeżdżali tylko w związku ze swoimi problemami. Wysłuchiwałam ich, pocieszałam i modliłam się za nich. Dałam również wiele szakthi. Całe moje życie upłynęło tam w ten sposób. Kiedy przyjechałam do Mukthi Nilayam, każde uczucie, które miałam, weszło w Stupę. Tak więc wszyscy muszą być bardzo ostrożni. Przestałam wysłuchiwać o wszystkich problemach. Powiedziałam, że wszyscy mogą napisać o swoich problemach i mogą one być ofiarowane w Prema Yagni każdego dnia. Swami napisał o tym. Jeżeli ktoś nie czuje się tu dobrze, ma to wpływ na mnie i modlę się za nich.

Mam doświadczenie Boga. Zawsze rozmawiam z Nim. Dał mi On wiele doświadczeń. Napisał On tu wiele rzeczy. To mi wystarcza; bez spraw zewnętrznych.

Swami materializuje wszystko. Jeżeli ktoś próbuje wejść poprzez wiadomości albo inne rzeczy, moja Prajnana wie, że jest to złe. Zatem nikt nie powinien tego robić. To jest miejsce Boga; jest to miejsce Jego zadania. Tak więc umysły innych nie powinny wmieszać się. Tu może funkcjonować jedynie Prawda, kłamstwo i kłamanie nigdy tu nie wytrzymają. Zatem wszyscy muszą być bardzo ostrożni w Mukthi Nilayam. To nie jest jak inne miejsca. Tu funkcjonuje Czysta Świadomość Swamiego i moja. Jeżeli On chce, może zmaterializować dla mnie wszystko. Teraz napisał On we wszystkich moich pamiętnikach i daje ostrzeżenie innym. Ci, którzy są w Mukthi Nilayam, muszą być także bardzo ostrożni. Nie powinni oni mieszać się za bardzo z innymi ani z ich doświadczeniami. Swami wyselekcjonował wszystkich dla Swego zadania. Tu wszyscy powinni mówić jedynie o Swamim i Jego zadaniu, o żadnych innych sprawach. Nie mówcie o niczym innym. Swami mówi o tym w formie ostrzeżenia dla Mukthi Nilayam i dla ludzi świata. Następnie Swami napisał AGMA 825.

Kiedy zapytałam Swamiego, powiedział On:

„Adi Mulam, Bóg, manifestuje wszystko. Jest to zstępowanie Vaikunty. Każdy człowiek ma dwadzieścia cztery tatwy, dwadzieścia cztery plus Bóg, Atma. Jest to stan Jeevan Muktha.”

Tylko Bóg funkcjonuje w ciele u wszystkich. Mieszkaniec, który jest rozmiarów ogonka ziarna ryżu, funkcjonuje w każdym. Wskutek tego wszyscy stają się Jeevan Muktha, ich umysły przestają funkcjonować. Wskutek ‘die mind’ (‘umrzyj umyśle’) wszyscy stają się jak diament i żyją tylko dla Boga. Będą stale w myślach o Bogu, wykonując wszystkie obowiązki bez przywiązania. Jest to Sathya Yuga, Pierwsze Stworzenie.

Wczoraj Swami wypełnił dane osobowe w moim pamiętniku z 15. .września 2003 r.

Imię i nazwisko – Vasantha Sai
Adres zamieszkania  - Mukthi Nilayam
Ponieważ mieszkam w Mukthi Nilayam, Swami mówi, że jest to mój adres.
Działalność  Działalność Mukthi
Tu istnieje działalność Mukthi, działalność Awatara. Na świecie istnieje wiele rodzajów działalności.  Ja zaangażowania jestem tylko w działalność Mukthi, dawanie Mukthi wszystkim. W działalności tej mam całkowite straty. Wskutek tej działalności utraciłam swój prawdziwy dom. Utraciłam swego Boga, swoje zdrowie. Dlaczego wybrałam tę działalność? Mimo iż ta działalność daje mi same straty, wszyscy inni zyskują. Cały świat odnosi korzyść wskutek strat w mojej działalności. Tu działalność - narodziny i śmierć jest zamknięta na tysiąc lat. Nie jest to interes rodowy ani rodzinny. Wszystko jest tylko dla dobra świata.

Prawo jazdy: Jedno
Moim kierowcą jest tylko Bóg; jadę dokądkolwiek On mnie zabiera. Nie mam prywatnej podróży. Dzięki temu kierowcy Vaikunta sprowadzana jest na Ziemię.
Depozyt Oszczędności: Jeden
Jest to tylko Bóg. Jestem bezpiecznie ulokowana w Jego rękach. Podporządkowałam się Jemu całkowicie.
Samochód: Agni
Jest to bardzo trudne. Kiedy zapytałam Swamiego, powiedział On: „Twoja czystość to Agni. Wskutek tego twoja podróż w czystości jest pojazdem Agni.”

Pojazdy czyli samochody mają silniki, które napędzane są paliwem. Moją mocą jest tylko Czystość Ognia, która sprawia, że cała podróż jest perfekcyjną czystością. Ta Czystość Ognia daje wszystkim bezpieczną podróż przez życie na tym świecie. Jadą oni przez świat, nie będąc dotykani przez nic.

Producent Pojazdu: Rydwan OM

Istnieje wielu producentów i rodzajów pojazdów na świecie. Jednak naszym Pojazdem jest Rydwan OM. Pojazdem tym przywozimy Vaikuntę na Ziemię i stwarzamy Nowe Stworzenie. Wczoraj napisałam o Rydwanie OM. A teraz Swami napisał tu, jako dowód na to.

Konto bankowe: Prema

Prema jest moim kontem bankowym; robię wszystko Premą. Nie mam żadnego bogactwa tego świata, ani pieniędzy, tylko Premę. To konto bankowe robi z całej Ery Kali Sathya Yugę. Kiedy pisałam pierwszą książkę, zaczęłam wszystkim dawać Prema Szakthi. Obawiałam się jednak, że moja Prema dla Swamiego zmaleje i ucieknie. Ale ona zaczęła tylko wzrastać. Tysiącom ludzi dałam Prema Szakthi; dałam rzekom, oceanom, a nawet zwierzętom. Dałam wszystkim. Tak więc moc mojej Premy ustanawia dharmę w Kali. We wszystkich poprzednich erach Awatarzy przybywali i ustanawiali dharmę. Ale człowiek zapominał i dharma znowu zanikła.

Teraz przybył najpotężniejszy Awatar, Bhagawan Sathya Sai i ustanawia dharmę na bazie Premy. Bez miłości człowiek schodzi ze ścieżki dharmy. W Kali Yudze nie ma miłości, nawet w rodzinach. Kocham Swamiego i cały świat. Stąd też moja Prema Szakthi wypełnia każdego i wszystko na świecie. Dlatego Swami pokazuje Rydwan OM przejeżdżający przez ciało konia Premy. Rozprzestrzeniam się jako Prakrithi, które pokazuje ścieżkę Premy.

Karta Kredytowa: Sathyam

W życiu tego świata karta kredytowa oznacza, że jest się w stanie kupować rzeczy i płacić później. Ale tu jest Sathyam, Satya Yuga. Ponieważ Sathyam jest kartą kredytową, nie pa potrzeby płacenia później. Wszyscy będą mieli kredyt na tysiąc lat, bez potrzeby płacenia. Kiedy jednak przybędzie druga Kali, wtedy możecie płacić w wolnym czasie. Teraz radujcie się błogością Sathya Yugi tysiąc lat, pełną Sathyam.

Członkostwo w klubie:  Klub Mukthi

Istnieje wiele klubów na świecie, do których ludzie przyłączają się i zostają członkami. Wszyscy mogą tam cieszyć się korzyściami, jednak jest to tylko chwilowa radość. Jest zbyt wiele smutków i trudności w życiu. Aby doznać ulgi, człowiek chodzi do klubu i cieszy się razem z innymi przez pewien czas. Ale tu, w klubie Mukthi Nilayam, człowiek raduje się stałą błogością. Nie ma cierpienia, trudności, „ja i moje”. Jednak członkostwo jest trudne. W zwykłym klubie płaci się składkę i zapisuje się.  W Klubie Mukthi tylko Bóg selekcjonuje członków. Jeśli zatem chcecie być wybrani, módlcie się i płaczcie do Boga o członkostwo, przyjedźcie i dołączcie. Klub jest stały, a należeć można tylko wskutek poświęcenia wszystkiego Bogu.

 Polisa Ubezpieczeniowa: Do Vaikunty

Polisa ubezpieczeniowa ubezpiecza przed stratą i szkodami. Tu polisa jest tylko dla Vaikunty, do Vaikunty. Polisa ta ochrania twoją podróż do Vaikunty. Jest to ochrona, która zabiera ciebie do Vaikunty. Musicie jednak utracić i poświęcić wszystkie rzeczy tego świata, życie tego świata oraz związki. Jest to tylko  ‘ja i moje’, które powoduje u ciebie szkody. Jakże wiele żywotów bierzecie, jednak te same szkody podążają za wami. Teraz uchwyćcie się Boga, pozostawiając wszystkie uszkodzone części i bądźcie gotowi do bezpiecznej podróży z nową polisą ubezpieczeniową, która zabiera was do Vaikunty.

Numer telefonu:  0

Oznacza to, że numer nie jest konieczny; wszystko jest Purnam.

Prawnicy:  Sathya Sai

Przedtem, w innym pamiętniku, Swami napisał, że moimi prawnikami są riszi i siddhowie. Ale co oni wiedzą o Adi Mulam? Stąd też Sathya Sai, Adi Mulam stał się teraz moim prawnikiem. Przedtem wszyscy riszi stawali w mojej obronie u Swamiego dla mojego dobra. Teraz Swami stał się moim prawnikiem, komu zatem mam powiedzieć o swoim cierpieniu? Dokąd mam pójść i prosić o sprawiedliwość? Ponieważ Sathya Sai jest moim prawnikiem, wszystko to jest bardzo sprytne. Wyeliminował On wszystkich innych prawników – riszich, siddhów i dewy. Dokąd mam pójść? Podporządkowuję się Jemu! O Prawniku, podporządkowuję się Tobie, tylko Tobie. Ty napisz uzasadnienie dla mojego cierpienia. Nie mogę zrobić niczego innego.

Agent Skarbowy: Prema Sai

Płacę składkę ubezpieczeniową Premy za każdym razem Sathya Sai. Jednak ubezpieczenie to da dywidendy tylko w okresie Prema Sai. Wskutek składki Prema, którą płacę teraz Swamiemu, przybywa On jako Prema Sai, a ja jako Prema. Wy wszystko płacicie i odbieracie pieniądze, kiedy polisa ubezpieczeniowa jest ważna. Ja płacę Premę jako składkę i otrzymuję Prema Sai i Sathya Yugę, kiedy to moja polisa będzie do odebrania w przyszłej Erze.

Eddy poszedł gotować. Położyłam się i otworzyłam książkę „Vidya Vahini” na stronie 61, rozdział 11. Tam przeczytałam:

„„…Człowiek zdobywa wiele przedmiotów w życiu. Najwyższą i największą wartością ze wszystkiego jest uzyskanie miłosierdzia Boga, miłości Boga.”

To dokładnie pasuje do niniejszego rozdziału. Wielu ludzi zdobywa różne rzeczy na świecie, ale ja osiągam miłość i łaskę Boga. Wskutek mojej Premy Swami przybędzie jako Prema Sai w czasach następnego Awatara. Teraz oblewa On  obficie miłością Swoją każdego dnia. Moje wyjaśnienie tego oblewania to temat wszystkiego, o czym piszę.

Lekarz:  Sathya Sai

Swami pisze, że tylko On jest moim lekarzem. Przedtem napisałam ponad tysiąc wierszy o Swamim. Jednym z nich był „Ty jesteś moim lekarzem”. Gdy zapytałam Swamiego, czy powinnam napisać, przytaczając wiersz, powiedział On: „Dobrze, pisz.” Oto pierwszy wiersz:

Tyś lekarstwem moim
Tyś lekarzem moim
To, co pije,
Amritę imienia Twego
Ona nigdy nie schodzi z mego języka
Zawsze tkwi na języku moim
Pobłogosław mnie
O Saieesha, rzadki miodzie!


Swami jest moim lekarzem, On jest moim lekarstwem. Zawsze recytuję imię Swamiego. To jest moją naturą.

O Panie, nigdy nie powinieneś opuścić języka mego
Proszę, łaską obdarz, aby imię nigdy języka nie opuściło

W innym wierszu mówię:

Choroby mojej nie wyleczą lekarze ani lekarstwa.
Tylko święci i mędrcy wiedzą, że jest to nieuleczalna choroba
Nie znam żadnej innej pokuty prócz stóp Twoich.

Jest to inna pieśń, którą napisałam. Mojej choroby nie są w stanie wyleczyć lekarze ani lekarstwa. Jest to coś, o czym wiedzą święci i mędrcy. Jest to nieuleczalna choroba. Jest to moja Prema dla Boga. Nie znam żadnej innej pokuty prócz Jego stóp. Trzymam się więc stóp i nie stosuję żadnej innej pokuty.

Spójrzmy na inną pieśń:

Lekarz lekarstwem się staje
Na tę dziwną i cudowną chorobę
Wskutek miłości do ciemnego (niebieskiego) Pana,
Nie mam snu, stopy Jego
Których nawet Pan Rudra ani
Brama, Stwórca nie znają,
Czy nie przybędą wkrótce i nie uratują mnie?

Teraz zobaczmy. To poprzez miłość do Boga nie jestem w stanie spać, zawsze płaczę i piszę wiersze. Lekarz jest jedynym lekarstwem na tę dziwną chorobę. Nikt nie zna innego lekarstwa na tę chorobę. Bhagawan Sathya Sai jest moim lekarzem; moim lekarstwem. Nawet Brahma ani Sziwa nie znają stóp Pana. To te stopy przybędą i odkupią mnie od choroby.

Przed dwoma dniami cierpiałam z powodu większego bólu i byłam wypełniona lękiem. SV powiedział, że pojedziemy do lekarza i dodał: „Da on odpowiednie lekarstwo, jeżeli sam ciebie zobaczy.” Kiedy zapytałam Swamiego, powiedział On: „Kto wie o twojej chorobie? Jest to choroba Premy; choroba rozdzielenia i serca. Kto wie, jakie jest lekarstwo na tę chorobę?” Dlatego napisał On teraz, że to On jest lekarzem.

Makler giełdowy:  Sathya Sai

Istnieją duże przedsiębiorstwa, w których są maklerzy giełdowi, kupujący i sprzedający udziały. Maklerem dla Mukthi Nilayam jest Sathya Sai. Mamy udziały Mukthi dla całego świata. Cała ludzkość ma po jednym udziale. Mamy udziały Mukthi, udziały Prema, Sathya, Dharma, Shanthi, Jnana i udziały Amrita, które wszystkim rozdajemy dowolnie, zaspokajając cały świat.

Mechanik:  Sathya Sai

Ten mechanik naprawia każdą część ciała kosmicznego. Jest tak dlatego, ponieważ w Kali Yudze uszkodzona została każda część. Zatem Swami, Wielki Mechanik, Mechanik Ciała Kosmicznego, reperuje wszystkie części. Robi każdą część perfekcyjną. Teraz Kosmiczne Ciało, Vasanthamayam, jest perfekcyjne. Wszystko jest perfekcyjne. Mechanik ten sprawia, że wszystkie części funkcjonują prawidłowo: dziewięć planet, Pięć Elementów, ciała każdego i wszystkiego. To perfekcyjne funkcjonowanie jest Sathya Yugą.

Informacja Medyczna Ratunkowa:  Prashanthi Nilayam

Ponieważ, nie byłam w stanie zrozumieć, co to znaczy, zapytałam Swamiego w medytacji.

16 czerwiec 2015 r. Medytacja w południe

Vasantha:  Co napisałeś? Informacja medyczna ratunkowa – Prashanthi Nilayam?

Swami:  Jestem twoim lekarzem. Jak tylko przybędę, będzie wezwanie z Prashanthi Nilayam.

Vasantha:  Bardzo dobrze, Swami, jest to moje ratunkowe lekarstwo. Przybądź wkrótce.

Swami:  Nie martw się. Przybędę wkrótce.

Koniec medytacji

Kiedy Swami przybędzie? Jest to jedyna rzecz w moim umyśle. Zawsze płaczę i myślę o tym. Swami jest moją chorobą. On jest moim lekarstwem i On jest moim lekarzem. Rozdzielenie, z którym mam do czynienia, powoduje więcej choroby. Gdzie i który lekarz może mnie wyleczyć? Tylko jeżeli Swami przybędzie, zostanę wyleczona. Zawsze mówię Swamiemu, że musi przybyć tylko do Puttaparthi, a nie do żadnego innego miejsca. Powiedziałam Mu, że obiecał Swojej matce, iż musi On przybyć tylko tam.

Grupa krwi:  Grupa Sai

W innym pamiętniku Swami napisał w tej pozycji ‘Super krew’. Teraz napisał, że moją krwią jest ‘Grupa Sai’. Czy gdzieś na świecie istnieje taka grupa? Ta jest inna. Gdy pisałam pierwszą książkę, Swami pokazał Swoją formę krążącą w całej mojej krwi. To jest przykład na grupę krwi Sai.

Alergie:  Prema

Moja Prema dla Swamiego daje alergie na całym moim ciele. Płaczę i tęsknię za Swamim wskutek rozdzielenia. Swami pisze o tym w pamiętniku z 2003 r. Wtedy to zaczęły się alergie Swamiego i moje. Zaczęliśmy wówczas brać karmę świata na nasze ciała. On cierpiał i ja cierpiałam. Moje obie ręce i obie nogi pokryte były ranami. Wtedy Swami powiedział, że jest to wskutek karmy świata, grzechów każdego.

Chcę poślubić Boga. Jednak karma wszystkich jest przeszkodą uniemożliwiającą to. Tak więc Swami i ja wzięliśmy na siebie wszystko. Karma daje mi ostre alergie. Wszystko to jest z powodu mojej Premy dla Swamiego. Świat też daje mi alergie. Ponieważ nigdy przedtem nie urodziłam się na tym świecie, on oraz jego ludzie powodują u mnie alergie.

Na moją chorobę
Lekarz jest moim lekarzem
Lekarz świata
On jest moją chorobą
On moim lekarstwem jest
On moim lekarzem jest
Cóż za dziwna choroba!
Co za dziwny lekarz!
Teraz lekarz opuszcza mnie
Nie leczy choroby mojej
On uciekł
Cóż robić mam?
Cierpię
Jest to choroba Premy
Płacz za Nim.





Rozdział 7

MIGRACJA UCZUĆ

W dniu 17. czerwca Swami dał następującą wiadomość w języku tamilskim w pamiętniku z 21. stycznia 2011 r.:

1.      Stwarzanie jest transmigracją – możesz zatem wejść we wszystko. Ale nikt nie może wejść w ciebie.
2.     Nawet Bóg nie może dotknąć ciebie. Zostałaś zatem przykryta Yoga Mayą. Dałem ci uczucie winy, tak więc inna forma dotknęła ciebie.

17 czerwiec 2015 r. Medytacja wieczorna

Vasantha:  Swami, czym jest „Nawet Bóg nie może dotknąć ciebie” – to, co napisałeś?

Swami:  Od najmłodszego wieku chciałaś poślubić Boga, ale nie było to możliwe. Przykryłem więc ciebie Yoga Mayą oraz uczuciami winy. Następnie poślubiłem ciebie w innej formie. Potem zaczęłaś szukać Boga, odprawiając intensywną pokutę. Zacząłem rozmawiać z tobą, mówiąc prawdę o tym, kim Ja jestem i kim ty jesteś. Mimo iż nie pozwoliłem, abyś Mnie dotknęła, ani Ja ciebie nie dotknąłem.

Vasantha:  Ale Swami, wszyscy dotykali mego ciała przez minione dwa lata.

Swami:  Dlatego twoje ciało zmieni się. Przybędę w stanie Purnam. Wtenczas dotkniemy się i będziemy rozmawiać.

Vasantha:  Teraz rozumiem, napiszę.

Swami:  Pisz. Jest to inne spojrzenie.

Koniec medytacji

Teraz zobaczmy. Nowe Stwarzanie jest transmigracją. Swami i ja wchodzimy w każdego. Przedtem człowiek wszedł w martwe ciało innego człowieka. Adi Shankara zrobił to, kiedy wszedł w martwe ciało króla. Tu jedynie uczucia Swamiego i moje wchodzą we wszystkich, którzy żyją. Sprawiamy, że wszyscy stają się pustymi; bierzemy ich karmę, uczucia oraz wrażenia i opróżniamy wszystkich. To te puste naczynia wypełniamy uczuciami Swamiego i moimi. Wszyscy będą teraz funkcjonować poprzez nasze uczucia. Wszyscy będą funkcjonować tak samo, jak Swami i ja funkcjonujemy. Wszystkie kobiety funkcjonują jak Vasantha, a wszyscy mężczyźni jak Swami. Zatem cały świat staje się Vasanthamayam, Sai Mayam. Ja stałam się pusta. Swami wypełnił mnie Swoimi uczuciami. Kiedy zatem wejdę we wszystkich, w każdego wejdą uczucia zarówno Swamiego, jak i moje.

Swami i ja rozmawiamy teraz w medytacji. Uczucia, które w tym czasie powstają, przechodzą przez Stupę, idą na zewnątrz w świat i wchodzą we wszystkich. Jest to transmigracja, migracja uczuć. Swami powiedział, że nikt nie może wejść we mnie, ani dotknąć mnie. Bóg też nie może mnie dotknąć. Wczoraj Swami napisał: „O cudowny Lotosie”. Lotos rodzi się w wodzie, żyje w wodzie. Ale woda nie dotyka go. Tak samo ja urodziłam się na tym świecie, żyję na tym świecie, ale świat mnie nie dotyka. Stąd też Swami pisze: „O cudowny Lotosie”. Teraz Swami pisze, iż nawet Bóg nie może mnie dotknąć. Dlatego powiedział On: „:Przykryłem ciebie Yoga Mayą i dałem ci uczucia winy.”

Przyjrzyjmy się temu teraz. Od najmłodszego wieku chciałam poślubić Boga. Słyszałam opowieści o wielkich bhakthach i chciałam poślubić Boga oraz połączyć się w Nim tak, jak to uczyniła Andal. Zaczęłam żyć z Bogiem w życiu wyimaginowanym. Gdy dorosłam, wszyscy w rodzinie powiedzieli mi, że poślubienie Boga nie jest możliwe. Pokazali mi trzech chłopaków i powiedzieli, abym wybrała jednego. Jeden z nich zawsze był z moim ojcem. Razem z nim służył. To w tym czasie Swami przykrył mnie Yoga Mayą. To wskutek Yoga Mayi zgodziłam się poślubić Go.

Po narodzinach trojga dzieci pomyślałam: „Dlaczego odstąpiłam od swego celu?” Zaczęłam wówczas stosować intensywną sadhanę i pokutę. Szukałam wszędzie, prosząc świętych i mędrców, aby pomogli mi osiągnąć Boga. Wyrzekłam się wszystkiego, będąc w wieku dwudziestu dwóch lat. Przestałam patrzeć w lustro, przestałam chodzić do kina oraz czytać czasopisma oraz nosiłam tylko sari za 30 rupii. Czytałam jedynie komentarze Vinod Bhaj`ego o Gicie oraz  opowieść o życiu Mahatmy Gandhi`ego „Doświadczenia z Prawdą”. Cały czas czytałam te książki. Odprawiałam surową i intensywną pokutę.

Następnie dowiedziałam się o Bhagawanie Sathya Sai i modliłam się tylko do Niego. Przeczytałam wiele książek o Nim. Moje oddanie skierowało się całkowicie ku Swamiemu; zaczęłam stale płakać z tęsknoty za Nim. W końcu Bhagawan zaczął rozmawiać ze mną. Swami powiedział mi prawdę o tym, kim jestem i o naszym związku. W tym czasie tęskniłam za jednym słowem, dotykiem i widokiem! Pragnęłam widzieć Go z bliska. Jednak Swami nie pozwolił mi na to. Dał On darszan, sparszan i sambaszan milionom ludzi, jednak dla mnie - niczego. Zaczęło mnie to martwić: „Dlaczego Swami nie pozwala mi na te wszystkie rzeczy? Daje On wszystkim, a dla mnie niczego?” Dopiero teraz podał On powód. Ponieważ wszyscy dotykali tamtego ciała, On je opuścił. Teraz przybędzie On w nowej formie. Dopiero w tym czasie pozwoli mi On dotknąć  jej. To Swami powiedział.

Użalałam się Swamiemu, że mojego ciała dotykali wszyscy. Nasiliło się to bardziej na przestrzeni minionych dwóch lat. Nie jestem w stanie wstać bez pomocy innych; nie mogę chodzić. Jest tak, ponieważ w minionym roku złamałam kręgosłup i miałam operację. Dlatego przebywałam w łóżku. Inni pomagali mi wstać, chodzić i myć się przez cały ubiegły rok. Jakże bardzo starałam się, aby inni nie dotykali mego ciała! Teraz dotykają wszyscy! Dlatego Swami powiedział, że moje ciało zmieni się. To postarzałe ciało stanie się młode i dziewicze. To jest moja pokuta. Swami powiedział, że moje ciało i Jego ciało są ciałem Yoga Maya, których wszyscy dotykali. Gdy przybędzie On w nowym ciele, wezwie mnie On i moje ciało zmieni się. Dopiero wtedy zaczniemy rozmawiać i dotykać siebie.

18 czerwiec 2015 r. Medytacja poranna

Vasantha:  Swami, co takiego napisałeś – „Bóg również nie może dotknąć” ?

Swami:  Zwykły Awatar też nie może dotknąć. Stąd też przykryłem ciebie Yoga Mayą i wypełniłem ciebie uczuciami winy. Dopiero wtedy dotknąłem ciebie, będąc w innej formie.

Vasantha:  Tak, Swami, moja rodzina powiedziała, że poślubienie Boga nie jest możliwe. Poprosili mnie, abym wybrała jednego z trzech, co zrobiłam. Niektórzy mówili, że on często się złości i ma złe zwyczaje. Czułam jednak, że nie byłoby prawidłowo myśleć o innym i poślubić innego. Jest to uczucie winy, które powstało we mnie.

Swami:  Po narodzinach dzieci, odprawiałaś surową pokutę przez 58 lat. Dopiero po tym zacząłem rozmawiać z tobą. Tu rozmawiamy ze sobą w naszych prawdziwych formach. Następnie powoli ujawniałem, kim jesteś i kim Ja jestem.

Koniec medytacji

Teraz zobaczmy. Swami powiedział, że Awatar nie mógłby mnie dotknąć. Stąd też przykrył mnie On Yoga Mayą oraz uczuciami winy; dopiero wtedy mógł mnie On dotknąć w innej formie. Moja rodzina pokazała mi trzech chłopców. Wybrałam tego, który zajmował się działalnością służebną z moim ojcem. Wtenczas ktoś powiedział mi, że chłopiec ten często złości się i  nie kontynuował nauki po ukończeniu dziewiątej klasy. Wyrzucił wszystkie książki i powiedział, że już nie będzie się uczyć. To samo zrobił Swami, kiedy był w wieku czternastu lat. Czułam, że gdybym poślubiła kogoś innego, po dokonaniu już wyboru, popełniłabym wielki grzech. Był to powód uczucia winy, które powstało we mnie. Poślubiłam więc tamtego i czułam, że zmienię jego złe cechy. Modliłam się o to do Boga.

Po narodzinach trojga dzieci zaczęłam odprawiać pokutę. Swami zaczął rozmawiać ze mną w medytacji, w naszych prawdziwych ciałach. Jednak w tamtym czasie nie wiedziałam, że są to prawdziwe ciała. Dopiero w trakcie pisania pierwszej książki Swami powiedział, że rozmawiamy ze sobą w ‘Ciałach Światła’. Dopiero teraz Swami ujawnił, że Vaikunta to jedynie jasność i Światło. Rozmawiamy zatem w Ciele Światła. Ciało Swamiego i moje są tylko ciałami Yoga Maya. Zstąpiliśmy tu dla zadania awatarycznego, przyjmując ciała Yoga Maya. Gdy zadanie to zostanie ukończone, ponownie przyjmiemy nasze prawdziwe formy.

Nawet Bóg Awatar nie może dotknąć’ – oznacza to dotykanie Światłości Vaikunty. Nikt nie może wejść, ujrzeć ani dotknąć. Jak dotykamy siebie w Ciałach Światła? Awatarzy przybywają jedynie w trzecim stanie Boga. Pierwszym jest Param, sama Vaikunta. Drugim jest Vyuha, Ocean Mleka oraz formy Mahawisznu i Mahalakszmi. Trzecim jest Vibhavam – Awatarzy. Jak zatem Awatar może dotknąć? Swami i ja jesteśmy w ciałach Yoga Maya; nie są to nasze prawdziwe formy. Forma, w której teraz Swami przybędzie, jest Purnam. Czym jest zadanie awataryczne Swamiego? Swami opisał je na wiele sposobów. Teraz jest to nowe spojrzenie.

W okresie Ramy riszi Dandakarunya pragnęli dotknąć Ramy. Jednak powiedział On, że nie jest to możliwe i że da im On tę szansę w czasie kolejnego Awatara. W Dwapara Yudze wszyscy riszi urodzili się jako gopiki i gopasy. Wszyscy dotykali, rozmawiali i bawili się z Kryszną, w pełni radując się zabawą z Nim. Ponieważ wszyscy byli w nieustannych myślach o Krysznie, osiągnęli najwyższy stan Mumukszu. Jest to stan najwyższy. Gdy Swami był Awatarem, dał On całkowitą swobodę zwykłemu człowiekowi. Wszyscy przybyli, ujrzeli, rozmawiali z Bogiem i dotykali Go. Było to nowe doświadczenie. Bhagawan przybył i chciał dać doświadczenie Boga zwyczajnym ludziom. Wszyscy mogli się w pełni radować.

Poczynając od okresu Ramy, Awatar stopniowo obdarzał coraz większą łaską i Premą zwyczajnych ludzi. Jest to stan Boga. Jednakże stan małżonki jest taki sam w czasach każdego kolejnego Awatara. Sita, Radha i Vasantha nie rozmawiają, ani nie przebywają pośród innych. Pozostają one w komnacie królewskiej. Poprosiłam Swamiego o to samo i powiedziałam, że nikt nie powinien widzieć, dotknąć mnie ani rozmawiać ze mną w czasach Awatara Prema Sai. Miałam również takie same uczucia w okresie, gdy byłam zamężna. Po ślubie powiedziałam mężowi, że ponieważ nie rozmawiam z innymi mężczyznami, on ten nie powinien rozmawiać z innymi kobietami. Wtenczas pouczył mnie on, że nie jest możliwe zachowywanie się w taki sposób, będąc w społeczeństwie. Jednak taka jest moja natura. Nikt nie powinien mnie dotknąć. Chciałam, aby jego nikt nie dotykał. Nie jest to jednak możliwe w życiu na świecie. Taki zakres mojej czystości robi teraz świat perfekcyjnym. Dopiero kiedy Swami przybędzie ponownie, dotknie mnie i będzie ze mną rozmawiać, nasze zadanie zostanie wypełnione. Dlatego przybywa On teraz jako Purnam.

18 czerwiec 2015 r. Medytacja w południe

Vasantha:  Swami, powiedziałeś, że Vaikunta to jedynie Światłość; gdzie Adi Mulam i Adi Szakthi ukazują się?

Swami:  Miejscem Adi Mulam i Adi Szakthi jest Vaikunta. Przybyliśmy tu jako Mahawisznu i Mahalakszmi. Nie ma form w Vaikuncie. Przyjęliśmy zatem wspomniane formy. Awatar zstępuje z Oceanu Mleka.

Vasantha:  Teraz rozumiem. Napiszę. Czym jest to, co dałeś – ‘Podstawa bazy Mukthi Nilayam’?

Swami:  Mukthi Nilayam jest Sathya Yugą, jest to więc podstawa, Purnam.

Vasantha:  Teraz rozumiem.

Koniec medytacji

Swami powiedział, że miejscem dla Adi Mulam i Adi Szakthi jest Vaikunta, oboje są pełną Światłością. Przybyliśmy tu jednak jako Mahawisznu i Mahalakszmi. Nie ma form w Vaikuncie, tylko Światłość. Jak przybywają Awatarzy? Dewy udają się do Oceanu Mleka i mówią Bogu o swoich trudnościach. Wskutek tego zstępuje Awatar i usuwa trudności oraz cierpienia świata. Jest to kolejny etap, Vibavam. Jednak teraz nie dewy prosiły, lecz sama Mahalakszmi prosiła, aby zrobić coś dla ludzi Kali. Odprawiała pokutę w Jaskini Lakszmi. Bóg przybył, wezwał ją i oboje zstąpili. Swami przybył tu pierwszy i oddzielił mnie od Siebie. To nie jest zwyczajne zadanie; jest to zadanie najogromniejsze. Aby spełnić tę misję, potrzeba pięciu Awatarów: Shirdi Sai, Sathya Sai, nowego Sathya Sai, Prema Sai i Jnana Ramę.

Awatar Kryszna przybył z szesnastoma kalas (cechami – tłum.). Nazywa się Go Awatarem Purna. Rama miał tylko dwanaście kalas, a po jednej mieli Lakszmana, Bharatha, Sathrugna i Hanuman, co razem stanowi szesnaście. Moc została podzielona między pięciu dla dobra zadania. W czasach Awatara Sathya Sai kalas nie były oddzielone ani podzielone. Ponieważ zadanie wymaga osiemdziesięciu kalas, przybywa pięciu odrębnych Awatarów.

Swami oddzielił mnie od Siebie. Przybyliśmy jako Mahawisznu i Mahalakszmi. Jako Mahalakszmi zawsze masuję stopy Mahawisznu. Paduki Swamiego i moje ręce zostały zainstalowane w Vishwa Brahma Garbha Kottam. Stupa osadzona jest na podstawie czerwonego lotosu, co nazywa się pitam Mahalakszmi (tron Mahalakszmi – tłum.). Swami powiedział w pierwszej książce, że jesteśmy Bogiem i Jego Szakthi. Potem powiedział, że jesteśmy Mahawisznu i Mahalakszmi; później, że Adi Mulam i Adi Szakthi. Wszystkie formy bogów ukazują się z Adi Mulam; wszystkie boginie z Adi Szakrhi. To z formy Adi Szakthi dawałam wszystkim szakthi (moce – tłum.). Najpierw myślałam, że to one dały mi swoje moce. Napisałam o tym w wielu książkach. Później napisałam, że wszystkie szakthi przybyły ze mnie. W ten sposób udowodniłam, że jestem Adi Szakthi.

Gdy byłam dziewczynką, bawiłam się lalką Kryszna, modląc się zawsze do Niego. Zabierałam ze sobą posążek wszędzie, dokąd tylko się udawałam. Pokazuje to Awatara Arche. Potem modliłam się do Boga w sobie, do mieszkającego we mnie Antaryami. W 13. rozdziale Gity Pan opisuje pięć stanów osiągnięcia: Upadrishta, Hanumatha, Bartha, Bhoktha i Maheswara. Stosowałam je w praktyce i na koniec osiągnęłam stan Maheswara. Nazywa się to Antaryami. Płakałam i modliłam się do Boga, Mieszkańca. Wskutek pokuty i sadhany osiągnęłam stan Awatara. Jednak nie chcę go.

Następnie jest Vibhavam. Wskutek sadhany Kundalini wyszła na zewnątrz jako Stupa, a serce moje wyszło na zewnątrz jako Vishwa Brahma Garbha Kottam. Jest to sanktuarium, w którym funkcjonuje związek uczuć z głębi serca Swamiego i mojego. Jest to Hiranyagarbha, stan Vyhuham. To stąd piszę wszystkie książki, jako Mahawisznu i Mahalakszmi. Na koniec osiągnęłam stan Parham. Swami pokazuje, że Prawdą jest, iż jesteśmy jedynie Światłością. Pokazuję wspomnianych pięć stanów za pomocą przykładów w swoim życiu i jak sadhaka wzrasta coraz wyżej wskutek poziomów, jakie osiąga.

Swami napisał na małej kartce w moim pamiętniku:

Podstawa param Mukthi Nilayam

Mukthi Nilayam jest podstawą Sathya Yugi. Vishwa Brahma Garbha Kottam i Stupa kumulują uczucia Swamiego i moje oraz rozprzestrzeniają je po świecie. Uczucia te idą do każdego i do wszystkiego, zmieniając świat. Mukthi Nilayam jest miejscem zadania Swamiego.

Swami napisał P N N P  w moim pamiętniku. Kiedy zapytałam Swamiego o znaczenie, powiedział On, że sama powinnam powiedzieć. Kontemplowałam:

Wskutek Premy Nowe Stworzenie, nie ma zanieczyszczenia.’

Nowe Stworzenie przybywa teraz wypełnione Premą. To wskutek mojej Premy, Swami zmienia całe Stworzenie i robi je od nowa. Nie ma Premy w Kali, w rodzinach, ani w żadnej sferze społeczeństwa. Skoro nie ma Premy, wszyscy żyją i prowadzą życie na złej ścieżce. Zatem ten najpotężniejszy Awatar przybył i nauczał: ‘Kochaj wszystkich, służ wszystkim’. Poprzez moją Premę dla Swamiego i całego świata wszyscy osiągają stan Jeevan Muktha. Poprzez Premę demonstruję to, czego Swami nauczał. Stąd też w czasach kolejnego Awatara naszymi imionami staną się Prema Sai i Prema. Sathya Yuga przybywa jako Prema Yuga, Sathya Yuga i Premalaya. Tu wszyscy połączą się w Premie. Jest to Sathya Yuga.

Mukthi Nilayam jest podstawą Sathya Yugi, wyzwolenia świata oraz Nowego Stworzenia. Najpotężniejszy z wszystkich Bogów przybył tu i zmienia Erę Kali na Sathya Yugę, Sathya Sai Yugę.

Bóg dotknąć nie może
Robi więc On sztuczkę
Przykrywa mnie Yoga Mayą
Cokolwiek przykrył
Prawdziwej natury mojej przykryć się nie da
Rozrywa ona Yoga Mayę i wychodzi
Płaczę, płaczę, aby ujrzeć Go
Kamsa usiłował zabić Yoga Mayę
Ale Yoga Maya odfrunęła
Powiedziała: „ten, kto zabije ciebie, w innym miejscu jest”
Jakoś przykrył mnie On Yoga Mayą
I poślubił mnie w formie innej
Cóż za sprytny Bóg
Jednak na pewno sprowadzę Go z powrotem
Wtedy dotknę Go ciałem prawdziwym







Rozdział 8

YOGA MAYA

19 czerwiec 2015 r. Medytacja poranna

Vasantha:  Swami, czym jest Yoga Maya?

Swami:  Maya znaczy to, co ciągnie człowieka do spraw świata. Mahamaya jest mocą, która wznosi sadhakę ku górze. Yoga Mayę robi sam Bóg.

Vasantha:  Jak, Swami?

Swami:  Przedtem napisałaś o Kamsie. Sam Bóg stworzył dziecko jako Yoga Mayę. Nie chciałaś wyjść za mąż. Jednak poprzez moc Yoga Mayi sprawiłem, że wyszłaś za mąż. Różnica jest taka, że Bóg zrobił to Sam dla dobra Swego zadania.

Vasantha:  Teraz rozumiem, Swami. Napiszę. Swami, dziś  napiszę o SV.

Swami:  Napisz, że sprowadziliśmy go tu dla naszego zadania. On sam wykonuje całą pracę. Inni nie mogą tego robić.

Vasantha:  Dobrze, Swami. Teraz napiszę.

Koniec medytacji

Teraz przyjrzyjmy się temu. Bóg stworzył dziecko jako Yoga Mayę, aby ostrzec Kamsę. Kamsa chciał zabić to dziecko, jednak odfrunęło ono z jego rąk ku niebu i powiedziało: „Ten, który zabije ciebie, już się narodził i dorasta w innym miejscu.” Kamsa zabił już sześcioro dzieci Devaki. Teraz chciał zabić więcej. Tak więc Bóg stworzył kolejne dziecko jako Yoga Mayę, aby ostrzegło Kamsę, że dziecko, które go zabije, już się narodziło.

Nie chciałam wyjść za mąż, jednak Yoga Maya sprawiła, że wyszłam. Bóg używa Yoga Mayi dla Swego zadania. Zwykle Maya i Mahamaya funkcjonują w życiu u wszystkich. Z jednej strony Maya spycha człowieka w dół, do życia na świecie. Mayamaya wznosi go ku górze, do wolności. Bóg stwarza Yoga Mayę tylko dla Swego zadania. To uczynił w czasach Awatara Kryszny. W obecnej erze Awatara Sathya Sai, Yoga Maya funkcjonuje w moim życiu. Gdy Swami opuścił formę tego, którego poślubiłam, poprosił mnie, abym weszła w Niego. Jednak powiedziałam: „Nie chcę, udam się do Jaskini Szimla, aby pokutować.” Wyjechałam, a pozostało jedynie ciało Maya. Zanim Ravana uprowadził Sitę, opuściła ona swoją formę, pozostała tylko Maya Sita. Tylko tę formę Maya Ravana zabrał na Lankę.

Tak samo Vasantha Maya pozostała w Vadakkampatti. Dopiero w 2001 r., kiedy Swami dał Mangala Sutrę, powróciło moje prawdziwe ciało. Jedynie ciało się zmieniło; inne zasady pozostały takie, jakie były. Mimo iż było to ciało Maya, będąc w nim, sprawowałam większą pokutę. Prawdziwa forma, która była w Jaskini Szimla, też pokutowała. Jedynie ciała różniły się; dwadzieścia cztery zasady pozostały takie same. Swami Sam przykryty jest Yoga Mayą. Gdyby tak nie było, świat nie byłby w stanie znieść Jego mocy.

Spójrzmy na przykład. Kiedyś Swami pokazał formę Dattatrayi i stanął z boku. Powiedział komuś, aby zrobił zdjęcie. Kobieta, która zawsze była bardzo blisko Swamiego, podeszła do Niego, aby poprawić szatę. Swami bezzwłocznie powiedział jej: „Nie podchodź bliżej, ani nie dotykaj Mnie.” Potem zobaczyli formę Dattatrayi na fotografii. Swami powiedział, że gdyby wówczas ktoś zbliżył się do Niego, zostałby spopielony. Zatem Jego Światłości ani mocy nikt nie jest w stanie znieść.

Mam również taką samą Yoga Mayę, która mnie przykrywa. Kiedy Swami przybędzie w nowym ciele i wezwie mnie, moje ciało zmieni się. Póki co Yoga Maya będzie mnie przykrywać. Nikt nie wie, czym jest Yoga Maya i co jest prawdziwe. Sam Bóg mówi wszystko, a ja piszę.

W pamiętniku z 21. lipca 2003 r. Swami napisał o SV:

„Narzędzie w rękach Boga przykładem SV, opinia ze świata zewnętrznego – nie dotknie go – Ex opowieść o artyście. Dobre imię ani zła sława nie dotkną go.
Rozwijajcie oczy Premy – wszelka myśl, słowo i czyn z Premą.”

Teraz zobaczmy, jak człowiek staje się narzędziem w rękach Boga. Tu Swami dał SV jako przykład. SV związany jest ze mną od 1997 r. i od tej pory pozostaje ze mną. Po tym, gdy Swami dał Mangalyę w 2001 r., poprosił mnie On, abym zbudowała aszram. SV utworzył fundację i znalazł miejsce. Kupiono ziemię i rozpoczęły się prace budowlane. SV całą robotę wykonywał sam. Budowa Aszramu została zakończona po upływie dwóch miesięcy. Datę otwarcia Aszramu wyznaczono przed moimi urodzinami, 19. października 2002 r. Ponieważ cała ziemia na terenie Aszramu to glina, SV musiał wykonać sporo dodatkowej pracy. Po przyjeździe tutaj zbudowaliśmy małą świątynię Vinayaki, która przyjęła formę małej platformy. Następnie umieściliśmy zdjęcie Swamiego w małym, krytym alkierzu, gdzie codziennie odprawialiśmy Pudżę. Następnie Swami poprosił nas, abyśmy zbudowali Stupę. Swami opisał mi w medytacji, jaka powinna być Stupa. SV pojechał skonsultować Nadi Kaakabhujandara, które dotyczą specjalnie konstrukcji świątyni. Ogółem przybyło sześć Nadi (Liście Palmowe – tłum.); Stupa budowana więc była etapami.

W trakcie Bhoomi Pudży Swami stał naprzeciwko mnie. Widoczny był tylko dla mnie, jednakże ślady Jego stóp były wyraźnie widziane na piasku po Arathi. W rezultacie wzniesiono w tym miejscu małą świątynię Durgi. Było to w 2003 r., kiedy Swami powiedział, że przybędzie do Mukthi Nilayam. SV dokonał transformacji w całym Aszramie w ciągu miesiąca i zrobił wszystko prawidłowo. Jak on to wykonał wszystko, jako dzieło jednego człowieka?

W 2002 r. SV zbudował małą świątynię o powierzchni kwadratu, o boku dwóch stóp dla zdjęcia i paduków Swamiego. W 2010 r. zbudowano dużą świątynię jako Vishwa Brahma Garbha Kottam. Tam zainstalowaliśmy paduki Swamiego. Swami pisze, że na SV nie działają opinie świata zewnętrznego. SV miał do czynienia z bardzo wieloma problemami ze strony władz, które domagały się stosowania się do dokładnych zasad i przepisów. Musiał on zmierzyć się z wieloma problemami, zarówno wewnątrz Aszramu, jak i na zewnątrz niego. Swami mówi tu, że zarówno ‘dobre, jak i złe imię’ nie dotknie go. Ponieważ jest on narzędziem Boga, został on sprowadzony dla Jego zadania. Jest on Vaikunta Vasi, Nithya Suri.

Wszyscy w Aszramie muszą ściśle z nim współpracować. Ktoś może mówić o nim dobrze albo źle, jednak to jego nie dotyka. Jest tak, ponieważ Bóg przywiódł go tu dla Swego zadania. Nieustanne prace budowlane trwały tu na przestrzeni ostatnich czternastu lat. Jakże wiele cierpliwości potrzeba, aby to wszystko zrobić! Strzały kierowano ko niemu ze wszystkich stron. Jak on sobie radzi z tym wszystkim? Jest on również odpowiedzialny za wiele projektów służebnych, które podjął Aszram. Wszyscy się dziwimy, jak on to wszystko robi. Aszramici powinni zastanowić się: „Czy mógłbym robić jak on?” Zatem nie szukajcie wad w nim.

Wiele rzeczy trzeba zrobić w Aszramie, związanych ze sprawami formalnymi. Są projekty służebne, rachunki, projekty świątyń, praca dotycząca władz, kontaktowanie się z policją; jakże wiele pracy trzeba wykonać? On nie tylko dba o dobro aszramitów, ale również okazuje troskę o personel, który tu pracuje, a który związany jest z Aszramem. Interesuje się tymi, którzy odwiedzają Aszram sprawiając wszystko, co może, aby przebywali tu możliwie jak najbardziej wygodnie. Pragnie on, aby wszyscy, którzy tu przybywają, mieli jak najwięcej spokoju i wygody.

Czasami SV dzwoni do niektórych, aby pomogli w różnych rzeczach. On nie może rozmawiać ze wszystkimi o wszystkim. Jest bardzo zajęty i ma mało czasu na sen i odpoczynek. Aszram i organizacja różnią się. Jeżeli chcecie współpracować z nim, współpracujcie, ale nie mówcie źle o nim, ani nie szukajcie w nim wad.

Swami daje na to inny przykład. Kiedyś artysta namalował piękny obraz. Aby dowiedzieć się, czy są w obrazie jakieś wady, umieścił go w publicznym miejscu i napisał na desce: „Jeżeli ktoś widzi wady, proszę zrobić kropkę w tym miejscu na obrazie.” Następnego dnia poszedł zobaczyć. Piękny obraz był pełen kropek. Malarz rozmawiał ze swoim przyjacielem o tym, ponieważ był bardzo zmartwiony. Przyjaciel powiedział: „Gust przeciętnego człowieka taki jest. Postaw drugą kopię obrazu i napisz, aby postawili kropkę w miejscu, o którym myślą, że jest piękne. Wówczas zobaczymy, co się stanie.”

Następnego dnia zrobili tak. Kolejnego dnia obraz znowu był pełen kropek.

Na podstawie tego przykładu widzimy, że opinia zwykłych ludzi nie ma wartości. Są oni jak kozły. Jeżeli jeden kozioł idzie, inne podążają za nim. Tak samo jest, kiedy jedna osoba postawi kropkę, druga pójdzie za przykładem i umieści swoją kropkę. Ludzie nie patrzą na to, co robią. Stawiają kropki tak, jak im umysł dyktuje. Na jednym obrazie postawili kropki, wskazując wszystkie wady. Następnego dnia na tym samym obrazie postawili kropki na wszystkim, bo było dobre.

Jak więc możemy powiedzieć, co jest dobre, a co nie jest? Jak możecie osądzać? Musimy kontemplować sami, co jest dobre, a co jest złe. W przeciwnym razie, jeżeli poprosimy o opinię naszych przyjaciół, będziemy zakłopotani. Jeżeli ktoś powie coś złego o innym, wszyscy powiedzą to samo. Jeżeli ktoś powie coś dobrego o pewnej osobie, wszyscy uczynią tak samo. Ludzie nie stosują rozróżniania. Jest tak we wsiach, miastach, w szkołach, w społeczeństwie i polityce. Jest to powszechna natura.

Nie proście zatem o powszechną opinię. Jest tak, ponieważ wszyscy mają różne umysły. Ich umysły zmieniają się w każdej chwili. Stąd też Swami napisał dla SV: ‘dobro ani zło nie mogą go dotknąć.’ Jest tak, ponieważ jest on narzędziem w rękach Boga. Czy ktoś inny mógłby wziąć wszelką pracę z Jego rąk i zarządzać? Zatem Swami powiedział, że przywiódł Go z Vaikunty dla Swego zadania. Dla kogo Bóg napisze w ten sposób?

Zgodnie z tym, co Swami napisał powyżej, powinniśmy rozwinąć oczy Premy. Swami daje ostrzeżenie i powiada, że wszelka myśl, słowo i uczynek muszą być z Premą. W przeciwnym razie nie ma sensu przebywanie w miejscu Swamiego. Jest to miejsce Boga. Każdy musi mówić z pełną Premą; wasze oczy muszą widzieć wszystkich raczej pełną Premą niż nieprawidłowym wzrokiem.

Swami sam  narysował rysunek Mukthi Nilayam. Wczoraj napisał On, że Mukthi Nilayam jest podstawą wyzwolenia świata, Sathya Yugi i Nowego Stworzenia. Stąd też każdy musi być czujny w każdym momencie. Czujność jest istotna. Jakże bardzo SV dopomógł mi! Jakże bardzo płaczę z tęsknoty za Bogiem. Za każdym razem jedzie i patrzy na Nadis (Liście Palmowe – tłum.) w różnych miejscach. W taki sposób zawsze pociesza mnie. Niezależnie od tego jak dużo pracy ma, zawsze przychodzi zobaczyć się ze mną i pocieszyć mnie. Nie szukajcie wad u innych, patrzcie na swoje własne wady. Jak znajdujecie czas, aby myśleć o innych? Zamiast tego myślcie o sobie i piszcie pamiętnik analizy samego siebie.

Wczoraj modliłam się do Swamiego: „Jak dałeś świadectwo Amarowi mówiąc, że jest on Twoim drogim wielbicielem i że powinien robić abhishekam w Garbha Kottam, tak samo proszę daj świadectwo każdemu aszramitowi.” Teraz Swami dał mu je SV. Wszyscy dołączają do mnie i modlą się do Swamiego, aby otrzymać świadectwo.

Swami powiada: „Mukthi Nilayam jest Moją manifestacją” i że On wszystko tu stworzył. Swami dawał zawsze wszystkim powszechne dyskursy. Kiedy mówił do studentów i dzieci, dawał im różnego rodzaju rady. Na koniec mówił im, że wszyscy są Jego dziećmi, w przeciwnym razie nie byliby tam i nie uczyliby się. Stąd też wszyscy powinni prowadzić życie dharmiczne. To On powiedział. Dyskursy, które On dawał, były powszechne, dla wszystkich. To, co pisze On tutaj, jest specjalnie dla Mukthi Nilayam, ponieważ jesteśmy Jego dziećmi.

Wybrał On tych, którzy tu są i daje specjalne rady wszystkim. Piszę o wszystkim w swoich książkach, że Mukthi Nilayam jest miejscem zadania Swamiego i że tylko ci, którzy zostali wybrani przez Swamiego, mogą tu mieszkać. Zatem rady te są dla wszystkich od Swamiego. Patrzcie na wszystkich w Mukthi Nilayam oczyma Premy. Wasza myśl, słowo i uczynek muszą być Premą. To Swami powiedział. Swami już raz dał świadectwo, że zostali wybrani przez Niego. Wyselekcjonował On tylko jedenastu spośród 580 crore jeev (czyt. dżiw, dusz – tłum.). Zastanówcie się i myślcie o tym głęboko. Dopiero wtedy zrozumiecie.

Vraja jest ostatnią rzeką przed Vaikuntą. Jedynie ci, którzy przekroczyli życie na tym świecie i osiągnęli Mukthi, mogą kąpać się we Vrajy i ulec całkowitej transformacji w nowe istnienia. Swami przedtem pokazał mi to samo. Kiedyś w medytacji Swami i ja udaliśmy się do miejsca ze zwierciadłami ponad Swargą. Zanim weszliśmy, oboje wykąpaliśmy się. Poszliśmy dalej i Swami otworzył drzwi pewnego miejsca. Weszliśmy do środka. W środku byliśmy tylko my oboje. Vraja symbolizuje ostatnią próbę zanim ktoś wejdzie do Vaikunty. Zatem Swami dał imię ‘Vraja’ domowi, gdzie przebywa SV. Jest on Vaikunta Vasi, rezydent Vaikunty. Wszyscy przybyliśmy i jesteśmy blisko  Vrajy. Osiągamy Vraję i otrzymujemy Mukthi. Wszyscy przekroczyli ciało subtelne i żyją w świecie świata przyczynowego. Stąd wszyscy muszą udać się do Vrajy. Kiedy już przekroczy się Vraję, Vishwa Brahma Garbha Kottam i Vaikunta są gotowe i czekają. Stąd też wszyscy muszą być ostrożni.

W Gicie Sri Kryszna  oznajmia:

…Beejanam Maam Sarva Bhutanam”

„Jam jest nasieniem, pochodzeniem wszystkich żywych istnień.”

Wszyscy muszą o tym pamiętać. Swami przez osiemdziesiąt cztery lata nauczał zasady „Kochaj wszystkich, służ wszystkim”. Demonstrowałam to i stosowałam w praktyce w swoim życiu. Kocham wszystkich. Dzięki temu poprosiłam Go, by obdarzył wszystkich wyzwoleniem. Poprzez służbę wszystkim odkupuję cały świat z cyklu narodzin i śmierci. Swami i ja wzięliśmy na nasze ciała grzechy świata.

Zatem, wszyscy będący tu „Kochajcie wszystkich i służcie wszystkim”. Proszę, pomóżcie w misji Swamiego. Nie szukajcie wad u innych. Jak wiele ludzi przybyło do Mukthi Nilayam? Gdzie są oni teraz? Jest tu tylko jedna, wyselekcjonowana grupa. Kiedy Swami przybędzie, wszyscy oraz dewy będziemy radować się Nim przez dziewięć dni. W czasach Awatara Prema Sai wszyscy będą żyć z Bogiem, riszi i dewy. Zostaliście wybrani przez Boga. Pokażcie więc, że jesteście wdzięczni. Jest to wyjątkowe miejsce. Istnieje tu tylko Prema, Prema, Prema. Zatem nie kaleczcie nikogo swoimi myślami, słowami ani uczynkami. Okazujcie w pełni Premę sobie nawzajem.

To jest moje życie. Ujrzałam Boga w każdym i we wszystkim i nauczyłam się lekcji od wszystkich. Jestem pokorna wobec wszystkich. Dzięki temu zasłużyłam na wyzwolenie dla wszystkich na świecie. Bądźcie więc pokorni, prości i okazujcie miłość każdemu i wszystkiemu.






Rozdział 9

TIRUPATI W CELEE KAŻDEGO

Swami napisał w pamiętniku z 9. grudnia 2012 r.:

Alamelamangai 40
Balaji 94
R

Chociaż widzieliśmy to wiele razy, nie pytaliśmy Swamiego do tej pory.
19 czerwiec 2015 r. Medytacja wieczorna

Vasantha:  Co napisałeś: ‘Alamelamangai 40 Balaji 94 R’?

Swami:  94 minus 40 jest 54. Dopiero w 1954 r. zobaczyłaś Mnie, a nasz ślub odbył się w 1955 r. Wszyscy w twoim domu żyli w separacji i mieli takie same imiona jak Bóg. Stąd też postanowiłaś: ‘Połączę Boginię z Bogiem’. To było twoje postanowienie. Łączysz Szakthi Muladhary z Bogiem u wszystkich.

Vasantha:  Jestem bardzo zadowolona z Twojego wyjaśnienia, Swami. Co oznacza R?

Swami:  W czasach Awatara Prema Sai przed zaślubinami jedziemy do Tirupati. Tam płaczesz: „Dlaczego zabrałeś nas tutaj, Vijay?! Bóg i Bogini są w separacji, Raja również odseparuje się ode mnie.” Vijay potem zabiera nas do Sri Rangam. Wskutek tego połączenia Moim imieniem staje się Ranga Raja.

Vasantha:  Dobrze, Swami, bardzo dobrze, bardzo dobrze. Teraz napiszę.

Swami:  Wyjdzie dobrze.

Koniec medytacji

Teraz zobaczmy. Swami wykorzystuje zapis w pamiętniku, aby pokazać inne spojrzenie. Widzieliśmy to wiele razy, myśleliśmy o tym, ale nie napisaliśmy. Swami nawet napisał to samo w dwóch miejscach. Dopiero teraz zapytałam Swamiego i napiszę.

Konsekwencje separacji

Dopiero w 1954 r. zobaczyłam Swamiego w formie tego, którego miałam poślubić. On zawsze pomagał memu ojcu i zajmował się działalnością służebną. W miesiącu Margolis codziennie udawaliśmy się do Gandhi Vidyalayam. On też tam przychodził. Gdy rodzina pokazała mi trzech chłopców, których mogłabym poślubić, wybrałam jego. Nasz ślub odbył się w 1955 r. Wszyscy w mojej rodzinie żyli, będąc rozdzielonymi od żon i mężów. Wuj ze strony ojca  nazywał się Srinivasan i mieszkał z nami. Jego żona, Alamelamangai mieszkała w domu matki z córką, w innej wsi. Wuj ze strony matki Thiruvengadam mieszkał z nami. Jego żona Sengamalam mieszkała w domu ojca z dwojgiem dzieci – synem i córką, w pobliskim mieście.

Jako dziecko zawsze myślałam:

„Dlaczego są oni oddzielnie? Mają imiona takie jak Pan Thirupati i Bogini, czy to jest przyczyna? Pan siedzi nad siedmioma wzgórza mi, Bogini na dole. Ponieważ oni są odseparowani, wszyscy żyją w separacji.’

W taki sposób myślałam. Potem miałam uczucie, że muszę połączyć Boginię z Panem na szczycie siedmiu wzgórz. Dlaczego te myśli przyszły do mnie? Czy możliwe jest zrobienie tego, czego pragnęłam? Potem stosowałam sadhanę i pokutowałam. Po wielu latach uświadomiłam sobie, że Szakthi Muladhara leży u podstawy czakr, Pan u wszystkich ludzi leży wyżej, w Czakrze Adźnia. To rozdzielenie jest przyczyną wszelkiego cierpienia i wiecznie trzyma człowieka w pułapce cyklu narodzin i śmierci. Myślałam więc o tym wszystkim pod innym kątem. Nie tylko wszystkie jeevy (czyt. dżiwy, dusze – tłum.) są oddzielone od Sziwy, ale również separacja wypełnia każdy aspekt życia.

Najpierw myślałam: „Dlaczego wszyscy w mojej rodzinie są w separacji?” Potem pomyślałam, że skoro Bóg jest oddzielony od Swojej Szakthi, mieszka On na szczycie siedmiu wzgórz; wszyscy w mojej rodzinie, którzy mają takie same imiona, są również oddzieleni. Ponownie: „Dlaczego istnieje separacja na całym świecie? Jaka jest przyczyna?” Przyszła do mnie taka sama odpowiedź: „Wszystko jest z powodu Pana, który mieszka oddzielony od wszystkich, ale dlaczego żyje On oddzielony od Bogini?” Wówczas uświadomiłam sobie, że symbolizuje to Szakkthi w Muladharze i Pana w Czakrze Adźnia. Następnie myślałam, że połączę Szakthi u wszystkich z Sziwą w Czakrze Adźnia. Potem zaczęłam pokutować, aby to zrobić. Wskutek pokuty Swami zaczął rozmawiać ze mną w medytacji. Po intensywniejszej sadhanie, obdarzył mnie On wyzwoleniem. Powiedziałam jednak, że nie chcę tego, póki wszyscy na świecie nie zostaną wyzwoleni. Dlatego poprosiłam o wyzwolenie świata.

Dopiero teraz uświadamiam sobie, że wszelkie okoliczności w rodzinie były takie dla zadania Swamiego. Ze względu na separację, którą zobaczyłam, stosowałam intensywną pokutę. Jako dziecko zawsze zastanawiałam się: ‘Dlaczego wszyscy są w separacji? Dlaczego wszyscy mają imiona jak Pan Tirupati i Jego Devi? Dlaczego miałam te myśli i czułam, że powinnam połączyć Boginię z Panem na szczycie siedmiu wzgórz? Dopiero teraz nareszcie rozumiem.

Swami powiedział, że Kundalini zaczęła funkcjonować u mnie, gdy byłam w wieku trzech lat. Wszystko to zdarzyło się dla zadania Awatara i jest powodem, że poprosiłam o łaskę. Zapytałam Eddy`ego czy liczby 94 albo 40 w jakiś sposób łączą się z Tirupati. Powiedział, że 40 kilometrów  drogi prowadzi od Bogini wzgórza.  Jest 3 600 stopni, licząc od podstawy do szczytu, gdzie jest Pan.

Obliczyłam 94 x 40 = 3 760 , następnie minus 3 600 stopni = 160. Wskazuje to na 16 Kalas,  atrybutów Boga, który jest Purnam (0). Wszyscy muszą podjąć wysiłek, aby wejść po stopniach i osiągnąć Boga Siedmiu Wzgórz. W życiu duchowym trzeba stosować surową sadhanę, za pomocą której osiąga się Boga.

Spójrzmy na moje życie. Wyszłam za mąż w 1955 r. Po sześciu latach małżeństwa i narodzinach trojga dzieci Swami odseparował się od tamtej formy, pozostawiając jedynie mały aspekt Swojej boskości. Wtenczas rozpoczęłam stosować całkowicie sadhanę i osiągnęłam stan Jeevan Muktha. Wypłakiwałam się Bhagawanowi Sathya Sai, ponieważ to On obdarzył mnie tym stanem. Poprosiłam, aby dał Mukthi wszystkim. Pokazuje to moją naturę skłonną do dzielenia się. Niczym nie raduję się sama i zawsze dzielę się wszystkim z innymi.

Zapytałam Swamiego: „Co pokazuje litera R?” Wówczas Swami powiedział, że przed zaślubinami w czasach Awatara Prema Sai Vijay, mój brat, zabiera Swamiego i mnie do Tirupati. Kiedy dostajemy się tam, płaczę bez przerwy i pytam: „Dlaczego przywiodłeś nas tutaj?! Po zaślubinach zdarzy się to samo – on oddzieli się ode mnie tak, jak to uczynił tu Pan!” Prema jest niepocieszona. Następnie wyjeżdżamy stamtąd i Vijay zabiera nas do Srirangam. Tam jestem bardzo szczęśliwa.

Chciałam poślubić Boga i połączyć się w Nim jak to uczyniła Andal. Sri Andal poślubiła Ranganathę i połączyła się w Nim. Swami powiedział, że dlatego imieniem Prema Sai jest Rangaraja. To wskutek mojego pragnienia imię Ranganathy łączy się z Jego; zatem Rangaraja. Zawsze wzywam Swamiego „Raja, Raja!” Zatem stanie się On ‘Rangaraja’. Swami zawiązał Mangala Sutrę na szyi Rakumayi w Pandaripuram.

W 2003 r. pojechaliśmy do Pandaripuram. Gdy tylko dotknęłam posągu Pandurangi, płakałam, płakałam: „To jest mój Bóg, moje miejsce jest tutaj. Pozostanę; wszyscy zostawcie mnie i idźcie!” Wtenczas przyszedł kapłan i powiedział, że świątynia jest zamykana i oznajmił, że musimy wyjść. Wciąż płakałam kiedy czekaliśmy na stacji na pociąg. Gdy przyjechaliśmy do Whitefield, Swami wyjaśnił, dlaczego wszystko zdarzyło się w taki sposób. To jedynie On dał mi Mangalyę i zawiązał Mangalyę na szyi Rakumayi. Kiedy więc dotknęłam Pandurangi, wszystkie uczucia przyszły do mnie. Swami pobłogosławił w Whitefield Pottu Mangalyę i Mangala Sutrę. Potem powiedział, że ‘Pandu ranga’ znaczy ‘białe pole’. Stąd też w czasie Awatara Prema Sai imię Panduranga łączy się z tym Awatarem. Łączy się ono ze wszystkimi. Tylko dlatego Swami dał tę wiadomość.

Innym imieniem Pana Tirupati jest Balaji. Pomyślałam: „Dlaczego Swami to napisał?” W Tamil Nadu mówią Venkateshwara, Venkatraman, Srinivasan. Tylko na Północy używają imienia Balaji. Dlaczego Swami to zrobił? Potem pomyślałam: „O, to dotyczy Babaji!” Alamelamangai znaczy Mahalakszmi, która siedzi na czerwonym lotosie. Zatem kiedy Bhagawan Sathya Sai Babaji przybędzie i wezwie mnie, połączymy się. Wówczas Alamelamangai u wszystkich połączy się z Babaji. Wszyscy osiągną stan Jeevan Muktha. Muladhara Szakthi u wszystkich połączy się z Sziwą w Czakrze Adźnia.

Spójrzmy pod innym kątem: 40 + 94 = 134. 1 Bóg staje się 3 ( Bóg, Szakthi i Stworzenie) na 4 yugi. 1 + 3 + 4 = 8. 8 oznacza mantrę ośmio- literową: ‘Om Namo Narayana’. Vaikunta teraz schodzi, aby Pan i Jego Devi mogli żyć razem na Ziemi.

Po dzisiejszym tłumaczeniu czytałam „Sanathama Sarathi” i przeczytałam o Shankaracharyi. Zaczęłam płakać. Eddy i Amar przyszli i zapytali, dlaczego płaczę. Powiedziałam o wszystkim. Shankaracharya do trzydziestego drugiego roku życia ustanowił Advaithę w całych Indiach, a ja tylko jem i śpię przez ostatnich siedemdziesiąt pięć lat. Wszyscy pocieszali mnie.

20 czerwiec 2015 r. Medytacja w południe

Vasantha:  Swami, co osiągnęłam albo zrobiłam przez siedemdziesiąt pięć lat? Jakże wiele osiągnął Shankaracharya, ustanawiając Advaithę do trzydziestego drugiego roku życia. Ja nie zrobiłam niczego. Moich siedemdziesiąt pięć lat jest zmarnowanych, nie osiągnęłam niczego!

Swami:  Dlaczego tak płaczesz? Przyniosłaś Vishwa Brahma Garbha Kottam i Stupę.

Vasantha:  Jaki jest pożytek? Nie mogę przyprowadzić Ciebie.

Swami:  Przybędę wkrótce, nie płacz. Jedynie ty przyprowadzasz Mnie.

Vasantha:  Swami, jeżeli tak jest, napisz wiadomość mówiącą, że przybędziesz. Nie potrzebuję daty, ale napisz, że przybywasz. Potrzebuję tego.

Swami:  Napiszę.

Vasantha:  Swami, czy w niniejszym rozdziale mam napisać o wiadomości na zdjęciu: ‘Czysta myśl z czystego serca jest lepsza niż Mantra’?

Swami:  Napisz. Gdy byłaś młoda, w twoim czystym sercu powstała myśl, aby połączyć Boginię Tirupati z jej Panem, Venkateshwarą. Dzięki temu przybywa wyzwolenie świata i Sathya Yuga.

Vasantha:  Dobrze, Swami, napiszę.

Koniec medytacji

Swami zapytał mnie, dlaczego płaczę i powiedział: „Kto przyniósł Garbha Kottam i Stupę?” W ten sposób pocieszył mnie. Potem zapytałam o zdjęcie, które dał z cytatem:

„…Czysta myśl z czystego serca jest lepsza niż Mantra.”

Na zdjęciu z 1997 r. jest Swami w białej szacie, dwie ręce uniesione w błogosławieństwie. Zawsze myślałam: „Dlaczego wszystkie pary w naszym domu są w separacji?” W tamtym czasie byłam bardzo zła na Pana Tirupati: „Dlaczego oddzielił On Boginię od Siebie?” Zarówno wuj ze strony ojca, jak i matki oraz ich żony mieli takie same imię jak Pan i Jego małżonka. Byłam więc zła. Wszystkie rodzinne śluby odbyły się w Tirupati, w świątyni Alamelamangai. Nie chciałam również chodzić do tej świątyni. Potem postanowiłam, że połączę Boginię z Panem na szczycie siedmiu wzgórz. Jak jest to możliwe?

Po sadhanie i pokucie poprosiłam Swamiego, aby obdarzył wyzwoleniem świata. Wszystko jest wskutek moich myśli – wyzwolenie świata i przybywanie Sathya Yugi. Stąd też Swami powiada, że czysta myśl z czystego serca jest lepsza niż mantra. Nie ma pożytku siedzenie i recytowanie mantry. Wczoraj Swami napisał: ‘Wypełnijcie wasze serca miłością. Każda myśl, słowo i uczynek musi być wypełniony miłością.’ To daje wyzwolenie; nie tylko osobie indywidualnej, lecz wszystkim.’

Kartka była z 1997 r. W tamtym roku Swami podpisał moją pierwszą książkę: „Liberation Here Itself Right Now!” („Wyzwolenie Tutaj Teraz Natychmiast!” – tłum.), cz. 1. Obdarzył On mnie wyzwoleniem. Odepchnęłam je jednak, intensywniej pokutowałam i poprosiłam Go, aby wyzwolił wszystkich. To było moim postanowieniem. W ten sposób łączę Szakthi Muladhary u wszystkich z Sziwą w Czakrze Adźnia. W ten sposób każda jeeva staje się Sziwą i osiąga wyzwolenie.

Siedem czakr symbolizuje siedem wzgórz Tirupati. Szakthi Muladhara symbolizuje Alamelamangai, która siedzi u podstawy wzgórz. Czakra Adźnia to Pan Venkateshwara, który siedzi na szczycie siedmiu wzgórz. To Swami powiedział poprzez ‘czystą myśl, powstającą z czystego serca.’ Pokutą oczyszczam wszystkie serca. W tamtym czasie wszyscy będą mieli myśli jedynie o Bogu.

Kiedy to pisałam, Yamini powiedziała, że kiedyś odczyt Nadi (Liści Palmowych – tłum.) brzmiał:

„…Ten, kto urodził się ;pod gwiazdą Chitra, wnika głęboko w to, o czym myśli i osiąga to. Jego uwaga nie odstępuje od celu, zanim nie osiągnie tego, czego chce.”
„Jeżeli zwykli ludzie są tacy, co wobec tego z Ammą, która jest w wyższym stanie? Ona jest całkowicie pochłonięta swoim zadaniem.”

To w prawidłowy sposób pokazuje mój stan. O czymkolwiek myślę, czytam lub piszę, porównuję to ze swoim stanem. Potem wypłakuję się Swamiemu, że nie osiągnęłam celu.

Moja pierwsza książka wypełniona jest doświadczeniami mojego czystego serca ze Swamim. Swami powiedział, że jeżeli ktoś stale czyta tę książkę od nowa, zwłaszcza rozmowy i ostatnią część, osiągnie wyzwolenie. Jaki wobec tego jest pożytek z mantry?
TIRUPATI

Pan Tirupati na szczycie siedmiu wzgórz
Bogini Alamelamangai na dole
Wuj ze strony ojca Srinivasan
Ciotka Alamelamangai odseparowana
Wuj ze strony matki Tiruvenkatam
Ciotka Sengamalam odseparowana
Pokutuję więc, aby połączyć Boginię z Bogiem
Na szczycie siedmiu czakr
Bóg siedmiu czakr łączy się poprzez pokutę moją
Alamelamangai łączy się z Tirupati na górze siedmiu czakr
Teraz jeeva z Bogiem łączy się
Nie ma separacji
Nie ma cierpienia
Nie ma narodzin ani śmierci
Jedynie radość z Bogiem.






Rozdział 10

WKRÓTCE NA PEWNO

W pamiętniku z 4. kwietnia 2011 r. Swami napisał:

Amma
·         Wkrótce będziesz ze swoim Ukochanym Drogim
·         Om Namo Narayanaya

Swami

·         Analfabetkę, niewinną wiejską dziewczynę oszukuję
·         Wkrótce na pewno
·         PODAJ PRAWIDŁOWĄ DATĘ I CZAS
·         Następny rozdział 

1.      Ty prawnikiem jesteś, sprzeczasz się z Adi Mulam, aby ustanowić sprawiedliwość. Zatem sądy, sprawiedliwość, sędziowie – wszelkie kwalifikacje są od ciebie. W ten sposób ustanawiasz sprawiedliwość.
2.      18.5.2011 Bishma Rama Brahma 3-cia książka Mukthi, strona 32 Tamil Jeeva amrit – Chcę ciebie
^^^

Zawsze pytam Swamiego, kiedy On przybędzie. Dziś zrobiłam to samo, a potem płakałam: „Nie mogę sprowadzić Ciebie z powrotem. Jaki jest pożytek z życia?” Dlatego Swami napisał:

Wkrótce będziesz ze swoim Ukochanym Drogim

Zawsze recytuję mantrę ‘Om Namo Narayanaya’. Recytowałam ją 50 000 razy codziennie w Vadakkampatti. Stąd też Swami pisze i mówi mi w ten sposób. Powiada On:

…Analfabetkę niewinną wiejską kobietę oszukuję, wkrótce na pewno

‘Wkrótce na pewno’ to mantra Swamiego. Dlaczego On to napisał? Czy ktoś zna tę mantrę? Wszystkie mantry są zazwyczaj sekretem. Jednak wszyscy znają Jego mantrę; napisał On dla was, abyście wiedzieli. Napisał On: ‘oszukiwanie prostej wiejskiej kobiety’. Kiedykolwiek płaczę, Swami zapewnia mnie ‘Wkrótce’ albo ‘Na pewno’. Dziś też płakałam i On to napisał, upewniając mnie, że wkrótce będę ze swoim ‘Ukochanym Drogim’. Tak więc Swami mówi dwukrotnie. Najpierw mówi moją mantrę.

Ponieważ chciałam coś zrobić dla ludzi Kali, udałam się do Jaskini Lakszmi, aby pokutować. Przybył Swami, Mahawisznu i powiedział: „Chodź, zrobimy coś dla ludzi Kali i zstąpimy wkrótce.” Tak więc zstąpiliśmy, a potem całkowicie rozdzieliliśmy się. Urodziłam się jako prosta ‘wiejska kobieta, analfabetka’. Dorastałam, nie wiedząc niczego o świecie zewnętrznym. Swami zaczął rozmawiać ze mną w 1996 r. i ujawnił, że jestem Szakthi. Zbudowaliśmy Sai Geethalayam w Vadakkampatti. Wtedy poprosił mnie On, abym zdjęła swoją Mangalyę i przyjęła Atma Sanyas. Usunęłam ją, a mój mąż umieścił ją na szyi posągu Durgi. Oboje przyjęliśmy Atma Sanyas, a ja nosiłam wisiorek ze zdjęciem Swamiego jako Mangalyę. Następnego dnia Swami rzekł: „Jeśli nawet on umrze, nie usuwaj Mangala Sutry; ty jesteś Nithya Sumangali, Nithya Kalyani.” Zmarł on za dwa miesiące.

Po czym Swami pobłogosławił nową Mangalyę i poprosił mnie, abym nosiła ją na swojej Mangala Sutrze. Byłam bardzo szczęśliwa  i miałam uczucie pewności, że Swami teraz oznajmi, iż jestem Jego Szakthi. Ale On oszukał mnie. Potem przyjechaliśmy do aszramu. Za każdym razem Swami mówił, że ujawni, kim jestem, ale nie robił tego. W ten sposób minęło dziesięć lat. Następnie opuścił On ciało. Płakałam codziennie: „Jakże On mnie oszukał!” Następnie Swami poprosił mnie, aby zobaczyć Nadis (Liście Palmowe – tłum.). Wszyscy siddhowie i riszi oznajmiają w nich, że Swami przybędzie ponownie wskutek moich łez, płaczu i modlitw. Minęło jednak cztery i pół roku i nic się nie zdarzyło. Znowu oszukał mnie. Codziennie mówi On: „Wkrótce” albo „Na pewno”, ale nic się nie zdarzyło. Jest to nasz stan, jaki On pokazuje za pomocą tego, co napisał.

Pod tym napisał On drukowanymi literami:

PODAJ PRAWIDŁOWĄ DATĘ I CZAS
Następny rozdział

Tu Swami mówi mi, abym napisała o wszystkim w innym rozdziale. Teraz zobaczmy. Swami mówi, że jestem prawnikiem, który zawsze sprzecza się z Adi Mulam. Chociaż jesteśmy Bogiem i Szakthi, nigdy nie rozmawiamy radośnie. Zawsze jest argumentowanie. Poprzez te rozmowy moje uczucia ustanawiają sprawiedliwość. Wszystko przechodzi przez Stupę, zmieniając świat. Stąd też w Sathya Yudze wszyscy sędziowie, sądy, prawnicy itd. – wszyscy będą mieli kwalifikacje tylko ze Stupy. Oznacza to, że Stupa daje kwalifikacje, aby ustanowić sprawiedliwość w każdym aspekcie społeczeństwa, we wszystkich dziedzinach i rzeczach. Przedtem Swami dał wiersz:

Sprawiasz, że Adi Mulam
Staje jako świadek

Poprzez swoje uczucia unicestwiam Kali i stwarzam nową Erę. Jest to Sathya Yuga. Adi Mulam przybywa teraz jako Awatar. Swami, który przybywa, jest Awatarem Purna. Swami mówi w wierszu:

Wytoczyłaś sprawę w sądzie przeciwko Panu
I sprawiłaś, że Madhava stanął przed sądem.
A teraz również ogłosiłaś wyrok,
‘Unicestwię świat, zrobię wszystko od nowa
Ponownie sprowadzę Go, Awatara Absolut!”

To Swami powiedział. Swami, który przybywa teraz jako Awatar Purna, inkarnacja Absolutu. Przybywa jako Adi Mulam, Pierwotna Dusza. Oddzieliłam się od Niego, jednak nie jestem w stanie znieść separacji. Wskutek nie dającego się znieść cierpienia zmieniam świat. Cała ludzkość zmienia się na Jeevan Muktha. Jest tak, ponieważ zwyczajni ludzie zawsze ingerują w życie Boga i powodują rozdzielenie. Wskutek moich uczuć robię wszystkich od nowa; Era Kali staje się Sathya Yugą. Wszyscy osiągają perfekcję. Chciałam, aby wszyscy stali się doskonali od dzieciństwa. Nie jestem w stanie znieść niedoskonałości w myśli, słowie i uczynku. Nie potrafię żyć w takim świecie. Nie ma miłości, sprawiedliwości ani doskonałości. Stąd też perfekcja wchodzi w każdego i we wszystko. Będzie ona we wszystkich 84. lakh żywych gatunków. Swami napisał powyższy wiersz w 2006 r., a teraz podaje jego wyjaśnienie.

Następnie Swami powiedział:

18.5.2011 Bhisma Rama Brahma

Potem zajrzeliśmy do mego pamiętnika, gdzie jest powyższa data.

18 maj 2011 r. Medytacja poranna

Vasantha:  Swami, wczoraj czytałam o Bhishmie. Tam porównujesz Bhishmę do Awatara Rama. Czy przybędzie On w czasach Awatara Prema Sai?

Swami:  Tak, przybywa on jako nasze dziecko Rama.

Vasantha:  Swami, co to znaczy? Przedtem powiedziałeś, że Rama, potem Brahma, a teraz Bhishma. Jak?

Swami:  Wszystko przybywa z nas. Tylko z Adi Mulam i Mula Prakrithi przybyli wszyscy -  Awatar Rama, Bhishma, Brahma. Pokażą oni, jaki powinien być idealny syn. To z tej Pierwotnej Mocy ukazują się różne Szakthi.

Vasantha:  Rozumiem, Swami. Przybądź wkrótce.

Swami:             O łanio
Nie chcesz zjeść niczego?
Ja Sam nakarmię ciebie
Nie pożywieniem z Ziemi, ani z Nieba
Lecz pożywieniem z ręki Mojej
O łabędziu, który z amrity zrobiony jesteś
Karmię ciebie pożywieniem z amrity ugotowanym

Koniec medytacji

Teraz zobaczmy. Adi Mulam i Adi Szakthi są Pierwotnym Bogiem. Jedynie z nich przybywają wszyscy Awatarzy. Dlatego Swami wskazał na wszystko. Wszyscy Awatarzy i Szakthi przybywają jedynie z Pierwotnego Źródła. Bhishma, Rama, Brahma – wszyscy przybywają z Adi Mulam i Adi Szakthi. Adi Szakthi oznacza moc Adi Mulam, Pierwotnego Bytu. W stanie Param, pierwszym stanie Boga, istnieje tylko Światłość. Napisałam o tym szczegółowo. Nazywa się ono Adi Mulam. Jest to Pierwotne Źródło; Jego Mocą jest Adi Szakthi. Teraz Adi Mulam przyjął formę Sathya Sai i podzielił Siebie na dwoje. Jest to moja forma i nazywa się Adi Szakthi.

Swami demonstruje, jak funkcjonuje Adi Mulam. Wskutek mocy Adi Mulam zstępują Awatarzy. Swami przybył, pokazując to. Przywiódł mnie On tu z tego powodu. Swami oddzielił mnie od Siebie. Wskutek uczuć rozdzielenia, które powstały we mnie, postanowiłam, że zmienię Erę Kali na Sathya Yugę. W owym czasie wszyscy ludzie ulegną transformacji w Jeevan Muktha. Adi Mulam ma tak ogromną moc. Może On uczynić wszystko. Teraz Swami dokonuje transformacji Kali w Sathya Yugę, bez destrukcji, Pralayi.

Wskutek moich uczuć każda osoba i każdy aspekt społeczeństwa staje się perfekcyjny. Pan Rama i Bhishma dowiedli światu, że są idealnymi synami. Obaj dostosowali się do polecenia swoich ojców. Rama wyrzekł się wszystkiego na polecenie ojca w dniu, gdy miała odbyć się Jego koronacja. Natychmiast udał się do lasu i przebywał tam czternaście lat. Mimo iż wszyscy błagali Go, aby powrócił – guru, matka, bracia, poddani itd. Odmówił On i pozostał na wygnaniu w lesie. Spełnił obietnicę, jaką złożył Swemu ojcu. Ściśle podążał za prawdą.

Bhishma był taki sam. Jego ojciec pragnął, aby ożenił się z rybaczką. Jednak ojciec dziewczyny powiedział, że zgodzi się jedynie, jeżeli dziecko jego córki będzie rządzić królestwem. Król zgodził się. Jednak znowu rybak rzekł: „Możesz godzić się na to teraz, ale syn twój może powiedzieć: ‘Jestem jedynym dziedzicem tronu!’ Usłyszawszy to Bhishma, pierworodny syn króla, postanowił nie żenić się, ani nie przyjąć tronu i pozostawać jako Brahmacharya przez całe życie. Tak więc obaj są idealnymi synami dla świata.

Spójrzmy na wiersz, który dał Swami.  Ja nie chcę jeść. Nie miałam uczucia głodu od najmłodszego wieku. W czasie, gdy wznoszono Garbha Kottam, przestałam jeść na okres roku. Jedynie Swami sprawiał, że znowu jadłam po trochu. Najpierw łyżkę ryżu, mleko itd.

Następnie Swami napisał:

1.      3-cia książka Mukthi, strona 32 Tamil Jeeva amrita ja chcę Ciebie
Zobaczmy, co zostało napisane w tej książce:

„Zapytałam Swamiego, co to jest Jeeva Amrit? Swami powiedział: „Amrita, która ma życie. Jeżeli amrita jest w naczyniu, spoczywa bez życia, podczas gdy w twoim ciele przelewa się i wibruje życiem, bo chce być przydatna dla innych. Osiągnęłaś doskonałość we wszystkich yogach, we wszystkich osiemnastu. Zatem imię to jest tego dowodem.”

21 czerwiec 2015 r. Medytacja w południe

Vasantha:  Czym jest to, na co wskazałeś? Czym jest Jeeva Amritham?

Swami:  Amrita jest formą jeevy. Jesteś zatem Jeeva Amrit. O czymkolwiek mówisz, piszesz, myślisz lub co robisz, wszystkie te uczucia są amritą. To przynosi Amrit Yugę.

Vasantha:  Teraz rozumiem, Swami. Czym jest zdjęcie ze Słońcem i lotosem?

Swami:  Wskazuje, że przybywamy razem, wskazuje nasz związek. Ty jesteś lotosem. Kiedy przybędę, zjednoczymy się.

Vasantha:  Teraz rozumiem, Swami.

Swami:  Dlaczego napisałaś, że Adi Shakthi znaczy wszystkie moce?

Vasantha:  Co mogę zrobić Swami? Wszystko jest tylko Tobą, ja jestem niczym.

Swami:  Ponieważ zawsze tak mówisz, przychodzą do ciebie wszystkie moce. Nie masz ego. Odpychasz wszystko, nie akceptując niczego. To całkowite wyrzeczenie obdarza ciebie wszelkimi mocami, przynosząc je tobie.

Koniec medytacji

Teraz przyjrzyjmy się temu. Amrita wypełnia moje ciało. Jeżeli amrita jest w naczyniu, pozostaje bezwładna. Ponieważ jednak amrita mnie wypełnia, w tej jeevie, chce być użyta dla dobra innych. Stąd też poprosiłam Swamiego, aby obdarzył wyzwoleniem świata. Zazwyczaj amrita u jeevy (czt. dżiwy, duszy – tłum.) wyzwala tylko ją. Wskutek sadhany i wysiłków amrita wyłania się i wyzwala ją. Poprzez sadhanę i pokutę Sahasrara otworzyła się u mnie i wypłynęła amrita. Poprosiłam jednak Swamiego, aby żadna kropla tego nektaru nie spadła do mego ciała, lecz została wykorzystana dla dobra innych. Dlatego moja Kundalini wyszła na zewnątrz jako Stupa. Stamtąd amrita wydostaje się i wyzwala wszystkich na świecie. Swami powiedział mi o tym, kiedy pisałam 3. część „Liberation Here Itself Rogiht Now!” („Wyzwolenie Tutaj Teraz Natychmiast!” – tłum.). W tamtym czasie nie było Aszramu, ani Stupy…niczego. Nie wiedziałam o niczym. Trzy części wspomnianej książki są nasionami Nowego Stworzenia oraz wyzwolenia świata. Zatem Swami powiedział, że cokolwiek piszę, o czym myślę lub mówię, wszystkie moje uczucia są zaiste amritą. Nektar ten wprowadza Nektarową Erę.

Nikt przedtem nie wiedział o tych rzeczach. Jest to zadanie Swamiego i jest ono nowe dla świata. Swami napisał: „chcę ciebie”. To jest moja mantra. Stale ją mówię od czasu, gdy dowiedziałam się o Swamim: „Chcę Ciebie, kocham Ciebie.” Powtarzałam ją bez chwili przerwy. Rozprzestrzenia się to jako świat. Jest to ‘Yath Bhavam Tat Bhavathi’; jak myślę, tak się staje. Mówię wszystko tylko Bhavaną. A teraz wszystko to się dzieje na całym świecie.

Swami dał mi dziewiętnaście cech. Jedną z nich jest ‘Bezgraniczna Prema’ , a inną ‘Poświęcenie konkurujące z Premą’. Adi Mulam jest Pierwotną Duszą. Oddziela On Swoje moce od Siebie i nazywa się one Adi Szakthi, Pierwotną Mocą. Moc ta przybyła z moim imieniem i formą. Swami powiedział, że ponieważ odpycham wszystkie moce, one tylko wzrastają coraz bardziej. Nie mam ‘ja’. Nie chcę niczego. Jednak to poświęcenie i wyrzeczenie daje coraz więcej mocy. Wedy oznajmiają:

Na karmana na Prajaya Na dhanena thyagenaikeva amrutatva manasaha
Nieśmiertelności nie osiąga się poprzez działanie, bogactwo ani potomstwo, lecz jedynie poprzez poświęcenie.

Moje poświęcenie i wyrzeczenie nie tylko wyzwala mnie, ale obdarza odkupieniem cały świat. Nie chcę więc niczego; imienia ani sławy. Chcę być tylko pyłkiem kurzu o stóp Swamiego.

Emblematem Aszramu jest naczynie amrity, którą widać jako spadające trzy krople, wymawiające słowo Mukthi. Swami powiedział, aby napisać: ‘Mukthi od Szakthi’. Jedynie Adi Szakthi może i wyzwala wszystkich na świecie. W książce „Wyzwolenie Tutaj Teraz Natychmiast!”, cz. 3, piszę ponownie:

„W dniu 23. lutego 2001 r. otrzymałam „Sanathana Sarathi”. W czasopiśmie tym zobaczyłam, że Swami powiedział wszystko, o czym napisałam. W tym czasie czułam, że amrita rozprzestrzenia się po moim ciele. Swami powiedział: ‘Spójrz! Całe twoje ciało wypełnione jest amritą. Nie jest ono z mięśni i krwi. Jest całe amritą. Ty jesteś Amrita Swarupini.”

Niedawno w mojej osobistej notatce Swami powiedział, że mam Super Krew i połączył to z tym, że jestem w Ciele Nad Przyczynowym. Tu mówi On pod innym kątem, że jestem w ciele amrity.

Mantra moja ‘Om Namo Narayanaya’

Swamiego mantra ‘Wkrótce Na pewno’
Swami napisał to
Jak Bóg akceptuje błąd Swój!
‘Oszukuję Ja niewinną wiejską kobietę’
Czy ktoś inny akceptuje błąd swój?
Zawsze znajdujecie wady u innych
Najpotężniejszy Bóg…
Jakże On mówi
Pokazuje On w ten sposób
Jak prowadzić przykładne życie na świecie
Niech każdy myśli o tym
I dokona transformacji własnej
Tak robimy z Kali Yugi Sathya Yugę
Niech więc każdy nie szuka wad u innych
Znajdź wadę swoją i transformacji dokonaj.






Rozdział 11

SPOŻYWANIE MĄDROŚCI

W pamiętniku z 2008 r. zapisane są różnice między Prasanthi Nilayam
a Mukthi Nilayam:
Prasanthi Nilayam
Mukthi Nilayam
Swami wykonał Bhumi Pudżę dla nowej
Stołówki.
5-go my wykonaliśmy Bhumi Pudżę dla Sathya Yugi
Dziś Swami otworzył nową stołówkę.
Tu otworzyliśmy Nową Yugę.
Prasanthi Nilayam to ‘wesoła’ Nilayam;
jedzenie, spanie, bieganie i czekanie na
darszan
Mukthi Nilayam to cierpiąca Nilayam; spożywanie mądrości, kapie nam z nosów i kichamy, czekając na Swamiego.
Swami zawsze daje darszan na zewnątrz.
My widzimy Swamiego, wewnętrzny darszan.



Podpisaliśmy tam porozumienie dotyczące budowy Stupy Mukthi. Porozumienie to jest Bhumi Pudżą dla Sathya Yugi. Stupa została zbudowana zgodnie z sześcioma Nadis (Liście Palmowe – tłum.), które dał Mędrzec Kaakabhujandar. Nadis zawierały informacje dotyczące wszystkich pomiarów i wymiarów budowli oraz ujawniły, kto zbuduje Stupę. Zgodnie z instrukcją w Nadis zgromadziliśmy piasek z wielu świętych miejsc w Indiach, włącznie z Prasanthi Nilayam. Gdy zbieraliśmy tam piasek, Swami dał złoty piasek na moim sari. Wszystek piasek umieściliśmy w centralnym wykopie, prowadzącym do dna fundamentu Stupy. Stupa daje wyzwolenie wszystkim na świecie; nawet niegodziwi alkoholicy otrzymają wolność. To zostało również napisane w Nadi. W Nadi oznajmia się, że Stupa jest Bhumi Pudżą dla Sathya Yugi.

Tamtego dnia w Prasanthi Nilayam otwarto nową stołówkę, wszyscy byli bardzo szczęśliwi. Awatar otworzył nową stołówkę! Tu otworzyliśmy Nową Yugę. Tu  nie otworzył On w ciele fizycznym, lecz w Boskim Ciele. Jest to miejsce Jego zadania. Swami zamyka Kali i otwiera Sathya Yugę. Wszyscy ludzie Kali idą złą drogą i zapomnieli o starodawnej kulturze Bharathu. Nie ma dharmy, ani miłości. Swami przybył i nauczał osiemdziesiąt cztery lata; uczył: „Kochaj wszystkich, służ wszystkim”, „Pomagaj zawsze, nigdy nie krzywdź.” Jednak wszyscy w Kali działają odwrotnie. Nie mają miłości i zawsze krzywdzą jeden drugiego. Nawet nie mają miłości dla siebie. Chcą tylko imienia i sławy; to jest ich cel. Swami dał prawdziwą edukację, Atma Vidyę. Tylko Atma Vidya, wiedza o Jaźni, jest prawdziwą edukacją. Jaki jest pożytek z pragnienia ważnego stanowiska, imienia i sławy?

Stosowałam wszystkie nauki Swamiego w praktyce w swoim życiu. Wskutek tego moja Kundalini wyszła na zewnątrz jako Stupa. Rozmowy, jakie Swami i ja miewamy, wychodzą przez Stupę i zmieniają Yugę. Jest to cicha rewolucja. Od młodości płakałam jedynie z tęsknoty za Bogiem. Stosowałam w życiu wiele rodzajów sadhany, pokuty i wyrzeczeń. Dzięki temu moja Kundalini stała się aktywna i otworzyła się Sahasrara. Stamtąd wyłoniła się amrita. Po to moja Kundalini wyszła na zewnątrz jako Stupa. Amrita wychodzi przez Stupę, zmieniając Erę.

Prasanthi Nilayam (Siedziba Spokoju – tłum.) to ‘wesoła’ Nilayam. Tam odbywa się jedzenie spanie, bieganie i czekanie na darszan. Wszyscy mają tam największe szczęście, ponieważ uzyskali bliskość Boga. Zatem w pełni radują się. Swami dogląda ich i troszczy się o nich w każdej chwili. Stąd też wszyscy są tam bardzo szczęśliwi i weseli. Mukthi Nilayam to ‘cierpiąca’ Nilayam. Tu spożywamy mądrość; kapie z nosów, czekamy na Boga, na Swamiego.  Ponieważ cierpię tak bardzo, wszyscy tu cierpią i pocieszają mnie. Tu jemy tylko mądrość każdego dnia. Piszę o swoich uczuciach, które wchodzą w Stupę i rozprzestrzeniają się po świecie. W ten sposób Stupa zmienia świat.

Tu czekamy na Swamiego i nie wiemy, kiedy On przybędzie. W 2007 r. napisałam książkę „Last 7 Days of God” („Ostatnich 7 Dni Boga” – tłum.). Swami Sam zaakceptował tę książkę. Potem odesłano mnie z Prasanthi i nie pozwolono już więcej wchodzić tam. Następnie Swami powiedział, że wezwie mnie. Pozostałam płacząc i czekając na Jego wezwanie. Jest niewiele osób w Mukthi Nilayam. Dwa razy dziennie mamy satsang, który wypełniony jest mądrością. Rozmawiamy, chodzimy, jemy itd. Wszystko to jest tylko mądrość. Sprawy dotyczące świata zewnętrznego nie wchodzą tu. Myślimy o Swamim dwadzieścia cztery godziny na dobę. Gramy w gry, a one wypełnione są mądrością. Wycinanie i łączenie, gra trzech słów, gra planszowa Maya Maha Maya, gra bhadżan, wszystko to łączy się tylko ze Swamim. Chociaż cierpimy, cieszą nas te gry. Swami opuścił ciało. Płaczę coraz bardziej.

Swami zawsze daje darszan na zewnątrz. To, że Swami daje darszan na zewnątrz oznacza, że wychodzi On ze Swego domu do miejsca darszanów, do szpitala, koledżu itd. Wszyscy cieszą się Jego darszanem. Tu nie ma niczego na zewnątrz; widzimy Go tylko w naszych sercach. Swami daje darszan ‘wewnątrz’. Swami przybywa w Ciele Światła za każdym razem w medytacji. Tu Swami i ja rozmawiamy tylko o Jego mądrości. Wskutek tej mądrości zmienia się świat. Swami opuścił ciało. Nikt nie może widzieć, ani mieć fizycznego darszanu. Wszyscy muszą teraz widzieć Go w swoich sercach. Trzeba to robić poprzez sadhanę i pokutę, co sprawi, że Mieszkaniec będzie stale rósł. To jest prawdziwa sadhana, prawdziwy darszan.  Jeżeli zobaczycie Go wewnątrz, osiągniecie wyzwolenie. To jest zadanie Swamiego. Swami sprawia, że wszyscy widzą Go na poziomie Atmicznym. Ty nie jesteś ciałem, jesteś Atmą. Trzeba tego nauczyć się i uświadomić to sobie z mów Swamiego. Jakże wiele Swami nauczał! Musimy wszystko stosować w praktyce w naszym życiu. Jest to darszan ‘wewnętrzny’.

Jednak większość żyje na poziomie ciała wskutek swego ‘ja i moje’. To sprawia, że zawsze ludzie ci chwytani są w cykl narodzin i śmierci. Jakże wiele Swami mówił o poziomie Atmicznym!

Nie jesteście zniszczalnym ciałem! Nieważne, ile bogactwa, imienia i sławy masz w swoim życiu, nie możesz tego zabrać ze sobą, kiedy opuszczasz świat.”

Wszyscy narodzili się na świecie z pustymi rękoma i w taki sam sposób odejdą. Dlaczego zatem to przywiązanie? Ten najpotężniejszy z Bogów przybył tu na 84 lata. Jakże wiele On nauczał i wygłaszał. Jakże wiele On napisał. Ile książek? Mimo to ludzie nie dokonali własnej transformacji. Tu jest miejsce zadania Swamiego. O czymkolwiek się mówi, przechodzi to przez Stupę i zmienia świat.

Swami często posługuje się przykładem Aleksandra Wielkiego, zdobywcy wielu krajów. Kiedy jednak Aleksander umierał poprosił, aby w jego trumnie zrobiono dwa otwory z boku. Przez te otwory wyciągnięto jego ręce. Pokazał on światu w ostatnich swoich chwilach, że chociaż podbił wiele krajów i spowodował śmierć wielu ludzi, odchodzi z pustymi rękoma. Swami często opowiadał tę opowieść. Wszyscy rodzą się z niczym i umierają z pustymi rękoma. Nie krzywdźcie więc nikogo, nie gromadźcie pieniędzy. Jest to tylko marnowanie życia. Zamiast tego szukajcie Boga i osiągnijcie wyzwolenie. W ten sposób uwolnicie się z cyklu narodzin i śmierci.

Przed wieloma laty napisałam wiersz. Było to zanim miałam darszan Swamiego. Napisałam wiele wierszy, a czterdzieści z nich zostało opublikowanych w „Sanathana Sarathi”. Niniejszy wiersz jest tu najbardziej odpowiedni:

Jeżeli zawsze blisko Ciebie jestem, przybywasz i pomagasz mi
Jeżeli blisko mnie jesteś, cała natura zmienia się
Jeżeli mam Ciebie przed oczyma
Cała moja karma umknie
Przybyłeś i całym światem trzęsiesz
Wszelkie cierpienia moje umykają
Jeżeli pierwsze miejsce Ci dam
Nastąpi kres przywiązań wszelkich
Wtenczas nauczysz mnie sztuki
Jak ujrzeć Boga w sobie
Sai, Panie mój, Sai Panie mój
Usuń wszelkie cierpienie moje
Jedynie Tyś jest moją ochroną trwałą



Teraz przyjrzyjmy się temu.

Jeżeli blisko Ciebie jestem, z pomocą mi przybywasz.

Oznacza to, że jeżeli jestem w Prasanthi Nilayam, przybywasz i pomagasz mi natychmiast. Tu przybywa On na darszan, daje vibuthi jeżeli jestem chora, rozmawia ze mną, bierze mój list itd. Przedtem wszyscy doświadczali tego w Prasanthi Nilayam. Napisałam powyższy wiersz przed około czterdziestoma laty.

Jeżeli blisko mnie jesteś, natura moja zmienia się całkowicie

Jest to moje własne doświadczenie. Zawsze byłam pogrążona w myślach o Swamim. On jest ze mną, blisko mnie w każdym momencie. Tak więc zaczął On rozmawiać ze mną w każdej medytacji. Najpierw ujrzałam Go wewnątrz. Potem zobaczyłam, że cały świat się zmienił. Każdy i wszystko jest Bogiem. Kiedy Swami dał Mukthi, poprosiłam, aby dał On wszystkim. Jest tak ponieważ widziałam Boga we wszystkich ludziach, miejscach i rzeczach. Praktykujemy ten sam zwyczaj w Mukthi Nilayam. Swami zawsze jest blisko nas. Chociaż nie jesteśmy blisko Jego fizycznej formy w Prasanthi, On jest przy nas w Boskim Ciele.

Mamy Ciebie zawsze przed oczyma, wszelka karma ulatuje

Kiedy mamy zawsze Boga przed oczyma, karma opuszcza nas, wszystkie czynności, które wykonaliśmy w przeszłości. Oznacza to, że cokolwiek widzimy, wszystko to jest tylko Bóg. Z kolei wszelka karma opuszcza nas. To jest moje doświadczenie. Bóg biegnie ku nam, a nasze cierpienia ulatują. Doświadczyłam tego w taki sposób. Dzięki temu poprosiłam o wyzwolenie świata. Po to Swami usuwa karmę wszystkich. Jest to karma 580 mld jeev (czyt. dżiw, dusz – tłum.). To dzieje się na naszych oczach. To jest Mukthi Nilayam. Wkrótce cały świat uświadomi to sobie.

Gdy damy Bogu pierwszeństwo w życiu, usuwa On nasze przywiązania.

Bóg usunie nasze wszystkie przywiązania. To zdarzyło się w życiu wszystkich świętych i mędrców. Jeżeli porzucimy wszelkie przywiązania, Bóg naucza nas sztuki widzenia Go wewnątrz. Obecny Awatar nauczył nas, że nie jesteśmy ciałem. Nie myślcie o bogactwie, pozycji, imieniu, sławie. Rzeczy te jedynie powodują wzrost przywiązania oraz wszelkich innych złych cech takich, jak: gniew, żądza, zazdrość, łakomstwo, nienawiść i duma.

Musimy uświadomić sobie, dlaczego urodziliśmy się i jaki jest cel życia. Gdy zaczniemy kontemplować nad tymi pytaniami, umysł w sposób naturalny zaprowadzi was do właściwej drogi. Jak wiele razy rodziliście się i umieraliście? Przyjęliście tysiące narodzin. W każdym wcieleniu rodzicie się w innej rodzinie i w innych okolicznościach. Co jest tu prawdziwe? Jakże bardzo cierpicie w życiu! Jak wiele problemów i chorób podąża za wami? Myślcie i kontemplujcie oraz zmieńcie swoje życie.

Swami nauczał tego 84 lata. Swami nauczał, że musimy kochać wszystkich i wszystkim służyć. Jest to jedyna droga, aby uciec z cyklu narodzin i śmierci. Jednak wszyscy okazują miłość tylko ograniczonemu kręgowi rodziny, krewnych oraz przyjaciół. W obecnym życiu możesz czuć, że dana osoba jest twoim wrogiem, jednak prawdę powiedziawszy, był to twój brat w poprzednim wcieleniu. Ojciec twój mógł być twoim wrogiem w poprzednim życiu. Wszystko dzieje się zgodnie z Prawem Karmicznym. Szukajcie zatem Boga i ujrzyjcie Go w sobie, stosując sadhanę. Wykonujcie wszelkie obowiązki bez uczucia przywiązania. W ten sposób człowiek osiąga Boga.

Bóg jest Mieszkańcem u wszystkich. Jeżeli praktykujemy ciągłą sadhanę, On obudzi się. Pan, Mieszkający w nas, będący rozmiarów ogonka ziarna ryżu, zaczyna rosnąć i ujawnia nam mądrość. Światło mądrości świta, a ciemność ignorancji jest usuwana.

Tak więc, kochany Panie Sai, usuń nasze wszelkie cierpienie!
Tyś trwałą Ochroną życie mego

Przez całe swoje życie miałam tylko jedną myśl: ‘Swami, Swami’. Ta nieustanna myśl usuwa karmę wszystkich na świecie. To robimy w Mukthi Nilayam. Jeżeli spojrzycie na moje życie jak na przykład, dlaczego przynajmniej nie spróbujecie? Wszyscy żyją, aby jeść. My żyjemy dzięki mądrości, którą spożywamy. Jemy mądrość. To jest prawdziwa mądrość, która przybywa od Boga.

W Prasanthi Nilayam
Swami wykonał Bhumi Pudżę dla stołówki
W Mukthi Nilayam
Swami wykonał Bhumi Pudżę dla Sathya Yugi
Swami tam otworzył nową stołówkę
Tu otwiera On Nową Yugę
Tam fizyczny Swami
Tu Boski Swami
Tam zewnętrzny darszan
Tu wewnątrz darszan, wewnętrzny darszan
Tam wszyscy proszą o doraźne rozwiązanie
Tu dajemy stałe wyzwolenie





Rozdział 12

WEWNĄTRZ I NA ZEWNĄTRZ PERFEKCYJNE

W czasie pisania o Alamelamangai i Panu Tirupati Swami dał rysunek. Widać na niebie Słońce okolone płatkami lotosu. W środku jest twarz, oczy, nos i usta, a na czole wielkie Namam. Pod Słońcem płynie rzeka z dwoma, w pełni rozkwitniętymi lotosami. Dwa rozkwitnięte kwiaty są naprzeciwko Słońca. W odległości widać dwie pszczoły miodne i dwa ptaki. Na odwrocie obrazka była forma Natarajy, tańczącego Sziwy. Nataraję okalało szesnaście form jak lampy. Wskazuje to 16 Kalas czyli atrybutów Boga. Kiedy zapytałam Swamiego o rysunek, powiedział On:

„Kiedy Słońce i lotosy łączą się, Sziwa tańczy u wszystkich.”

Swami i ja połączymy się. Przybywa On jako Mahawisznu, Pan Narayana, na co wskazuje Namam. Jestem jak czerwony lotos, Mahalakszmi. Teraz oboje łączymy się w całym świecie. Teraz są dwa lotosy, dwie pszczoły, dwa ptaki itd. Muladhara Szakthi u wszystkich łączy się z Sziwą. Wszyscy będą żyć w błogości i radości. Zatem Pan tańczy w błogości. Dwa ptaki niosą gałązki w dziobach. Są to gałązki oliwne, które wskazują, że pokój będzie przenikać cały świat.

W moim pamiętniku z 6. listopada 2011 r. Swami napisał:

KMEL 890
KMiR 690

Dwukrotnie prosiłam Swamiego o znaczenie, ale On powiedział mi, że mam ustalić sama.

22 czerwiec 2015 r. Medytacja poranna

Vasantha:  Swami, mój Prabhu, chcę widzieć Ciebie…w przeciwnym razie nie mogę już dłużej żyć!

Swami:  Nie mów w ten sposób. Przybędę.

Vasantha:  Dlaczego nie znałam znaczenia Gayatri? Wszystko zapomniałam!

Swami: Czy zapomniałaś o Mnie?

Vasantha:  Nie, Swami, nie mogę zapomnieć o Tobie nawet przez sekundę.

Swami:  Dlaczego więc myślisz w ten sposób? Wszystko będzie dobrze.

Vasantha:  Swami, myślę, że K M E L  znaczy Knowledge of Mukthi is Eternal Love*
(* Wiedza o Mukthi jest Wieczną Miłością – tłum.)

Swami:  Prawidłowo. Teraz napisz.

Vasantha:  Co to jest  K M i R?

Swami:  Ty powiedz.

Vasantha:  Kali Yuga Merges i Renunciation.*
(* Kali Yuga Łączy się Wyrzeczenie “ja” – tłum.)

Swami:  Prawidłowo.

Koniec medytacji

Teraz zobaczmy. Wczoraj Swami dał pocztę z mantrą Gayatri napisaną na odwrocie. Nicola zapytała mnie, jakie jest znaczenie tej mantry, powiedziałam jej jednak, że nie potrafię powiedzieć. Jakże wiele napisałam o tej mantrze! Kiedyś Swami poprosił mnie, abym połączyła z tą mantrą swoich troje dzieci i w tamtym czasie napisałam dużo. Teraz zapomniałam o wszystkim. Tak więc wypłakiwałam się Swamiemu, który zapytał: „Czy zapomniałaś o Mnie?” Nigdy nie mogę zapomnieć o Swamim. Powiedział, że wystarczy ta jedna myśl. Cały mój umysł myśli tylko o tym, kiedy Swami przybędzie; tylko to zajmuje mój umysł. Przyszedł SV i pocieszał mnie, mówiąc to samo, że moje jedyne myśli są o tym, kiedy Swami przybędzie. Chociaż wszyscy pocieszali mnie, nie przestałam płakać.

Tak wiele przedtem napisałam; mądrość, która dotąd nie była znana światu. Teraz nie jestem w stanie zapamiętać niczego, o czym napisałam. Przedtem Swami powiedział, że również mądrość zostaje wymazana z mojego umysłu; nic nie pozostaje wewnątrz. Nie wiem o niczym i nie jestem w stanie napisać tak, jak pisałam w przeszłości.

Teraz zobaczmy K M E L – Znaczy to, że Wiedza o Mukthi daje Wieczną Miłość. Chcę tylko Swamiego. Jest tak, ponieważ nie jestem w stanie żyć na tym świecie. Niczego nie wiem o Mukthi. Wiem jedynie, że chcę Swamiego i skupiłam całe swoje istnienie tylko na tym. Chcę poślubić Boga i połączyć się w Nim. Pozostaję tu i żyję tylko dzięki tej jednej myśli. Swami rozmawiał ze mną, kiedy ukończyłam 58 lat sadhany i powiedział, że osiągnęłam Mukthi, wyzwolenie.

Najpierw skupiłam się całkowicie na Swamim. Potem zobaczyłam Swamiego w każdym i każdej rzeczy. Teraz okazuję miłość wszystkim. Stąd też poprosiłam Go, aby obdarzył Mukthi wszystkich. Jeżeli wszyscy skosztują Mukthi chociaż raz, poznają miłość Boga. Wszelkie przywiązanie do życia na świecie zniknie.

Tego Swami nauczał 84 lata, jednak człowiek nie uświadomił sobie. Ludzkość pozbawiona jest miłości; człowiek nie okazuje miłości swojej rodzinie ani znajomym. Jeżeli nie ma miłości w rodzinie, jak możliwe byłoby kochać wszystkich? W taki sposób zawsze myślałam.

W pełni stosowałam w praktyce w swoim życiu to, czego Swami nauczał. Okazuję miłość wszystkim. Ponieważ czuję, że nauczyłam się lekcji od wszystkich, poprosiłam o wyzwolenie świata, aby okazać wdzięczność. Wyzwolenie świata przybywa jako moja Guru Dakshina (czyt. guru dakszina, zapłata dla Guru – tłum.).

Teraz spójrzmy na znaczenie 890. 8 wskazuje na zstąpienie z Vaikunty na Ziemię. Zawsze recytowałam mantrę 8-literową ‘Om Namo Narayanaya Namaha’. To sprowadza Vaikuntę. 9 wskazuje na 9 planet. Nasze zaślubiny miały miejsce w dziewięciu światach i łączą się z dziewięcioma planetami. Wszystkie dziewięć planet jest Purnam. Zatem Wieczna Miłość również wypełnia planety. One już nie będą krzywdzić nikogo.

Zobaczmy teraz na KM i R. Pokazuje to, że

Kali Yuga łączy się poprzez Wyrzeczenie się „ja”.

Cokolwiek przychodzi do mnie, odpycham. Widać to poprzez wyrzeczenie się Radhy, Szakthi, Lakszmi, Awatara itd.; wszystko odepchnęłam. Swami teraz powiedział: „Ty jesteś Adi Szakthi”, ale ja nie chcę niczego, ani nikogo. Chcę być tylko pyłkiem kurzu u stóp Swamiego. Jest to stan „Ja bez ja”. Nie mam „ja” (ego). „ja” jest przyczyną narodzin i śmierci; uczucie „ja i moje” stwarza karmę. Karma jest powodem,, że człowiek rodzi się i umiera. Swami i ja wzięliśmy karmę wszystkich dla dobra wyzwolenia świata. Przyjęliśmy wszystko na nasze ciała i cierpieliśmy. Wskutek tego sprawiamy, że wszyscy na świecie są pustymi; wszyscy stają się pustymi naczyniami. Nasze uczucia, uczucia Swamiego i moje teraz wypełniają te naczynia. Teraz wszyscy nie mają „ja” – ego; usuwamy „ja” u wszystkich. Jest to moje wchodzenie „Ja bez ja” we wszystkich. Dzięki temu możliwe jest wyzwolenie wszystkich w Kali Yudze.

Spójrzmy na 690. 6 wskazuje na Shad Guny, cechy Boga. Teraz one wypełniają wszystkich ludzi i wszystkie rzeczy. Wskutek tego dziewięć planet też osiąga stan Purnam. 6 + 9 = 15. Dziewięć zasad w moim ciele połączyło się ze Swamim w Jaskini Vashista. Pozostało 15 zasad. Kiedy Swami przybędzie, moje ciało zmieni się i stanie się jyothi (czyt. dzioti, światło – tłum.), a pozostałe zasady połączą się w Jego ciele. Owych 15 zasad pozostaje jako pojazd, aby dać mądrość światu.

Zobaczyliśmy, że w rękopisie książki „Experience New” („Doświadczyć Nowego” – tłum.) Swami napisał o większej liczbie różnic:

Amrita wewnątrz
Amrita na zewnątrz
Swami daje amritę wewnątrz,
wypełniając mnie
Sahasrara otwiera się, wypełniając amritą na zewnątrz
Wewnątrz – Doskonałe uczucia, wewnętrzne narządy
Doskonała forma, zewnętrzny kształt
Uczucia działanie:
Zmysły, umysł, intelekt, świadomość
Działanie na zewnątrz:
(ciało fizyczne)
Nie tylko Hindusi, lecz wszyscy
Tylko religia Bindu
Prema Swamiego wypełnia wewnątrz
Moje poświęcenie wypełnia na zewnątrz


1.      Swami daje amritę wewnątrz, wypełniając mnie

Kiedy pisałam trzecią część książki o wyzwoleniu Swami powiedział, że moje ciało wypełnione jest amritą. Powiedział On: „Twoje ciało wypełnione jest amritą, nie ma mięśni ani krwi.” Napisałam o tym w poprzednim rozdziale. Jak amrita przyszła do mnie? Zawsze myślę o Swamim. Tak było od urodzenia do chwili obecnej. Tak więc Jego amrita wypełniła to ciało. Myślę o Swamim w każdej chwili. Wskutek tego moja Kundalini zaczęła funkcjonować i ostatecznie wyszła na zewnątrz jako Stupa. Sahasrara otworzyła się i amrita wyłania się. To przez Stupę amrita wypełnia świat na zewnątrz. Jak to się dzieje? Amrita staje się wibracją gwiazdy i wchodzi we wszystko na świecie, wypełniając to. Wskutek tego:

2.     Wewnątrz – Doskonałe uczucia, wewnętrzne narządy
3.     Doskonała forma, zewnętrzny kształt
4.     Uczucia działania: zmysły, umysł, intelekt, świadomość –
Działanie na zewnątrz: fizyczne ciało

Wszystko jest doskonałe. Każdy z wewnętrznych narządów działa z perfekcyjnymi uczuciami. Moich pięć zmysłów, umysł, intelekt, świadomość i ego – wszystko to połączyło się ze Swamim w Jaskini Vashista. Ponieważ wszystko połączyło się w Czystej Świadomości Swamiego, to, co pozostaje, jest tylko Czystą Świadomością. Swami powiedział, że budynek, w którym przebywam w Aszramie nazywa się ‘Suddha Satva’, ‘Czysta Świadomość’. Wszystko jest perfekcyjne. Umysł nigdy nie myśli o niczym innym, tylko o Swamim; moje oczy widzą tylko Boga wszędzie i cały czas. Moje usta mówią tylko o Bogu; moje uszy słuchają tylko o Bogu. Każdy z moich zmysłów w ten sposób łączy się z Bogiem. Są to uczucia, jakie mam w sobie, a które wchodzą we wszystko. Wskutek tego zewnętrzne formy i kształty stają się perfekcyjne.

22 czerwiec 2015 r. Medytacja wieczorna

Vasantha:  Swami, piszę teraz o ‘wewnątrz na zewnątrz’. Mówisz, że za równo wewnątrz, jak i na zewnątrz jest perfekcyjne. Jakie jest znaczenie perfekcyjnych form?

Swami:  Oznacza to, że wszystkie zewnętrzne formy są perfekcyjne. Nikt nie będzie niepełnosprawny.

Vasantha:  Swami, jest to wielka prawda, jaką ujawniasz.

Swami:  Tak, wszyscy urodzą się doskonali. Nie ma form niepełnosprawnych. Wszyscy będą mieli doskonałe ciała i kończyny.

Vasantha:  Bardzo dobrze, Swami, to nigdy dotąd nie zdarzyło się na świecie.

Koniec medytacji

Teraz zobaczmy. Swami powiedział, że zewnętrzne formy również będą perfekcyjne. Nie będzie osób niepełnosprawnych. Wszyscy na świecie  będą perfekcyjni, perfekcyjne formy. Nie będzie jak obecnie. Istnieje wielu, którzy są niepełnosprawni od urodzenia. Jak to się dzieje? Wszystko jest wskutek karmy. To z powodu karmy są oni niepełnosprawni.

Spójrzmy na przykład. Wielbicielka widziała kiedyś kobietę, która siedziała na darszanie z niepełnosprawnym dzieckiem, bezwładnie leżącym na jej kolanach. Była smutna. Modliła się do Swamiego, aby pomógł dziecku i matce. Później miała wizję, w której Swami pokazał jej minione życie obojga. W poprzednim życiu dziecko to było niesprawiedliwym sędzią, który orzekł wiele surowych wyroków wobec tych, których przyprowadzono do niego. ‘Matka’ siedziała wówczas w sądzie naprzeciwko sędziego, zapisując wszystkie wyroki. Tak więc oboje urodzili się ponownie – sędzia jako dziecko, a matka jako jego protokolant. Wtenczas Swami zapytał ją: „Czy wciąż chcesz, abym uczynił coś dla nich?” Kobieta odparła: „Nie, Swami.”

W minionych czasach kobiety ciężarne ostrzegano, aby były ostrożne. Mówiono, że powinny tylko czytać opowieści i eposy religijne. Było to po to, aby nie dopuścić do tego, by urodziło się dziecko niepełnosprawne. W tym celu posługiwano się przykładem z „Mahabharaty”. Sathyavati  pragnęła, aby jej dwie synowe miały dzieci. Jednakże dwaj jej synowie zmarli, pozostawiając dwie wdowy. Wówczas poprosiła ona Mędrca Vyasę, aby dokonał Garbha Dhanam i dał im dziecko. Vyasa był synem Sathyavathi i wielkim riszim. To, że riszi daje dziecko, dozwalały pisma święte. Sam Vyasa urodził się Sathyavati oraz wielkiemu mędrcowi Parasharze. Wszystko to zdarzyło się w jednej chwili i Vyasa narodził się, natychmiast dorósł i powiedział matce, że kiedykolwiek będzie go potrzebowała, niech go wezwie.

Tak więc Sathyavathi wezwała syna w czasie wielkiej potrzeby. Gdy Vyasa przybył, obie księżniczki ze strachu nie patrzyły na niego. Jedna zakryła oczy, tak wiec urodził się niewidomy Dhritarasthra. Druga przykryła siebie białym prześcieradłem, zatem urodził się chłopiec albinos, Pandu. Jak narodzili się dwaj niepełnosprawni chłopcy? Wszystko to stało się z powodu wad matek. Vyasa był wielkim riszim, który napisał „Mahabharatę”, pogrupował cztery Wedy i 18 Puran. Jednakże z powodu córek ów wielki mędrzec stał się pośrednim powodem narodzin niepełnosprawnych dzieci. W ten oto sposób widzimy, jak karma obojga dzieci i rodziców jest przyczyną narodzin. Ten najpotężniejszy Bóg przybywa tu i teraz zmienia to.

Na tym nowym świecie nikt nie będzie niepełnosprawny. Wszyscy będą mieli perfekcyjne narządy wewnętrzne i zewnętrzne. Zastanawiałam się i rozmyślałam nad tym przez dwa minione dni. Jak? Jak można sobie wyobrazić taki świat?

Obecnie osoby niepełnosprawne widuje się na każdej ulicy i w każdym kraju na świecie. Chociaż napisałam tak wiele o zadaniu tego najpotężniejszego Awatara, nigdy nie napisałam w taki sposób. Jedynie Swami to ujawnia. W Sathya Yudze wszyscy są perfekcyjni, ponieważ nie mają karmy. Pokazuje to jak Pierwsze Stworzenie przybywa bezpośrednio od Boga.

O Boże, jakże mam napisać o Twej chwale? Czy możliwe jest, aby umysł człowieka pojął? Jak mam napisać? Jak napisać?

Ten najpotężniejszy z Bogów przybył tu i obdarzył całkowitym współczuciem i łaską, oblewając nimi ludzi Kali. W Kali wszędzie jest niedoskonałość. Wszyscy mają niedoskonałe umysły, nie ma doskonałości w myśli, słowie ani uczynku. Nie ma zatem doskonałości w ciele u nikogo. Jednak wszyscy swobodnie akceptują to i nie myślą, że jest to nieprawidłowe. W mojej wsi prababcia moja nosiła okulary. Nie było w pobliżu klinik oczu w owych czasach, zabrano więc ją do Szpitaka Misji Chrześcijańskiej w Veellore. Zaczęła nosić okulary po dokonaniu operacji. Wszyscy nazywali ją ‘Kannadi Pati’, ‘Babcia Okulary’. Obecnie wszyscy noszą okulary. Możecie nawet natrafić na roczne dziecko z okularami! Jakże wszystko się zmieniło?

Ten najpotężniejszy Awatar przybył i zmienił karmę wszystkich. Wszyscy mają tysiące karmy od urodzenia. Jak On zmienia wszystko? Jest to tylko wskutek Jego bezgranicznego współczucia. Moje uczucia wychodzą na zewnątrz i działają. Wszyscy mają uczucia. Najpierw powstają uczucia i stają się one myślą. To myśli przyjmują formę działania. Tak więc jedynie uczucia są powodem zarówno dobrych, jak i złych działań. Uczucia są powodem wszelkiej karmy. Kiedy pojedyncza myśl stale powraca, powoduje głębokie wrażenie. Głębokie wrażenia czyli Samskary dają narodziny i śmierć. Moje uczucia skupione są tylko na Swamim. Jakiekolwiek uczucia, myśli lub działania powstają we mnie, wszystko to jest tylko o Bogu. Jakakolwiek myśl, słowo lub czyn pojawia się, wszystko to jest w harmonii. Zatem moje uczucia i działania wchodzą we wszystko i jest to powodem przybywania Nowego Stworzenia. Wewnątrz są uczucia, na zewnątrz działanie.

5.     Nie tylko Hindusi, lecz wszystkie religie. ‘Bez Samskar’ – tylko religia Bindu

Zmiany dokonują się u każdego na świecie; u wyznawców wszystkich religii. Nie będzie Samskar. Swami i ja wzięliśmy wszystko i opróżniliśmy każdego. Nazywa się to religią Bindu. Wskutek sadhany i surowej pokuty otworzyła się każda czakra mojej Kundalini i zaczęła funkcjonować. Bindu zawiera moc stwarzania. Moje Bindu stwarza Nowe Stworzenie zgodnie z moimi uczuciami i życzeniami. W Stworzeniu tym wszystko będzie perfekcyjne.

Zastanawiałam się od najmłodszego wieku, dlaczego wszyscy nie są doskonali. Dlaczego ludzie mówią jedno, a robią drugie.  Zawsze myślałam o tym. Dlatego nie chciałam wychodzić ze swego domu, widzieć innych ludzi i rozmawiać z nimi. Wszyscy swobodnie mówią o wszystkich sprawach; mówią jedno na zewnątrz, ale wewnątrz ich myśli są inne. Dlatego byłam sama od dzieciństwa, bawiąc się i rozmawiając z Bogiem. Zastanawiałam się również: „Dlaczego istnieje dysharmonia także w życiu Awatarów?” Z powodu tych myśli przybywa teraz doskonałe Stworzenie. Jest to Stworzenie Bindu; cały świat jest religią Bindu. Wszyscy będą mieli uczucia tylko Swamiego i moje; każdy będzie mieć cechy: Sathya, Dharma, Prema, Shanthi i Ahimsa. Owych pięć cech będzie przeważać. Wszyscy będą iść ścieżką Dharmiczną, mówiąc tylko Prawdę. Kochanie wszystkich oraz służenie wszystkim będzie w życiu każdego. Dzięki temu obfitować będzie pokój. Sathya Yuga będzie Ojcostwem Boga, braterstwem człowieka. Tego Swami nauczał.

6.     Prema Swamiego wypełnia wewnątrz – Moje poświęcenie wypełnia na zewnątrz.

W Stworzeniu Bindu Sathram Swamiego wypełnia wszystkich wewnątrz, a moje poświęcenie wypełnia na zewnątrz. Swami zawsze rozpoczynał każdy dyskurs, zwracając się do wszystkich ‘Prema Swarupalara’, Ucieleśnienia Boskiej Premy. Ponieważ Swami jest ucieleśnieniem Premy, zwraca się do wszystkich takim samym imieniem. To dziać się będzie w Nowym Stworzeniu, Jego Prema wchodzi we wszystkich. Każdy wewnątrz wypełniony jest Premą. Na zewnątrz wypełniony jest moim poświęceniem. Jeżeli Prema istnieje, poświęcenie pojawia się automatycznie. Wskutek mojej Premy do wszystkich, poświęciłam wszystko. Jest to jedna z dziewiętnastu cech, które Swami dał mi:

Bezgraniczna Miłość i Poświęcenie, które z nią konkuruje.”

Te dwie cechy są jak bliźnięta; jeżeli ktoś ma Premę, poświęcenie pojawia się samo.

Wszyscy w Kali są niepełnosprawni; są to niepełnosprawne umysły. Nikt nie robi siebie doskonałym. Tak więc najpotężniejszy Bóg przybył, aby uczynić wszystkich perfekcyjnym.

Perfekcyjne narządy wewnętrzne
I perfekcyjne narządy zewnętrzne
Jest to Sathya Yuga
Najpotężniejszy Awatar przybywa
Zmienia wszystko, czyni doskonałym
Perfekcyjne członki, bez niepełnosprawności.
Kali Yugi świat, tak wiele niepełnosprawnych
Zmieniamy więc wszystkich, żadnych niepełnosprawnych
Wszyscy perfekcyjni są
Narządy wewnętrzne i zewnętrzne kończyny.
Teraz wszyscy niepełnosprawnymi są
Kończyny niepełnosprawne
Umysły też niepełnosprawne
Niepełnosprawność umysłu powoduje ego
W Sathya Yudze – bez ego
Swami zmienia wszystko
Nie ma więc niepełnosprawnych.






Rozdział 13

NADZORCA ZDROWIA ŚWIATA

Swami napisał, co następuje w pamiętniku z 13. marca 2013 r.:

Przypływy Oceanu

22 czerwiec 2015 r. Medytacja wieczorna

Vasantha:  Czym jest to, co dałeś, Swami: ‘Przypływy Oceanu’?

Swami:  W dniu pełni Księżyca ocean jest bardzo aktywny, fale wysokie i silne. Przypływ jest wysoki, ocean burzy się. Tak samo gdy przybędę, serce twoje będzie wzburzone i będzie jak ocean. Przybędę w przyszłym miesiącu.

Vasantha:  Dobrze, Swami.

Koniec medytacji

Teraz zobaczmy. W dniu pełni Księżyca przypływ oceanu jest wysoki, fale mają pełną moc. Hałas jest większy. Wydaje się, iż ocean jest szczęśliwy, że widzi pełnię Księżyca. Swami powiedział, że tak samo się stanie, gdy przybędzie – moje serce będzie zatopione i będzie jak płynący ocean. Płakałam i tęskniłam za Swamim przez ostatnie cztery i pół roku. Kiedy On przybędzie, moje serce podskoczy. Stąd też porównuje On moje serce do wzburzonego oceanu w czasie pełni Księżyca. Swami powiedział, że przybędzie w następnym miesiącu. Jest to miesiąc, na który przypada Guru Purnima, być może On przybędzie tego dnia. Swami jest Jagat Guru, Guru Świata. Zatem, gdyby przybył w dniu Guru Purnima, byłoby to bardzo stosowne. Widziałam Swamiego w Puttaparthi po raz pierwszy w dniu Guru Purnima. Pojechaliśmy tam na Guru Purnima w 1985 r. Eddy powiedział:
„Jest to twoja trzydziesta rocznica.” Nie wiem jednak, czy On przybędzie, czy znowu mnie oszukał. Ale dlaczego napisał ‘Przypływ Oceanu’?

W dniu 23-go czerwca byłam zaniepokojona z powodu swego ciała i poprosiłam Swamiego, aby dał mi lekarstwo. W dniu 22-go prawie już nie było lekarstwa. Yamini zadzwoniła do lekarza, ale nie było w sprzedaży. Wtenczas lekarz zadzwonił do swego pomocnika, aby złożył zamówienie na lekarstwo. Tydzień wcześniej powiedzieli: „Nie ma w sprzedaży.” Byłam bardzo zaniepokojona i poprosiłam Swamiego: „Swami, powiedziałeś, że jesteś moim lekarzem, dlaczego nie dałeś lekarstwa?” W taki sposób modliłam się. Powiedziałam o tym Amarowi i Eddy`emu. Eddy napisał o tym w pamiętniku. Poprosiłam Amara, aby sprawdził pojemnik z lekarstwem i ustalił, czy Swami go nie napełnił. Ale On nie napełnił! Po kąpieli Eddy i ja kontynuowaliśmy pisanie rozdziału na komputerze. W tym czasie Amar otrzymał telefon, przyszedł i powiedział: „Dobre wieści. JP pojechał do lekarza, który powiedział, że da ci lekarstwo.” Byłam bardzo szczęśliwa. „Jak Swami zrobił to wszystko?” Swami dokonał natychmiastowego cudu. Poprzedniego wieczoru, o godzinie 20.30, zadzwoniliśmy do lekarza; wtedy to powiedział on swemu pomocnikowi, aby złożył zamówienie na lekarstwo. Jak to się stało, że lekarstwo pojawiło się rano, przed godziną 10.00? Jest to wielki cud i Swami pokazuje Swoją łaskę.

W dniu 23. czerwca 2015 r. Swami napisał w pamiętniku z 25. maja 2010 r. : ‘Med. Sup gh’.

23 czerwiec 2015 r. Medytacja wieczorna

Vasantha:  Swami, czym jest to, co napisałeś? Prosisz mnie, abym pojechała do Szpitala Super Specjalistycznego albo do Szpitala ogólnego po lekarstwo?

Swami:  Nie, nie. Nie mów w ten sposób. Ty jesteś Medycznym Nadzorcą Globalnego Zdrowia.

Vasantha:  Swami, nie mów tego. Ty jesteś Nadzorcą. Ja jestem niczym.

Swami:  Tylko ty udzielasz tak ogromnej pomocy w tym gigantycznym zadaniu. Poprzez sadhanę i pokutę zmieniasz świat. Wszyscy są pacjentami. Dajesz lekarstwo, aby byli zdrowi.

Vasantha:  Swami, co Ty mówisz?

Swami:  To prawda, napisz o tym. Dam ci podarek.

Vasantha:  Nie chcę podarku, chcę tylko Ciebie.

Swami:  Tam ci Siebie.

Koniec medytacji

Teraz zobaczmy. Swami napisał Med. Sup gh. Myślałam, że znaczy to, iż mam wziąć lekarstwo ze Szpitala Super Specjalistycznego albo Szpitala Ogólnego. Ale Swami powiedział, że ja jestem Medical Superintendent for Global Health (Medycznym Nadzorcą Globalnego Zdrowia – tłum.). Świat jest pełen pacjentów. Nikt nie ma doskonałego umysłu ani ciała. Ludzie nie wiedzą, jaki jest cel życia. Człowiek rodzi się tu, aby już więcej się nie rodzić. Tylko po to otrzymuje narodziny. Jednak wszyscy zapomnieli o tym i gromadzą jedynie imię, sławę, pozycję oraz pieniądze. Nie ma doskonałości u nikogo.

Zatem ten najpotężniejszy z Awatarów zstąpił i nauczał ludzkość przez osiemdziesiąt cztery lata. Jakże wiele Swami pokazał, że nie jesteśmy ciałem, nauczając wszystkich nieustannie. Jednak człowiek rodzi się ciągle wskutek swego „ja i moje”, uczuć ego. Swami przybył na świat, oddzielił formę od Siebie, która potem stała się mną. Płaczę z tęsknoty za Nim. Wskutek pokuty i sadhany mój kręgosłup wyszedł na zewnątrz jako Stupa, a moje serce jako Vishwa Brahma Garbha Kottam. Uczucia Swamiego i moje wychodzą przez Stupę i zmieniają świat. Poprosiłam o łaskę powszechnego wyzwolenia. Aby mogło to się zdarzyć, Swami i ja wzięliśmy na siebie karmę wszystkich. W ten sposób świat się zmienia, wewnętrzne i zewnętrzne narządy u wszystkich uzyskują perfekcję. Nie będzie ludzi niepełnosprawnych na świecie. Ponownie zapytałam Swamiego:

24 czerwiec 2015 r. Medytacja poranna

Vasantha:  Dlaczego powiedziałeś, że ja robię, podczas gdy Ty wszystko robisz?

Swami:  Twoja miłość do Boga jest hojna. To ta Prema robi wszystko. Robi to, czego Bóg nie może robić.

Koniec medytacji

Teraz zobaczmy. Bóg nie może sam wykonywać zadania, ponieważ jest ono ogromne. Nie może On zmienić Prawa Karmicznego, które Sam ustanowił. Jednakże Prema, jaką mam dla Boga, jest w stanie uczynić wszystko. Wskutek mojej miłości do Boga proszę tylko o Niego. Nie chcę nikogo ani niczego innego. Chociaż On mnie poślubił, obdarzył mnie wyzwoleniem, poprosiłam o wyzwolenie dla wszystkich. Aby to osiągnąć, wzięliśmy karmę wszystkich.

Od urodzenia chciałam tylko Boga; było to moje skupione uczucie. Jak Andal chcę poślubić Boga i połączyć się w Nim. Miałam tę samą myśl od trzeciego roku życia. Jest to moja Stała Zintegrowana Prema dla Boga; trwa ona non stop i jest ciągła. Bóg musi odpowiedzieć i zrobić coś dla tej Premy. Zapytał mnie, czego chcę, a ja chciałam tylko Jego. Chcę rozmawiać tylko z Nim, widzieć i dotykać tylko Jego. Bóg dał to wszystkim, ale mi nie dał.

Kiedy napisałam drugą książkę, która zawierała odczyty Nadi (Liście Palmowe – tłum.), odesłano mnie z Prashanthi. Pięć lat później Swami wezwał mnie z powrotem i ponownie poszłam na Jego darszan. Było to w 2003 r. Zaczęłam wówczas pisać książki. Swami wszystkie je odebrał oraz wiele listów i rozdziałów. W 2007 r. napisałam książkę „Last 7 Days of God” („Ostatnich 7 Dni Boga” – tłum.), którą Swami przyjął od posłańca. Ponownie odesłano mnie z Prashanthi i powiedziano, abym już nie wracała. Wówczas postanowiłam: „Jeżeli nie mogę zbliżyć się do jednej formy Sathya Sai sprawię, że wszyscy mężczyźni na świecie będą Sathya Sai, a wszystkie kobiety Vasanthą.” Poprzez moc Premy przybywa to Nowe Stworzenie, gdzie wszyscy zostaną wyzwoleni. Będzie tak dlatego, ponieważ wszyscy staną się Swamim i mną i będą żyć zgodnie z tym. W ten sposób widzimy, że moc mojej Premy jest potężniejsza niż wola Boga. To Swami powiedział w medytacji. Stąd też powiedział On, że jestem pierwszą i jedyną kobietą na świecie, która to robi. Tego nikt inny nie potrafi zrobić.

Swami i ja cierpieliśmy od 2003 r. wskutek karmy świata. Czy któraś inna forma Boga przybyła na świat i zrobiła tak wiele dla ludzi? On robi to wszystko z powodu współczucia. Czy inny Awatar został przyjęty do szpitala i opuścił tam Swoje ciało? Jakże wiele uczynił dla ludzi Kali ten najpotężniejszy z Bogów! Swami wziął na siebie ich całą karmę i daje wszystkim wolność. Poprzez sadhanę i pokutę pomagam Mu.
Zapytałam Swamiego jak siła życia opuszcza ciało. Swami powiedział: „Siła życia u wszystkich wychodzi poprzez dziewięć otworów w ciele. Tak dzieje się u wszystkich. Awatarzy opuszczają ciało w wodzie. Jedynie ty zmieniasz ciało; twoja siła życia staje się jyothi i połączy się w Moim ciele.”

Siła życia u wszystkich wychodzi poprzez dziewięć otworów w ciele. Kiedy zapytałam Swamiego o świętych i mędrców powiedział On, że ich siła życia wychodzi przez czubek głowy. Nazywa się to Kapala Moksha. Przybyłam tu dla zadania Swamiego. Stosowałam pokutę i oboje wzięliśmy karmę wszystkich. Urodziłam się ze Swamiego jako Światło; w ostatnich swoich chwilach moje ciało ponownie stanie się Światłem i połączy się w ciele Swamiego. To jest również część jego zadania i pokazuje, że Prakrithi przybywa tylko od Boga i łączy się w Nim z powrotem.

Święci i mędrcy osiągają Mukthi poprzez otwór w głowie zwany Brahmarandra. Kiedy otwiera się Sahasrara, amrita kapie do środka ciała i osiąga się stan samadhi. Trwa to przez okres dwudziestu jeden dni; potem siła życia opuszcza ciało i osiąga się Mukthi. Zatem opuszczanie ciała odbywa się inaczej u zwyczajnych ludzi oraz inaczej u świętych i mędrców. Jednakże mój sposób jest inny. Awatarzy kończą życie też inaczej. Przybyłam od Swamiego i ponownie połączę się w Nim.

Wszyscy przybyli od Boga i muszą ponownie wrócić do Niego. Jednakże człowiek nie wie o tym. Nauczanie tego jest Swamiego zadaniem. To, czego On nauczał, stosowałam w praktyce, pokazując wszystkim na przykładzie swego życia. Ponieważ wszyscy będą w stanie Jeevan Muktha, osiągną Mukthi, Boga.

Napisałam wcześniej wiersz o dziewięciu otworach w ciele.

Dziewięć dziur w ciele
Gdy uderzenie serca ustanie, ciało martwe się staje
Dziewięć dziur w ciele
Jedno uderzenie umknie, staje się martwym ciało
80 bram serca
Tam niezliczone myśli powstają
Ciało rydwanem jest
Który 5 koni ciągnie
Pędzą one w 500 kierunkach
To powoduje, że cierpię codziennie



W taki sposób napisałam. Myślałam o tym od młodego wieku i napisałam. Dzięki temu mój umysł, zmysły, ego i świadomość stały się czyste i połączyły się z Bogiem. Wszyscy żyją w ciele ‘Nava Dwarapuri’, w ciele z dziewięcioma bramami.  Musimy jednak uczynić je ‘Dwarkapuri’, wtenczas Sri Kryszna opuści ciało.  Robimy to, oczyszczając ciało. Napisałam wiersze takie, jak zacytowany, w młodym wieku i płakałam z tęsknoty za Kryszną. Kryszna zaczął mieszkać w moim ciele. Potem powiedział On: „Narodziłem się ponownie jako Sathya Sai Baba, przyjedź i zobacz Mnie.” Umysł mój wówczas skierował się ku Swamiemu.

W „Summer Showers” w Brindavan 1995. Str. 53, Swami daje opowieść o Ambarishy i Durvasie. Durvasa szuka schronienia u Mahawisznu, który powiada mu:
„Och, mędrcu, czy widzisz Mój stan bezradności? Jestem bardzo potężny, jednakże nie mogę rozerwać jednej więzi. Związany jestem z wielbicielem, który wyrzekł się wszystkiego dla Mnie. Daję mu, czego pragnie. Nie mogę zaniedbać jego podporządkowania się.”

Tu widzimy, że Bóg nie może niczego uczynić wbrew oddaniu wielbiciela. Jestem w takim samym stanie. Wskutek mego skupionego oddania Bogu. Swami musi spełnić wszystkie moje pragnienia. Swami powiedział również to samo w medytacji.

Swami dał Swoje zdjęcie, gdzie był następujący cytat:

Czyste serce jest wewnętrznym celem wszelkiej dyscypliny

Przedmiotem wszelkiej dyscypliny jest uczynienie serca czystym. Moje serce jest czyste od samych narodzin. Ponieważ miałam myśli tylko o Bogu, pozostało ono czyste. To wskutek czystości mego serca umysł, zmysły oraz wszelkie narządy stały się zdyscyplinowane. Całe moje ciało funkcjonowało jak zegar. Każda chwila była i jest dyscypliną; jest tak od rana do wieczora. Każdy narząd stosuje się do dokładnego zwyczaju i funkcjonuje zgodnie z planem. Nie mam głodu, pragnienia, ani uczucia, aby iść do łazienki. Ponieważ wykonywałam każdą czynność zgodnie z określonym czasem, wszystko teraz funkcjonuje automatycznie.

Tak więc wskutek mojej wewnętrznej i zewnętrznej dyscypliny oraz czystości, cały świat powstaje z mojej matrycy. Moje uczucia wychodzą w świat przez Stupę i rozprzestrzeniają się wszędzie. Gdy stanę się Vasanthamayam Prakrithi, wewnętrzne i zewnętrzne narządy u wszystkich będą funkcjonować z taką samą czystością i dyscypliną. Wszyscy będą prowadzić dynamiczne życie, mówić tylko prawdę i jak ja – staną się Jeevan Muktha. To jest cel życia. Rodzimy się tu tylko po to, aby znaleźć prawdziwy sens życia. Jest to cel życia każdego. Wszyscy muszą prowadzić zdyscyplinowane i perfekcyjne życie.

Swami powiedział, że jestem medycznym nadzorcą globalnego zdrowia.
Dlatego globalnym pacjentem teraz jestem
Ponieważ wzięłam wszelką powszechną karmę
Sprawiam, że wszyscy zdrowi są
Swami dał mi więc ten stopień
Jedynym lekarzem globalnego zdrowia jestem
Jestem jedynym pacjentem globalnej choroby
Kiedy Swami przybędzie, wyzdrowieję
Choroba moja wyleczona będzie.



(Rozdział 14. już nie zmieścił się w tym poście, będzie zatem w nowym, na tym samym blogu, podobnie jak kolejne rozdziały. OM SRI SAI RAM)






  

1 komentarz: