Sri
Vasantha Sai
Prawa
Autorskie 2013 r. Sri Vasantha Sai Books & Publications Trust
Wszystkie
prawa zastrzeżone. Żadnej części tej publikacji nie można
kopiować ani przekazywać w innej formie bądź też przechowywać w
systemie umożliwiającym przechowywanie ani też tłumaczyć na inny
język w żaden sposób bez uprzedniego pisemnego pozwolenia autorki,
z wyjątkiem krótkich urywków lub cytatów, ze stosownym szacunkiem
do niniejszej książki. Ta wersja jest wersją książki
elektronicznej (e-book) w pliku chronionym, którego nie można
reprodukować na żadnej stronie internetowej innej niż
www.vasanthasai.org
bez pisemnej zgody
autorki.
Wszystkie
książki tłumaczone są na język polski wyłącznie za zgodą Sri
Vasanthy Sai i strzeżone są Jej prawami autorskimi.
Bez zgody Sri Vasanthy Sai nie wolno ich kopiować, ani rozpowszechniać. Istotne, aby czytać je w odpowiedniej kolejności. Można z radością dzielić się linką tego blogu, który posiada błogosławieństwo Bhagavana Sri Sathyi Sai Baby i Jego Szakthi, Sri Vasanthy Sai.
Bez zgody Sri Vasanthy Sai nie wolno ich kopiować, ani rozpowszechniać. Istotne, aby czytać je w odpowiedniej kolejności. Można z radością dzielić się linką tego blogu, który posiada błogosławieństwo Bhagavana Sri Sathyi Sai Baby i Jego Szakthi, Sri Vasanthy Sai.
Rozdział
1
Złota
koncha
W
dniu 11. lipca 2011 r. Swami dał kartkę z rysunkiem złotej konchy,
która była narysowana na pierwszej stronie. Wyglądało na to, że
z konchy dobywa się V. W środku kartki było napisane:
Om
Sri Sai Ram
Om
Sri Sai Vasanthasaiesaya Namah
^Pokłony
lotosowym stopom mojej ukochanej Ammy^
^Dopomóż
mi czuć miłość twoją w sercu moim Amma^
^Pobłogosław
mnie, abym doświadczyła boskości
w
duszy mojej Amma^
Sai Ram
Z
każdej strony linijek były lotosy, ogółem sześć. Na konsze było
narysowanych sześć linii, a na górze trzy linie faliste. Zapytałam
Swamiego w medytacji, kto to napisał.
12
lipiec 2011 r. Medytacja
Vasantha:
Swami, kto to napisał? Czym jest rysunek konchy?
Swami:
Są to czakry twojej Kundalini. Proszą one o twoje
błogosławieństwa. Koncha obwieszcza twoje zwycięstwo.
Vasantha:
Co to wszystko jest, Swami?
Swami:
Napisz o tym.
Koniec
medytacji
Teraz
przyjrzyjmy się temu. Swami powiedział, że to czakry mojej
Kundalini napisały przesłanie na kartce.
To w szóstym centrum , czakrze Adźnia dochodzi do połączenia
człowieka z Sziwą. Zatem Swami wskazał na sześć czakr za pomocą
trzech par lotosów po każdej stronie linijek. Pierwsza i druga
czakra – Muladhara i Swadisztana mówią w pierwszym zdaniu:
'Pokłony lotosowym stopom mojej
ukochanej Ammy'.
W
drugiej linijce Manipura i Anahata proszą: 'Dopomóż
mi czuć miłość twoją w sercu moim Amma.'. W
trzeciej linijce Wiszuda i Adźnia proszą: 'Pobłogosław
mnie, abym doświadczyła boskości w duszy mojej Amma'.
To
w szóstej czakrze człowiek i Bóg łączą się i radują. Jest to
związek Sziwy i Szakthi. Tu każda jeeva (czyt. dżiwa, dusza
indywidualna – tłum.) uzyskuje radość Boga, doświadcza tego
dusza. Dlaczego Swami to napisał? To są czakry mojej Kundalini,
proszące mnie o to, abym pobłogosławiła je. Czym jest ta
tajemnica? To te uczucia z czakr Kundalini wyłaniają się na
zewnątrz poprzez Stupę. To one będą funkcjonować w każdym
człowieku. Dlatego one poprosiły mnie o błogosławieństwa. One
wykonują pracę, która polega na zmienianiu 580 crores (crore –
liczba, po której następuje 7 zer – tłum.) jeev.
Każda
czakra będzie funkcjonować jak pierwsze dwie, ofiarując pokłony
Bogu. To ta świadomość musi się najpierw pojawić w Muladharze i
Swadisztanie, w przeciwnym razie człowiek staje się zwierzęciem
(jest to stan przebudzenia w człowieku; zatem ofiaruje on pokłony
Bogu). Tylko jeżeli człowiek będzie mieć świadomość, będzie
czuć miłość do Boga w następnych dwóch czakrach – Manipurze i
Anahacie. Dopiero wtedy zaczyna wzrastać miłość do Boga.
Kiedy
jeeva osiąga Wiszudę i czakrę Adźnia, pojawia się większa
świadomość. Gdy piąta czakra jest przekroczona i osiągnięta
szósta czakra, człowiek zacznie mieć doświadczenia z Bogiem.
Zatem koncha rozbrzmiewa, aby uczcić to zwycięstwo. Sześć linii
na konsze również symbolizuje sześć czakr Kundalini.
Wyżej
były trzy linie, które symbolizują Trójcę: Brahmę, Wisznu i
Sziwę. Wokół konchy było 18 promieni. Symbolizuje to 18 rodzajów
jogi Bhagavad Gity.
Zatem 18. rodzajów jogi też odnosi zwycięstwo. 18 linii było w
formie S i V,
połączonych ze sobą. Niżej było jeszcze 9 linii. Pokazuje to, że
dziewięć planet również jest pod kontrolą. W środku było
jeszcze dziesięć linii. Symbolizuje to dziesięciu Awatarów,
którzy są doskonali razem z 9. planetami. Cztery linie zewnętrzne
pokazują, że cztery Ery stały się perfekcyjne poprzez wibracje,
które się wyłaniają.
Zatem
każdy i wszystko uzyskuje perfekcję. Wibracje wyłaniają się ze
Stupy do świata zewnętrznego, wypełniając wszystko Sathyą i
Premą. Teraz jedna Yuga staje się perfekcyjną manifestacją 18.
rozdziałów Gity.
Pierwsza i druga czakra pokazują poziom fizyczny, następne dwie –
poziom uczuć, a piąta i szósta – poziom Atmiczny. To w szóstej
czakrze człowiek raduje się Bogiem.
W
dniu 17. lipca 2011 r. Swami napisał przesłanie:
Matru
Daya Roopini
Sri
Kryszna mówi: „Ten, który widzi Mnie wszędzie i
i
widzi wszystkie rzeczy we Mnie, nie traci Mnie z oczu,
ani
Ja jego.”
Innym
imieniem Boga jest Prema...
Inne
imię Matki jest Daya.
Teraz
spójrzmy. Swami to napisał i zacytował wers 13. z szóstego
rozdziału Bhagavad Gity,
'Dhyana Yoga'. Jest to piękny opis w Gicie,
która jest moim życiem. Utraciłam serce dla Bhagavana Kryszny.
Powiedział mi On wówczas, że jest On Bhagawanem Sathya Sai Babą.
Umysł mój uchwycił się wtenczas Swamiego. Poprosiłam Swamiego:
„Nie
wystarczy czcić Ciebie dwiema rękoma, daj mi 1 000
rąk,
1 000 ust! Ale i to nie wystarczy! Chcę się stać 580 crore
jeev
i ofiarować Ci uwielbienie! Muszę czcić Ciebie! Nie tylko
to,
lecz chcę być 84 lakhs* żyjących stworzeń. Chcę
radować
się Tobą całym Stworzeniem. Stałam się więc
Stworzeniem.”
(*lakh
– liczba 10 do potęgi 5. - tłum.)
Przybywa
to jako nowe Stworzenie Vasanthamayam. Sloka z Gity
mówi, że Vasudeva
przenika całe Stworzenie, Vasudevamayam. Nowe Stworzenie stało się
teraz Vasanthamayam. Jest to Prakrithi. Jest to Mula Prakrithi, która
jest oddzielona od Adi Puruszy, Pierwotnego Bytu. Chcę widzieć
Swamiego. To ta nasilona, nieustanna medytacja przez 72 lata stwarza
Nową Erę. Tu będzie tylko Swami i ja. Swami widzi mnie, a ja widzę
Jego. Widzę Swamiego we wszystkich żywych stworzeniach, a Swami
widzi mnie w każdym aspekcie Stworzenia.
Chcę
widzieć Swamiego. Chcę widzieć, dotykać Go i rozmawiać z Nim. Na
tym skupia się moja nieustanna medytacja przez 72 lata. To zaiste
zmienia system orbitalny świata. W Nowym Stworzeniu będę rozmawiać
ze Swamim, dotykać Go, widzieć i radować się Nim. To jest owoc
mojej medytacji. Jest to największy owoc. Takie jest znaczenie wersu
z Gity.
Swami i ja demonstrujemy to na gigantyczną skalę.
Medytacja
nie oznacza siedzenia spokojnie w jednym miejscu przez godzinę! To
nie jest medytacja! W mojej Jnana
Gicie piszę, jak
siedziałam i śpiewałam poezje Andal oraz wyobrażałam sobie różne
sceny zaślubin Kryszny ze mną. Napisałam o tej medytacji. Teraz
Swami napisał zwrotkę z rozdziału Dhyana
Yoga i poprosił mnie,
abym wyjaśniła. Swami również zatytułował kartkę : 'Matru
Daya Roopini', co znaczy
„forma współczucia Matki'. To poszerza się jako Nowe Stworzenie.
To wskutek mego współczucia, które mam, poprosiłam o Mukthi dla
wszystkich. Jest to Sathya Yuga, Złota Yuga. Tu Prakrithi stwarza
zgodnie z poleceniem Boga. Prakrithi znaczy moc lub energia Boga.
Zatem Prakrithi i Bhagawan są tacy sami. To Stworzenie przybywa
tylko od Niego.
Gdy
Bóg jest w stanie Yoga Nidra, powstaje w Nim Prema. Jest to Jego
Spandha Szakthi. Staje się to Stworzeniem. Swami oddzielił Premę
od Siebie i przywiódł ją tu w mojej formie. Ze względu na
cierpienie na świecie poprosiłam o Mukthi dla wszystkich. Jest to
współczucie Matki. Kiedy moja Prema Bakthi dla Swamiego poszerza
się, staje się to uczuciami matczynymi. Jest to Daya lub
współczucie. Dlatego Swami powiedział, że innym imieniem Boga
jest Prema, a innym imieniem Matki jest Daya czyli współczucie.
Jai
Sai Ram
VS
Rozdział
2
Etapy
Boskości
16
lipiec 2011 r.
Dziś Swami
narysował 12 różnych obrazków Vinayaki. W medytacji zapytałam o
nie.
Vasantha:
Swami, czym jest dwanaście obrazków Vinayaki?
Swami:
Vinayaka usuwa wszelkie przeszkody.
Vasantha:
Na co wskazuje 12, nie mogę zrozumieć?
Swami:
Kontempluj i zrozumiesz.
(Medytuję...Swami
i ja jesteśmy jedno.)
Vasantha:
Porównam 12 obrazków Ganeszy z Twoim życiem.
Swami:
Dobrze, pisz. Przyjdę.
Koniec
medytacji
12 Vinayaków
Pierwszy
Vinayaka -
Jest
to bardzo młode dziecko Ganesza. Na Jego czole jest Namam. „Och,
czy jest On Sathya Narayana Ganesza?” Jest bardzo piękny. Jego
ręce i nogi są zgięte tak, jakby leżał w kołysce. Jest On
bardzo piękny. Czułam, że chcę Go podnieść i popieścić.
Drugi
Vinayaka
–
Jest
to ośmioletni Ganesza. Ma teraz duży brzuch. Jest duży Namam na
Jego czole i ma w ręce ciastko ugotowane na parze. Nie, nie On
bierze tę słodkość do trąby. Cztery koła są na Jego trąbie.
Na co one wskazują? Teraz rozumiem, On jest Veda Nayaka, który je
cztery Wedy. W ten sposób Swami dał swoim czterem przyjaciołom
wiele rzeczy, które zamanifestował. Prawda? Oooooch! Teraz wiem!
Trzeci
Vinayaka
–
Ten
Ganesza ma 16 lat. To w tym wieku wszystkie narzędzia trafiły do
rąk Sai Ganeszy. Pokazał On wszystkim, kim jest w wieku 14. lat.
Jest narzędzie w Jego każdej ręce. Jedna ręka uniesiona jest w
Abhayahasta, błogosławieństwie. Na Jego głowie jest korona. W
jednej z Jego rąk jest książka, aby pokazać, że w tym czasie
zaczął On nauczać. Pokazał On, że jest Bogiem. Na Jego szyi jest
ozdoba z sześcioma kamieniami. Pokazuje to Shad Guny Boga, sześć
atrybutów. Na przedzie Jego pojazd, mysz, która tańczy wokół
Niego.
Czwarty
Vinayaka
–
Jest
to 24-letni Ganesza. Jest całkowicie ozdobiony ozdobami na czole,
uszach i szyi. Och! Jest to Ganesza żonaty. Zarówno trąba, jak i
kieł mają ozdoby, a On ma turban na głowie. W chwili zaślubin pan
młody nosi turban. W ten sposób został On ozdobiony. Pottu też
jest inny i zdaje się, że Jego oczy obdarzają Premą. Jest On
gruby. Pokazuje to wielką radość w Jego ciele z życia
małżeńskiego. Jest On pierwszym Awatarem, który zstępuje, aby
doświadczyć Premy. On radował się życiem małżeńskim i dziećmi
przez pierwszych sześć lat małżeństwa. Potem pojechał On do
Puttaparthi cały, pozostawiając jedynie maleńką cząstkę
boskości w tamtej formie. Mimo że nie mam „ja”, moja Prajnana
wiedziała, że nie ma pełni, całkowitości w tamtej formie. Udałam
się więc na poszukiwanie tej pełni. Pokazane to zostało na
obrazku za pomocą połowy twarzy. Nie ma ciała.
Piąty
Vinayaka
-
Jest
to Ganesza Sai w wieku 32. lat. Na Jego czole jest pottu w kształcie
litery 'V', zrobionej z połączonego S i V. Oczy Jego wypełnione są
smutkiem i ma On tylko dwie ręce. Wydaje się, że Jego całe ciało
związane jest liną, Jego nogi również. Och, są to więzy Premy!
Związały one jedną Jego nogę więzami małżeństwa. Ale był On
w stanie uciec z tymi więzami. To zadanie Awatara sprawiło, że On
to zrobił. Zaczęłam wówczas płakać, tęsknić i biegać
wszędzie. Zatem teraz On siedzi tu z więzami Premy i smutkiem. Tak
więc są to wszystko Jego uczucia.
Szósty
Vinayaka
–
Jest
to 40-letni Ganesza. Znowu ma On cztery ręce. Widać, że siedzi na
wielkiej poduszce, naucza. Nie ma niczego w obu rękach. W trzeciej
ręce jest kwiat, a w inną uniósł w błogosławieństwie. Nie
widać myszy na żadnym innym obrazku. Tylko na tym mysz podchodzi
blisko Ganeszy i je ciastko ugotowane na parze. Pokazuje to, że
wszyscy ludzie zgromadzili się wokół Swamiego. Wszyscy przyszli i
skosztowali Jego słodyczy, jedli Jego słodycz. Na Jego głowie jest
duża korona. Opiera się On jak król i patrzy tak, jakby rządził
królestwem. Jest łańcuch na Jego szyi. Pokazuje to, że
materializuje On wiele łańcuszków dla ludzi.
Siódmy
Vinayaka
-
Tu
Vinayaka ma około 48 lat. Ma On cztery ręce. Jedna ręka trzyma
instrument, druga – kwiat. Jedna ręka uniesiona jest w
Abhayahasta. Ma On wielkie ucho, co pokazuje, że o czymkolwiek On
mówi, wszyscy słyszą. Wszystkie rysunki są cudownie narysowane.
Trąba Vinayaki dotyka Jego uszu, Jego głowa opiera się na jednej
stronie. Pokazuje to, że wszyscy słuchają Jego słów, a On
wysłuchuje ich problemów. Na Jego szyi są dwa łańcuchy, co
wskazuje, że On materializuje i daje wiele łańcuszków, pierścieni
i zegarków. Na Jego głowie jest duża korona. Symbolizuje to, że
wielu ludzi akceptuje Go.
Ósmy
Vinayaka
–
Tu
jest wiek 56 lat. Tu widać, że Ganesza siedzi odwrócony w drugą
stronę, a Jego głowa w inną stronę. Na Jego głowie jest bardzo
duża korona. Pokazuje to, że ludzie ze wszystkich stron wiedzą, iż
Swami jest Bogiem. Zatem Vinayaka jest duży. W jednej ręce jest
duża siekiera, a kwiat w drugiej. Trzecia ręka jest w pozie
Abhayahasta. Czwarta trzyma ciastko ugotowane na parze. Jest to
cudowny obrazek, na którym wkłada On ciastko do trąby i umieszcza
je w ustach.
Dziewiąty
Vinayaka
–
Tu,
będąc w wieku 64. lat, Ganesza pokazuje cztery ramiona i siedzi na
dużym tronie: kwiat w jednej ręce i krótki sznurek w drugiej. Jest
trochę szczuplejszy, a Jego oko pokazuje smutek. Siedzi On w pozycji
lotosowej.
Dziesiąty
Vinayaka
–
To
jest Ganesza w wieku 72. lat. Ma On cztery ręce, w jednej ręce –
siekiera, a w drugiej kwiat, natomiast jedna błogosławi. Jedna jest
pusta. Siedzi On na ziemi w pozycji lotosowej.
Jedenasty
Vinayaka
–
Ten
Sai Ganesza ma około 80 lat i ma bardzo szczupłą sylwetkę. Siedzi
On na krześle. Ma nogi złączone razem. Nie ma korony na Jego
głowie, lecz aura światła. Wydaje się, że Jego oczy widzą tylko
połowę. Wydaje się, że Swami cierpi. Dokąd poszedł Twój
Majestatm Swami? Zazwyczaj biegałeś! Kto przywiązał Twoje nogi do
Twego krzesła? Gdzie jest Twoja korona i uśmiechnięta twarz? Dokąd
poszło Twoje zdrowe ciało? (Nie
jestem w stanie pisać...płaczę)
Gdzie jest Twój głos? Czy to Ty poleciłeś mi, abym pisała?
Myśli, o których zapomniałam, teraz przychodzą do mego umysłu
jeszcze raz.
Dwunasty
Vinayaka
–
Ten
Ganesza leży na liściu Figowca. Wydaje się, że jest bardzo mały.
Jest to forma Swamiego, który leżał w szpitalu. On leżał, aby
powstrzymać Pralayę. Ten najpotężniejszy z Awatarów przybył
tylko po to! On poświęcił Siebie. Jak wiele zrobił on dla
ludzkości na przestrzeni 84. lat. Na koniec, gdy przybyła Pralaya,
On zniszczył Siebie, aby uratować świat przed destrukcją.
^^^
Och świecie! Czy
nie macie uczucia wdzięczności dla tego najpotężniejszego z
Awatarów? Utraciliście tego najpotężniejszego Awatara jak małe
dziecko, tak jak dziecko, którego całe ciało jest niepełnosprawne,
utraciło matkę swoją. Co robić? Jest to dziecko Kali Yugi. Nie ma
oczu, aby widzieć i jest niewidome. Jest nieme, głuche, a teraz
utraciło swoją Matkę! Jak ono sobie poradzi? Nikt nie może
uratować dziecka Kali Yugi. Dlatego Awatar nigdy nie zstępuje w
Kali Yudze.
Swami pokazał mi
12 Vinayaków i poprosił, abym wyjaśniła Jego 12 stanów. Pierwsze
cztery dały mi wielką radość z pisania. Jak wiele piękna ma
dzieciątko Ganesza! Jednak około północy zaczęłam wypłakiwać
się Swamiemu.
30
lipiec 2011 r. Medytacja
Vasantha:
Swami, chcę dziecka teraz, chcę Ganeszy. Chcę dziecko Ganesza.
Dopiero kiedy pisałam o tym, myśli te przyszły do mnie.
Swami:
Najpierw zaślubiny uczuć i Kaveri się urodziła. Potem z
fizycznego małżeństwa urodziły się dzieci. Wskutek zaślubin w
Brindavan urodziło się 9. dzieci. Teraz poprzez 9 planet urodził
się Ganesza. Następnie wskutek zaślubin Adi Mulam i Pula Parkrithi
rodzi się Nowe Stworzenie.
Vasantha:
Swami, nie mogę tego znieść. Chcę, aby Vinayaka urodził się
jako nasze dziecko.
Swami:
To wskutek twoich uczuć wszystko to się dzieje. Na pewno On się
urodzi.
Koniec
medytacji
Teraz przyjrzyjmy
się temu. Wczoraj, kiedy zobaczyłam Ganeszę w kołysce napisałam,
że chcę wziąć dziecko i popieścić je. Gdy uczucia te powstały
we mnie, nie mogłam tego znieść i zaczęłam płakać. Swami
napisał RV Ganesza i powiedział, że jest to imię Vinayaki w
Mukthi Nilayam, Raja Vasantha Ganesza. Teraz dał On dwanaście
rysunków Ganeszy i poprosił mnie, abym napisała. Teraz również
płakałam. Kiedy pisałam pierwszą książkę, bardziej płakałam
pewnego dnia. W tamtym czasie miałam doświadczenie:
Wczoraj
rano bardzo pragnęłam Ganeszy. „Pan Ganesza jest moim synem. Chcę
zatem widzieć go. Swami proszę, obdarz mnie Swoją łaską.”
Następnie przybył Ganesza jako mały chłopiec i usiadł na moich
kolanach. Droczyłam się z nim i stale całowałam. Następnie
zaczęłam płakać. Swami i Ganesza prosili mnie, abym nie płakała.
Pan Ganesza stał się małą postacią. Wszedł do mego nosa i
powiedział: „Teraz mieszam się z twoim oddechem. Matko nie płacz.
Jestem w twoim ciele. Zawsze jestem w twoim oddechu.”
Ponieważ płaczę,
Swami powiedział, że Ganesza urodzi się jako nasz syn.
Gdy Ganesza ma 24
lata, widać tylko połowę Jego twarzy. Pokazuje to, że połowa
ciała była w Puttaparthi. W ten sposób Swami pokazuje, że przybył
On w innej formie do Vadakkampatti i poślubił mnie. Awatar nigdy
nie okazuje Premy Swojej rodzinie. To jest era, w której Awatar
doświadczył Premy. Wczoraj Swami dał kartkę ślubną. Była
pusta. Na pierwszej stronie była głowa Ganeszy z profilu. Twarz
zrobiona z jedenastu kamieni, a Jego ucho z kamienia tworzyło razem
dwanaście kamieni. Pokazuje to, że Swami przybędzie znowu w innej
formie. Ten Swami przychodzi dla mnie.
^^^
Rozdział
3
Bliźniacze
Mangalye
19
lipiec 2011 r.
Kiedy pisałam o
dziewięciu klejnotach, które dał Swami, dał On zdjęcie. Zdjęcie
było z 2000 r. , w Sai Kulwant Hall. Było dziewięć zdjęć dla
dziewięciu planet. Swami wyjaśnił to wszystko i poprosił, abyśmy
śpiewali Mantrę Gayatri trzy razy dziennie. Napisałam o tym w
poprzednim rozdziale. Myślę, że był to dowód na rozdział
„Dziewięć klejnotów”.
20
lipiec 2011 r. Medytacja poranna
Vasantha:
Swami, musisz przybyć szybko!
Swami:
Na pewno przybędę.
Vasantha:
Swami, pokazałeś, że to Ty jesteś dziewięcioma planetami!
Jestem bardzo szczęśliwa.
Swami:
Tylko dlatego prosiłem, abyś nosiła dziewięć planet na swojej
Mangalya Sutrze. Tylko Ja jestem w nich. Ale ty byłaś wypełniona
niepokojem. Pytałaś Mnie: „Dlaczego Słońce, Księżyc i
wszystkie planety? Czy chcesz, abym nosiła je na swojej Mangalya
Sutrze? Boję się.” W ten sposób wypłakiwałaś się Mnie. Teraz
pokazałem, że doprawdy jestem wszystkim. Teraz zdejmij tę
Mangalyę.
Vasantha:
Swami, czy tej Mangalyi nie dałeś Ty? Jak mogę ją zdjąć?
Swami:
Ja jestem wszystkim. Przedtem prosiłem, abyś zdjęła Mangalyę,
ponieważ forma, którą poślubiłaś, zaraz odejdzie. Potem dałem
ci nową Mangalyę. Teraz ciało również zniknęło. Prosiłem
ciebie, abyś zdjęła tamtą Mangalyę, ale ty nie zdjęłaś.
Jestem Tym, który przybędzie w nowej formie. Najpierw był Awatar
Sziwa, potem Sziwa Szakthi, a teraz tylko Awatar Szakthi. Jestem
zatem również Prema Sai. Formy i Mangalye muszą się zmieniać,
ale nasz związek pozostaje niezmieniony. Mangalya Sutra również
się nie zmienia.
Vasantha:
Teraz rozumiem, Swami. Co powinnam zrobić? Powiedz mi, co powinnam
zrobić?
Swami:
Zdejmij tę Mangalyę. Dziewięć planet, które ci dałem,
wystarczy. Gdy przybędę ponownie, dam ci nową Mangalyę.
Vasantha:
Swami, proszę, dasz nowy wisior? Shirdi Baba i Twoja forma są na
tym wisiorze?
Swami:
Ja również jestem Shirdi Baba. Nosisz dziewięć planet w formie
kamieni, nosisz zatem także Shirdi Babę i Prema Sai. Prema Sai
symbolizuje wisior w kształcie serca.
Vasantha:
Dobrze, Swami, teraz rozumiem. Zdejmę.
Swami:
Dam ci nową Mangalyę w dniu Krishna Jayanthi. Pytałaś Mnie:
„Jestem Paanchali?” To zdarzyło się dla ustanowienia dharmy.
Paanchali rodzi się z ognia. Zatem pięć mężów jest takich
samych. Chcesz zmienić Moje zdjęcie. Teraz połóż Mangalyę na
posągu Andal.
Koniec
medytacji
Kontemplowałam
nad wszystkim, o czym Swami powiedział. Gdy Swami był w szpitalu,
modliłam się do Matki Durga, aby Swami wkrótce wyzdrowiał i
powiedziałam, że położę swoją Mangalyę na niej. Swami
powiedział w tamtym czasie, że powinnam położyć obie Mangalye na
Durdze, a potem dać je posągom Sridevi i Bhudevi w świątyni w
Vadakkampatti. Poprosił mnie On, abym zdjęła wszystko ze swojej
Mangalyi Sutry, ale odmówiłam i powiedziałam, że jest to
Mangalya, której On dotknął. Swami prosił mnie wiele razy, abym
ją zdjęła.
Swami poprosił
mnie, abym zdjęła Mangalyę w Vadakkampatti i położyła ją na
Durdze, ponieważ był czas, aby tamta forma odeszła. W owym czasie,
nie wiedziałam, że on był Swamim, zatem szczęśliwa zdjęłam
Mangalyę, ponieważ było to usunięcie więzi tego świata.
Następnie po 66.
dniach tamta forma odeszła. Swami dał mi nową Mangalyę w
Brindavan. Dopiero po tym, gdy wróciliśmy do Aszrmau, Swami
powiedział mi, że tylko On był w formie, którą poślubiłam.
Ponieważ forma Swamiego odeszła, poprosił mnie On, abym zdjęła
Mangalyę.
Ale odmówiłam i
płakałam, szlochałam i powiedziałam Swamiemu: „Nie baw się
moją Mangalyą!”
Potem Swami dał
dziewięć klejnotów i poprosił mnie, abym przymocowała je do
wisiora w kształcie serca i nosiła na swojej Mangalya Sutrze.
Znowu płakałam i
szlochałam, mówiąc: „Jest skazą na mojej czystości noszenie
dziewięciu planet na Mangalya Sutrze!”
Swami wówczas
powiedział: „Mangalya należy do tamtego świętego ciała. Teraz
noś wisior z dziewięcioma planetami na swojej Mangalya Sutrze.”
Powiedziałam
wtenczas Swamiemu: „Nie jestem Paanchali Draupadi z pięcioma
mężami. Ja jestem Patanjali, która napisała nową Yoga Sutrę.”
Napisałam o tym wszystkim w poprzednim rozdziale. Moje przywiązanie
do Swamiego jest tak wielkie, iż myślę, że jeżeli zdejmę
Mangalyę, zagrożę Jego życiu. Bałam się także zdjąć, kiedy
Swami opuścił ciało. Myślałam, że jeżeli zdejmę, Swami nie
powróci. Ale Swami powiedział, że On przybędzie i da nową
Mangalyę.
Swami dał teraz
Swoje zdjęcie z dziewięcioma planetami. Tam Kethu symbolizuje OM.
Rahu pokazuje Shirdi Babę, a Księżyc symbolizuje Prema Sai.
Wszystkie pozostałe planety mają zdjęcie Swamiego. Zatem Swami
pokazał w ten sposób, że tylko On jest we wszystkich planetach i
poprosił mnie, abym zdjęła Mangalyę.
Draupadi urodziła
się z Agni. Wszyscy mówią o niej niewłaściwie: „Draupadi miała
pięciu mężów.” Ale Draupadi miała najwyższą czystość i
oddanie. Pan Kryszna Sam to udowodnił i pokazał, że była ona
donioślejsza niż Rukmini i Sathyabama. Pewnego dnia Kryszna zabrał
Rukmini i Sathyabamę do pałacu Draupadi. Akurat w tym czasie
Draupadi myła głowę. Wówczas Kryszna poprosił obie królowe,
Rukmini i Sathyabamę, aby pomogły rozczesać jej włosy. Obie były
zdumione, ponieważ gdy rozczesywały włosy, każdy z nich wołał:
„Kryszna, Kryszna.” Taka była głębia jej oddania.
Sama również
powiedziałam: „Paanchali miała pięciu mężów, a ja mam
trzech!” Pandawowie przybyli dla ustanowienia dharmy. Przybyli, aby
pomóc Krysznie w Jego zadaniu awatarycznym. Dharmaraja, Bhima,
Arjuna, Sahadeva i Nakula wszyscy są dewami. Wszyscy są aspektami
dharmy. Wszyscy są aspektami jednej boskości, zatem poślubili
Agni. Ja również jestem Agni. Jestem Szakthi Swamiego, która
przybyła to dla awatarycznego zadania. Nie wiem, kogo poślubiłam
po raz pierwszy i tylko usilnie domagałam się Boga.
Swami poprosił
mnie wówczas, abym zdjęła Mangalyę i położyła ją na posągu
bogini Durga. Swami wiedział, że czas zbliżył się ku końcowi.
Kiedy przybyłam do Aszramu, Swami powiedział mi, że tylko On mnie
poślubił. Tym razem znowu Swami wiedział, że opuści Swoje ciało,
poprosił mnie więc, abym zdjęła Mangalyę. Następnie poprosił
mnie, abym nosiła wisior dziewięciu planet jako Mangalyę. Jednak
dopiero dziś pokazał On za pomocą zdjęcia, że tylko On jest
dziewięcioma planetami i znowu poprosił mnie, abym zdjęła
Mangalyę. Teraz da mi On nową Mangalyę jako Nowy Swami. Udowodni
On, że On należy do tych trzech Mangalyi.
To tylko Swami
przybył w trzech formach. On to pokazuje również za pomocą
zdjęcia dziewięciu planet. Mimo iż istnieje dziewięć form
dziewięciu planet, wszystko jest Swamim. Shirdi Sai, Sathya Sai i
Prema Sai są innymi imionami i formami, ale wewnątrz , Chaitanya,
boskość jest jedna. Shirdi Baba - Awatar Sziwa, Sathya Sai Baba –
Awatar Sziwa Szakthi i Prema Sai Baba – Awatar Szakthi – wszyscy
są tym samym. Trzej stanowią jedno. Forma Swamiego, którą
poślubiłam najpierw, nazywała się Manoharan. Druga forma, która
dała Mangalyę, była Sathya Sai, a trzecia – Prema Swami, który
przybędzie dla Mangalyi dziewięciu planet, wszyscy są tacy sami.
Mimo że zmieniają się formy, które dają Mangalyę, wzajemny
stosunek i Mangalya Sutra nigdy się nie zmieniają.
Kiedy Swami dał
dziewięć klejnotów dla dziewięciu planet, nie dał On dla
Księżyca. W tamtym czasie powiedział On, że wisior w kształcie
serca był dla Premy i Księżyca. Zamiast tego dał On dla Ziemi i
dla Swego beejam (czyt. bidżam – tłum.) czyli nasienia.
Powiedział On, że teraz jesteśmy Purusza i Prakrithi i że teraz
rodzi się Nowe Stworzenie z Vishwa Brahma Garbha Kottam. Tylko
Prakrithi nosi beejam czyli nasienie Puruszy. Powiedziałam o tym
wszystkim Amarowi i Eddy`emu. Płakałam i bałam się. Obaj
pociszyli mnie.
Medytacja
popołudniowa
Vasantha:
Swami, co mówisz o Mangalyi, czy naprawdę mam ją zdjąć?
Swami:
Tak, powiedziałem ci, aby ją zdjąć.
Vasantha:
Swami, boję się. Jest to jedna i tylko jedyna więź między nami.
Czy nie mam związku z Tobą?
Swami:
To należy do tamtego ciała. Teraz przybędę w nowym ciele.
Vasantha:
Swami, nie zostawiaj mnie! Nie mogę tego znieść.
Swami:
Na pewno przybędę ponownie. Czy Nadi nie mówią o tym? Kiedy
zdejmiesz ją, poczujesz Mojej miłości więcej.
Vasantha:
Naprawdę, Swami? Zatem mimo iż się boję, zdejmę ją.
Swami:
Zdejmij ją. Poczujesz, że twoje ciało się zmienia. Dam ci nową
Mangalyę. Nie obawiaj się.
Koniec
medytacji
Nie jest istotne,
jak dużo Swami mówi, wciąż boję się. Uchwyciłam się tylko
Swamiego. Nie chcę tego świata. Nie ma niczego ani nikogo, kogo
chcę. Stąd też boję się utracić Swamiego. Dlatego przez
ostatnie trzy miesiące obawiałam się zdjąć Mangalyę. Boję się
utracić Swamiego. Swami pokazał teraz zdjęcie dziewięciu planet i
wszystko wyjaśnił. Dopiero teraz zgodziłam się ją zdjąć.
Napisałam przedtem wiele rozdziałów, wyjaśniając o tej Mangalyi.
Swami jest moją
siłą życia. Na tym świecie chcę tylko Jego. Jestem tu tylko dla
Niego. Nigdy przedtem nie urodziłam się na tym świecie. Jak
ogromnie cierpiałam i cierpię z powodu bólu rozdzielenia. Nikt
nie mógłby żyć tak, jak ja. Dziś proszę Amara, aby dał mi
„Sathya Sai Speaks” („Sathya Sai mówi” - tłum.), ponieważ
potrzebuję dowodu od Swamiego. Przyniósł on tom 33 i otworzył go
na dyskursie Swamiego o Krishna Jayanthi, 22 sierpień 2000 r. Tam
Swami mówi o Dharmarajy. Było to w 2000 r., kiedy Swami pokazał
Siebie jako dziewięć planet i tego samego dnia przypada Krishna
Jayanthi w tym roku, 2011 r., Swami da nową Mangalę. W tym roku
Krishna Jayanthi przypada na 22. sierpnia, takiego samego dnia jak w
2000 r.!
Medytacja
popołudniowa
Vasantha:
Swami, nie rób żadnych sztuczek i nie zostawiaj mnie.
Swami:
Nie płacz. Posłuchaj tego, co mówię. Na pewno przybędę w nowej
formie. To wskutek mocy tej Mangalyi stare ciało nie mogło odejść
i powstrzymało Nowe Ciało przed przyjściem. Powoduje to Moje
opóźnienie. Nie płacz. Nie obawiaj się. Wszystko będzie dobrze.
Obiecuję. Przybędę i dam nową Mangalyę. Stare ciało miało
ograniczenia. Teraz będziemy funkcjonować w sposób nieograniczony.
Vasantha:
Dobrze, Swami, zmienię jutro.
Swami:
Dobrze. Chodź, pójdźmy do Swargi.
Wizja
Swami
i ja udajemy się do Swargi. Przybywają wszyscy riszi
i
dewy.
Riszi
przybywają i mówią: „Amma, zrób, o co Swami
prosił.
Ty jesteś Nithya Sumangali, Kali nie może
mieć
wpływu na ciebie.”
Pytam:
„Wszystkie Dewy! O Riszi, proszę, pobłogosławcie
mnie.
Swami musi przybyć wkrótce.”
Wszyscy
obsypują kwiatami.
Znowu
proszę: „Och, Ojcze mój, Ty też pobłogosław mnie.”
Pan
Sziwa przychodzi i mówi: „Nic nie może mieć
wpływu
na ciebie. Swami przybędzie szybko!”
Mówi
Indra: „O Matko, Swami przybędzie prędko. Zrób to,
o
co On prosił ciebie.”
Wszyscy
znikają...
Swami:
Czy słyszałaś, co wszyscy mówią? Zdejmij Mangalyę jutro i
staniesz się wolna. Dam nową Mangalyę.
Vasantha:
Dobrze, Swami.
Koniec
medytacji
Nie mogłam spać
i bardziej cierpiałam przez minione dwa dni. Płakałam i byłam
wypełniona lękiem. Fred zapytał, czy może mi coś dać.
Powiedziałam, że nie potrzebuję niczego. Myśląc o tym, co
powiedział mi Swami, kichałam, kaszlałam i przez dwa dni ciekło
mi z nosa. Moc mojej Mangalyi jest mocą mojej czystości. Nie opuści
ona ciała Swamiego. Stąd też jest opóźnienie powrotu Swamiego.
To powiedziały wszystkie dewy i riszi i poprosili mnie, abym zdjęła
Mangalyę z szyi. Dlatego Swami również poprosił mnie, abym
pojechała i sprawdziła teksty Nadi (Liści Palmowych – tłum.).
Święci, mędrcy
i siddhowie, wszyscy oni mówią w moim Nadi to sami i pytają:
„Dlaczego to przywiązanie do fizycznego ciała Swamiego?” Znowu
mówią, że tylko jeżeli pozbędę się tego przywiązania, moje
ciało uwolni się od choroby i będzie w pełni wyleczone. Nadi
Swamiego też mówią o tym przywiązaniu do Jego fizycznej formy.
Wszyscy mówią, że tylko jeżeli umysł mój będzie mieć jasność,
będę miała wyraźną wizję Swamiego. Moc mojej czystości
uchwyciła się tamtego ciała. Jest to moc mojej Mangalyi. Swami nie
może przybyć ponownie w tamtym ciele. Gdyby przybył, chodziłby,
korzystając z pomocy innych. To samo powiedziały Nadi. Wszyscy
cierpią dla mnie. To powiedziały dewy, riszi i siddhowie. Teraz mam
jasność, mój umysł jest jasny.
21
lipiec 2011 r. Medytacja poranna
Vasantha:
Dziś zdejmę Mangalyę. Proszę, pobłogosław mnie.
Swami:
Nie płacz, nie obawiaj się. To nie jest jedyny symbol naszego
wzajemnego związku. Najpierw był to zwyczajny ślub, ślub
gospodarza domu, potem zaślubiny i aszram. Teraz nie jest to aszram
ani stan rodzinny. Jest to stan Boga, będący ponad wszystkim. Żyłaś
z Bogiem jako gospodyni domowa. Kiedy mieszkasz w aszramie, twoje
małżeństwo jest z Awatarem. Teraz jesteśmy Adi Mulam i Mula
Prakrithi.
Vasantha:
Teraz rozumiem.
Swami:
Przybyliśmy, aby to pokazać. Nic nie może nas ograniczać.
Przybyliśmy dla Nowego Stworzenia. Nie ma więc lęku, zmartwienia
ani wątpliwości. Żadna przeszkoda nie może pojawić się przed
nami. Nic nie może nas powstrzymać.
Vasantha:
Swami, czy mam ją zdjąć i położyć na Andal? Proszę, pokaż
coś jako błogosławieństwa.
Swami:
Dobrze. Połóż ją na Andal. Później połóż dwie Mangalye na
posągach w świątyni w Vadakkampatti.
Vasantha:
Dobrze, zrobię, jak mówisz.
Koniec
medytacji
Po wykonaniu
abhishekam w Vishwa Brahma Garbha Kottam, wróciłam, pomodliłam się
do Swamiego, zdjęłam Mangalyę i położyłam ją na posągu Andal.
Najpierw było to zwyczajne małżeństwo. Byłam wówczas w stanie
braku wiedzy. Mimo że prowadziłam życie rodzinne, było ono
również z Bogiem. Następnie były moje zaślubiny z Awatarem. Tu
On Sam poprosił mnie, abym zrobiła Mangalyę, przywiozła ją do
Brindavan, gdzie On pobłogosławił ją. Następnie nałożyłam ją
na szyję. O tym wszyscy wiedzą i napisałam o tym w wielu
książkach. Cały świat wie o tym z moich książek, ale Sam Swami
tego nie ujawnił. Są to zaślubiny z Awatarem w trakcie życia w
aszramie.
Teraz
jest to Adi Mulam i Mula Prakrithi. Najpierw byłam w stanie nie
posiadania wiedzy. Następnie w związku małżeńskim z Awatarem,
wiedziałam, kim On jest. W moim życiu rodzinnym krąg jest wąski i
są ograniczenia. W związku małżeńskim z Awatarem również
istnieją ograniczenia. W trzecim stanie – Adi Mulam i Adi Szakthi
nic nie może ograniczać. Jest to bezgraniczne i niczym nie
związane. Jest to dla Nowego Stworzenia. Wszystko to jest wyjaśnione
w Wedach,
Upaniszadach
i Bhagavad
Gicie.
Jednakże nikt nie widział na własne oczy, jak to się dzieje. To
pokazuje Swami i ja. Wszyscy ujrzą na własne oczy.
20
lipiec 2011 r.
Swami dał kartkę,
która wyglądała jak fragment listu. Jednakże nie było tam
podpisu, tylko Sai Ram. Była data 1 kwiecień 2005 r. Zajrzałam do
pamiętnika na tę datę i co się działo w medytacji.
Vasantha:
Swami, dlaczego zawsze mówisz: „Bóg, Bóg”?
Swami:
Ty i Ja jesteśmy tacy sami. Osiągnęłaś stan Boga.
Vasantha:
Swami, czy żona może być równa mężowi? Chcę być niżej
Ciebie. Nie chce stanu Boga.
Swami:
To, o czym mówisz, jest stanem niewolnika albo sługi potężnego
władcy. Ponieważ zawsze masujesz Moje stopy, nie możesz wznieść
się nad nie. Być żoną oznacza być równą, tylko cesarzowa może
być żoną cesarza. Rama złamał łuk Sziwy i poślubił Sitę;
nikt inny nie był w stanie tego zrobić. Ale kiedy Sita była
dzieckiem, ona figlarnie schwyciła łuk i ruszyła go. Zatem Rama i
Sita mają jednakową siłę. W taki sposób jesteś Moją Szakthi.
Ty jesteś Moją żoną; żona znaczy – równa Mnie. Ty jesteś Adi
Szakthi, połączenie wszystkich Szakthi. Wszystkie moce idą do
innych tylko od ciebie. Ty jesteś Iccha Szakthi, Kriya Szakthi,
Jnana Szakthi, wszystkimi przenikającymi Adi Szakthi. Powiem ci, kim
jesteś w pełni, ty jesteś Energią Praniczną. Ty jesteś
Pierwotnym Źródłem Energii Pranicznej. Ty wchodzisz we wszystko i
karmisz ich energią. Ty jesteś mocą w drzewach, ptakach,
zwierzętach, ludziach, we wszystkim. Ty wchodzisz we wszystko i
jesteś mocą w każdym i we wszystkim. Ty dajesz zasadę kobiecości.
Ty określasz, jak być kobietą. Jestem najszczęśliwszy z
Awatarów. Czy którykolwiek Awatar radował się tak ogromną Premą?
Obdarzasz swoją Premą w każdej minucie.
Vasantha:
Zawsze pragnę Twoich lotosowych stóp.
Swami:
Masz połowę miejsca na Moim tronie.
Vasantha:
Swami, kobieta może siedzieć i być równa mężowi, tylko kiedy
jest z nim sama. W innych miejscach ona nigdy nie siedzi.
Koniec
medytacji
Dlatego Swami
powiedział, że daję formułę dla kobiecości. Zawsze chcę stóp
Swamiego. Moje moce mogą być równe mocom Swamiego, ponieważ od
Niego się oddzieliłam, ale nie chcę o tym wiedzieć. Nie chcę być
„Ja”. Kiedy Swami dał mi 108 imion powiedziałam, że chcę być
tylko pyłkiem u Jego stóp. Ponieważ nie chcę, by ktokolwiek mnie
widział, nie chcę stanu Boga. Zasadniczo dusza zrealizowana tworzy
aszram i tysiące ludzi przybywają, poszukując jej. Nie chcę tego.
Chcę pozostać przykryta, pod stopami Swamiego. Powiedziałam więc,
że nie chcę tego. Nie chcę być Bogiem. Chcę być tylko Jego
żoną. Żony potężnych królów pozostają w wewnętrznej
komnacie, nikt ich nie widuje. Jeżeli żona króla jest taka, co
wobec tego z żoną Boga? Kto może ją widzieć? Dlatego
powiedziałam Swamiemu, że nie chcę być równa Jemu. „Cały
świat wie, że jesteś Bogiem, ale ja tego nie chcę. Nie mam „ja”,
Jestem tylko pyłkiem u Twoich stóp. Nie jestem Bogiem, nie jestem
Bogiem.” To jest moja mentalność. To jest mój stan. Spójrzmy na
stan mojej mocy.
Urodziłam się ze
Swamiego i mam wszelkie moce, które On posiada. Jestem Adi Szakthi,
która urodziła się z Adi Mulam. Iccha Szakthi znaczy Sankalpa
Szakthi. Kriya Szakthi znaczy moc działania, a Jnana Szakthi oznacza
całkowitą mądrość. Adi Szakthi posiada wszystkie te moce. Bóg
jest w stanie istnienia i jest nieruchomy. Gdy przychodzi czas, aby
zostać Awatarem, Spandha Szakthi, moc Dynamicznej Świadomości,
która istnieje w Nim, trzęsie Nim. W tym czasie On budzi się i
zstępuje jako Awatar. Spandha Szakthi znaczy Jego wewnętrzna moc.
Przykład – budzik jest nastawiony na godzinę 4.00. Idziemy spać,
Kiedy budzik dzwoni o godzinie 4.00, wstajemy. W taki sam sposób,
gdy przychodzi czas zstąpienia Awatara, Jego wewnętrzna moc trzęsie
Nim.
Swami i ja
przybyliśmy, aby zademonstrować, jak przybywa Pierwsze Stworzenie.
Swami obudził się ze stanu Yoga Nidra i zstąpił jako Awatar.
Oddzielił On od Siebie Swoją Szakthi; oboje teraz przychodzą, aby
pokazać światu Nowe Stworzenie. To uczucia ich dwojga stały się
Vishwa Brahma Garbha Kottam. Uczucia te następnie wychodzą na
zewnątrz poprzez Stupę i zmieniają świat. To funkcjonuje jako
Energia Praniczna we wszystkich. To uczucia „Ja bez ja”,
pragnące tylko Swamiego, stają mocą Brahmy. Teraz ten Brahma
dzieli się na dwoje. Wchodzi we wszystkie istnienia jako Energia
Praniczna, jako Vasantha Sathya i Vasantha Prema. Moc ta funkcjonuje
w ludziach pokazując, jak być ludzkim. Zakres ten mocy czyni
człowieka doskonałym, bez cech zwierzęcych. Jest to moc niezbędna
dla drzew, zwierząt, ptaków i wszystkich innych, aby byli
doskonali. Tą mocą są oni karmieni, co sprawia, że wszyscy są
perfekcyjni. Moc ta pokazuje, jaka powinna być idealna kobieta. W
taki sposób działają moje uczucia.
Jaki powinien być
mężczyzna? Sri Rama zstąpił jako Awatar i pokazał, jak człowiek
powinien prowadzić idealne życie, jako doskonały człowiek. Matka
Sita jest przykładem idealnej żony. Jaki zatem powinien być mąż
i żona? Powinni oni być jak Sita i Rama. W ten sposób będzie
istnieć doskonałość w całym Stworzeniu. Moja moc widoczna jest w
tym, że tworzę jedną doskonałą Erę. W taki sposób funkcjonuje
moc „Ja bez ja”.
Dziś, 21 lipiec
2011 r., po zdjęciu Mangalyi, Swami dał przesłanie na kartce:
Ja
bez Ja
Ja
bez Ja
ja
bez ja
Medytacja
popołudniowa
Vasantha:
Swami, co teraz robi ciało, które opuściłeś?
Swami:
Teraz nie robi ono niczego. Mangalya, która jest na twojej szyi, to
robi; ty również cierpisz za to. Teraz nie ma mocy, ja również
stałem się wolny. W przeciwnym razie byłoby trudno.
Vasantha:
Teraz rozumiem, Swami. Dlaczego napisałeś trzy razy „Ja bez Ja”?
Swami:
W pierwszym małżeństwie, poślubiłaś, nie widząc, kogo
poślubiłaś. Nie miałaś „ja”. Następne zaślubiny były z
Awatarem. Nie było małego „ja”, tylko duże „Ja”. Teraz dla
Nowego Stworzenia stałaś się wszech przenikająca. Jesteś duże
Ja. Wskutek swojej mocy, dzielisz siebie i Ja przybywam. Ponieważ
nie masz „ja”, twoja moc stwarza Mnie i Stworzenie od nowa.
Przyczyną tego wszystkiego jest, że nie masz „ja”. Teraz nie
będzie ograniczeń dla nas. Istnieje zatem radość.
Koniec
medytacji
Jest to znaczenie
tego, co Swami napisał w przesłaniu. W pierwszym małżeństwie nie
wiedzieliśmy, kim jesteśmy. Jest to „Ja” bez „Ja”. Ponieważ
nie mam małego „ja”, nie wiedziałam, kim jestem i kim był
Swami. Drugie „Ja bez Ja” wskazuje na zaślubiny z Awatarem.
Wtenczas Swami powiedział mi, że jestem Jego Radha i Szakthi. Swami
jest Awatarem. Powiedział mi On, kim „Ja” jestem. Ale nie mam
mocy, by rozumieć, ponieważ nie mam „ja”. Jesteśmy oboje
dużymi „Ja'. W trzecim stanie, ponieważ również nie mam „ja”,
nie mogę mówić. Jednak moce moje są w stanie stworzyć Nowe
Stworzenie.
Przykład: Swami
jest w stanie stworzyć wszystko. Pokazywał On to za pomocą dużych
i małych rzeczy przez ostatnich ponad 85 lat. Może On zrobić
Niebo, Ziemię i Ziemię, Niebo. Ale Bóg nie będzie działać w ten
sposób. On nigdy nie wyjdzie ponad Prawa Stwarzania, które Sam
ustanowił. On nigdy nie będzie wtrącać się do praw, które
rządzą na Ziemi. Wyzwolenie świata jest zaledwie kroplą z oceanu
Jego nieograniczonych mocy. Jest to zaledwie jedna kropla! Gdybym ja
również stała się Bogiem, wówczas obowiązywałyby mnie te same
prawa i nie byłabym w stanie niczego zrobić. Prawa te
powstrzymałyby mnie. Dlatego nie mam „ja” od samych narodzin.
Ale ponieważ nie mam „ja”, domagam się usilnie Swamiego.
Wskutek tej jednej skoncentrowanej myśli otwierają się czakry
Kundalini i amrita wylewa się z Sahasrary.
Ponieważ nie
osiągnęłam Swamiego, postanowiłam, że sprawię, iż wszyscy
mężczyźni na świecie będą jak Sathya Sai, a wszystkie kobiety
jak Vasantha. Dopiero wtedy wszyscy pobiorą się. To pragnienie
staje się Nowym Stworzeniem. Owe 72 lata mocy skoncentrowanej myśli
stało się Brahmą i stwarza stworzenie od nowa. Gdybym teraz miała
„ja”, uzyskałabym stan Boga. Ponieważ nie mam „ja”, moc ta
stwarza Swamiego i Stworzenie od nowa. Obecnie moc ta nie istnieje w
imieniu i formie „Ja jestem Vasantha”. Moc ta wychodzi na
zewnątrz poprzez Stupę i zmienia świat. Jest to moc niewidzialnego
Boga. Robi ona z Kali Yugi Sathya Yugę. To oznajmiają Wedy.
'Anthae
Bahischa Thathsarvam Vyaapyaa Naaraayana Sthithah'
'Zarówno
wewnątrz, jak i na zewnątrz we wszystkim, co jest
bezpośrednie,
istnieje Narayana.'
5
sierpień 2011 r.
W garnku jak i na
zewnątrz jest tylko Narayana. Aby to pokazać, Sathya Narayana
zstępuje jako Awatar. On oddzielił mnie od Siebie i demonstruje to.
On, jako jedna połowa, stał się Purna Satchitananda Parabrahma. Ja
jestem drugą połową, która nie wie o niczym, „Ja bez ja”.
Dwie połowy przybyły, aby to pokazać. Jest to szczyt Ja Awatara.
Ponieważ teraz
zdjęłam Mangalyę, nie ma mocy w ciele Swamiego. Teraz ono nie
zrobi niczego. To powiedział Swami. W czasie Guru Purnima ktoś
powiedział nam, że widziano kobrę okrążającą Samadhi Swamiego.
Wielu to widziało. Kiedy zapytałam o to Swamiego, powiedział On,
że moc mojej Mangalyi przyjęła formę kobry i chodzi wokół
Niego. Moje myśli zawsze okrążają Swamiego. Moc w Mangalyi
sprawiała trudności zarówno Swamiemu, jak i mnie. Opóźniałam
przybycie ponowne Swamiego w nowym ciele. Dopiero teraz rozumiem. W
dniu 21. lipca zdjęłam Mangalyę i poprosiłam Swamiego o
błogosławieństwa. W tamtym czasie Galatia znalazła paczuszkę
vibuthi w swoim pokoju, z napisem na kartce. Dałam wszystkim
vibuthi. Było napisane:
V
Swami Y at 8 P
V
Swami Y
znaczy, że poprzez Premę Vasanthy Swami przybędzie i przybędzie
nowa Yuga. W Nowej Yudze wszyscy są 1. Prema Vaikunty* staje się
duża i rozprzestrzenia się jako przenikające Ja. (*cyfra 8
wskazuje na Vaikuntę).
Swami powiedział:
„To wskutek twojej Premy Ja i Yuga przybywamy ponownie. Jest to
twój Swami, Swami V.”
22
lipiec 2011 r. Medytacja poranna
Vasantha:
Swami, powiesz o Mangalyi?
Swami:
Ty jesteś głównym korzeniem Sanathana Dharma. Ty jesteś
Pierwotnym Źródłem kultury Bharatu. Ty jesteś reprezentantką
kobiety Bharatu, która jest doskonałą czystością, czystością
Agni. Twoje zaślubiny ze Mną odbyły się na 9. planetach. Każdy
świat zaakceptował ciebie jako swoją adoptowaną córkę i
ofiarował Ciebie, abym poślubił Ciebie. Pokazałem, że jestem
dziewięcioma planetami. Zatem dziewięć planet stało się
Mangalyą dla ciebie. My jesteśmy Purusza i Prakrithi. Jaka jest
Mangalya dla Puruszy i Prakrithi? Zarówno ocean, jak i niebo są
bezkresne i mają niebieski kolor bezkresności. Zrób zatem dwie
Mangalye, każdą z niebieskim kamieniem.
Vasantha:
Swami, jak zrobić? Jaki jest wzór? Powiesz mi?
Swami:
Powiem ci. Nałóż Mangalyę na dzień Krishna Jayanthi. Nasze
zaślubiny odbędą się w całym stworzeniu.
Vasantha:
Ale Swami, lubię tylko Twoją formę.
Swami:
To jest twoja skoncentrowana czystość. Najpierw były trzy formy:
Brahma, Wisznu i Sziwa. Następnie przybyło dziewięć planet. Teraz
jest Purusza i Prakrithi.
Vasantha:
Teraz rozumiem. Czy mam napisać o wszystkim, Swami?
Swami:
Tak,
pisz. Tylko wtedy twoje uczucia wyjdą na zewnątrz i świat
zrozumie, kim jesteś.
Vasantha:
Swami, czy moje uczucia przychodzą do ciebie poprzez nowe zdjęcie?
Swami:
Obdarzałaś swoimi uczuciami tamto zdjęcie dziewięć lat. Teraz
jest to nowe ciało, zatem nowe zdjęcie. Oboje jesteśmy teraz
wolni.
Koniec
medytacji
Teraz
przyjrzyjmy się temu. Sanathana Dharma powoli zanikała. Swami
powiedział, że jestem głównym korzeniem Sanathana Dharmy, która
pochodzi od Swamiego. Nowe Stworzenie wyłania się ze Swamiego. Po
Pralayi pojawia się Nowe Stworzenie. Pod koniec Chatur Yugi, cyklu
czterech yug, następuje Pralaya, a potem Brahma stwarza i rodzi się
pierwsza yuga. Świat wie o tym sporo. Nikt nie wie, jak rodzi się
Pierwsze Stworzenie bezpośrednio z Boga. Zatem mówi o tym Sri
Kryszna w Bhagavad
Gicie:
„Moja
pierwotna Materia (Prakrithi), znana jako wielki
Brahma, jest
łonem wszelkich stworzeń; w łonie tym
umieszczam
nasienie wszelkiego życia. Narodziny
wszelkich
stworzeń następują wskutek kombinacji
materii
i ducha...”
(Bhagavad
Gita
– XIV:3)
Swami
i ja przybyliśmy, aby zademonstrować ten wers z Gity.
Zatem
Pierwsza Era rodzi się ze Swamiego. Ponieważ Bóg pragnie stwarzać,
dzieli On Siebie na dwoje. Rozrasta się to jako Purusza i Prakrithi.
Jest to Pierwsze Stworzenie, które rodzi się bezpośrednio z Boga,
Swamiego. Jest to główny korzeń Sanathana Dharma. Stworzenie to
pokazuje, czym jest Sanathana Dharma i kultura Bharatu. Za pomocą
tego ukazuje się świat. Jest to ucieleśnienie czystości Agni.
Istnieje doskonałość we wszystkim. Swami i ja przybyliśmy, aby to
zademonstrować. Wszystko w Stworzeniu Agni jest perfekcyjne.
Perfekcją jest czystość, czystością jest Agni. Pokazuję to w
swoim życiu. Tak więc Stworzenie Vasanthamayam jest rzeczywiście
jak ja.
Napisałam w
książce „Sai Astrology” jak dziewięć planet, światy przyjęły
mnie jako ich córkę i dały mnie jako dar dobroczynny dla Swamiego,
aby mnie poślubił. Zatem nasze zaślubiny odbyły się na
dziewięciu planetach w dziewięciu światach. To zostało napisane w
tej książce. Swami teraz to pokazał za pomocą zdjęcia dziewięciu
planet. Dziewięć planet to Mangalya Prakrithi. Ale jak zawiązać
tę Mangalyę na Stworzeniu? Jaka jest forma Stworzenia? Jest to
wszystko. Jest to nieskończone. Kolorem nieskończoności jest
niebieski. Niebo, ocean i Kryszna są nieskończeni i niebiescy. W
ostatnich chwilach życia Radhy Kryszna włożył pierścień z
niebieskim kamieniem, który był na Jego palcu, na jej palec.
Zostali oni wówczas poślubieni. Kaveri urodziła się wskutek uczuć
Radhy i Kryszny. Dlatego Swami poprosił mnie, abym dała jej swój
niebieski szafir. Tamtego dnia poprosiłam Swamiego, aby dał inny
niebieski kamień jako dowód. Swami dał. Dzień później był inny
kamień, taki sam, przed posągiem Kryszny.
Swami poprosił
mnie teraz, abym zrobiła dwie Mangalye z dwoma kamieniami i nałożyła
je w dniu Krishna Jayanthi. Trzy Mangalye wskazują na Brahmę,
Wisznu i Sziwę. Dziewięć planet symbolizuje Mangalya z
dziewięcioma klejnotami. Teraz zaślubiny Puruszy i Prakrithi
symbolizuje Mangalya z niebieskim kamieniem. Kiedy to pisałam
Srilata przyniosła monetę dwie rupie z napisem. JK było napisane
niebieskim kolorem, a moneta była z 2011 r.! Jest to prawidłowy
dowód na to, że Swami da nową Mangalyę na dzień Krishna
Jananthi, w tym roku, 2011. Przed wieloma laty Swami dał wiersz,
kiedy byliśmy w Puttaparthi. Dwie linijki brzmiały:
Ty jesteś
boginią bogactwa
Dotrzymam
obietnicy Swojej
Swami dawał
monetę codziennie i kładł monety na schodach, ołtarzu, w kuchni,
łazience, w windzie i sypialni. On dotrzymał Swojej obietnicy.
Teraz znowu On pokazuje, że spełni Swą obietnicę w dniu Krishna
Jayanthi. Swami przez ostatnie trzy miesiące prosił mnie, abym
zdjęła Mangalyę. Obawiałam się i nie zdejmowałam jej. Swami
pokazał teraz wiele dowodów na to, co zrobi. Trzymałam przy sobie
zdjęcie połączenia Radha Kryszna przez ostatnich dziewięć lat.
Teraz zamieniłam to zdjęcie na nowsze zdjęcie Swamiego, które On
Sam dał. Poprosił mnie On, abym zmieniła zdjęcie.
Teraz spójrzmy na
to, co było w moim pamiętniku w dniu, na który Swami wskazał.
11
kwiecień 2005 r. Medytacja
Vasantha:
Swami, dlaczego chcę Ciebie fizycznie? Dlaczego tęsknię za Twoim
fizycznym darszanem?
Swami:
Ponieważ wzięliśmy kaamę świata na nasze uczucia, tak to jest.
Vasantha:
Swami, Radha nie miała małżeństwa. Dlaczego wybrałeś Radhę?
Dlaczego nie przyprowadziłeś Andal albo Sity?
Swami:
Andal pragnęła małżeństwa; Sita miała małżeństwo i dzieci
się urodziły. Radha nie ma żądzy. Jej nigdy nie zadowoliłoby
małżeństwo i dzieci. Ona chciała jedności. Siłą życia Radhy
jest tylko Kryszna. Zatem Radha i Kryszna zawsze łączą swoją siłę
życia, uczucia i formy fizyczne. Dowodzimy tego naszym życiem.
Zazwyczaj mężczyzna jest przyciągnięty przez piękno i wchodzi w
rodzinne życie. Czym jest piękno Radhy? Kryszna nazywa Radhę
'Charusheelay', tą, której pięknem jest charakter. Jest to jej
dziewiętnaście cech. Każda cecha była u szczytu. Te cechy mogą
przyciągnąć Samego Boga. Dlatego obdarzam ciebie Swoją Premą.
Wskutek łaski, którą uzyskałaś, wziąłem całą karmę świata
na Swoje ciało, a kaamę świata usuwam poprzez uczucia. Dlatego
cierpię. Tylko ten, kto nie ma śladu kaamy, może usunąć kaamę.
Andal pragnęła małżeństwa; Sita miała małżeństwo i urodziły
się dzieci. Tylko Radha wolna była od żądzy. Ona spaliła żądzę.
Jest więc ona tą, która spala żądzę, która może usunąć
żądzę. Tylko ona może ją usunąć. Dlatego przywiodłem Radhę.
Usuwamy karmę i oczyszczamy kaamę naszymi uczuciami.
Vasantha:
Ale Swami, istnieje przywiązanie do Twego ciała. Chcę doświadczyć
Ciebie. Chcę także doświadczyć siebie.
Swami:
To nie jest ciało fizyczne, jest to ciało przyczynowe. Wszystko to
są tylko uczucia. To nie może mieć na nas wpływu. Wszystko jest
po to, aby świat się zmienił. My nie mamy uczuć, doświadczenia,
wrażeń; wszystko to dzieje się poprzez sankalpę. Wydaje się, że
jest to doświadczenie, ale wszystko jest tylko dla zmiany Ery. To
jest nic. Prema Radha Kryszna jest czysta; nie ma śladu wmieszania
się żądzy. Zatem usuwa to kaamę świata i oczyszcza ją.
Koniec
medytacji
Dlaczego Swami
wybrał Radhę dla zadania awatarycznego? Andal pragnęła
małżeństwa. Jedynie Radha chciała jedności. Jej nigdy nie
zadowoliłoby małżeństwo i dzieci. Dowodzę tego swoim życiem.
Gdybym chciała tylko poślubić Boga, moje życie skończyłoby się
na tym, że byłabym gospodynią domową. Ale nie byłam
usatysfakcjonowania jedną formą Boga. Ujrzałam Boga w całym
Stworzeniu. Chcę połączyć się z wszech przenikającą,
wszechobecną formą Boga. Swami jest Purnam. Stworzenie jest również
Purnam. Nie satysfakcjonuje mnie połączenie się z jedną formą
Swamiego. W moich ostatnich chwilach moje ciało stanie się jyothi
(czyt. dżjoti, światło – tłum.) i połączy się z ciałem
Swamiego. Dlaczego to pragnienie? Nikt przedtem tego nie pragnął.
Pierwsze
Stworzenie, Sathya Yuga, rodzi się tylko bezpośrednio ze Swamiego.
Jestem więc ze Swamim. Jesteśmy razem w każdym atomie Stworzenia.
Oboje jesteśmy we wszystkich i we wszystkim. Jest to zasada Purusza
i Prakrithi. W 10. rozdziale Gity
'Vibuthi Yoga', Kryszna mówi o Swej chwale w Stworzeniu. Swami i ja
przybyliśmy, aby to zademonstrować. Poszerzeniem 'Vibuthi Yoga'
jest Ekohum
Bahushyam
– Jeden staje się wieloma. Poszerzeniem tego jest Eshvara
Sarva Bhoothanam – Esavasyam Ida Sarvam,
Bóg istnieje zaiste wszędzie.
Tylko
ci, którzy spalają żądzę, mogą usunąć ją ze świata. Swami i
ja wzięliśmy kaamę w świecie na nasze uczucia. Piszemy w ten
sposób, aby świat się zmienił. To dziewiętnaście wyższych cech
Radhy jest głównym korzeniem kultury Bharathu. Zatem wszyscy na
świecie są teraz tym wypełnieni. Bóg i Jego Szakthi są tacy
sami. Wypełniają oni wszystko owymi wyższymi cechami.
22
lipiec 2011 r. Medytacja popołudniowa
Vasantha:
Swami, Nadi mówią, że przybędziesz w dniu gwizdy Rohini, Krishna
Jananthi. Czy przybędziesz w tym czasie?
Swami:
Tak, przybędę. Nałóż Mangalyę tego dnia.
Vasantha:
Swami, jak zrobić Mangalyę? Powiesz?
Swami:
Ty powiedz, pozwól, że zobaczę....
Vasantha:
Swami, jak to jest? Pokazałeś Mangalyę Matki Sity, Mahalakszmi i
Damayanthi. Czy jest ona jak tamte?
Swami:
Nie jest ona jak tamte. To jest Purusza i Prakrithi. Dobrze, chodźmy
do Swargi i miejmy quiz!
Wizja
Swami
i ja udajemy się do Swargi. Tam przybywają wszyscy Riszi, Dewy i
Siddhowie. Swami pyta: „W trakcie zaślubin Puruszy i Prakrithi
jaka będzie Mangalya? O Riszi, powiecie? Kaakabhujandar, nie
powiesz?”
Kaakabhujandar
odpowiada: „Nie wiem Swami?”
Swami
pyta ponownie: „Czy są Riszi, którzy potrafią powiedzieć? Czy
ktokolwiek wie?”
Wszyscy
Riszi mówią: „Nie wiemy, Swami.”
Indra
mówi: „Nie wiem, Swami, może jest jak biały słoń, Airawatha?
Nie
wiem, Swami.”
Znowu
Swami pyta: „Brahma, teraz ty powiesz?”
Brahma
Dewa mówi: „Nikt nie widział zaślubin Puruszy i Prakrithi,
Jak
powiedzieć? Swami, Ty powiesz?”
Swami
powiada: „Powiem wam jutro.”
Wszyscy
znikają.
Koniec
wizji
Swami:
Powiem ci jutro.
Vasantha:
Swami, jestem teraz bardzo szczęśliwa. Cokolwiek robisz, cokolwiek
mówisz, daje mi oczekiwania i więcej radości.
Koniec
medytacji
Teraz spójrzmy na
to. Swami poprosił mnie, abym nałożyła nową Mangalyę w dniu
Krishna Jayanthi. Jaka ona będzie? Swami Sam pytał riszich i dewy,
a wszyscy oni mówią, że nie wiedzą. Ponieważ Indra ma białego
słonia, to głębokie wrażenie przyszło do niego i powiedział, że
Mangalya może być jak biały słoń. W końcu Swami pyta Brahma
Dewę, który powiada, że ponieważ nikt nie widział zaślubin
Puruszy i Prakrithi, nikt nie może wiedzieć, jak wygląda Mangalya.
Kto może wiedzieć o zaślubinach Adi Mulam i Mula Prairithi?
Dopiero po zaślubinach rodzi się Stworzenie. Kto wobec tego może
wiedzieć?
Natychmiast po
tym, jak powstaje wola, aby istniało Stworzenie, ukazuje się forma
Viratpuruszy. Jest to mężczyzna i kobieta w stanie obejmowania się.
Jest to Pierwsze Stworzenie. Pochodzi ono bezpośrednio od Boga.
Stamtąd Bóg i Jego Szakthi wchodzą w każdy aspekt Stworzenia. Są
to zaślubiny Puruszy i Prakrithi. Swami i ja przybyliśmy, aby to
zademonstrować. Zatem forma Viratpuruszy istnieje we wszystkich.
Purusza i Pakrithi są we wszystkich. Purusza jest Atmą, a Prakrithi
jest ciałem. Oboje muszą się zjednoczyć. Swami przybywa teraz
jako Nowy Sziwa. Oboje jednoczymy się jako Sziwa i Szakthi.
Viratpurusza jest formą Ardhanareswara. To ta forma dzieli się na
dwoje. Zatem oboje dzielimy się i wchodzimy we wszystkich. Szakthi,
która jest w czakrze Muladhara, musi zjednoczyć się z Sziwą w
czakrze Adźnia.
Są to zaślubiny
Sziwa Szakthi. Są to zaślubiny Puruszy i Prakrithi. Każda jeeva
(czyt. dżiwa, dusza indywidualna – tłum.) tworzy swoje nowe ciało
swoimi uczuciami. W każdych narodzinach, które bierze, jej ciało
niszczone jest przez złe myśli, słowa i uczynki. Zaiste ciało
staje się polem bitwy. To jest Kali Yuga. Jednakże niektóre jeevy
odprawiają pokutę i sprawiają, że Szakthi Kundalini podnosi się,
aby połączyć się z Sziwą. Tu osiąga się Boga, a ciało staje
się Sathya Yugą. Swami i ja przybyliśmy na świat, aby z
wszystkich ciał zrobić Sathya Yugę. Kiedy to się dzieje, świat
staje się Sathya Yugą. Jest to pokazanie, jak funkcjonuje w
praktyce rozdział 'Kshetra Kshetragna Yoga' Gity. Dlatego
zstąpiliśmy. Dlatego nikt nie wie, jaka jest Mangalya Puruszy i
Prakrithi. Teraz my również poczekamy. Poczekamy do jutra.
23
lipiec 2011 r. Medytacja
Vasantha:
Swami, powiedz o Mangalyi.
Swami:
Jak syjamskie bliźnięta są połączone, tak samo zrób Mangalyę
i umieść na każdej niebieski kamień. My jesteśmy nierozłącznymi
Puruszą Prakrithi. Istniejemy w każdym atomie Stworzenia.
Przenikamy wszystko, wszechobecni. To nigdy przedtem nie przybyło.
Wszyscy wiedzą o Awatarze, wszyscy wiedzą o Puruszy i Prakrithi.
Ale Purusza i Prakrithi nigdy przedtem nie przybyli w fizycznym
ciele.
Vasantha:
Swami, chcę bliskości Twego ciała. Chcę być otoczona Twoimi
zdjęciami.
Swami:
Ponieważ przyjmujemy fizyczną formę, twoje uczucia są takie. Bóg
nie ma imienia ani formy. Jest On wszech przenikającą boskością.
To jest Purusza. Prakrithi nie ma imienia ani formy. Czym jest imię
i forma w każdym atomie Stworzenia? Purusza i Prakrithi są jak
bliźnięta. Są oni nierozłączni w każdym aspekcie Stworzenia. Ty
i Ja przybyliśmy tu, aby to pokazać. Jesteśmy bezgraniczni. Teraz
jesteśmy wolni.
Vasantha:
Swami, co mam robić w dniu Krishna Jayanthi?
Swami:
Tak, jak każdego dnia zaślubin, ubierz nowe sari, ozdoby, Nową
Mangalyę i nową Mangalya Sutrę.
Koniec
medytacji
Teraz przyjrzyjmy
się temu. Swami powiedział: „Powinna być to Mangalya bliźniąt
syjamskich, umieść dwa niebieskie kamienie. Purusza i Prakrithi są
niepodzielni; jesteśmy w związku w każdym atomie Stworzenia.”
Wszyscy wiedzą, że Awatar zstąpił w fizycznej formie. Bhagavad
Gita i Upaniszady wyjaśniają to. Jednak ten Purusza i
Prakrithi nigdy przedtem nie przybyli w fizycznej formie. Stąd też
świat niczego nie wie o nich. Jest to po raz pierwszy. Ten Awatar
robi wszystko w nowy sposób. Riszi, soddhowie i dewy, a nawet Sam
Brahma Dewa nigdy przedtem tego nie widzieli. Kto urodził się przed
Adi Mulam i Mula Prakrithi, aby widzieć ich zaślubiny? Kto wie, co
się dzieje przed stwarzaniem? Tylko Swami pokazuje teraz takie nowe
prawdy.
W nocy 22.
położyłam na swoim łóżku duże zdjęcie Swamiego, a dokoła
wszystkie małe zdjęcia. Następnie zaśpiewałam bhadżan, Amar i
Yamini dołączyli do mnie. Potem zasnęłam. O godzinie 24.30
leżałam, nie będąc w stanie spać i znowu śpiewałam bhadżany.
Potem pomyślałam: „Dlaczego chcę wszystkie zdjęcia Swamiego?
Czy dlatego, że Swami dał tak wiele Swoich zdjęć również z
młodego wieku?” Nicola laminowała „collage” wszystkich zdjęć
Swamiego, podobnie do 'Wiecznej boskości na przestrzeni wieków' –
zdjęcia, które dał Swami. Ponieważ mam tak wiele miłości dla
formy Swamiego, chcę zjednoczyć się z Nim w każdym atomie
Stworzenia. Chcę takiej samej bliskości jak bliźniak syjamski!
Swami dał teraz
Bhajan w języku hindi i artykuł pod tytułem „Vidhya Życia”.
Pisze On tam o tym, czym jest życie. Była również jedna rzecz o
życiu:
„Dostępni
towarzysze zabaw Purusza i Prakrithi.”
Jest to dowód na
Mangalyę Purusza Prakrithi. Napiszę o tej Vidyi w innym rozdziale.
^^^
Rozdział
4
Chintamani
24
lipiec 2011 r. Medytacja
Vasantha:
Swami, co mówisz o Mangalyam?
Swami:
Zrób dwie Mangalye z niebieskimi kamieniami. Jest to Purusza i
Prakrithi. Nałóż je w dniu Krishna Jayanthi. Potem nałóż małą
Mangalyę na posąg Andal. Czy wiesz o jednej rzeczy? Gdzie Ja
jestem? Ja jestem w tobie. Gdy opuściłem ciało, całkowicie
wszedłem w ciebie. Moja siła życia przyszła do ciebie. Zawsze
jestem z tobą. Teraz jestem w tobie całkowicie. Wczoraj dałem
pieśń, są to również Moje uczucia. Tamta Mangalya należała do
starego ciała. Jej moc powodowała cierpienie zarówno twoje, jak i
Moje. Kiedy będziesz nosić nową Mangalę, forma, do której ona
należy, wyjdzie.
Vasantha:
Teraz wszystko rozumiem, Swami.
Koniec
medytacji
Zobaczmy. Swami
powiedział już w pierwszej książce, że jest On we mnie.
Powiedział: „Podczas medytacji wychodzę z ciebie i rozmawiamy.
Potem wchodzę do środka.” Ogólnie rzecz biorąc Bóg będzie
rozmawiać wewnątrz z duszą zrealizowaną. Osiąga się to poprzez
jogę w trakcie otwarcia Sahasrary. Mój stan jest inny. Urodziłam
się ze Swamiego. Ponieważ nie mam „ja”, On Sam jest we mnie. On
jest tam, zawsze prowadząc mnie. Przedtem Swami był w fizycznej
formie w Puttaparthi. Gdy opuścił Swoje fizyczne ciało, przyszedł
do mnie całkowicie. Swami powiedział, że Jego siła życia także
przybyła do mnie. Wszystkie moje Nadi (Liście Palmowe – tłum.) i
Swamiego mówią, że Swami jest tylko w moim ciele.
Myśleliśmy, że
jest to zwyczajne. Jednakże wszyscy riszi i siddhowie pytają mnie w
moim Nadi: „Dlaczego płaczesz pytając, gdzie jesteś Swami? Po
opuszczeniu Swego ciała, On całkowicie wszedł w ciebie.” Dopiero
teraz uświadamiam sobie prawdę Nadi. Siddhowie zawsze mówią o
wszystkim własnym językiem, jest więc trudno zrozumieć. Dopiero
teraz, gdy Swami wyjaśnił, jesteśmy w stanie pojąć znaczenie
Nadi.
Powiedzieli oni:
„Nie tylko Atma, ale siła życia jest w tobie.” To wskutek
mojego szlochania, łez i wołania Swami przybędzie teraz ponownie w
dniu Krishna Jayanthi. W dniu tym będę miała na sobie nową
Mangalyę, Swami wejdzie w inne ciało. Siła życia Swamiego, która
jest we mnie, wejdzie w tamto ciało. To wyłącznie wskutek mojej
Premy tamto ciało przybywa ponownie. Moje łzy i szlochanie
stwarzają Jego ciało. Jego siła życia, która jest we mnie,
wejdzie w tamto ciało. Dlatego Swami powiedział o dużym „Ja”.
Teraz z tego
Vasantha Sathya, Sathya Sai i Vasantha Prema ukażą się jako
Stworzenie Vasanthamayam. Moc mojej pokuty zrobi to wszystko. To
również Sam Swami demonstruje poprzez opuszczenie ciała fizycznego
i wchodzenie w nową formę. Nowa forma, w której On przybywa,
wyłania się tylko ze mnie. W swojej książce „Liberation Here
Itself Right Now!” („Wyzwolenie Tutaj Teraz Natychmiast!” -
tłum.), cz. 3, napisałam:
Prahlada
stworzył Narahari
Moja Prema mego
Pana stworzyła
Piękną,
słodką formę!
Powiedziałam, że
Jego forma przybywa wskutek mojego szlochania i tęsknoty. To, co
napisałam tamtego dnia, Swami teraz zademonstruje. Bogar Siddha mówi
o tym w Nadi Swamiego. Dlaczego Swami opuścił Swoje fizyczne ciało
i przybywa w nowej formie fizycznej? Jak On spełnia te warunki?
Dopiero teraz Swami wyjaśnia. Spójrzmy na pieśń w języku hindi,
którą Swami dał.
Sai Bhajana
Bina Sukha Shanthi Nahi
Hari Nama Bina
Ananda Nahi
Prema Bhakthi
Bina Dddhara Nahi
Guru Seva Bina
Sukha Shanthi Nahi
Japa Dhyana
Bina Sanyoga Nahi
Prabhu Darshan
Bina Pragnana nahi
Daya Dharma
Bina Satkarma Nahi
Bhagavan Bina
Koi Apana nahi
Sai Nama Bina
Paramatma Nahi
^^^
Pieśń
ta, którą dał Swami, doskonale odzwierciedla moje uczucia. Nie ma
znaczenia, o jak wielkich prawdach mówi Swami, nigdy nie zostawię
Jego formy. On jest moją siłą życia. Nie zaznam spokoju, póki
nie zobaczę Go i nie połączę się w Nim. Najpierw On oddzielił
mnie od Siebie i przywiódł moją formę. Teraz wskutek sadhany
pokazał On, jak osiągnęłam Sathyam. Swami opuścił Swoje ciało
i wszedł we mnie. Teraz On pokazuje, jak ja oddzielam Go od siebie i
przyprowadzam Go ponownie.
Ten Bóg,
najpotężniejszy Awatar, pokazuje to. Żaden Awatar, który opuścił
swoje ciało, nie przybył ponownie w innym ciele. Ten cudowny Awatar
pokaże, jak Kali Yuga zmienia się w Sathya Yugę. On Sam to
demonstruje. Napisałam o tym cudowną pieśń w książce „Gita
Govindam Again.” Działo się to w dniu Purtasi Purnima w 2004 r.,
gdy byliśmy w Puttaparthi, a ja szlochałam, płakałam i tęskniłam
z powodu nie dającego się wytrzymać rozdzielenia. Nagle, gdy
zakończono Arathi, Swami poinstruował studenta, aby zaśpiewano tę
pieśń. Teraz, ponieważ sytuacja jest taka sama, płaczę, Swami
znowu dał tę pieśń.
Całe Uniwersum to
Swami. Swami jest w każdym atomie mego ciała. Chcę połączyć się
w każdym atomie ciała Swamiego. Jednak pragnienie, aby połączyć
się w każdej komórce fizycznego ciała Swamiego, nie może mnie
usatysfakcjonować. Chcę połączyć się w kosmicznym ciele
Swamiego. Nie ma miejsca, w którym by Go nie było. Istnieje On w
każdym ziarenku piasku, w ptaku, zwierzęciu, roślinie, drzewie.
Nie ma miejsca, w którym by Go nie było. Chcę połączyć się z
Nim poprzez całe Uniwersum. To jest moje pragnienie.
Pragnienie to jest
teraz spełniane. Swami i ja jesteśmy teraz jedną siłą życia,
jednym ciałem i jednym uczuciem. Teraz zrozumcie to. Jego siła
życia jest we mnie. Weszła ona we mnie. Tylko w dniu Krishna
Jayanthi On się wyłoni. Jednak cokolwiek piszę, nie jestem w
stanie tego znieść i płaczę, płaczę. Krzyczę, że: „Sama
zawiązuję Mangalya sutrę! Czy jest to Sanathana Dharma? Czy jest
to kultura Indii? Powiedz! Powiedz!”
Swami:
Przybyliśmy
tylko po to. Przedtem widziałaś swój
ślub w swojej
wyobraźni. Teraz powiedziałem ci, a ty
zrobiłaś.
Jest to boskie.
Od młodego wieku
zawsze wyobrażałam sobie swoje zaślubiny z Kryszną. Swami
poprosił mnie, abym zrobiła Pottu Mangalyę z czerwonym kamieniem.
Następnie pojechaliśmy do Aszramu Brindavan, Whitefield. Tam Swami
dotknął i pobłogosławił ją, a ja sama ją zawiązałam. Teraz
Swami powiedział, aby zrobić dwie Mangalye. „Zrób z niebieskimi
kamieniami i nałóż na dzień Krishna Jayanthi.” Ponieważ nie
jestem w stanie tego znieść, płaczę. Swami dał składaną kartkę
ze znakiem OM i połową Swego ciała. W Om była napisana V. W
środku kartki dużymi literami było napisane:
Ja
jestem teraz.
Kiedy zapytałam
Swamiego, powiedział On: „Zawsze płaczesz i mówisz: 'Chcę
widzieć Ciebie teraz, chcę widzieć Ciebie teraz.” Powiedziałem
więc: „Ja jestem teraz.” V w środku OM pokazuje, że rozpoczyna
się Stworzenie Vasanthamayam.
Teraz, gdy nałożę
Mangalyę, Swami i Stworzenie Vasanthamayam wyjdą ze mnie. Swami
urodzi się pod znakiem Gemini, Bliźniąt. Urodziłam się pod
znakiem Libra, Wagi. Jest to waga z dwiema szalami. Zwyczajni ludzie
powiedzą: „On jest jednym z bliźniąt.” Jeśli nawet bliźnięta
rozdzielają się, jedno żyje w jednym miejscu, a drugie w innym,
powiedzą: „On jest bliźniakiem.” Nie będą mówić o nich jako
o osobach indywidualnych, lecz jak o bliźniętach.
W ten sposób
Swami i ja jesteśmy bliźniętami. My jesteśmy Purusza i Prakrithi.
Mimo iż jesteśmy rozdzieleni, sami, wciąż jesteśmy bliźniętami.
Moją gwiazdą jest zrównoważona waga, dwie szale są niezbędne.
Mówi się o wadze, że jest w równowadze, jeżeli są dwie szale.
Dwie muszą się równoważyć. Są one nierozłączne. To
symbolizuje Swamiego i mnie. Swami oddzielił mnie od Siebie, aby
wskazać na to. Jego znakiem jest Gemini. On nie jest sam, lecz jest
dwoje. Wskazuje to, że On opuszcza Swoje ciało i przybywa ponownie
ze mnie i wchodzi w inne ciało.
Oddzieliłam się
od Niego. Teraz On oddzieli się ode mnie w nowej formie. Jest to
zasada Purusza Prakrithi. Bogini sprawiedliwości zawsze trzyma wagę,
ma zasłonięte oczy. Wskazuje to na jej bezstronność, wszyscy
osądzani są jednakowo. Zatem ja usuwam wszelkie wady i
niedociągnięcia i daję wszystkim sprawiedliwość. Tylko dlatego
przybyłam. Wszyscy będą mieli Mukthi. Dlatego urodziłam się z
wagą w ręce. Jest to zadanie awataryczne Swamiego.
Swami poprosił
mnie, abym nałożyła nową Mangalyę Purusza Prakrithi w dniu
Krishna Jayanthi. Zapytałam, które sari mam ubrać.
24
lipiec 2011 Medytacja
Vasantha:
Swami, jakie sari mam ubrać tego dnia?
Swami:
Twój ojciec, Pan Sziwa zawołał Kaamadevę i poprosił, aby wziął
Moje uczucia i utkał z nich sari. Te zaślubiny są związkiem Sziwa
Szakthi. Ponieważ po nich świat staje się pomyślny, sari jest
żółte, a skoro cały świat staje się zielony, ma ono obramowanie
zielone.
Vasantha:
Teraz rozumiem, Swami. Przedtem dałeś sari. Teraz znowu daj Sam.
Swami:
Jeżeli poszukasz i znajdziesz, będzie radość. Nie kupuj
bawełnianego ani zwyczajnego sari. Poproś, aby kupili dobre sari.
Vasantha:
Jaki deseń, Swami?
Swami:
Jest to dla Prakrithi, może więc być dowolny deseń.
Vasantha:
Swami, proszę, dasz jakąś wskazówkę?
Swami:
Będzie utkane serce i S.
Koniec
medytacji
Po medytacji,
chciałam ustalić, czy możemy kupić sari w Puttaparthi. Dzwoniłam
do Yamini wiele razy, ale nie było odpowiedzi. W końcu oddzwoniła
wieczorem. Powiedziałam jej o sari, ale ona nie była w stanie
kupić, ponieważ wyjeżdżała do Bangalore rano.
Medytacja poranna
Vasantha:
Swami, nie możemy kupić sari w Puttaparthi.
Swami:
Nie ma mnie w Puttaparthi. Jestem w Madurai.
Koniec
medytacji
Rano Eddy
powiedział mi, że musi jechać wieczorem do lekarza w Madurai i
zapytał, czy może poszukać sari.
Medytacja
popołudniowa
Eddy szukał w
wielu miejscach i powiedział, że widział dwa sari. Następnie
opisał mi je. Powiedział, że pójdzie dzień później i kupi
sari. Następnego dnia poszedł do tego samego sklepu i zapytał o
sari. Powiedziano mu, że jakaś pani przyszła do sklepu o godzinie
21.00, kiedy zamykali sklep i kupiła sari o godzinie 21.05. Gdy Eddy
powiedział mi o tym, odparłam: „Tylko Swami to zrobił. Ponieważ
sari nie podobało się Swamiemu, przyszła pewna pani i kupiła
sari!”
Poszedł więc
szukać dalej i znalazł inne sari. Było ono prawidłowe, jasno
żółte, z zielonym obramowaniem, z utkanym sercem i S na
obramowaniu. Położyliśmy je na ołtarzu Swamiego, a On
pobłogosławił je, wkładając do środka kwiat. Dopiero potem
zapytałam Swamiego o Mangalyę. Powiedział On, że będą to
bliźniacze Mangalye razem. Powiedziałam, że moje ciało nie jest
godne tego, aby nosić nową Mangalyę. Gdyby jedna rzecz zmieniła
się w moim ciele, byłoby to nowe ciało. Swami wtenczas powiedział,
że na pewno się zmieni. Następnie powiedziałam Swamiemu, że
jeżeli ciało się nie zmieni, nie nałożę nowej Mangalyi. Wszyscy
zaczęliśmy wówczas myśleć, jak to będzie; wszyscy podawali
sugestie. Mamy zrobić to tak albo tak? W ten sposób myśleliśmy i
mówiliśmy.
28 lipiec 2011 r.
Medytacja
Vasantha:
Swami, jak mogę nosić tę Mangalyę na starym ciele?
Swami:
Moja siła życia wejdzie w Moje nowe ciało tylko wtedy, jeżeli
nałożysz nową Mangalyę. Dopiero wtedy twoje ciało się zmieni.
Mangalya musi dotknąć twego ciała.
Vasantha:
W trakcie pierwszego małżeństwa, nie wiedziałam kim Ty byłeś.
W czasie, gdy nosiłam Twoją Mangalyę, nie dałeś mi niczego.
Teraz te zaślubiny są na gigantyczną skalę. Czy nie dasz mi
niczego za to?
Swami:
Dam, nie płacz. Bądź szczęśliwa.
Koniec
medytacji
Po tym nie mogłam
zasnąć.
„Ja
jestem Szakthi Swarupa, Chid ananda Rupa, Ja jestem
wszystkim. W
ten sposób kontemplowałam całą noc. Potem
zapytałam
Swamiego, powiedział: „Jest to prawidłowy
początek, ty
stajesz się wszystkim.” Kiedy powiedziałam
Swamiemu, że
nałożę nową Mangalyę, jeżeli jedna część
mego ciała się
zmieni, powiedział On: „Tylko jeżeli
nałożysz
Mangalyę, twoje ciało się zmieni.”
Dopiero wtedy,
siła życia Swamiego, która jest w moim ciele, wejdzie w nowe
ciało. Kiedy Swami opuścił Swoje ciało, Jego siła życia weszła
we mnie. Teraz kiedy będę nosiła Mangalyę Purusza Prakrithi, ta
siła życia wyłoni się i wejdzie w nowe ciało Swamiego. Dopiero
wtedy rozpocznie się Nowe Stworzenie. Jest więc bardzo odpowiednie,
że uczucia „Ja jestem Szakthi, Ja jestem wszystkim” powstały we
mnie w tym czasie. Gdy Swami ujawnił tę nową prawdę, moja
Prajnana obudziła się. Wszyscy powiedzieli, że to, co napisałam,
jest bardzo dobre i że powinnam utworzyć z tego pieśń. Jestem
teraz wszystkim.
Swami dał trzy
boskie przesłania. Jednym z nich było zdjęcie Radhy i Kryszny, na
innym zdjęciu było wschodzące Słońce oraz zstępujące białe
światło. Trzecim był list napisany na papierze z Radha Kryszna
oraz gopikami z boku. W środku Swami napisał:
OM...Dzięki
Love,
Chintamani
Był także
rysunek gwiazdy sześcioramiennej z symbolami w środku. Wszyscy byli
szczęśliwi, że zobaczyli to przesłanie.
Medytacja
popołudniowa
Vasantha:
Czym jest Chintamani?
Swami:
Ty jesteś Chintamani. Ty dajesz wszystkim.
Vasantha:
Swami, na zdjęciu widać zstępujące ciało światła.
Swami:
Pokazuje to, że Nowe Stworzenie i Ja przybywamy. Ty jesteś
klejnotem, Chintamani w Moim sercu.
Koniec
medytacji
Teraz zobaczmy.
Patrzyliśmy w internecie, co jest napisane o 'Chintamani'. Tam
przeczytaliśmy:
„Chintamani
jest kamieniem szlachetnym. W tradycji hinduskiej i buddyjskiej jest
to kamień spełniający życzenia. Jest to inne imię Pana
Ganapathi. Wskazuje to na tego, kto jest ponad trzema stanami.
Uzyskuje on stan Purna Shanthi. Inną nazwą klejnotu jest kamień
filozoficzny albo kamień alchemii.”
Był również
obrazek Radhy i Kryszny. Fotografia świtu oraz stępującego światła
z nieba wskazują, że Swami przybędzie ponownie na Ziemię w nowym
ciele i że rodzi się Nowe Stworzenie. Swami powiedział, że jestem
Chintamani w Jego sercu. Swami narysował to, aby pokazać, że Pan
Vinayaka usuwa teraz wszelkie przeszkody, które są na drodze Sathya
Yugi. Ja usunę wszelkie przeszkody. Na dole listu były dwa trójkąty
w formie sześcioramiennej gwiazdy. W środku symbole i litery,
zdawało się, że jest tam mantra. Poprosiłam Swamiego, aby pokazał
dowód na Chintamani.
Medytacja
wieczorna
Vasantha:
Swami, dlaczego napisałeś 'dzięki'? Dla kogo? Dlaczego?
Swami:
Jest to dla ciebie. Napisałaś, że stałaś się Szakthi.
Vasantha:
Swami, czym jest Chintamani?
Swami:
Ty jesteś Chintamani. Ty jesteś w Moim sercu. Ty jesteś Chintamani
w Moim sercu. Zawiążę na tobie nową Mangalyę. Powiem ci, jak ją
zrobić.
Koniec
medytacji
Następnie
spojrzałam, czy nie spadł jakiś kwiat jako dowód na to, co Swami
powiedział. Nie było niczego. Wieczorem wszyscy poszli do Garbha
Kottam na Arathi. W tym czasie ustalili, że zerwała się girlanda z
jednej strony wielkiego zdjęcia Swamiego i leżała na podłodze jak
zwinięty wąż. Przynieśli mi ją, aby to mi pokazać. Byłam
bardzo szczęśliwa, że Swami pokazał dowód. Rano poprosiłam
Swamiego, aby pokazał dowód na pieśń o Szakthi. Rano połowa
girlandy złamała się i spadła. Teraz, wieczorem, druga połowa
spadła jako dowód na Chintamani. Jedna połowa pokazuje Mangalyę,
a druga Szakthi. Jest to dowód na zaślubiny Puruszy i Prakrithi.
Zdawało się, że rysunek Chintamani jest symbolem Anahaty, Czakry
Serca.
29 lipiec 2011 r.
Medytacja
Vasantha:
Swami, wydaje się, że Chintamani jest Czakrą Serca.
Swami:
Prawidłowo. Jest to Sziwa Szakthi. Szakthi idzie do góry, Sziwa
schodzi w dół, oboje jednoczą się.
Vasantha:
Jest również coś napisane albo mantra? Jak możemy zrobić, skoro
nie jestem w stanie zrozumieć. Jeżeli ja nie rozumiem, jak zrozumie
złotnik?
Swami:
Kontempluj, ty i Ja jesteśmy jedno. Wówczas zrozumiesz.
Koniec medytacji
Kontempluję...
„Swami
i ja jesteśmy jedno...Która jest moja Mangalya?
Która, która?
Weszłam w głęboką medytację.
'Tak,
Chintamani jest Czakrą Serca! Och, to jest moja
Mangalya.
Dlatego to przybyło...”
Vasantha:
Swami, jest to Czakra Serca.
Swami:
Tak. Moje serce jest twoją Mangalyą. Zrób ją tak.
Vasantha:
Gdzie umieścić niebieskie kamienie?
Swami:
Powiem ci.
Vasantha:
Jestem bardzo szczęśliwa, Swami.
Koniec
medytacji
Symbolem Czakry
Serca Kundalini są dwa trójkąty w formie sześcioramiennej
gwiazdy. Wierzchołek jednego trójkąta skierowany jest w dól, a
drugiego – w górę. Napisałam o tym i wyjaśniłam przedtem w
wielu rozdziałach, jak Szakthi wstępuje, a Sziwa zstępuje; oboje
spotykają się w sercu. Oba trójkąty jednoczą się, aby utworzyć
sześcioramienną gwiazdę. Pokazuje to, że Sziwa i Szakthi są
nierozłącznymi bliźniętami, które łączą się ze sobą. Jest
to stan Sziwa Szakthi, który Swami pokazał w cudowny sposób. Jak
zrobić bliźniacze Mangalye? Jak złożyć obie Pottu Mangalye
razem? W ten sposób wszyscy myśleli. Dopiero teraz rozumiem. Nikt
nie może poznać sposobów Boga. Prosiłam Swamiego wiele razy, aby
narysował tę Mangalyę. On narysował Chintamani i wszystko
wyjaśnił. Dziś Swami dał składaną kartkę ślubną z obrazkiem
Pana Ganeszy na pierwszej stronie. W środku nie zostało nic
napisane. Był to inny dowód na Chintamani.
Medytacja
popołudniowa
Vasantha:
Swami, Mangalya Purusza Prakrithi powinna być zrobiona prawidłowo.
Ja jestem Szakthi. Tylko jeżeli Mangalya Szakthi będzie doskonała,
przybędziesz.
Swami:
Ty jesteś Chintamani. Kontempluj i powiedz.
Kontempluję....
„....Ja
jestem Szakthi. Mangalya Chintamani, którą
narysowałeś,
jest moją Mangalyą. Dwa niebieskie kamienie
powinny być
umieszczone w środku sześcioramiennej
gwiazdy,
niebieski klejnot w kształcie serca na górze.
Sześcioramienna
gwiazda powinna być w kole. To jest
teraz
moja Mangalya.”
Vasantha:
Swami, proszę pokaż jakiś dowód na to.
Swami:
Jest to prawidłowo. Poproś ich, aby tak zrobili.
Koniec medytacji
Po medytacji
otworzyłam „Sathya Sai Speaks” („Sathya Sai mówi” - tłum.),
tom 16, strona 76 i przeczytałam słowa:
Uczucia
wdzięczności...
Sześć zalet
Och, 'Uczucia
wdzięczności', jest to prawidłowy dowód na „Dzięki”,
które Swami napisał na kartce, a sześć ramion gwiazdy symbolizuje
Shad Guny czyli sześć boskich zalet.
Medytacja
wieczorna
Vasantha:
Swami, nie chcę niczego. Chcę tylko Ciebie.
Swami:
Ja jestem tylko dla ciebie. Zrób Mangalyę tak, jak ci mówię. Jak
Chintamani, który narysowałem, umieść trzy niebieskie kamienie w
środku. Jeżeli nie będzie miejsca, wtenczas niebieski kamień w
kształcie serca – na górze.
Vasantha:
Czy jest to prawidłowo, Swami?
Swami:
Tak,
dałem dla 14. Światów, Pięciu Elementów, a potem dziewięciu
planet jako Mangalye. Chintamani jest teraz twoją Mangalyą. Umieść
dziewięć klejnotów na łańcuszku, a tylko Chintamani na Mangalyi
Sutrze.
Vasantha:
Swami, chcę wisiorek z Tobą.
Swami:
Dobrze, trzymaj wisiorek również na Mangalya Sutrze.
Koniec
medytacji
Teraz przyjrzyjmy
się temu. Chintamani, który Swami narysował, jest jak Czakra
Serca. Swami poprosił, abyśmy umieścili tam dwa niebieskie
kamienie. Jakiś czas temu Swami dał mały niebieski kamień i
powiedział, że symbolizuje on Czakrę Serca. Swami teraz
powiedział, aby umieścić go z dwoma innymi kamieniami, jeżeli
jest miejsce, albo na górze Mangalyi.
„Och,
Swami, poczekamy aż SV przyjedzie, zanim cokolwiek
zrobimy.
Dopiero wtedy złożymy zamówienie i poprosimy,
aby zrobili.
Proszę, powiedz mi, czy są jakieś zmiany.”
W taki sposób
modliłam się. Wieczorem słuchaliśmy pięknego głosu Swamiego,
śpiewającego bhadżan. Był cudowny. Jak wiele słodyczy jest w
Jego głosie? Nie mogłam spać całą noc i śpiewałam bhadżany.
31 lipiec 2011 r.
Medytacja
Vasantha:
Swami, jakie cudowne pieśni z pięknymi słowami! Jaki słodki jest
Twój głos!
(Podziwiałam:
„Jaki słodki jest głos Boga...!”)
Swami:
Matka zabiera swoje trzyletnie dziecko na wystawę. Dziecko ogląda
wszystkie rzeczy, jest zdumione i pyta matkę o wszystko, co widzi.
To jest twój stan. W taki sposób pytasz Mnie. Wszystko to jest
natura Boga. Ty również jesteś Bogiem.
Vasantha:
Swami, nie mogę zapomnieć Twego śpiewu. Teraz powiedz mi o
Mangalyi.
Swami:
Jesteś Chintamani w Moim sercu. Nie wstawiaj koła wokół sześciu
ramion, ale zamiast tego połącz każde ramię i otocz gwiazdę
sześciokątem. Ten sześcioboczny kształt jest podstawą Stupy. Ty
jesteś nad nim. Jest taki sam jak Stupy. Na górze sześciokątnej
podstawy jest czerwony lotos, jest to Chintamani. Stąd weźmie
początek Nowe Stworzenie. Gdy Mangalya dotknie twojej szyi, urodzi
się Vinayaka. Jest to Omkar. To wskutek twoich uczuć wdzięczności
oraz Premy przybywa Nowe Stworzenie. Ty jesteś Chintamani Mojego
serca. Stąd wyłaniają się nasze uczucia. Zrób zatem sześciokąt.
Następnie noś to na swojej Mangalya Sutrze z Moim wisiorkiem.
Vasantha:
Teraz rozumiem. Zrobię, jak mówisz. Swami, boję się, proszę okaż
mi Swoją Premę.
Swami:
Jest to zadanie awataryczne. Twoje uczucia będą takie. Nie płacz,
Ja zawsze jestem z tobą.
Koniec
medytacji
13 sierpień 2013
r.
Zobaczmy. Swami
śpiewał piękny bhadżan, który był całą Ramayaną.
Podziwiałam, jak wiele słodyczy jest w Jego głosie i piękna słów,
które On śpiewał! Jak wiele piękna jest w każdym działaniu i
każdym ruchu Boga. Ponieważ nigdy nie widziałam działań Boga na
Ziemi, byłam wypełniona zdumieniem. Swami porównał to do małego
dziecka, które idzie na wystawę z matką. Cokolwiek ludzie widzą
wystawionego na tym świecie, chcą to mieć i zbierać dla siebie.
Widzę tylko wizję Swamiego, wizję Boga.
Swami powiedział
teraz, aby nie umieszczać koła wokół gwiazdy sześcioramiennej.
Poprosił, abyśmy umieścili dwa niebieskie kamienie, które dał.
Symbolizują one Puruszę i Prakrithi. Jeżeli będzie miejsce,
powiedział, aby umieścić mały niebieski kamień w kształcie
serca razem z nimi. Jeżeli nie będzie miejsca, wówczas położymy
niebieski kamień nad dwoma innymi. Swami powiedział, że niebieski
kamień w kształcie serca symbolizuje Czakrę Serca.
W Gicie mówi się,
że Bóg jest w sercu w formie maleńkiego niebieskiego światła,
wielkości koniuszka ziarna ryżu. Bóg jest w formie tego
niebieskiego światła jako Mieszkaniec we wszystkich. Taka sama
Chintamani jest w sercu Swamiego. Zrobię z tego Mangalyę, nałożę
ją, a potem wyłoni się Omkar. Zanim pojawi się Stworzenie słychać
Omkar. Dlatego płakałam, że Ganesza powinien urodzić się jako
nasze dziecko. Tylko wtedy rozpocznie się Nowe Stworzenie.
Stworzenie to przybywa wskutek moich uczuć wdzięczności i miłości.
Kocham wszystkich na świecie i nauczyłam się lekcji od każdego.
Wszyscy są moimi guru. Dlatego poprosiłam Swamiego, aby obdarzył
wyzwoleniem świata, co jest moją Guru Daksziną. Zatem Nowe
Stworzenie przybywa, gdzie wszyscy są Jeevan Muktha.
Z tej przyczyny
Swami narysował Chintamani i napisał 'Om Gratitude Love Om' ('Om
Wdzięczność Miłość Om' – tłum.).To uczucia serca
Swamiego i mojego wyłaniają się na zewnątrz, idą przez Stupę i
przynoszą Nowe Stworzenie. Koncepcja Chintamani, którą Swami
narysował, jest podstawą sześciokątną Stupy. Na górze tej
podstawy jest czerwony lotos, a nad czerwonym lotosem jest sześć
czakr Kundalini. Na szczycie sześciu czakr siedzi tysiąc płatkowy
lotos, Sahasrara. Chintamani to Vishwa Brahma Garbha Kottam. To
stamtąd uczucia Swamiego i moje wychodzą w świat poprzez Stupę.
Swami poprosił mnie, abym nałożyła nową Mangalyę w dniu Krishna
Janyanthi. Tego dnia Jego siła życia wejdzie w nowe ciało. Swami
powiedział, że Mangalya Purusza Prakrithi to bliźnięta. Swami
powoli ujawniał wszystko po trochu przez te wszystkie długie dni. W
końcu, rysując i pisząc, wyjaśnił On wszystko.
Swami dał obrazek
Radhy i Kryszny. Na obrazku Kryszna, który gra na flecie, ma nad
głową czerwoną pelerynę, która Go okrywa. Radha stoi przy Nim,
pod peleryną i pokazuje kierunek. Wydaje się, że Radha, zdejmuje
pelerynę z nich dwojga od środka. Oboje są w pełni przyozdobieni
wieloma ozdobami. W taki sposób Swami przykrył Siebie. O tym nie
wie nikt. Usuwam zasłonę i mówię: 'Idź tędy!' Wołam Go i
pokazuję drogę, którą ma przybyć. To się stanie w dniu Krishna
Jayanthi. Gdy będę miała na sobie Mangalyę Purusza Prakrithi,
Jego siła życia wyłoni się ze mnie i wejdzie w nowe ciało.
Następnie po trzech miesiącach Swami się ukaże zewnętrznemu
światu. To powiedziały wszystkie Nadi i Swami powiedział.
Czakra Anahata ma
dwa trójkąty, które pokazują związek Sziwy i Szakthi. Trójkąt,
którego wierzchołek skierowany jest w dół, pokazuje moc
kreatywności. Trójkąt, którego wierzchołek skierowany jest ku
górze, to Sziwa czyli Satva. Traktuje się to jako drzewo
spełniające życzenia. Swami prosi mnie, abym zrobiła Mangalyę w
taki sposób. Ale 'Czy możemy zrobić Mangalyę w tym miesiącu Adi?
Nie mogłam zrozumieć. Swami prawidłowo wskazał na poprzednie
zaślubiny 27. maja. Teraz nie mogliśmy zrozumieć, jak zrobić
Mangalyę. Dziś rano, kiedy szliśmy, aby wykonać Abhishekam w
Garbha Kottam, ujrzeliśmy formę Swamiego na niebie, w kierunku
wschodnim. Swamiego olbrzymie, krzaczaste włosy i Jego ramiona
ujrzeli wszyscy. Było to w kolorze pomarańczowym. Było to jak
rysunek Swamiego, który narysował Eddy.
Na Chintamani,
który Swami narysował, było wiele liter. Zeskanowaliśmy kopię i
wysłaliśmy maila do Yamini. Poprosiłam ją, aby ustaliła, czy
ktoś wykształcony w Bangalore mógłby podać nam znaczenie.
Dziś, 1. sierpnia
2011 r. Swami dał obrazek Kryszny, Balaramy i dwóch gopasów.
Widać, że Kryszna gra na Swoim flecie. Wszyscy tańczą. W pobliżu
są krowy i cielęta. Jest to Nowe Stworzenie. W Dwapara Yudze Brahma
Dewa przybył, aby sprawdzić Sri Krysznę i schował wszystkie
krowy, cielęta oraz gopasów w pieczarze. Uświadamiając sobie, że
jest to robota Brahmy, Kryszna stworzył na nowo takich samych
chłopców, krowy i cielęta. Początkowo Brahma nie był w stanie
zrozumieć. Następnie zobaczył, że wszystkie gopasy, krowy i
cielęta były Kryszną, wszystko Kryszna Mayam. Całe stworzenie
Kryszny było przez rok w błogości i dobroci. Nowe Stworzenie jest
takie. Swami i ja zamkniemy Kali Yugę w jaskini i narodzi się Nowa
Sathya Yuga. Jak krowy i pastuszkowie wyglądali tak samo, jak ci w
pieczarze, takie same rodziny, tacy sami ludzie, takie same narody,
takie same zwierzęta się ukażą, a w każdym będzie tylko
Vasantha i Sai Mayam. My dwoje będziemy we wszystkim. Tylko oczy
Balaramy widziały, że Kryszna jest wszystkim. Tylko on znał
prawdę.
Osiągnęłam
Sathyam poprzez sadhanę. Są to 72 lata skupienia się tylko
na Swamim. Stałam się Sai Sathyam i teraz dzielę siebie na dwoje –
na Swamiego i Stworzenie. Stąd nie mam „ja”. Zatem wszyscy
zapominacie o imieniu i formie Vasanthy. To jest uczucie świadomości,
uczucie kosmiczne, które stwarza Sathya Sai Bhagawana i Nowe
Stworzenie. Również robię Vasanthę od nowa. Jest to Stworzenie
Ananda Maya. Tu istnieje tylko śpiew i taniec z Sai Kryszną.
Swami dał inne
zdjęcie Vinayaki. Widać na nim, że jest on całkowicie ozdobiony i
jest na złotym tronie. Wczoraj Swami dał jeszcze jedno zdjęcie
Vinayaki. Był to nasz Jnana Mukthi Ganesz. Na zdjęciu widać, że
wykonuję Abhishekam. On siedzi sam na cokole, przy drodze. Dopiero
po tym zbudowaliśmy małą świątynię i zainstalowaliśmy Nagas.
Teraz, po upływie tych wszystkich długich lat, wznosimy nową
świątynię, która może będzie gotowa na dzień Krishna Jayanthi.
Dlatego Swami dał dwa zdjęcia Vinayaki. Teraz, w dniu Krishna
Jayanthi, narodzi się Vinayaka. Jest on synem Adi Mulam.
Następnie Fred
przyniósł zdjęcie, które znalazł na swoim biurku. Na zdjęciu
widać mnie w źółto-białym sari. Widoczna jest połowa ciała
Swamiego, który chowa się za mną. Swami trzyma w ręce egzemplarz
książki „Last 7 Days of God” („Ostatnich 7 dni Boga” -
tłum.). Na zdjęciu nie mam okularów, a moje włosy nie są spięte,
lecz swobodnie rozpuszczone. Moje włosy mają złotą i białą
poświatę. Jest to cudowne zdjęcie, na którym widać Swamiego i
mnie razem. Swami dał przedtem wiele razy Swoje zdjęcie i moje.
Jednak zawsze byliśmy oddzielnie. Jest to pierwsze zdjęcie, na
którym oboje jesteśmy razem. Wszyscy to widzieliśmy i byliśmy
bardzo szczęśliwi.
2 sierpień 2011
r. Medytacja poranna
Vasantha:
Swami, czym jest zdjęciem na którym Ty i ja jesteśmy razem, a w
Twojej ręce jest „Last 7 Days of God”?
Swami:
Odebrałem „Last 7 Days of God” własną ręką, a oni odesłali
ciebie. Tamtego dnia odszedłem również, podążając za tobą;
tylko ciało Maya tam pozostało. Teraz Ja wyjdę z ciebie.
Vasantha:
Och, Swami! Bardzo dobrze.
Swami:
Wyjdę i odejdziemy razem po ostatnich 7. dniach.
Koniec
medytacji
Teraz zobaczmy. Po
tym, gdy napisałam książkę „Last 7 Days of God”, już więcej
nie pozwolono mi wchodzić do Prashanthi Nilayam. Kiedy odesłano
mnie z Prashanthi, Swami również odszedł. Napisałam o tym
wcześniej. Teraz Swami pokazał Siebie na zdjęciu, jak wychyla się
zza mnie. Widać tylko połowę Jego ciała. Jest egzemplarz książki
„Last 7 Days of God” w Jego ręce. Kiedy odesłano mnie z Parthi,
Swami również odszedł, pozostało tylko ciało Maya. Potem kiedy
On opuścił tamto ciało, Jego siła życia całkowicie weszła we
mnie. Opuścił On ciało Maya. Tylko kiedy nałożę nową Mangalyę,
Jego siła życia wyłoni się z mego ciała i wejdzie w nowe ciało.
Zdjęcie również
zostało wycięte starannie i miało sześć boków, z sześcioma
kątami. Swami i ja jesteśmy Purusza i Prakrithi. Jeżeli świat tu
jest, również Bóg tu jest. Przez cały czas, jaki pozostaje dla
tego świata, nigdy nie będziecie w stanie oddzielić Boga od niego.
Jeśli nawet nie będzie Uniwersum, Bóg istnieje w Yoga Nidra. Ja
reprezentuję Uniwersum. Ja jestem Szakthi. Swami i ja przybyliśmy
tu, aby to zademonstrować. Powiedziano mi, abym więcej nie
przychodziła do Prashanthi Nilayam. Ale Swami również wyszedł.
Wszyscy myśleli, że ciało Maya to jest Swami. Ale teraz opuścił
On także ciało Maya. Nie ma już Swamiego.
To wskutek mojej
Premy Swami przybywa w nowej formie w dniu Krishna Jayanthi. Tego
dnia On wejdzie w nowe ciało. Następnie trzy miesiące później
ukaże się On na zewnątrz młody i nowy. Ta forma nie będzie
związana z nikim. Jest ona nieograniczona. Prema Sai i Prema narodzą
się w Nowej Sathya Yudze. Purusza i Prakrithi nigdy przedtem nie
zstąpili jako Awatarzy. Po raz pierwszy przybywają tu oni. Jest to
zasada, której nikt nie potrafi zrozumieć. W minionych erach Awatar
przybywał, aby unicestwić demonicznych i niegodziwych ludzi i
ustanowić dharmę. Swami i ja przybyliśmy, aby usunąć złe cechy.
Cechy demoniczne, które obecne są we wszystkich, muszą być
usunięta, a dobre cechy ustanowione.
Dziś poszliśmy
na Abhishekam do Garbha Kottam. Gdy wzięłam paduki z tacy, pod
spodem były złote ślady stóp w kształcie paduków. Ten sam
złoty wzór ukazał się pod małymi padukami, Vigreaha Sai Kryszny,
Ganeszy, Visznu z Mahalakszmi i lingamie Ganges. Stopy Swamiego
dotknęły tych złotych paduków. Małych paduków dotknął On i
pobłogosławił. Swami również dał Sai Kryszna Vigraha (Vigraha,
ucieleśnienie boskości – tłum.) . Zatem wszystko miało złote
ślady. Jest to po to, aby pokazać, że Złota Yuga przybywa.
Jai Sai Ram
VS
Rozdział
5
Shakthi
Swarupam – Ja jestem Szakthi
28 lipiec 2011 r.
Po medytacji nie
mogłam spać, myśląc o tym, co powiedział Swami.
„Ja
jestem Szakthi Swarupa, Chid Ananda Rupa, Ja
jestem
wszystkim, Ja jestem wszystkim...”
W
ten sposób kontemplowałam całą noc. Potem zapytałam Swamiego, a
On powiedział: „Jest to prawidłowo, ty stajesz się wszystkim.”
Kiedy powiedziałam Swamiemu, że będę nosić Mangalyę tylko
wtedy, jeżeli zmieni się jedna część mego ciała, odparł On:
„Tylko
wtedy, kiedy będziesz nosić Mangalyę, twoje ciało się zmieni.”
Dopiero
wtedy siła życia Swamiego, która jest w moim ciele, wejdzie w nowe
ciało. Kiedy Swami opuścił Swoje ciało, Jego siła życia
przyszła do mnie. Teraz, kiedy noszę Mangalyę Purusza Prakrithi,
ta siła życia wyłoni się i wejdzie w nowe ciało Swamiego,
następnie rozpocznie się Nowe Stworzenie. Jest więc bardzo
stosowne, że uczucia „Ja
jestem Szakthi, Ja jestem wszystkim, Ja jestem wszystkim”
powstały we mnie w tym czasie. Gdy Swami ujawnił tę nową Prawde,
moja Prajnana obudziła się i zaczęłam pisać. Wszyscy
powiedzieli, że to, co napisałam, jest bardzo dobre i że
powinniśmy utworzyć pieśń. Teraz Ja jestem wszystkim.
Niżej jest pieśń
Szakthi Swarupam (załączono mp3)
Atma Dhi roopam
Ananda roopam
Deha Dhi roopam
Divya Swaroopam
Chid ananda
roopam, Shakthi swaroopam,
Shakthi
Swaroopam
Ja jestem Ojcem
Ja jestem Matką, Ja jestem
krewnym, Ja
jestem formą
Ja jestem
światłem, Ja jestem atomem
Ja jestem
Brahmanandam
Czid ananda
roopam, Shakthi Swaroopam, Shakthi
Swaroopam
Ja jestem
żądzą, Ja jestem przywiązaniem
Ja jestem
melodią, Ja jestem czasem
Ja jestem
wszystkimi imionami, Ja jestem wszystkimi
formami, Ja
jestem, Ja jestem, Ja jestem
Chid ananda
roopam, Shakthi Swaroopam, Shakthi
Swaroopam
Ja jestem Dewa,
Ja jestem Asura
Ja jestem Raja,
Ja jestem Praja
Ja jestem
narodzinami, Ja jestem śmiercią
Ja jestem
starością, Ja jestem chorobą
Ja jestem
zmianami w niezmiennym Jednym
Ja jestem Ja
jestem Ja jestem
Chid ananda
roopam, Shakthi Swaroopam, Shakthi
Swaroopam
Ja jestem
umysłem, Ja jestem inteligencją, Ja jestem nosem,
Ja jestem ego,
Ja jestem
myślą, Ja jestem uszami, Ja jestem
językiem,
oczami, łzami.
Ja jestem
Ziemią, Ja jestem niebem, Ja jestem światłem, Ja
jestem oddechem
życia
Ja jestem
Prana, Pancha Kosas
Pięcioma
Elementami, Ja jestem, Ja jestem, Ja jestem
Chid ananda
roopam, Szakthi Swaroopam, Shakthi
Swaroopam
Ja jestem
brzydkim ptakiem, Ja jestem pięknym pawiem
Ja jestem
świętym łabędziem, Ja jestem brzydką kaczką
Ja jestem
świętą Ganges Ja jestem brudnym ściekiem,
Ja jestem
szczytem Himalajów, Ja jestem rowem w dolinie,
Ja jestem
zakurzonymi płaszczyznami, Ja jestem wszystkim,
Ja jestem
wszystkim
Ja jestem Maya,
Mahamaya, Ja jestem Daya, Ja jestem,
Ja jestem...
Chid ananda
roopam, Shakthi Swaroopam, Shakthi
Swaroopam
Ja jestem
dźwiękiem, Ja jestem rękoma, Ja jestem
wszystkimi
organami, Ja jestem stopami
Ja jestem
stworzeniem i nie-stworzeniem, Ja jestem
wszystkim, co
widzicie
Chid ananda
roopam, Shakthi Swaroopam, Shakthi
Swaroopam
Ja jestem
Dharma, Ja jestem Karma, Ja jestem Mukthi,
Ja jestem
Bhakthi
Ja jestem
Szakthi, Ja jestem we wszystkich światach,
we wszystkich
stworzeniach Ja jestem...
Chid ananda
roopam, Shakthi Swaroopam, Shakthi
Swaroopam.
18 sierpień 2011
Medytacja poranna
Vasantha:
Swami, Ja jestem Szakthi. Jak może zło i brud przybliżyć
się do mnie?
Swami:
Kontempluj sama.
Koniec
medytacji
Kontempluję.
(Napiszę tak jak to było...jak to przyszło
do mnie.)
Shivoham
Shivoham Shakthi Swarupam...Ja
jestem kaczką. Nie, Ja nie jestem kaczką, Ja nie jestem łabędziem.
Ja nie jestem Paramahamsa. Ja jestem Adi Hamsa, Pierwotny Hamsa. Ja
nie rozdzielam wody i mleka jak hamsa. Ja jestem świętym łabędziem,
który zamienia wodę w mleko. Ja nie jestem brzydką kaczką. Tu nie
ma kaczek, są tylko święte łabędzie. One ukazują się
bezpośrednio z Boga. Początkowo są to tylko łabędzie. Kiedy yuga
się zmienia, kaczki przybywają jako odrębny gatunek. Ja jestem
Świętą Ganges. Ja jestem ściekiem. W Złotej Erze nie ma ścieków;
jest tylko woda czystej Świętej Ganges. Jeżeli sama stanę się tą
wodą, stanie się ona Świętą Ganges; brzydota i brzydkie rzeczy
nie mogą dotknąć mnie. Istnieje tylko czysta natura.
Pokazuję jak Kali
staje się Sathya Yugą. Woda kanałów staje się wodami Świętej
Ganges. Kiedy najpierw powiedziałam, że jestem ściekiem, oznaczało
to Kali Yugę. Teraz mówię: „Ja jestem Ganges”. Oznacza to
Sathya Yugę. Następnie mówię, że jestem zarówno kaama, jak i
moha. Co to jest? Żądza nigdy nie może przybliżyć się do mnie.
Ja jestem Prema. Nie mam imienia ani formy. Żądza powstaje wtedy,
gdy istnieje imię i forma. Małe „ja” wskazuje na żądzę,
kaama i „moje” to moha czyli przywiązanie. Nie mam „ja i
moje”. Nie istnieje zatem kaama czyli moha. Kaama i moha Kali Yugi
przeszły transformację, stały się Premą i dharmą w Sathya
Yudze.
Jest to Vasanthy
„Ja bez ja”, jest to Vasanthamayam, które staje się całym
Stworzeniem. Tu nikt nie będzie mieć uczuć „ja i moje”. Nie ma
kaamy ani mohy. Ja jestem wszystkimi imionami i formami.
Następnie
powiedziałam, że jestem Dewa, że jestem asura. Ale tu nie ma
asurów. 14 światów jest wypełnionych Sathyam i Premą. Wszystko
wypełnia się tymi czterema: Czystością, Premą, Mądrością i
Prawdą. Jeżeli jnana będzie obecna, wówczas nigdy nie pojawią
się cechy asuryczne. Jako że jestem w Pięciu Elementach, ponieważ
„Ja jestem Ja”, nigdy nie ma skażenia. Ponieważ jestem siłą
życia we wszystkich, nie ma złych myśli, wad, nic nie może się
pojawić. Nie ma zanieczyszczenia w ludzkości i z tego powodu Pięć
Elementów staje się czystymi.
Wszystko staje się
mayam Boga. Choroba nigdy się nie zbliża. Ponieważ człowiek
zawsze jest w stanie błogości, nie istnieje cierpienie. Szczęście
ma motyl, ale karaluch również będzie szczęśliwy. Charakter u
wszystkich zmienia się. Natura wszystkich ulega transformacji. Cała
ludzkość, zwierzęta, ptaki itd., wszyscy są w stanie Suddha
Sattwa: w stanie Czystej Świadomości. Tu nie istnieje ignorancja,
nie ma nieprawdy; wszystko jest perfekcyjne. Tu Ja jestem „Ja bez
ja”, Vasantha i 'Ja jestem Ja', Sathya Sai. Tak więc nikt tu nie
ma „ja”, ego. Wszyscy są Bogiem. Wszyscy żyją w stanie Jeevan
Muktha. Wszyscy są w stanie 'Ja bez ja', oddzielonym od 'Ja jestem
Ja'. Świat jest bez ciemności. Jest to słodka muzyka oddania.
Napisałam o tym
pieśń pod tytułem 'Świat Sai'. Napisałam o tym w książce
„Bliss, Bliss, Bliss” („Błogość, Błogość, Błogość”-
tłum.), ponieważ przedtem przybyliśmy, aby żyć w Mukthi Nilayam.
Pieśń mówi o tym, jak w wyobraźni widziałam, czym będzie Mukthi
Nilayam.
Śpiewam
radosny utwór
Na ścieżce
duchowości
Ścieżce,
którą Valmiki pokazał
Kroczę z
trudem
Nie ma
ciemności iluzji
Nie ma
niebezpieczeństwa działania podwójnego
Nie ma ciemnych
chmur iluzji
Słyszę słodką
muzykę oddania
Jest to Prawdy
świt
Kwitnięcie
ducha
Każde miejsce,
które widzę
Ciche w
Boskości
Na miękkiej
grządce kwiatów
Pan Sai jest
ozdobą huśtawki
Kołysany
delikatnym wietrzykiem
Kołysze się
Król Królów
Na świętej
Vraja Bhumi
U stóp
Litościwego Sai
Radując się
dotykiem Błogości,
Serce moje w
niebiańskim pokoju spoczywa.
Świat bez
Słońca i Księżyca,
Jest to Świat
Sai!
Świat w
radości Błogości,
Jest to Świat
Sai!
Napisałam, jaka
będzie Chaitanya Yuga, co jest poszerzeniem pieśni w książce
„Bliss, Bilss, Bliss”.
W Chaitanya Yudze
ptaki hamsa śpiewają chwałę Pana. Bawoły recytuję Wedy. Papugi
będą wołać imię Pana. Pawie będą tańczyć Rasalilę. Gołębie
będą śpiewać bhadżany.
Wrony będą wołać
siebie, aby dzielić się radością na satsangu z innymi. Żółwie
będą kontrolować swoje zmysły i będą w stanie medytacyjnym.
Wyścigowy jeleń będzie tańczyć z myślą o Bogu. Słonie będą
zbierać kwiaty dla oddawania czci.
Małpy będą
chciały służyć Panu Sai Ramie, jak służyły Panu Ramie, będą
budować mosty, aby przyprowadzić tych, którzy jeszcze nie dotarli
do Świata Sai – podróż z Ziemi do Nieba. Małpy to Karma Jogini
i tacy sami są ich pomocnicy, wiewiórki.
Robaki będą się
bawić na świętej glebie, tocząc się z radością. Nie będą
już przechodzić z liścia na liść, to znaczy z narodzin do
narodzin. Ponieważ jest to Chaitanya Yuga, one są również
nieśmiertelne.
Mrówki
nie będą szukać pożywienia, ponieważ nikt nie ma pragnienia ani
głodu. Nie będzie potrzeby jedzenia! Błogość
jest pożywieniem, Prema jest ciałem, a Sathya jest oddechem.
Ponieważ
nie ma karmicznego nasienia narodzin, nie istnieją narodziny ani
śmierć.
Sathya Yuga, która
rozpoczyna się teraz, przybywa całkowita, Purnam, w czasie Awatara
Prema Sai.
W 2001 r.
napisałam pieśń opartą na wyobraźni. Teraz, dziesięć lat
później, uzyskałam ten stan i nadaję mu nowe znaczenie. Chwała
najpotężniejszemu Awatarowi, Zwycięstwo Sathya Yugi.
Jai Sai Ram
VS
http://www.youtube.com/watch?v=gklvhwtJFgE
Rozdział
6
Oczy
wszędzie
Dziś, 27. lipca
2011 r. Swami dał dwa zdjęcia. Na jednym były owoce granatu,
zwisające z drzewa. Na drugim zdjęciu był duży, brązowy tort,
który był obramowany małymi, różowymi kropkami. W środku były
dwa zielone pola, a między nimi lina do suszenia bielizny. Na linie
było pięć ubrań w różnych kolorach, a na każdym z nich litery:
HAPPY*
(*szczęśliwy –
tłum.)
Na
górze było napisane: 'Tylko czyste ubrania'. Następnie była
ramka, a przed nią 'J'. Zostało tam napisane:
'Proszę
użyć Koszyka'
W ramce były
cztery koła. Pod tortem o sześciu bokach była ramka, a w niej
kolorem niebieskim zostało napisane:
HAPPY BIRTHDAY*
(* wszystkiego
najlepszego z okazji urodzin – tłum.)
Ramka była
białego koloru. Natomiast różowymi literami zostało napisane:
DON`T
TOUCH*
(*nie
dotykać – tłum.)
Teraz przyjrzyjmy
się temu. Napisałam przedtem, jak człowiek powinien oddzielić
pięć warstw, które są obecnie w jego ciele. Tych pięć warstw
uniemożliwia nam uświadomienie sobie, kim jesteśmy. Wszystkie pięć
warstw trzeba oczyścić. Dlatego Swami napisał: 'Tylko czyste
ubrania', 'Proszę użyć Koszyka'. Koszyk symbolizuje Ziemię,
świat. Świat subtelny jest jak balon, który jest na niebie. Ziemia
wisi pod balonem jak koszyk.
Dlatego Swami
powiedział: 'Użyj Koszyka i oczyść pięć warstw'. Urodziliśmy
się na Ziemi, aby się oczyścić. Jeżeli tego nie zrobimy,
wtenczas musimy stale rodzić się i umierać. W nowej Yudze wszyscy
są Purnam. Dlatego Swami narysował małe koła. W Nowym Stworzeniu
pięć 'koshas' (warstw – tłum.) u wszystkich będzie
oczyszczonych i czystych. Dlatego piąte ubranie jest żółte.
Symbolizuje to Anandamaya Kosha'. Dwa pola były zielone. Pokazuje
to, że sari, które ubiorę na dzień Krishna Jayanthi, będzie
żółte i będzie miało zielone obramowania. W środku tortu była
niebieska ramka, na której było napisane 'Wszystkiego najlepszego z
okazji urodzin'. Niebieski tort jest na urodziny Kryszny. Biała góra
to Suddha Satva (Czysta Świadomość – tłum.).
Następnie Swami
napisał kolorem różowym: 'nie dotykać'. Jest to kolor Radhy. Tu
nie ma uczucia dotyku. 'J' znaczy Janmasthami albo 'Jai' –
zwycięstwo. To na dzień Krishna Janmasthami Swami poprosił mnie,
abym nałożyła Mangalyę Purusza Prakrithi oraz żółte sari z
zielonym obramowaniem. To tego dnia siła życia Swamiego, która
jest we mnie, wyjdzie i wejdzie w nowe ciało.
Wtenczas
rozpoczyna się Nowe Stworzenie. Jakie będzie to Nowe Stworzenie?
Swami pokazał to za pomocą formy tortu. Przybywa ono wskutek uczuć
Premy Radhy i Kryszny. Swami i ja zstąpiliśmy, aby pokazać taką
samą Premę. To wskutek tej Premy zmieniamy Kali Yugę w Sathya
Yugę. Nie dzieje się to poprzez fizyczną bliskość. Wszystko to
się dzieje wskutek naszych uczuć Premy. Tu nikt nie będzie miał
uczucia dotyku; wszyscy będą dotykać tylko Boga. Swami przybywa
jako Prema Swami, nie dotknięty przez wszystkich.
Swami rodzi się
nie jak człowiek. On przybywa w formie wskutek mojej Premy. On nie
przybywa jako nowo narodzony. Nie jest On dzieckiem, które się
urodziło i dorastało. Nowa forma przybywa wskutek mojej Premy.
Tylko moja Prema stwarza Jego formę.
Awatar
Purusza Prakrithi nigdy dotąd nie zstąpił na świat. Dlatego świat
nie jest w stanie zrozumieć. Jest to Najwyższy Umysł, Nad Umysł.
Jest to Najwyższy Stan. Ja jestem wszystkim, Ja jestem, Ja jestem.
Jest to Najwyższy Stan. Święci, mędrcy i riszi mają świadomość
tej prawdy, jednak to nie pojawia się w praktyce. Swami i ja teraz
pokazujemy to. Poprzez swoje idealne życie pokazuję Prawdę w
Upaniszadach
oraz
wewnętrzne znaczenie Ramayany.
Co oznacza Dasaratha? Jest to dziesięć zmysłów. Kim są trzy żony
Dasarathy? Są one trzema gunami: Satwiczną Radżasową i Tamasową.
Kim są jego czterej synowie? W taki oto sposób podaję wewnętrzne
znaczenie pism świętych. Stosuję te nauki w praktyce w swoim
życiu. Czym jest Mahabharata?
W każdym z nas istnieje Kurukshetra, toczy się tu wojna między
dobrem a złem. Musimy być jak Arjuna i sprawić, że Bóg będzie
powoził rydwanem naszego życia.
Na przykładzie
swego życia pokazuję, że Bóg funkcjonuje tak samo, jak On to
czynił wobec wielbicieli Bhaktha Vijayam. Wszyscy znają Mahavakye i
pokazują, jak one funkcjonują w życiu indywidualnym. Ja pokazuję,
jak one funkcjonują, obejmując całe Uniwersum. To pokazuję swoim
życiem. Ja jestem Ja. Uzyskałam ten stan. Święci i mędrcy
również mogą powiedzieć w ten sposób. Jednakże jak to jest, że
oni nie pokazują tego? Ja stosuję to w praktyce w swoim życiu. To
„Ja bez ja” staje się „Ja jestem Ja” i robi z całego świata
Vasanthamayam.
Po
raz pierwszy Awatar zstąpił, aby pokazać i zademonstrować Zasadę
Purusza Prakrithi. Sita przybyła w Treta Yudze i pokazała, że jest
Prakrithi. Pokazała, iż to, że Ravana pragnął Prakrithi, stało
się powodem jego unicestwienia. Jest to istota Ramayany.
Następnie przybyła Radha i Kryszna, ale nie byli oni poślubieni.
Radha chciała Jedności z Kryszną. Oni zademonstrowali to. Ponieważ
odbyło się to na małą skalę, nikt nie wiedział o tej totalności
czyli pełni. Teraz Swami i ja pokazujemy to na gigantyczną skalę.
Jest to Purusza i Prakrithi.
Jednak człowiek
postrzega to wciąż z poziomu człowieka. Powiadają: „Swami jest
mężczyzną, a ona jest kobietą!” Dlatego oddzielają nas. My nie
jesteśmy mężczyzną i kobietą. To nie jest poziom ciała
fizycznego. Są to Uczucia Kosmiczne, Super Umysł. Jest to Stan
Najwyższych Uczuć.
Jeeva (czyt.
dżiwa, dusza indywidualna – tłum.), która uzyskuje ten stan,
może tylko zaspokoić swoje pragnienie Boga poprzez stworzenie
Stworzenia od nowa. Jest tak ponieważ tylko poprzez uzyskanie Boga
nigdy nie można zaspokoić pragnienia. Dusza pragnie Boga coraz
bardziej. Pragnienie to robi Boga z wszystkiego. Moja miłość do
Swamiego, imienia i formy Bhagavana Sri Sathyi Sai Baby, stwarza 580
crore (crore - liczba z siedmioma zerami – tłum.) Sathya Sai.
Uniemożliwienie mi zobaczenia Sathya Sai stwarza 580 crore Sathya
Sai (którego tylko ja zobaczę). Moje uczucia posiadają tak ogromną
moc.
„...Och,
ludzie ignorancji Kali Yugi, jak mnie teraz powstrzymacie? Gdzie jest
Bóg, Bhagawan Sathya Sai Baba? Jest On w Puttaparthi? Jest On tylko
w Prashanthi? To wskutek swoich uczuć widzicie Pana tylko tam. Ale
wskutek moich uczuć widzę swego Pana wszędzie, w całym
stworzeniu.”
Kiedy pisałam,
Fred zapytał, jakiego zdjęcia użyć na okładkę nowej książki
„Brilliance of a Million Suns” („Światłość Miliona Słońc”
- tłum.). Powiedziałam, że powinniśmy wtkorzystać zdjęcie,
które Swami dał niedawno, zdjęcie wschodzącego Słońca oraz
promieniejącego światła, zstępującego na Ziemię. Powiedziałam,
że powinien on rozjaśnić formę światła i wstawić w nią
zdjęcie Swamiego. Następnie pokazał mi on, że na zdjęciu jest
mała forma Swamiego, której przedtem nie widzieliśmy. Potem
zobaczyliśmy, że jest wiele par oczu na całym zdjęciu. Twarz
Swamiego była wszędzie. W rozdziale „Chintamani” napisałam o
tym zdjęciu, ale nie widziałam na nim tych wszystkich oczu. Dopiero
teraz, gdy przyjrzeliśmy się uważnie, zauważyliśmy je.
Dopiero gdy nałożę
Mangalyę Chintamani Swami wejdzie w Swoje nowe ciało i ukaże się
Nowe Stworzenie. On nie jest zwyczajnym Awatarem, który zstąpił w
określonym czasie i który ujawnia Swoje moce zgodnie ze zadaniem
awatarycznym. Przedtem przybywali inni Awatarzy, brali moce z Adi
Mulam, Pierwotnego Źródła. Tym razem jest to największe zadanie.
Awatar zazwyczaj nie zstępuje w Kali Yudze. Teraz Pierwotny Byt
zstępuje z pełnymi mocami i wypełnia całe Stworzenie. Człowiek
rodzi się stosownie do Prawa Karmicznego. Tu Swami i ja łamiemy
Prawo Karmiczne. Następnie Bóg się rodzi w każdym człowieku.
Głębokie wrażenia człowieka już nie wypełniają Przestrzeni.
Wszystko jest czyste. Zatem istnieje tam tylko Swami. On całkowicie
wypełnia niebo. Wszystko to tylko Jego uczucia. Dlatego widać, że
forma Swamiego wypełnia niebo.
Jai Sai Ram
VS
Rozdział
7
Sparsha
Vedi
Nie wiedzieliśmy, jaka
mantra została napisana na symbolu Chintamani, który Swami
narysował. Poprosiłam Yamini, aby udała się do Misji Ramakrishny
albo tam, gdzie brała lekcje jogi i zobaczyła, czy znają
znaczenie. Yamini wzięła wydrukowany egzemplarz do uczonego, który
mieszka blisko jej domu i pokazała mu. Powiedział on, że jest to
yantra i że nie ma mocy w formie na papierze. Należałoby zrobić
prawidłową yantrę. Powiedział, że nie wie, co oznaczają litery.
1 sierpień 2011 r.
Medytacja poranna
Vasantha:
Swami, minionego wieczoru uczony powiedział, że jest to yantra,
ale nie był pewien znaczenia.
Swami:
Kto może wiedzieć? Jest to Beejam* mantra, Prakrithi beejam,
mantra Nowego Stworzenia.
Vasantha:
To cudowne, Swami. Jednakże powinniśmy zrobić prawidłowo.
Swami:
Wszystko będzie dobrze. Nie martw się.
(* czyt. bidżam, mantra
bidża – tłum.)
Koniec
medytacji
Wszystko jest Prawdą,
Sathyam. Nikt nie uzyskał tak wiele doświadczenia. Jest to dla
Purusza Prakrithi. Jest to Mangalya Viratpuruszy. Nikt tego nie zna.
Pierwszym stworzeniem świata jest Viratpurusza. Swami narysował
mantrę bidża na rysunku Chintamani. W Bhagavad Gicie Kryszna mówi:
'Umieszczam
Swoje nasienie w łonie wielkiej Prakrithi...'
Jest to Nowe Stworzenie.
Mantra bidża jest nasieniem Vishwa Brahma Garbha Kottam. To stąd
Swami oraz Nowe Stworzenie przybywają. Po raz pierwszy dziś Swami
dał zdjęcie Swoje i moje. Na zdjęciu nie mam okularów. Zdjęcie
zostało zrobione 21. lutego 2008 r. Było to w czasie gdy pierwsze
słoneczniki zakwitły przy werandzie. Stoję przy roślinach, mając
na sobie okulary. Swami dał teraz to samo zdjęcie, ale ja nie mam
okularów. Swami jest światłością miliona słońc, Madhava.
Przybyłam, aby pokazać zaledwie kilka kropli Jego chwały.
Minionej środy Swami
powiedział, że da mi prezent w ciągu tygodnia. Dziś dał zdjęcie
i powiedział, że to jest Jego podarunek. To wystarczy po 72. latach
łez. Po raz pierwszy Swami pokazał nas razem.
2 sierpień 2011 r.
Zadzwoniliśmy do SV i
wysłaliśmy kopię wykresu Chintamani, który narysował Swami.
Poprosiłam go, aby pokazał to Ganapathi Sthapathi (temu, który
zbudował Stupę) i zapytał o mantrę, która została tam napisana.
SV akurat miał wracać z Chennai po podróży do Badrinath i
Kedarnath. Powiedziałam Swamiemu, że jeżeli nikt nie potrafi
zrozumieć mantry, jak wobec tego dać to złotnikowi?
'Swami, moją mantrą jest
Om Sri Sai Ram. Poproszę ich, aby napisali ją na Chintamani. Moją
mantrą jest: „Kocham Ciebie, chcę Ciebie, Swami.” Tylko to
mówiłam przez te wszystkie lata. Jest to przyczyna Nowego
Stworzenia. 'Chcę Swamiego', tylko Jego imię musi być napisane na
Mangalyi. Niczego nie wiem o żadnej bidża mantrze ani o niczym
innym. Wszystko co wiem, jest mój Swami, tylko Jego imię!'
Yamini zadzwoniła wieczorem
i powiedziała, że poszła do Misji Ramakrishna i pokazała im.
Mnich poprosił ich, aby poczekali dziesięć minut. Po dziesięciu
minutach wrócił i powiedział im, że nie potrafi zrozumieć, co to
znaczy i że pokaże to głowie klasztoru. Gdy zobaczył powiedział,
że ma to związek z dziewięcioma planetami i powiedział im, aby
skonsultowali się z astrologiem. Dał numer telefonu kobiety i
powiedział, że ona będzie wiedziała, jakie jest znaczenie.
Następnie Yamini zapytała mnie, czy powinna tam pójść, ponieważ
jest to daleko. Powiedziałam jej, aby nie chodziła i że zobaczymy
później.
3 sierpień 2011 r.
Medytacja
Vasantha: Swami,
nikt nie zna mantry. Powiedz, co powinniśmy zrobić.
Swami: Ty jesteś
Chintamani. Bronią Ramy jest Jego strzała. Kryszna nie miał broni.
Tylko Prema była Jego bronią. Ja również nie mam broni. Prema
jest Moją bronią. Przywiodłem Swoją Premę w formie kobiety. Ty
jesteś Sparsha Vedi. Tylko twój dotyk sprowadza Mnie
ponownie. Gdy dotykasz żelaza, staje się ono złotem. Uczucie
dotyku jest przyczyną narodzin człowieka. Bóg nie miał uczucia
dotyku. Ty zawsze dotykasz tylko Boga. Zatem przybywam ponownie. Nikt
nie może dotknąć Boga. Jednak ty dotykasz Mnie Premą. Ja dotykam
Ciebie, odpłacając. Bóg nigdy nie dotyka nikogo, ale Ja przybywam,
aby dotknąć ciebie. Dotykam ciebie jako Uniwersum. Z chwilą kiedy
Mangalya Chintamani dotknie twojej szyi, dotknie mnie i przybędę.
Pokaże to nasz związek. Mangalya zmienia Żelazną Yugę na Złotą
Erę.
Vasantha: Teraz
rozumiem, Swami.
Koniec
medytacji
Bronią Ramy jest Jego
strzała. Kryszna nie miał broni. W Mahabharacie Kryszna schwycił
lub miał broń, ale wykonywał Swoje zadania za pośrednictwem
innych. Bardzo bystrze! Prema była Jego bronią. On nauczał miłości
zwykłych wieśniaków. Otworzył On drzwi Premy. Ich Prema do
Kryszny uczyniła z nich Mumukszu, tych, którzy zawsze pochłonięci
są w Boskim ideale, zatem wyzwoleni. Radha zademonstrowała jedność
z Kryszną poprzez Premę. Teraz Swami, najpotężniejszy Awatar,
wskazał na mnie jako na Swoją broń Prema. Dał On Swojej Premie
formę kobiety. Jego Prema przybyła w formie kobiety i zawsze
usilnie domaga się Jego. Moja Prema dla Niego uczyniła mnie
szaloną. Chcę Go poślubić i chcę, aby cały świat nam się
urodził. Jest to niezaspokojone pragnienie. Wielu na świecie
pragnie małżeństwa oraz chce mieć jedno dziecko albo dwoje. Ale
czy istnieje szalona osoba, która myśli, że cały świat powinien
jej i Jemu się narodzić? Dlaczego ja jestem inna? Jest to dla
zadania awatarycznego Swamiego. Tylko dlatego piszę w inny sposób.
Teraz i w końcu są
zaślubiny Puruszy i Prakrithi. Dla tych zaślubin jest Mangalya
Chintamani. Innym imieniem Chintamani jest Sparsha Vedi,
kamień filozoficzny albo kamień probierczy. Jakiegokolwiek innego
kamienia dotyka, staje się on złotem. Jest to alchemia. Może on
zmienić żelazo w złoto. Tylko uczucie dotyku jest przyczyną
narodzin człowieka. Wszystkie rzeczy oraz związki świata, które
dotykają i wiążą człowieka. Zatem wskutek tego „ja i moje”
człowiek rodzi się stale i umiera. Narodziny zostały dane nam
tylko po to, aby dotykać Boga, ale my dotykamy wszystkiego z
wyjątkiem Boga! To wiecznie trzyma człowieka w pułapce cyklu
narodzin i śmierci.
Moje uczucia zawsze i
wyłącznie dotykają Boga. Ponieważ przedtem nie urodziłam się na
świecie, nic nie może mnie dotknąć. Umysł mój nie dotyka
niczego innego prócz Swamiego, Swamiego. Teraz Swamiego nie ma już
w fizycznym ciele. To wskutek moich uczuć, które dotykają Go,
przybędzie On ponownie w ciele fizycznym. Wasze uczucia dotykają
tego świata stale. Są one powodem waszych kolejnych narodzin.
Moje uczucia sprawiają, że
Bóg rodzi się dwukrotnie. Nikt nie może dotknąć Boga; On również
nigdy nie dotyka nikogo. Bóg przybywa jako Awatar, aby ustanowić
dharmę i jest tylko w stanie Świadka. On nigdy nie dotyka nikogo,
ani nikt nie dotyka Jego. Oznacza to, że On nigdy nie pokazuje
Swoich uczuć. Jednakże ten Awatar pokazuje Swoje uczucia po raz
pierwszy. Moja Prema dotyka, dotyka Jego i sprawia, że On topnieje.
Jest tak dlatego, ponieważ ja jestem Sparsha Vedi. Dotykam
Boga w stanie Świadka i sprawiam, że okazuje On Premę. Swami
udowodnił, że istnieje związek między nami poprzez fizyczne
zaślubiny. Teraz ponownie przybędzie On fizycznie poprzez użycie
Mangalyi Chintamani. Gdy dotknie ona mojej szyi, zacznie funkcjonować
alchemia Chintamani. Dotyka ona i budzi Tego, który należy do tego
związku i przyciąga Go na Ziemię.
On oraz Nowe Stworzenie się
wyłoni. To wskutek dotyku związku Swami przybywa ponownie. On
dotyka mnie, On dotyka całego Uniwersum. Swami teraz wypełnia całe
Uniwersum. Ta sama błogość i radość, która istniała w czasach
Kryszny, teraz stanie się kompletna. W tamtym czasie błogości i
Premy doświadczano tylko w Brindavan, teraz one wypełnią cały
świat. Jedność, której pragnęła Radha, teraz uzyskuje
totalność.
Jai Sai Ram
VS
Rozdział
8
CZYSTOŚĆ
MANTRY
W dniu 3. sierpnia 2011 r.
Swami napisał przesłanie piórem na kartce:
Przed abhishekam 4 plus 1
neem*
Przed Medytacją w
południe 4 plus 1 neem
4 po południu w Aszramie
4
7.00 wieczorem przed
kolacją 4 + neem
(*neem
– czyt.
nim – tłum.)
Nie mogliśmy zrozumieć, co
Swami napisał. Myśleliśmy, że dlatego, iż cierpię bardziej,
Swami dał lekarstwo. Myśleliśmy: „Och, musi to być 5 liści
neem, 4 plus 1...ale wówczas On napisałby 5. W ten sposób wszyscy
rozmawialiśmy. Dlaczego napisał On 4.00 po południu w Aszramie?
Wszyscy powiedzieli, że ja nigdy nie wychodzę z Aszramu.
Medytacja popołudniowa
Vasantha:
Swami, co znaczy 4 + 1 neem?
Swami:
Jest to Gayatri, którą powtarzasz. Mówisz Hiranyagarbha Gayatri
cztery razy, zjadasz liść neem, po czym zaczynasz Medytację.
Vasantha:
Swami, napisałeś trzy Gayatri. Czy man recytować wszystkie trzy?
Swami:
Jeżeli chcesz, możesz mówić, ale musisz recytować
Hiranyagarbha
Gayatri.
Vasantha:
Swami, będę ją powtarzać. Czy mam napisać, co powiedziałeś
dziś rano?
Swami:
Chintamani oznacza tylko twoje uczucia. To poprzez twoje
uczucia
przybywa Moja forma.
Koniec
medytacji
Teraz
spójrzmy. Swami dał przedtem zdjęcie dziewięciu planet. Pokazuje
to, że wszystko to tylko On. Na kartce napisał On trzy Gayatri:
Saieswara
Gayatri, Sai Surya Gayatri
i Sai
Hiranyagarbha Gayatri.
Przez ostatnie dwa lub trzy dni czułam, że powinnam recytować Sai
Hiranyagarbha Gayatri.
Dlatego Swami napisał '4 razy i jeden liść neem.' Czy nie może On
pisać bezpośrednio? On zawsze pisze połowę, a potem prosi, że
powinnam resztę sama ustalić. Całe moje życie jest grą w
chowanego! Liść neem dotyczy drzewa neem, które symbolizuje
Szakthi. Ta Gayatri jest dla Hiranyagarbha. Swami prosił mnie, abym
jadła liść neem trzy razy dziennie. Co to znaczy – 4.00
po południu w Aszramie 4?
Zawsze
medytuję sama w swoim pokoju rano i po południu. Wieczorem wychodzę
na zewnątrz i medytuję z innymi na werandzie. Zatem o 4.00
po południu w Aszramie 4,
oznacza medytować na zewnątrz mego pokoju w Aszramie. On pokazuje
dwa sposoby. Najpierw to, że jestem sama w swoim pokoju, wskazuje na
indywidualną medytację. Drugi sposób, że jest to 'w Aszramie',
medytacja z innymi. Swami powiedział przedtem, że mój pokój jest
miejscem, w którym Radha i Kryszna spotykali się w Brindavan w
jednej z Czterech Yug.
Po medytacji pisałam w
swoim pokoju. Amar usiadł naprzeciwko mnie i czytał książkę,
położył swój notes na stoliku. Przyszła Vimala, aby dać mi sok.
Amar zabrał notes ze stolika, aby ona mogła postawić tam sok.
Zobaczył on na stoliku paczuszkę vibuthi i powiedział Vimali, że
zostawiła swoje vibuthi. Ona powiedziała, że to nie jest jej i że
musi być jego. Amar dał mi paczuszkę. Powiedziałam: „To Swami
położył to pod notesem.” Następnie otworzyłam ją i
zobaczyłam, że w środku było vibuthi oraz Sai Ram napisane
wiele razy. Na górze kartki była data:
15 kwiecień 2009
r. strona 171
3 sierpień 2011 r.
Vasantha: Swami,
czym jest Sai Hiranyagarbha Gayatri?
Swami: Ty jesteś
Hiranyagarbha, Ja rodzę się z ciebie.
Vasantha: Jak to
jest? Ty rodzisz się ze mnie?
Swami: Rodzę się
poprzez twoje uczucia. Ja nie rodzę się jako dziecko,
Ja przybywam
jako młodzieniec.
Vasantha: Swami,
czy mam wziąć lekarstwo albo czy przestać, kiedy jem
liść neem?
Swami: Nie ma
związku między lekarstwem a liśćmi neem, które bierzesz.
Vasantha: Swami,
czym jest paczuszka vibuthi?
Swami: Tylko ty
poprosiłaś Mnie, abym napisał mantrę. Powiedziałaś:
„Chcę
Twoją mantrę”, napisałem więc.
Vasantha: Och, mój
Prabhu! Wobec tego napiszę 'Om Sai Ram.”
Swami: Tak, tak,
pisz. Tylko to napisałaś na swoim całym ciele.
Vasantha: Swami,
Swami, nie mogę tego znieść.
Swami: Nie płacz.
Kiedy Mangalya dotknie twojej szyi, przybędę.
Koniec
medytacji
Nikt nie potrafił ustalić
znaczenia Mantry Beejam (czyt. bidżam – tłum.), którą Swami
napisał na Chintamani. Bez imienia Swamiego, dlaczego mam mieć inną
mantrę na swojej Mangalyi? Tylko Swami należy do mojej Mangalyi.
Jego imię musi tam być. Mangalya jest świętością i jest święta.
Nie ma znaczenia jaką Świętością jest mantra, nie chcę jej.
Chcę tylko imienia Swamiego. Myślałam, że jeżeli mantra zostanie
napisana na Mangalyi, będzie to również skazą na mojej czystości.
Pytałam o to Swamiego wiele razy.
Dziś rano poprosiłam
Amara, aby zrobił wykres Chintamani i napisał Sai Ram na
sześciu punktach gwiazdy. On to zrobił i napisał OM w
środku. Teraz Swami Sam napisał 'Sai Ram' na kartce i pobłogosławił
vibuthi. Jestem bardzo szczęśliwa! Kto napisałby Likhita Japa z
'Sai Ram', tylko bez OM? Kiedy policzyliśmy, było 5 Sai Ram w
każdym rzędzie, a ogółem było 14 linijek. Pięć wskazuje na 5
Elementów, a 14 na 14 Światów.
Zatem Mangalya Purusza
Prakrithi łączy całe Stworzenie tylko z Sai Ram. Kiedy będę
nosić tę Mangalyę, Swami narodzi się w nowym ciele i Nowe
Stworzenie narodzi się również. Vishva Brahma Garbha Kottam jest
Hiranyagarbha. Hiranya znaczy 'złoto'. To z tego Złotego Łona
rodzi się Złota Era. Swami napisał również datę 15 kwiecień
2009 r. na tej samej kartce. Spójrzmy, co jest napisane w moim
pamiętniku:
15 kwiecień 2009 r.
Medytacja poranna
Vasantha: Swami, co
Ty mówisz? Czym są Shakthi?
Swami: Kiedy
uzyskujesz stan Boga, wychodzą moce. Energia Kosmosu znajduje się w
Przestrzeni. Gdy moc osoby indywidualnej łączy się z energią
Kosmosu, przybywa więcej mocy. Kiedy świat zacznie wierzyć w to,
kim jesteś, twoje moce przybędą do ludzi i zaczną funkcjonować.
Do tego czasu świat będzie funkcjonować w przeciwny sposób, w
sposób negatywny. Teraz zacznie on funkcjonować w sposób
pozytywny. Każde twoje uczucie, które wyłania się z tego pokoju,
musi być święte.
Koniec
medytacji
Teraz przyjrzyjmy się temu.
Dlaczego Swami wskazał na tamtą datę? W pamiętniku Swami mówi o
osobie indywidualnej, która stosuje sadhanę i uzyskuje stan
Boga. Następnie ona łączy się z energią Kosmosu i otrzymuje
więcej Shakthi. Napisałam o tym w 2009 r. Teraz jest inaczej. Kiedy
wspomniana Mangalya dotknie mojej szyi, zacznie ona funkcjonować w
ciele tego najpotężniejszego Awatara. Swami opuścił Swoje ciało
wskutek negatywnych mocy. To Swami wskazał na Mangalyę Chintamani.
Kiedy ta Mangalya, na której jest mantra Swamiego, dotknie mojej
szyi, przyciągnie ona Tego, kto należy do niej. Zacznie ona wówczas
funkcjonować w sposób pozytywny. Swami wejdzie w nowe ciało i
wyłoni się Nowe Stworzenie. Są to zaślubiny Puruszy i Prakrithi.
Swami wskazał również na stronę 171. Pokazuje ona, że tylko
kiedy otworzy się siódma czakra, wyleje się amrita. Pokazuje to,
że Bóg i Prakrithi są tym samym.
Swami powiedział tamtego
dnia, że mój pokój musi być utrzymywany w świętości. Dlaczego
Swami wskazał na to znowu dzisiaj? Również świętość pokoju
musi być utrzymywana. To poprzez moje uczucia Swami oraz Nowe
Stworzenie musi przybyć. Zatem nie powinny wmieszać się żadne
inne uczucia w moim pokoju. Uczucia innych nie powinny się wmieszać.
Ktokolwiek wchodzi do pokoju, musi przychodzić ze świętymi
uczuciami; w przeciwnym razie przybycie Swamiego zostanie opóźnione.
Każdy z osobna powinien
oczyścić siebie. Codziennie zanim wstanę z łóżka piszę 'Om
Sri Sai Ram' na swoim całym ciele. Dopiero wtedy wstaję. Na
każdej części swego ciała napisałam to, zatem Swami powiedział,
że piszę na każdej części ciała. Gdy piszę w ten sposób,
wówczas każda myśl, słowo i uczynek jest ze Swamim. Zawsze wstaję
z tą myślą i modlitwą. Tak więc ktokolwiek przychodzi do mego
pokoju, powinien przychodzić z tą świętością. W przeciwnym
razie Swami Sam powstrzyma ich przed przychodzeniem. Zawsze usilnie
domagam się Swamiego, nie sypiając całą noc. On musi przybyć
prędko! On musi przybyć. Prócz tej myśli nie mam żadnych innych.
Teraz, ponieważ Swami to
pisze, ja mogę wyjaśniać. Jeżeli jest to Mantra Beejam Adi Mulam,
wobec tego jest to dla Adi Szakthi. Może ja jestem Adi Szakthi, ale
przybywam z imieniem i formą, z ciałem. Ponieważ imię i forma
jest Szakthi Awatara Sai, tylko Jego imię musi być na mojej
Mangalyi. Mantra (Beejam – tłum.) Mangalyi jest jak dziecko
payasam. Nie chcę tego. Wystarczy jedynie Om Sai Ram.
Jai Sai
Ram
VS
Rozdział
9
Żebrak
czy Król?
W dniu 4. sierpnia 2011 r.
Swami napisał dziwny list.
8 lipiec 2005 r.
Najdroższy
Baba
Dziękuję ci bardzo za
to, że zawsze jesteś ze mną. Wylewałam
wiele łez, jednak jest
to nic w porównaniu z tym, co ty zrobiłeś
dla mnie. Dziękuję
milion razy (powinnam
powiedzieć
nieskończenie), chcę po prostu wrócić
do swego męża (radość).
Mam
nadzieję, że spełnisz moje życzenie. Dzięki z góry.
Twoja
wielbicielka,
Sadhana
Tak Swami napisał. Wszyscy
to czytaliśmy.
Medytacja popołudniowa
Vasantha:
Swami, czym jest ten list? Do kogo jest napisany?
Swami:
Do Mojego Ojca.
Vasantha:
Swami, Ty jesteś Adi Mulam, Kim jest Twój Ojciec?
Swami:
Adi Mulam jest Moim Ojcem. Przybywam tylko stamtąd.
Vasantha:
Dlaczego tak napisałeś? Nie mogę tego znieść. Zawsze płaczę.
Swami:
Nie płacz. To, co napisałem, jest Prawdą.
Vasantha:
Swami, nie mogę znieść Twojej miłości. Nikt nie uwierzy, jeżeli
Bóg tak napisze.
Swami:
Jakie ma to znaczenie, kto wierzy lub nie. Piszę tylko z miłości
do ciebie. Kiedy powrócę, zrobię wszystko dla ciebie jak mąż.
Vasantha:
Swami, co mam zrobić, abyś przybył?
Swami:
Twoje łzy Mi wystarczą.
Vasantha:
Co jeszcze mogę zrobić?
Koniec
medytacji
Kiedy przeczytałam ten
list, nie mogłam tego znieść i płakałam bez przerwy. Dlaczego
Swami tak napisał? On również roni łzy. Jak bardzo płakałam,
kiedy On opuścił Swoje ciało fizyczne i znikł, to tylko On wie.
Cała siła w moim ciele odeszła. Moje ciało funkcjonuje tylko z
jednego powodu. Jest to wiara, że On przybędzie ponownie. W liście
Swami mówi o milionie podziękowań dla mnie.
...'Kto komu dziękuje?
Mój Prabhu! Przybyłam tu tylko dla Ciebie.
Kogo znam na tym świecie?
Jak mogę tu żyć? Cierpienie przez
jakie przechodzę wskutek
oddzielenia od Ciebie znane jest tylko
trochę tym, którzy są
w Aszramie. Tylko Ty wiesz o wszystkim.'
Wskutek mojej Premy Swami
teraz przybywa i wypełni Swój obowiązek wobec mnie. Mimo iż
napisałam ponad sto książek, On wciąż nie ujawnia mnie światu
Swoimi własnym i ustami. Gdy Bóg zstępuje jako Awatar, ma On
obowiązki wobec Swojej Szakthi. Dopiero gdy On przyjmie mnie,
zacznie się Nowe Stworzenie. W Nandeeshwara Nadi mowa jest o tym, że
Swami przybywa ponownie, aby wypełnić Swe obowiązki wobec Matki.
Stupa Mukthi Nilayam oraz
Garbha Kottam wykonują zadania ważne dla tego Awatara. Aby jednak
jedno i drugie mogło funkcjonować, On musi mnie przyjąć. Dlatego
ja zawsze płaczę, a Swami powiedział mi, abym pojechała zobaczyć
Nadi (Liście Palomowe – tłum.). Nadi zarówno Swamiego, jak i
moje mówią to samo. Jak długo Swami musiał cierpieć? Ponieważ
radość Premy została całkowicie przykryta, Swami zawsze cierpi w
umyśle i sercu. Dopiero wtedy, gdy powie On, kim jestem, radość
będzie mogła płynąć swobodnie, bez skrępowania. Tylko wtedy
będzie On mógł zacząć radować się. Ta radość Premy nie
wynika z bliskości ciał fizycznych. To nie jest tak jak powszechne
spojrzenie człowieka na męża i żonę. Świat dowie się, kim
jesteśmy poprzez słowa, które On wypowie. I to wszystko. To jest
radość męża. Urodziliśmy się na tym świecie nie po to, aby
zawrzeć związek małżeński, żyć razem i prowadzić życie
rodzinne! Urodziliśmy się po to, aby zmienić yugę naszymi
uczuciami oddzielenia.
Medytacja wieczorna
Vasantha: Swami, nie
powinnam zmarnować Twojej wiary i nadziei. Muszę spełnić Twoje
życzenie. W przeciwnym razie nie chcę tego ciała! Zabierz je.
Swami: Nie płacz,
na pewno zostanie ono spełnione.
Vasantha: Jakie jest
Twoje życzenie? Jak ja mam je spełnić?
Swami: Nie płacz.
Twoje uczucie dotyku sprowadza Mnie z powrotem.
Vasantha: Czy jest
to Twoje pismo?
Swami: Osiągnęłaś
Sathyam. Zatem nic nie przychodzi do ciebie bez Sathyam. Jak mówią
wszystkie Nadi? Czy to również kłamstwo?
Vasantha: Swami,
pobłogosław mnie, abym zawsze była godna Ciebie.
Swami: Ty zawsze
jesteś Mnie godna.
Vasantha: Swami, Ty
jesteś Pierwotnym Źródłem, kim jest Twój Ojciec?
Swami: Pan Sziwa.
Ponieważ obecnie cierpię tak bardzo, On pociesza Mnie. Kiedy
przybędziemy następnym razem, Sziwa i Szakthi przybywają jako Mój
Ojciec i Matka. Oni również przybędą jako twoi rodzice. Jakże
ogromnie cierpisz wskutek oddzielenia ode Mnie. Wskutek tego Ja
cierpię, a On mnie pociesza. To jest zadanie Awatara.
Vasantha: Teraz
rozumiem, Swami. Czy mam napisać rozdział o tym liście? Czy będzie
to skaza dla Twojej chwały?
Swami: Przybyliśmy
tylko dlatego, aby pokazywać nasze uczucia. Król może grać w
dramacie jako żebrak, chociaż nie jest żebrakiem. On zawsze jest
maharaja. To jest dramat. My odgrywamy role. Przybyliśmy całkowicie
zaangażowani w grę i dramat. To jest Kaama świata.
Vasantha: Teraz
rozumiem, Swami.
Koniec
medytacji
Spójrzmy. Swami napisał:
'Mam nadzieję, że spełnisz Moje pragnienie'. Dlaczego miał
On tę wątpliwość? Dlaczego nie napisać: 'oczywiście, mam wiarę'
albo 'ty na pewno spełnisz Moje pragnienie.' Dlaczego On nie napisał
w ten sposób? Dlaczego użył On słowa 'nadzieja'? Dlatego
wypłakiwałam się tym, którzy są w Aszramie i Swamiemu. Swami,
nie spełniając Twego pragnienia, po co żyję? Jaki jest pożytek?
Zatem w dzień i noc ta sama myśl przychodzi, że muszę spełnić
Jego życzenia. Zawsze piszę to, co Swami mówi. Cokolwiek napisałam
przedtem jako listy, rozdziały i książki, dawałam Swamiemu
bezpośrednio. On odbierał to Swoimi własnymi rękoma. Teraz nie
ma już Swamiego w fizycznej formie i obawiam się pisać to
wszystko. Codziennie Swami pokazuje Swoją miłość na zewnątrz, a
mimo to obawiam się. Jest to jak cud. To nie wychodzi z mego
umysłu. Stąd też Swami powiedział, że 'Ponieważ osiągnęłaś
Sathyam, tylko Prawda przychodzi do ciebie.' W Nadi wszyscy riszi i
siddhowie mówią o naszej Prawdzie.
Zapytałam Swamiego,
dlaczego napisał 'Najdroższy Baba'. Najpierw powiedział On, że
było to do Adi Mulam, a potem, że do Pana Sziwy. Swamiego nie ma
już tu fizycznie. Ze względu na to płaczę i cierpię. Widząc
moje cierpienie, Swami również roni łzy. Wtenczas Pan Sziwa
pociesza Go. Swami powiedział, że wszystko to jest dla zadania
Awatara. Gdy Swami i ja zstąpimy następnym razem jako Prema Sai i
Prema, Pan Sziwa i Parvathi Devi przybędą jako rodzice Swamiego i
moi. Napisałam o tym w książce „Avatar`s Secret” („Sekret
Awatara” - tłum.)- 'Shiva Twins' ('Bliźnięta Sziwa' – tłum.).
Boję się napisać o liście
w rozdziale myśląc, że będzie to skazą dla chwały Swamiego. W
tym złym postrzeganiu Ery Kali nikt nie powinien myśleć
nieprawidłowo. To sprawiło, że się obawiałam. Boję się pisać
o liście Swamiego, ponieważ ludzie tego świata patrzą na Boga
wzrokiem świata Kali Yugi.
Wtenczas Swami podał
przykład króla, który kiedyś grał w dramacie jako żebrak. Ubrał
się on w łachmany, aby odgrywać tę rolę. Ujrzawszy go, jego
ministrowie i krewni byli źli i pytali: „Jak możesz nosić te
łachmany?” Król żebrak miał w ręku miskę żebraczą. Wszyscy
krzyczeli, aby natychmiast dać królowi królewskie szaty. Czym jest
ta ignorancja? O Panie! To jest sztuka. Mimo iż może on grać rolę
żebraka, jest on Maharają. Jest on monarchą! Proszę, zaczekajcie
do końca jego gry.
W taki sam sposób wy
możecie myśleć: 'Jak Swami może pisać w ten sposób?' Nie
myślcie tak! Wasze myśli są bezsensowne. On jest Sziwą, który
odprawił Kaamadahana. On jest Mahawisznu. Żądza nigdy nie może
zbliżyć się do Niego. Jest to rola w sztuce Awatara. Ja jestem
Jego Szakthi. On podzielił Siebie na dwoje i gra moją rolę. Ja też
oddzieliłam siebie od siebie, aby kochać siebie. Tęsknota za Jego
miłością jest tylko tym, że On tęskni do Siebie.
Pewien człowiek źle to
zrozumiał i powiedział: 'Radha Krishna Kosmiczne Łono' i oznajmił
mi, abym już więcej nie wchodziła do Prashanthi.
'...O Proszę Pana, nie
weszłam do środka, ale Pan wejdzie do
tego Vishvagarbha.
Wszystkich czternaście światów
przybywa jako jedno i
mieści się w Vishvagarbha. Pan
też urodził się z tego
Vishvagarbha.'
Spójrzmy na przykład
Maharajy i żebraka. Bóg jest Monarchą. Przybywa On jako Awatar i
odgrywa rolę żebraka. Gdyby przybył On w królewskich szatach i ze
światłością miliona słońc, Jego promienistość nie pozwoliłaby
wam ujrzeć Go. Nikt nie jest godzien, aby to ujrzeć. W Treta Yudze
i Dwapara Yudze Bóg przybył w formie człowieka jako król. Teraz,
w obecnej Erze Kali, wszyscy są żebrakami. Mimo iż wszyscy są
dziećmi Boga, w dramacie tego świata odgrywają rolę żebraków.
Aby spełnić swoje liczne pragnienia, ludzie biegają wszędzie,
prosząc o jałmużnę. Biegają oni tu i tam, żebrząc, aby spełnić
pragnienia swoich pięciu zmysłów. Zatem wszyscy noszą łachmany.
Pięć Kosha to łachmany. Póki ich nie zniszczą i nie wyrzucą i
nie nałożą królewskich szat, będą grać jako żebracy i stale
umierać.
Po to przybył ten
najpotężniejszy Awatar. On gra jakby cierpiał wskutek oddzielenia
od mojej Premy. Jednak teraz powiedział On, że jest to dramat.
Ponieważ nie mam „ja”, jestem w pełni zaangażowana w swoją
rolę w tym dramacie. Mimo iż jestem Szakthi Monarchy Wszechświata,
ponieważ jestem oddzielona od Niego, szlocham, tęsknię i płaczę.
Ponieważ Swami i ja wzięliśmy na swoje uczucia karmę świata,
gramy rolę żebraków.
Gdy chodziłam na darszany
Swamiego, jak żebrak modliłam się z wielbicielami Swamiego o Jego
darszan. Teraz też jestem taka sama. To za łzy i moje wysiłki
Swami mówi w liście o Swoich niezliczonych podziękowaniach. Swami
teraz wróci i pokaże, kim jesteśmy. Swami i ja cierpimy wskutek
oddzielenia Premy. Światu się zdaje, że jest to żądza łachmanów.
Teraz pokazujemy, że nie jest to właściwe. Swami i ja zdejmiemy
łachmany i przybędziemy w królewskich szatach.
Wszyscy na świecie nie są
żebrakami. Wszyscy są naszymi dziećmi. Wszyscy są dziećmi Króla.
Swami i ja pokażemy to. Następnie Swami i ja zabierzemy wszystkich
do naszego pałacu. W tym czasie wszyscy z was będą dziećmi Złotej
Ery. To jest Swamiego 'radość męża'. Wszystkie Jego dzieci, które
zabłądziły na ścieżce, są odkupione przez Jego żonę. Ona znów
je do Niego przyprowadzi. Wskutek tej radości mówi On, że 'dzięki
z góry'.
Jai Sai Ram
VS
Rozdział
10
Leśne
Pnącze Królewskiego Rydwanu
Na liście, który Swami
napisał, była postawiona data 8. lipca 2005 r. Zajrzałam do swego
pamiętnika, aby zobaczyć, co się zdarzyło tamtego dnia. Znalazłam
następującą rozmowę:
8 lipiec 2005 r. Medytacja
poranna
Vasantha:
Swami, czy poprawne jest to, co napisałam o lutni?
Swami:
Jak ty wszystko piszesz?
Vasantha:
Swami, ja napisałam? Nie, nie, to Ty we mnie piszesz. Ty jesteś we
mnie jako Prawda. Ja jestem pusta.
Swami:
Czy przynajmniej chociaż raz zgodzisz się z tym, że to ty
napisałaś?
Vasantha:
Swami, nie mam 'ja', jak wobec tego mogę się zgodzić?
Swami:
To nie posiadanie 'ja' pokazuje twoją osobowość.
Vasantha:
Ja jestem pnączem. Pnącze nigdy nie stoi o własnych siłach. Ty
jesteś potrzebny pnączu Vasantha, aby mogła stać. Ty jesteś
dobroczyńcą, który dał Swój rydwan pnączu jaśminu.
Swami:
Ten rydwan też nie może stać sam. To ty sprawiasz, że tak jest.
Tylko kiedy to pnącze Vasantha jest, rydwan stoi. W każdej minucie,
cokolwiek robisz, pokazuje ono bicie twego serca. Wszystko to określa
twoją Premę. Napiszesz wszystko jako tysiąc definicji twojej
Premy.
Vasantha:
Czy można ujawnić Premę w tysiącu formułach?
Swami:
Nie można tego pomieścić. Uczucia, które masz w każdej chwili,
wyłaniają się na różne sposoby.
Koniec
medytacji
To zostało napisane w moim
pamiętniku. W 2005 r. Swami poprosił mnie, abym napisała tysiąc
definicji swojej Premy. Ale jak ją można pomieścić w jednej
formule? Wyłania się ona w każdej minucie. Przyjęła ona formę
100. książek, które napisałam. Mimo iż tak może być, to wciąż
nie pokazuje to całości Premy, jej pełnego wymiaru.
Swami zapytał: „Jak ty
piszesz w ten sposób?” Powiedziałam: „Czy to ja piszę?” To
tylko Swami, Ten, który jest we mnie, pisze. Napisałam o tym
przedtem. Ponieważ nie mam 'ja', to pnącze Vasantha nigdy nie może
stać samo. Pnącze potrzebuje drzewa albo treliażu, aby je
podtrzymywał.
Kiedyś wielki filantrop,
król Pari jechał powozem. Nagle minął pnącze jaśminu, leżące
na drodze. Natychmiast zatrzymał powóz przy pnączu, położył je
na powozie, a sam zaczął iść pieszo do pałacu. Bez trudu mógł
rozkazać służącym, aby postawili tyczkę na ziemi, by pnącze
mogło piąć się, ale on tego nie zrobił. Zostawił powóz i
wrócił pieszo do pałacu.
W taki sam sposób to pnącze
Vasantha rośnie na rydwanie Swamiego. Gdyby nie rosło, spadłoby.
Potem kozy i krowy jadłyby je, a ludzie chodziliby po nim. Ten
najpotężniejszy, współczujący Bóg stoi jak rydwan. Ponieważ
nie mam 'ja', nie jestem w stanie stać o własnych siłach. Ten
świat jest mi nieznany. Nigdy przedtem nie widziałam ludzi. Nie
rozumiem ludzkich cech; ich zajęcia i działania są dla mnie
dziwne. Jak wobec tego mogę tu żyć? Zatem od samych narodzin Swami
zawsze jest ze mną.
Opróżniłam siebie
zupełnie w Jaskini Vashista. On Sam jest we mnie, połączony we
mnie, prowadząc mnie całkowicie. Aby pokazać to światu, On
sprawił, że stosuję sadhanę i spowodował, że opróżniłam
siebie w Jaskini Vashista. Jednak prawdę mówiąc byłam całkowicie
pusta od samych narodzin. Gdyby istniało we mnie 'ja', jak to jest,
że nie ma we mnie uczucia głodu? Jestem pierwszym człowiekiem,
który urodził się bez uczucia głodu. Urodziłam się z Boga.
Ponieważ zostałam oddzielona od Niego, płaczę od urodzenia. Swami
powiedział, że sprawiłam, iż rydwan nie może stać bez pnącza.
Zstąpiliśmy tu i
urodziliśmy się tylko dla zadania Awatara. Zadaniem tym jest
zmienić Erę Kali w Sathya Yugę. Do tego potrzeba dwojga. Moja
Prema jest niezbędna. Bez niej On sam nie może stać. Pnącze
potrzebuje rydwanu, aby stać, a rydwan potrzebuje pnącza. Czy
rydwan monarchy może przybyć po zwykłe pnącze leśne? Ale nie
jest to zwyczajne pnącze. Swami podzielił Siebie na dwoje – jeden
jako Monarcha, a drugi jako zwyczajne pnącze Vasantha. Przybyli oni,
aby to zademonstrować. To jest powód.
Teraz, gdy Swami przybędzie
ponownie, pokaże On, że to pnącze rydwanu, Vasantha jest tylko
Swamim. On pokaże, że moje bicie serca to tylko On. Powiedział On,
że widać to w moich wszystkich działaniach. Na tym świecie serce
wszystkich bije zależnie od kadmy. Ludzie wykonują czynności
zgodnie z tym. Ponieważ siłą mego życia jest tylko Swami,
wszystkie czynności, które wykonuję, zgodne są z Jego zadaniem
Awatara. Jakie jest Jego zadanie awataryczne? Jest to myślenie o Nim
24 godziny na dobę, wylewanie na Niego moich uczuć.
6 sierpień 2011 r.
Vasantha:
Swami, 14 Światów jest w Twoich rękach. Możesz zrobić wszystko!
Swami:
Dobrze, powiedz. Czego chcesz?
Vasantha:
Swami, musisz mi dać pierścienie na palce nóg. Powinny mieć one
wzór pawia.
Swami:
Dobrze, czego jeszcze chcesz?
Vasantha:
Musisz dać Mangalyę. Musisz to zrobić. Wezwałeś Mayana, a on
natychmiast zbudował Indraprashta, a Vishwakarma zbudował Dwarakę.
W taki sam sposób poproś go, aby zrobił Mangalyę...nie, nie!
Jeżeli złotnik nie może jej dotknąć, to jak może Mayan?! Ty Sam
przynieś i daj!
Swami:
Dobrze, czego jeszcze chcesz?
Vasantha:
Ty zmaterializowałeś Mangalyę Matki Sity i Damayanthi oraz
pokazałeś to wszystkim. Daj w taki sam sposób tutaj.
Swami:
Teraz powiedz.
Vasantha:
Czym są te puste zaproszenia na ślub?
Swami:
Napisz i zaproś wszystkich na zaślubiny.
Vasantha:
Swami, dlaczego ja mam to zrobić? Ty wezwij dewy, riszich i siddhów
i poproś ich, aby to zrobili. Wezwij Siddhę Bogara i poproś, aby
napisał.
Swami:
Czy skończyłaś?
Vasantha:
Wszystko to są rzeczy, które musisz zrobić, Swami, przybądź tu.
Musisz przybyć.
Swami:
Na pewno przybędę. Spełnię wszystkie pragnienia.
Czyż
nie jesteś błyskawicą, deszczem i burzą
Smakiem
trzciny cukrowej
Albo
nektarem owoców?
Ty
kobiecość określasz
Tyś
jest skarbem czystości
Ty
jesteś Pratyaksha Pramana, bezpośredni dowód delikatności
Ty
jesteś Pratyaksha Pramana, bezpośredni dowód
Najdoskonalszego
Koniec
medytacji
Teraz
przyjrzyjmy się temu. Swami dał pustą, czystą, białą, składaną
kartkę, na której było złote pnącze jako boska wiadomość. Na
pierwszej stronie był również złoty Ganesza. Potem na różowej
kartce, ze Swamiego fotografią w środku, było napisane:
Rozpoczynaj
dzień z Bogiem, wypełniaj dzień Bogiem,
spędzaj
dzień z Bogiem, kończ dzień z Bogiem. To jest
droga
do Boga.
Dlatego
zapytałam Swamiego, dlaczego dał On pustą kartkę. Swami potem
poprosił mnie, abym napisała. Codziennie pisałam kartkę z okazji
zaślubin i dawałam ją Swamiemu. Stąd też poprosiłam Swamiego,
aby poprosił dewy, riszich i siddhów, aby napisali kartki. Potem
powiedziałam, że Siddha Bogar powinien to zrobić, ponieważ to on
dał mi darszan w czasie, gdy pisałam pierwszą książkę.
Gdy
Kryszna był Awatarem, zniszczył las i zbudował w ciągu jednej
nocy Indraprashta, posługując się architektem Mayanem. Kryszna
także poprosił Vishwakarmę, aby zbudował miasto Dwaraka dla Niego
pośrodku morza. Wszyscy poszli w nocy spać, a rano obudzili się w
nowym mieście. Teraz w taki sam sposób Swami może uczynić
wszystko.
Dlaczego
poprosił mnie On, abym poszła do złotnika i zrobiła Mangalyę?
Zatem najpierw powiedziałam, że to Mayan powinien zrobić, a potem
powiedziałam: 'nie, nie'. Jeżeli źle byłoby, aby złotnik dotknął
mojej Mangalyi, wobec tego dlaczego ma jej dotykać niebiański
złotnik? Powiedziałam Swamiemu: 'Nie, nie. Tylko Ty powinieneś ją
zrobić.' Potem poprosiłam Go, aby dał pierścienie na palce nóg
z wzorem pawia. Jest tak dlatego, ponieważ porównałam pawia do
Boga Sarvatho
Pani Padam, Jego
wszech przenikającej formy. Tylko to pasuje do Puruszy i Prakrithi.
Swami pokazał wszystkim Mangalyę Matki Sity i Damayanthi. Dlaczego
zatem nie może On tego zrobić? Zatem wypłakiwałam się Jemu:
'Tylko Ty powinieneś dać, tylko Ty powinieneś dać!'
Medytacja
popołudniowa
Vasantha:
Swami, Swami. Ty daj Mangalyę! Wiele razy nosiłam to co zrobił
złotnik. Teraz pokażemy, że jesteśmy Purusza i Prakrithi, zatem
tylko Ty musisz dać.
Swami:
Nie płacz, Ja dam.
Vasantha:
Nie chcę tego, co zrobiła inna osoba. Nigdy tego nie będę nosić.
Tylko Ty powinieneś dać Mangalyę, Mangalya Sutrę i pierścienie
na palce nóg. Nie chcę, aby to, co robi złotnik, dotykało mego
ciała.
Swami:
Nie płacz. Wszystko będzie dobrze.
Vasantha:
Swami, są to święte zaślubiny.
Koniec
medytacji
Nie
mogłam medytować, płakałam i szlochałam jeszcze bardziej.
'...Nigdy
nie będę nosić Mangalyi, której dotykali inni.
To
nie może dotknąć mego ciała! Nie mogę! Nie mogę!
Jest
to skaza na mojej czystości! Jeżeli popełnią oni
błąd,
może to opóźnić przybycie Swamiego!'
Tak
wiele myśli powstało we mnie.
'...Nie
mogę, nie mogę. Moje ciało jest święte! Mangalya
nie
może mieć dotyku pracy niczyich rąk!'
Przedtem
Swami dał dziewięć klejnotów i narysował wzór oraz poprosił
mnie, abym nosiła to na mojej Mangalya Sutrze. Płakałam: „Dlaczego
dziewięć planet na mojej Mangalya Sutrze?' Jednak Swami sprawił,
że nosiłam to. Jest tak dlatego, ponieważ Swami Sam pobłogosławił
Mangalyę będącą przy tym, więc się zgodziłam. Potem dał On 14
kamieni dla 14. Światów oraz 5 klejnotów dla 5. Elementów i
poprosił mnie, abym zrobiła naszyjnik. Zrobiłam go i noszę.
Ozdoba różni się od Mangalyi. Nie chcę, aby złotnik dotknął
jej. Dlatego stale płaczę.
Dziś
w Swojej boskiej wiadomości Swami dał kartkę z życzeniami
ślubnymi. Na pierwszej stronie były łodygi róży połączone ze
sobą. Była też druga składana kartka w kolorze purpurowym. Znowu
nic nie zostało napisane w środku. Na pierwszej stronie było złote
serce, w którym było wiele wzorów złotego kwiatu. Trzecią
wiadomością było zdjęcie Swamiego na którym było napisane 'Sai
Jyothi'.
Łącznie były cztery zdjęcia Swamiego, wszystkie z Jego młodości.
To Sai
Jyothi wejdzie
w nowe ciało. W medytacji wieczornej zapytałam Swamiego.
Medytacja
Vasantha:
Swami, Swami tylko Ty musisz dać Mangalyę. Nikt inny nie
powinien jej dotykać, ani jej robić. Jeżeli będzie jakiś błąd,
Twoje przybycie zostanie opóźnione. Swami proszę, nie mogę tego
znieść, powiedz mi! Jest ona święta. Jest to Mangalya, która
przyprowadzi Ciebie ponownie. Nie powinno być błędu. Jeżeli
wystąpi chociaż mały błąd, będzie to miało wpływ na Ciebie.
Proszę, powiedz Swami! W przeciwnym razie nie zostanę tu. Nie mogę
żyć.
Swami:
Nie płacz. Ja na pewno dam.
Vasantha:
Swami, przedtem powiedziałeś, mówiąc tak: 'Ja dam dla 5.
Elementów i 9. planet, wszystko.' Ty nie powinieneś prosić mnie,
abym ją robiła! Tak nie powinno być. To jest Mangalyam. Nie mów
w taki sposób.
Swami:
Zobaczysz, na pewno dam.
Vasantha:
Swami, jeżeli w ostatniej minucie powiesz mi, że zrobi to złotnik,
on nie zrobi prawidłowo. Powiedz prawdę, Swami. Kto dał trzy
laminowane kartki, na których jest Mantra Gayatri?
Swami:
Tylko Ja dałem. W południe bardziej płakałaś, prosząc o
Mangalyę, pokazałem więc dowód.
Koniec
medytacji
Jak
bardzo płaczę, Swami dał więc wiersz i wyjaśnił naturę mojej
czystości. Jest to najdoskonalsze. Powiedziałam, że ani
Vishwakarma, ani Mayan nie powinni dotknąć Mangalyi, ani też jej
zrobić. Tu jest złotnik tego świata, a tam niebiański! Jaka jest
różnica? Nie chcę, aby to, czego oni dotykali, dotykało mego
ciała. Jakże bardzo płakałam i szlochałam przez ostatnie trzy
dni. Zatem Swami powiedział w Swoim wierszu, że jestem błyskawicą,
ulewnym deszczem i burzą. Błyskawica
oznacza najwyższą mądrość i czystość. Ulewy oznaczają moje
łzy, a burza wskazuje na wielką moc mojej czystości. To ta siła
sprawia, że mówię w ten sposób. Z każdym dniem szczyt mojej
czystości coraz bardziej rozrasta się. Potem Swami powiedział:
Czy
jesteś smakiem trzciny cukrowej?
Nektarem
owoców?
Jest
to definicja kobiecości. Całe moje życie określa kobiecość i
czystość. Pokazuję głębię swojej czystości w każdej minucie.
To wskutek tej głębi zmienia się świat. Swami mówi znowu:
Ty
jesteś Pratyakksha Pramana, bezpośredni dowód
delikatności
Delikatność
oznacza czystość, czystość jest Premą. Tu nic się nie
wmieszało. Jest to więc 'bezpośredni dowód Najdoskonalszego'.
Tylko poprzez swoją Premę pokazany jest najdoskonalszy stan. Tylko
to zmienia Kali Yugę w Sathya Yugę.
Swami
dał inną kartkę, gdzie na pierwszej stronie jest Vinayaka, a która
została obramowana wiele razy różnymi wzorami. Z prawej strony
było złote pnącze, wspinające się z boku obramowanego Vinayaki.
Były również złote liście i kwiaty. Jest to dowód na to, co
napisałam dziś o pnączu Vasantha i rydwanie. W kartce była
jedwabna nić z frędzlem. Pokazuje to, jak pnącze i rydwan związane
są ze sobą.
Jai
Sai Ram
VS
Rozdział
11
'Sathy
Sai' Yantram
Dziś Swami dał inne
zaproszenie na zaślubiny. W środku nie zostało nic napisane, była
tylko czysta biel. Na okładce był duży kształt lingamu, który
miał w środku dwa serca. Każde serce utworzone zostało z dwunastu
białych kamieni, które symbolizują czakrę serca o dwunastu
płatkach. Z serca wychodzą dwa różowe pąki róż, a na środku
jest czerwony klejnot. Wokół serca były także trzy kwitnące
róże, a w każdej oddzielny, zielony klejnot w środku, natomiast
wzdłuż kształtu lingamu był wyraz z różowych liter:
Zaproszenie
Kartka w środku była
pusta, ale na odwrocie zostało napisane:
P
369
Medytacja
Vasantha:
Swami, czym jest to zaproszenie?
Swami:
Jest to Hiranyagarbha. Te serca są nasze. Hiranyagarbha wyłania
się z naszych serc jako dwie róże. Kwitną one na świecie jako
wiecznie zielone róże. Nauka mówi, że ciało funkcjonuje dzięki
krążeniu krwi. W duchowości mówi się, że ciało funkcjonuje
zgodnie z krążeniem boskości. Tylko Ja jestem w twoim ciele. To
pokazałaś w swojej pierwszej książce. Całe twoje ciało
wypełnione jest boskością. Kiedy rozrastasz się jako Kosmos, całe
Uniwersum ma 'boskie krążenie'. To pokazuje twoje życie. To
pokazuje obrazek.
Vasantha:
Teraz rozumiem, Swami, napiszę.
Koniec
medytacji
Hiranyagarbha lingam znaczy
Vishwa Brahma Garbha Kottam. To tu jednoczą się uczucia Swamiego i
moje. Kiedy łączą się uczucia Premy, wyłaniają się dwa pąki
róż. Jest to Purusza i Prakrithi, uczucia Sathya i Prema. Dlaczego
Swami wkleił tu dwa czerwone kamienie? Kiedykolwiek pisałam list do
Swamiego, zawsze rysowałam dwie róże na jednej łodydze i pod
spodem pisałam Roja Raja. Te 'róże Purusza Prakrithi' teraz
wypełniają Uniwersum i wchodzą we wszystko jako Sathya i Prema.
Teraz wszystko i wszyscy kwitnie jako róże.
Zielony
oznacza wiecznie zielony. Całe Stworzenie jest nowym, dziewiczym
Stworzeniem. Jest to Pierwsze Stworzenie urodzone bezpośrednio z
Boga. Dwanaście białych kamieni na każdym sercu oznacza
dwadzieścia cztery Tatwy (Zasady – tłum.). Ciała ludzi rodzą
się z zasadą Czystej Świadomości. Wyraz 'Zaproszenie'
w kolorze różowym oznacza Premę. Swami powiedział o krążeniu
krwi. Wszystkie ciała ludzi funkcjonują zgodnie z krążeniem krwi.
To odkryła nauka. Jednakże ci, którzy idą ścieżką duchową
wiedzą, że ciało nie funkcjonuje dzięki krążeniu krwi, lecz
poprzez boskość, która w nim krąży. Swami pokazał w mojej
pierwszej książce, że to On krąży w moim całym ciele i że moje
ciało wypełnione jest boskością. Kiedy rozrastam się jako
Uniwersum, całe Stworzenie będzie funkcjonować dzięki boskości.
To pokazuje moje całe życie.
To, co pokazałam w swojej
pierwszej książce jako moje indywidualne ciało, teraz staje się
Uniwersum Vasanthamayam. Jest to moje ciało Uniwersum. Powodem tego
wszystkiego jest tylko Prema. Ten Bóg jest Suddha Sathwa, Czystej
Bieli. Nic nie zostało napisane w środku, wszystko jest czyste. To
poprzez Premę wszystko przybywa.
P369
Trzy
symbolizuje Sristhi
Sthithi Samhara,
Stworzenie, Podtrzymywanie i Unicestwianie. 6 oznacza Shad Guny,
boskie cechy Boga, a 9 symbolizuje dziewięć planet. Wszystko staje
się Mayą Boga. Nie ma niczego u wszystkich z wyjątkiem P, Premy.
Tylko dlatego Swami prosił mnie, abym recytowała Hiranyagarbha
Gayatri. W purpurowej kartce też nic nie było napisane. Na
pierwszej stronie było złote serce, które było pokryte złotymi
pnączami i kwiatami, co stanowiło wzór. Wszystko było zrobione z
S
i V.
Nowe Stworzenie, które przybywa, oparte jest na Premie Radhy i
Kryszny. Symbolizuje to purpurowy kolor kartki, co jest połączeniem
różowego i niebieskiego.
Następnie Swami dał
czerwoną kartkę. Na pierwszej stronie były trzy pary róż,
związanych po dwie. Pod spodem On napisał:
Niech wasze bycie razem
przyniesie wam nieskończone
wspaniałe chwile, które
naprawdę warto pamiętać.
W środku było napisane:
Wasz doskonały związek
przynosi wiele nowych i
zachwycających
niespodzianek, co czyni w każdy sposób
wasz świat radosnym i
doniosłym.
W taki sposób pokazał On i
napisał kartkę o zaślubinach Puruszy i Prakrithi. W dniu Krishna
Jayanthi Swami i ja byliśmy razem poprzez Mangalyę. Dlatego Swami
pisze na kartce, że jest to 'doskonały związek'. To poprzez ten
związek cały świat staje się szczęśliwy, błogi i przyjemny.
Jest to nowa Sathya Yuga, przyniesiona poprzez związek Puruszy i
Prakrithi. Na tym nowym świecie każda chwila jest radosna.
Po wieczornej Arathi myłam
zęby. Gdy skończyłam, jak zwykle dotknęłam posągu Swamiego i
Kryszny. W tym czasie zobaczyłam, że była kartka za Kryszną. 'Co
to jest, Kryszna?' Była to Yantra:
Sri Sathy Sai Maha
Yanthra
Kochaj wszystkich służ
wszystkim
Było to całkiem nowe i
zostało laminowane. Na pierwszej stronie było zdjęcie Swamiego, a
na odwrocie zostało napisane:
Aum
Sayeeshwaraya Vidmahe
Sathyadevaya Dheemahi
Tannah Sarvah
Prachodayaat
Wszyscy widzieliśmy i
zastanawialiśmy się.
Zostało to napisane w
języku hindi i angielskim. Następnie zajrzeliśmy do internetu i
znaleźliśmy więcej informacji.
Ghandikota V. Subba Rao
napisał małą broszurkę zatytułowaną „Saithree: Manthra,
Yanthra, Thanthra”, która omawia te trzy Gayatri. W broszurce tej
Subba Rao wyjaśnia, że yantra ta przyszła do niego o wczesnym
świcie w poniedziałek, 11 października 1999 r. i że Sathya Sai
Baba pobłogosławił ją trzy razy tego samego dnia po południu po
omówieniu jej treści z nim. Broszurka wyjaśnia szczegółowo
mantry i ich zastosowanie.
Purusha Suktha Rig Wedy
mówi nam, aby łączyć osobę indywidualną z kosmiczną na różnych
poziomach, a poziom fizyczny jako pierwszy. Następnie przychodzi
łączenie na poziomie mentalnym. W stanie nad świadomości mędrcy
i jogini mieli wizję Hiranyagarbha (to znaczy złotej, świecącej
własnym światłem siły nasienia, z której wytwarzane są
wszechświaty). Świadomość utrzymuje się poprzez wszystkie stany
ewolucji/inwolucji. W Hiranyagarbha – Poziom Thaijas jest sercem
duchowym, nad czym można medytować, aby rozwinąć połączenie z
boską energią kosmiczną.
Wszystkie te formy
związane są z energiami kosmicznymi, z którymi łączy się osoba
indywidualna poprzez medytację. Hiranyagarbha czyli zasada
Najwyższej Miłości jest pierwszą manifestacją Parabrahmana,
nigdy nie zmieniającego się Najwyższego Bytu. Jak Bhagawan Baba
stwierdza: „Oddzieliłem Siebie od Siebie, aby kochać Siebie.” Z
Hiranyagarbha emanowały wszechświaty, a w procesie tym wszystkie
składniki kosmosu. Makrokosmos i mikrokosmos mają taką samą
strukturę: Żywa komórka (anda), embrion człowieka (pinda) i
kosmos (Brahmanda) – wszystkie mają kształt jaja albo lingamu.”
„Yantra,
Mantra i Tantra – wszystkie trzy ukryte są w człowieku.
Powtarzamy mantrę 'Soham' 21 600 razy dziennie. 'Soham' znaczy 'Ja
jestem Bogiem.' Ciało człowieka to Yantra. Kto odpowiada za bicie
serca? Kto jest odpowiedzialny za spalanie i krążenie krwi w ciele?
Oko, które nawet nie ma wielkości cala, jest w stanie widzieć
gwiazdy, które są odległe o miliony mil. Błona bębenkowa, która
jest mała, jest w stanie odebrać dźwięki z dużej odległości.
Telewizja i telefon istnieją w ciele. Mając obdarowane ciało tak
potężną Yantrą oraz świętą Mantrą 'Soham' , wstyd, że nie
pracujemy na rzecz odkupienia naszego życia. Hridaya jest Tantrą,
Soham jest Mantrą, a ciało jest Yantrą.
Narodów jest wiele, ale
Ziemia jest jedna
Istnień jest wiele, ale
oddech jest jeden
Gwiazd jest wiele, ale
niebo jest jedno,
Biżuterii jest wiele,
ale złoto jest jedno.
Bóg przyjmuje dowolną
formę, dowolna wibracja energii jest płaszczyzną stworzenia,
wyobrażanego przez poszukiwaczy duchowych poprzez kontemplację i
medytację. Sai Maha Yantra jest źródłem inspiracji dla
poszukiwaczy duchowych, pobłogosławionych przez Swamiego – żyjącą
Boską Inkarnację.”
Kiedy zapytałam Swamiego o
Yantrę, powiedział On: „Twoje ciało jest Yantrą. Poprzez nie
pokazuję jak funkcjonuje ona.” Tak, moje ciało jest zaiste Maha
Yantrą Bhagawana Sathya Sai. Swami nauczał świat: 'Kochaj
wszystkich służ wszystkim'. Stosuję to w praktyce. Swami
powiedział, że rysunek Yantry jest moim ciałem. Jest to prawda. Na
rysunku są trzy współśrodkowe pierścienie 7. kwiatów lotosu,
ogółem 21. To wskazuje na funkcjonowanie Kundalini oraz Vishwa
Brahma Garbha Kottam. Ponieważ okazuję miłość wszystkim na
świecie, poprosiłam o wyzwolenie świata. Ponieważ nauczyłam się
lekcji od wszystkich myślę, że wszyscy są moimi guru. Dlatego
poprosiłam o Mukthi dla wszystkich. Jest to służenie wszystkim i
kochanie wszystkich. Nikt przedtem nie zrobił tego na świecie.
Vishwa Brahma Garbha Kottam
jest Hiranyagarbha. Jest to stan Nad Świadomości. Jest to stan
Najwyższych Uczuć. Wszyscy święci, mędrcy i jogini mogą mieć
wizję tego, ale nikt nie zademonstrował tego poprzez Pratyaksha
Pramana. Ta Nad Świadomość jest wewnętrzną ewolucją; inwolucja
pokazana jest na zewnątrz, w ciele (stawanie się młodym) i na
zewnątrz w Uniwersum. Generalnie energia kosmiczna wchodzi i łączy
się w sercu duchowym. Tu energia kosmiczna, Energia Praniczna
przychodzi do Vishwa Brahma Garbha Kottam i łączy się w moim
sercu. Ponieważ Swami jest w moim sercu, nasze uczucia wyłaniają
się stąd i wychodzą. To poprzez medytację moc kosmiczna najpierw
jest przywoływana wewnątrz. Z kolei poprzez Vishwagarbha jest ona
wciągana do środka, a następnie wysyłana przez Stupę.
Zatem Parabrahman pokazuje
Zasadę Prema. Tylko dlatego Swami powiedział: „Ja oddzielam
Siebie od Siebie, aby kochać Siebie”. W ten sposób przywiódł
mnie On w oddzielnej formie. Pokazuję to nie tylko na poziomie
indywidualnym, ale również na poziomie kosmicznym. Jest to Zasada
Purusza Prakrithi, zasada Pierwszego Stworzenia, które przybywa od
Boga. Tu wszystko jest w kształcie lingamu: od atomu do embrionu
człowieka i do Kosmosu. Wszystko ma kształt jaja, kształt lingamu.
Mimo iż wszyscy mają w
sobie moc Hiranyagarbha, nikt jej nie używa. Moc tej Yantry zawarta
jest w symbolach, które są na niej. Różne Yantry robione są
zgodnie z symbolami dla rozmaitych bogów i bogiń. To w tej Yantrze
mieści się Mantra. Spójrzmy teraz na to, co powiedział Swami.
Yantra. Mantra i Tantra – wszystko to istnieje w każdym człowieku.
Ciało jest Yantrą, oddech Mantrą. Każdy oddech to 'Soham, Soham'.
Oznacza to 'Ja jestem Bogiem.' Oddychamy 21 600 razy dziennie.
Powinniśmy zatem myśleć o Bogu, nasze myśli powinny być o Nim
przez cały czas. Nie ma pożytku z godzinnej albo półgodzinnej
Japy! Każdy mój oddech jest tylko dla Swamiego. Napisałam
obliczając, ile Swami dał mi oddechów w ciągu moich 72. lat
życia, że nie tylko zmienia się system orbitalny świata. To jest
Mantram. To jest prawdziwa Mantram. Mocą tej Mantry mogę zmienić
świat. Następnie Swami mówi, że serce jest Tantrą. Wskutek tego,
że uchwyciłam się mocno w sercu swoim Swamiego, mogę dać
wyzwolenie wszystkim na świecie. To związek Yantry, Mantry i Tantry
obdarza świat wyzwoleniem. Istnieje tak ogromna moc w ciele
człowieka, jednak marnujemy ją i używamy niewłaściwie. Swami
pokazuje na przykładzie mego życia. Hiranyagarbha rozrasta się
jako Vishwagarbha Kottam, a następnie wyłania się na zewnątrz
poprzez Stupę.
Siedem czakr Stupy zostało
wskazanych za pomocą siedmiu płatków. W środku jest trójkąt z
kropką w centrum. Stąd następuje rozrastanie się. Punktem
skupienia, za pomocą którego jest ono przywoływane, jest Vishwa
Brahma Garbha Kottam. Stąd dochodzi do rozrastania się. Punktem, w
którym jest ono przywoływane, jest Garbha Kottam – tam, gdzie
zainstalowane są paduki Swamiego. Tu skupiają się wszystkie moje
myśli, słowa i uczynki. Jest to Vishwa Brahma Garbha Kottam. Stąd
uczucia rozrastają się i wychodzą przez Stupę. Jest to poziom
atomu. Vishwa Brahma Garbha Kottam jest poziomem atomu.
Gdy rozrasta się on, staje
się poziomem embrionu człowieka. Jest to Andam do Pindam. Jego
rozrastanie się widoczne jest na drugim okręgu 7. płatków.
Wewnętrzne 7. reprezentuje Brahmandam, Kosmos. Jest to stan
kosmiczny. Jest to Andam, Pindam i Brahmandam, Jest to Nowe
Stworzenie. Tu nie ma różnicy kasty, wyznania, języka ani religii.
Wszyscy przychodzą razem pod jeden parasol. Jest to braterstwo
człowieka i Ojcostwo Boga. Jest to Salokya, Samepya i Sayujya. Swami
podzielił moją pierwszą książkę na trzy części i nazwał je w
ten sposób. To jest moje życie. Życie indywidualnego człowieka
rozrasta się do rozmiarów Kosmosu. Staje się ono i stwarza Nowe
Uniwersum. Moja skupiona myśl, że chcę żyć z Bogiem, stwarza
całą Yugę, gdzie tylko ja żyję z Bogiem. W środku Yantry, w
trójkącie, nad Czakrą Bindu, jest napisane: 'Sai Shivoham'.
Jest to 'Ja jestem Sai
Shivoham'. Poprzez stałe myśli indywidualnej jeevy, Vasanthy, staje
się ona Sai Shiwą. Następnie dzielę siebie na dwoje - Vasantha
Sai Sziwa i Vasantha Prakrithi i wychodzę. Vasantha Sathyam staje
się Mieszkańcem wszystkich ciał. Wyłania się Vasantha Prema i
staje się wszystkimi ciałami w Stworzeniu. Zatem ciało Vasanthy
jest Swamim.
Swami powiedział, że jest
to Sathy Sai Maha Yanthram. To ciało jest zaiste 'Sathy Sai Maha
Yanthram'. Tylko Swami funkcjonuje w nim. W Stworzeniu każdy i
wszystko rodzi się jako Vasanthamayam. Ich ciała również stają
się Sathy Sai Maha Yanthram. Jest to wewnętrzne znaczenie Yantry,
którą dał Swami. Swami napisał: 'Sri Sathy Sai Maha Yanthram'.
Nie mogłam zrozumieć, dlaczego wskazał On Sathy Sai dla Sathya
Sai.
Płakałam więcej, mówiąc
Mu:
„Swami,
moja Mangalya musi przybyć. Jest to jedyna rzecz,
która jest ważna. Nie
ma znaczenia, kto ją zrobi. Przed czterema
laty, kiedy byliśmy w
Kodaikanal, powiedziałeś o pobycie
Hanumana w Ashokavanie.
Tam powiedział on Matce Sicie,
że powinna usiąść na
jego ramię, a on zaniesie ją z powrotem
do Ramy. Ona odmówiła i
powiedziała, że nie dotknie
innego mężczyzny. Tylko
Rama powinien przybyć, zabić Ravanę
i uratować ją.
Powiedziałam wtedy, że nikt inny nie powinien
zabrać mnie do Ciebie,
nieść na swoich ramionach, albo na
rękach ani nawet zjeść
mnie i zwymiotować mnie
przed
Tobą! Jest tak ponieważ chcę tylko Ciebie.”
Chcę
Go widzieć, jest to najważniejsza rzecz. Nie ma znaczenia, kto robi
Mangalyę. Powinna ona dotknąć mojej szyi, dopiero wtedy Swami
przybędzie. Powiedziałam Swamiemu wcześniej, że nie zmuszę Go do
robienia czegokolwiek.
„Jeżeli
chcesz, daj mi albo pozwól, aby moje uczucia płynęły
bez łez.”
Swami powiedział: 'Nie,
nie, Ja dam...'
Jai
Sai Ram
VS
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz